• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Osowej muszą płacić za parking pod domami

Aleksandra Nietopiel
13 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 10:03 (18 października 2022)
  • Po kilku latach sporu sąd uznał, że właściciel, który kupił parking i drogę wewnętrzną od syndyka upadłej spółdzielni mieszkaniowej, ma prawo żądać opłat za parkowanie na swoim terenie.
  • Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września.

Mieszkańcy osiedla przy ul. AntygonyMapka w Osowej po 15 latach muszą zacząć płacić za parking pod swoimi domami. Teren, należący wcześniej do spółdzielni, która zbankrutowała, kupił prywatny właściciel i postawił na nim parkometry. Sąd uznał, że miał prawo tak zrobić. Mieszkańcy płacić nie chcą.



Aktualizacja, 18.10



Właściciel parkingu przy ul. Antygony na Osowej zabrał głos w sprawie płatnego postoju przy blokach. Jak pisze, mieszkańcy mieli możliwość pierwokupu miejsc parkingowych a nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu na zakup działki, którą sprzedawał syndyk.

1. Na sprzedaż nieruchomości były organizowane 3 przetargi: pierwszy odwołano, drugi unieważniono, dopiero trzeci był skuteczny. O każdym z przetargów syndyk informował wspólnoty, jednak te wysuwały jedynie żądania nieodpłatnego oddania im działki. Syndyk nieodpłatnie nie mógł przekazać działki, gdyż naraziłby się na odpowiedzialność karną, działając na szkodę wierzycieli upadłej spółdzielni, dewelopera.

Dziwi mnie, że nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu, nie był zainteresowany nabyciem tej działki. Nie zaoferował choćby symbolicznej złotówki. Syndyk nie ma możliwości "przymuszenia" kogokolwiek do przystąpienia do przetargu. Syndyk sprzedawał również inne, podobne nieruchomości, działki spółdzielni i inni zainteresowani wykazali większe zainteresowanie, racjonalność w działaniu przystępując do przetargu.

2. Moja oferta nie była jedyna, była jednak najwyższa

3. Nieprawdą jest, że mieszkańcy ponieśli jakiekolwiek koszty związane z budową parkingu.

4. Nieprawdą jest twierdzenie, jakoby mieszkańcom nie zaproponowano pierwokupu. Tę okoliczność już opisałem w punkcie 1.

5. Ponieważ przez 6 lat nie udało mi się pozyskać jakichkolwiek choćby symbolicznych opłat za korzystanie z około 100 miejsc postojowych, parkingu niejako zmuszony byłem powierzyć zarządzanie parkingiem firmie zewnętrznej.



Wprowadzenie opłat na parkingu w Osowej:

Mieszkańcy osiedla na Osowej przez 15 lat korzystali za darmo z miejsc parkingowych wybudowanych pod ich blokami. Mieli do tego prawo, ponieważ miejsca wybudowała spółdzielnia, której byli członkami. Można więc powiedzieć, za sami zapłacili za ich budowę.

Ale to już przeszłość. Po bankructwie spółdzielni, która budowała osiedle, syndyk sprzedał teren parkingu osobie prywatnej. Mieszkańcom nie zaoferowano możliwości pierwokupu.

50 zł za parking pod szkołą



Nowy, prywatny właściciel postawił parkometry i żąda opłat za korzystanie z miejsc postojowych. Mieszkańcy nie chcą się z tym pogodzić.

- Doszło do absurdalnej sytuacji, w której mieszkańcy muszą wnosić opłatę za postój przed swoim blokiem i bynajmniej nie jest to centrum miasta. Gorzej być nie może. Syndyk upadłej spółdzielni MSBE sprzedał drogę wewnętrzną wraz z parkingiem i chodnikiem. Właściciele nieruchomości nie mają możliwości parkować na miejscach, za które zapłacili - informują mieszkańcy.

Sąd przyznał rację nowemu właścicielowi terenu



Sprawa trafiła do sądu i  tam toczyła się łącznie przez cztery lata. Wyrok w pierwszej instancji zapadł na korzyść mieszkańców, ale właściciel parkingu odwołał się i w drugiej instancji to jemu sąd przyznał rację. Wyrok na niekorzyść mieszkańców zapadł 22 września.

Abonament miesięczny wynosi 123 zł



Nowy porządek na parkingu przy ul. Antygony obowiązuje od 1 września. Do dyspozycji mieszkańców jest 80 miejsc. Opłata za godzinę postoju wynosi 3 zł, za parkowanie całodobowe - 12 zł. Możliwy jest też wykup 30-dniowego abonamentu za 123 zł.

Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września. Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września.
Za brak biletu parkingowego właściciel nakłada karę w wysokości 95 zł.

Mieszkańcy: to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego



Choć ceny na parkingu nie są wysokie, od momentu wprowadzenia opłat miejsca postojowe stoją puste. Kierowcy parkują na pobliskich trawnikach i w polu.

Mieszkańcy parkują na pobliskich trawnikach, miejsca postojowe świecą pustkami. Mieszkańcy parkują na pobliskich trawnikach, miejsca postojowe świecą pustkami.
Mieszkańcy nie zgadzają się z wyrokiem sądu i nie zamierzają akceptować nowego porządku.

