• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkania znowu tańsze

ms
9 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ceny mieszkań wciąż spadają, ale analitycy rynku nieruchomości przewidują, że w pierwszym półroczu ten trend się zatrzyma. Powód? Banki zaczynają poluzowywać politykę kredytową. Ceny mieszkań wciąż spadają, ale analitycy rynku nieruchomości przewidują, że w pierwszym półroczu ten trend się zatrzyma. Powód? Banki zaczynają poluzowywać politykę kredytową.

Trójmiasto, Kraków, Warszawa, Wrocław - ten sam trend jest w największych miastach, gdzie ceny mieszkań cały czas spadają. W ciągu roku już co najmniej o kilkanaście procent. A kolejne miesiące przynoszą dalsze obniżki - wynika z raportu firmy doradztwa finansowego Open Finance - pisze "Dziennik".



Czy w najbliższych miesiącach planujesz kupno mieszkania?

Ceny w Trójmieście pikowały o 13,9 proc. (w ujęciu rocznym), we Wrocławiu, o 12,5 proc, a w Krakowie o 12,4 proc. W lutym do miast o największych spadkach cen dołączyła Warszawa, gdzie średni spadek wyniósł 10,1 proc. Spośród dużych aglomeracji jedynie Poznań oparł się spadkowi, a mieszkania tam podrożały o 0,2 proc. Jednak według analityków Open Finance Emila Szwedy i Bernarda Waszczyka statystyczny wzrost cen w Poznaniu wynika z mocnego ich spadku w lutym ubiegłego roku.

Lutowe dane nie zdziwiły analityków, którzy od paru miesięcy spodziewali się dalszych spadków cen w I półroczu tego roku. Po kilku miesiącach wahań deweloperzy znowu się ugięli i ponownie zaczęli obniżać ceny.

Pytani przez "Dziennik" deweloperzy przyznają, że kryzys zmusił ich do znacznych upustów cen - w granicach 15-20 proc. - w porównaniu z notowaniami w szczycie hossy, czyli w połowie 2007 r.

Jak długo potrwa ten trend? Trudno powiedzieć. Analitycy rynku nieruchomości przekonują, że spadek cen będzie dotyczył już tylko dwóch segmentów: mało atrakcyjnych lokalizacji i mieszkań bardzo drogich, wartych powyżej miliona złotych. Powody są dwa. Kurczące się marże deweloperów, które stopniały z 35 proc. do 10-15 proc., a także powrót niektórych banków do mniej restrykcyjnej polityki kredytowej, co może zapowiadać większy popyt.
ms

Opinie (209) 4 zablokowane

  • (9)

    ciekawe, kiedy banki ruszą...

    • 8 5

    • (3)

      Nie wiem o co wam chodzi z tymi bankami - jak masz zdolność to błyskawicznie dostajesz kredyt. Mi to zajęło 1 tydzień.

      • 5 7

      • Tak?

        A ile wziąłeś? 10.000?

        • 10 2

      • zdolność 500 zł kredytu

        hehe

        • 1 1

      • kredyt

        kas ma racje jak masz zdolnosc to kredyt w moim przypadku do 396tys dostalem odrazu a na lepszych warunkach dostalem jak zaproponowalem swoja wplate w wysokosci 18% wartosci nieruchomosci

        • 1 0

    • (1)

      a mi sie wydaje że to jeszcze nie koniec spadków... bo kogo stać w takich czasach na choćby 300 tyś... a pamiętam jeszcze jak rok temu znajomi brali kredyt na 800 tyś... a teraz nie jest lekko..

      • 6 1

      • teraz jest nalepszy okres na wzięcie kredytu

        pod warunkiem że ma się zdolność kredytową. Przy tak wysokim kursie franka - brać nie wybierać.

        • 3 2

    • i to jest kluczowe pytanie (1)

      • 1 1

      • odpowiedź na nie - nie ruszą nigdy tak jak to było w 2007-2008, może za 20 lat jak zbudują własną bazę taką jaką miały banki zachodnie jeszcze 2 lata temu (bo teraz zachodnie nie mają nic - tylko długi u chińczyków)

        • 2 0

    • tylko taka różnica że teraz kredyty dostają

      Ci co ich kompletnie nie potrzebują :)

      • 3 1

  • Ceny? (20)

    No Tak... Dopiero teraz wychodzi na jaw, jak wielkie zyski czerpali Developerzy w ostatnich 2 latach... Jeśli teraz zmniejszyli ceny o średnio 13% i wciąż (pomimo panującego kryzysu kredytowego) opłaca się budować, to już wiadomo, że czerpali niesamowite zyski na boomie budowlanym.

    Prawda jest taka, że metr mieszkania nie powinien być droższy niż 3.000 złotych.

    • 129 6

    • Za wybudowanie domu po Gdańskiem (7)

      na działce 1200 m2 (dom 145 m2) zabuliłem średnio 2700 zł/m2. Więc niech panowie deweloperzy się walą, ze swoimi mieszkankami, w których słychać jak sąsiad głośniej pierdnie!.

      • 35 1

      • albo kichnie :) (1)

        pozdro dla sąsiada felka hehe

        • 5 1

        • a największa beka to jak ludzie wystawiają mieszkania na trojmiasto :):):)

          żyją jeszcze w innym świecie utopii :):):),,,,

          stara zasada jak coś stoi to się opuszcza cenę co tydzień, miesiąc aż ktoś kupi!!!!

          • 1 0

      • Zapomniałeś dodać... (4)

        Zapomniałeś dodać że mieszkasz pod Łapinem, i dwie godziny spędzasz codziennie w korku dojeżdżając do pracy.

        • 8 5

        • moze i tak

          Ale on 1200 m2 wybudowal 145m
          a deweloper na 3000 buduje 10 pieter po 400m kazde i garaz podziemny i lokale uslugowe na dole itd.
          Tyle ze nie ma co sie pieklic rynek wlasnie wszystko reguluje.

          • 4 0

        • Mieszkając w mieście stoisz w korku tyle samo. (1)

          więc lepiej mieszkać pod miastem w spokoju
          a dom w stanie deweloperskim to jakieś 2500,
          kolega napisał 2700, to są tego rzędu kwoty.

          • 5 0

          • ja jadę 35 minut z Gdyni do centrum Gdańska

            • 3 1

        • 40 min misiu

          Tyle ile z Gdańska do Gdyni w szczycie

          • 2 0

    • (1)

      Przy okazji deweloperzy pomagają władzy trzymac krótko za mordę społeczeństwo, które jest sfrustrowane. Biorąc kredyt na 40 lat nikomu nie przychodzą do głowy powstania, rewolucje itd. Taki kolo pracuje po 12 h dziennie i idzie spac, a władza może spokojnie okradac i cieszyc się, z przywilejów

      • 30 4

      • Prawda

        Widać, są osoby które myślą, brawo

        • 4 0

    • no to co za problem? zostań deweloperem!!! (4)

      Skoro mają tak gigantyczne zyski, to kupuj ziemię, najmuj brygady i stawiaj! Z ceną 3,000 mkw klienci będą walili drzwiam i i oknami! W czym problem? Zostań deweloperem! Czemu nie?

      • 4 4

      • Święta prawda. (1)

        "Developerzy trzymają naród za mordy!" - "Powinno być trzy razy taniej!" - "Na podmokłym terenie za Kartuzami zbudowałem sobie samowolkę z kradzionego ytonga po 3zł/metr!"

        Śmiech na sali. Pewnie że słyszę w swoim mieszkaniu jak sąsiad pierdnie. Ba, słyszę w jakim tempie perystaltyka jelit mu działa! O tym nie wspomnę już nawet, że kiedy jego bachory z ADHD wierzgają w ataku tańca Św. Wita czuję się jakbym miał je do czaszki przyczepione i przywiązane dla pewności.

        Ale z drugiej strony, jak mam każdego dnia modlić się, żeby to jeszcze nie był ten dzień kiedy Kaszubi z wioski obok po pijaku przyjdą w przypływie fantazji mnie obrabować i podpalić dom, oraz do cywilizacji dojeżdżać godzinę po kaszubskich "drogach", omijając "farmerską" żulię i jej 30-letnie golfy, to...

        • 10 7

        • To zacznij już się modlić

          żeby to nie był ten dzień kiedy dresiarz z sąsiedztwa po pijaku obije ci mordę pod klatką schodową, obrobi kwadrat, a na koniec swoim Golfem II "przelakieruje" ci bok samochodu. Kiedy szczyle z sąsiedniego bloku potraktują ci spreyami ścianę twojego budynku a za zwrócenie im uwagi wywiozą ci autko pod Gdańsk do lasu i puszczą z dymem panie miastowy.
          Pomódl się też o drogi w mieście, bo w tym tempie przyrostu liczby samochodów w Trójmieście za chwilę będzie szybciej chodzić do pracy pieszo.

          • 3 1

      • bo przyzwoitosc wrodzona nie pozwala mi na takie cwaniactwo i lichwe.

        • 0