- Prawo, które jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, moralnością i sprawiedliwością jest bezprawiem. Nie powinno być legalne kupowanie przydomowych parkingów w celu ich wynajmowania, tak samo jak nie można kupić klatki schodowej, aby ją wynajmować lokatorom - zaznaczają mieszkańcy.

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • Gdańszczanin

    Pieniądze leżą na ulicy - trzeba je tylko umieć podnosić

    • 0 1

  • Wiadomo - Osowa i wszystko jasne....

    Proszę spojrzeć na historię tego osiedla .

    • 1 1

  • brak sygnału

    Nie mam nic przeciwko płaceniu za parkometr, ale... dobrze by było gdyby taki działał prawidłowo.
    Ostatnio był z tym duży problem, ponieważ chciałam zapłacić kartą ale odrzucało płatność, pojawiał się komunikat brak połączenia. W najbliższym otoczeniu nie ma tam sklepu/bankomatu... :( Brak numeru telefonu informacyjnego jedynie nr dla osób chętnych zakupić abonament, nikt również nie odbierał.
    Także z duszą na ramieniu zaparkowałam na 20 minut, modląc się żeby nie dostać od osoby która sprawdza mandatu na 95 zł.

    • 0 0

  • Prawo przedsiębiorcy. Kupił z myślą o zarobku. A mieszkańcy mieli prawo pierwokupu i z niego nie skorzystali. A teraz płacz.

    • 0 2

  • Ustalić, kto z nich skandował "wolne sądy" i ci niech płacą 300 miesięcznie.

    • 3 0

  • Cieszyli się mieszkaniami

    Bez czynszowymi, bez funduszu remontowego to teraz niech się wszyscy złoża po 5000 każdy i kupią te drogę i parking. Ja bym sprzedał, jak byłby z tego zysk.
    A jak nie to bym Wam podniósł cenę za parkowanie po 100 zł za dobę a karę za brak biletu 1000zl i wszystkim sprawę za brak opłaty. To by Was wszystkich komornik na taczkach po wywoził. Współpracować trzeba umieć. Ja Wy nawet dzień dobry sąsiadowi nie mówicie!

    • 1 1

  • Niestetypolska rzeczywistość

    Osiedle Pana Tadeusza z Urzędem Pocztowym czymś się różni? Dwa bloki bliżej drogi były budowane przez jednego developera wraz z chodnikami, drogami terenami zielonymi do ogrodzenia, za którym było wiadomo, że powstaną później kolejne bloki. Developer zbankrutował sprzedając ostatnie mieszkanie ($##@) a po kilku latach dojazd koło poczty stał się osobna działka i miejsca postojowe przy poczcie wraz z kostką już wykupili nowi lokatorzy bloku na wprost! Jak? Prawo pierwokupu? Informacja publiczna?

    • 0 0

  • Operator

    Ponieważ operatorem zwykle jest zewnętrzna firma i to ona trzepie kasę, to mnie czasem zastanawiało, czy np. przez piankę montażową parkomaty nie robią się nieopłacalne. No ale widzę, że kierowców trzeba doić. Potem dziwić się, że nie ma ich w autobusach i ciężarówkach. Młodzi teraz niezłą kasą płacą, by w ogóle mieć kategorię B i własne auto. Już nawet rowery się wynajmuje na minuty, by nie mieć prawa własności do nich. Współczesny człowiek staje się niewolnikiem dla korporacji lub januszexów i od dawna o tym ostrzegano.

    • 0 0

  • tym, ktorym wydaje sie ze te 123pln jest duzo...

    pragne przypomniec, ze samochod jest luksusem, ktory kosztuje. dzis przecietny koszt miesieczny generowany przez miejsce w garazu to ok 400pln miesiecznie (na przykladzie miejsca zakupionego w 2018), wlaczajac rate kredytu, podatek od nieruchomosci (bardzo wysoka stawka porownujac do mieszkania) czy oplata przeksztalceniowa gruntu (rowniez bez zadnej bonifikaty za miejsca postojowe), plus dodatkowe oplaty za administracje, oswietlenie, sprzatanie, etc...

    w promieniu kilkaset metrow praktycznie zadnych miejsc wolnych, pomijajac parkingi platne po 150pln/miesiac i wiecej.

    • 1 2

  • spółdzielcze cwaniactwo na podwójnym zarobku

    Czytam te wszystkie komentarze i nie widzę ani jednego poprawnego a to proste rozwiązanie zajrzeć do umowy jaką podpisywało się w trakcie kupna mieszkania od spółdzielni gdzie kupowało się lokal wraz z piwnicą i miejscem parkingowym pod blokiem lub dostępem do parkingu. Ci którzy kupili te mieszkania zapłacili już za lokal, zieleń wokół bloku, chodnik i parking. To samo tyczy się każdego miasta wszystkie wybudowane miejsca postojowe przez miasto zostały wybudowane z naszych podatków i opłata za parking powinna wiązać się tylko z opłatą utrzymania go w czystości i bieżących remontach a to nie są milionowe kwoty jakie z opłat postojowych zarabia miasto.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane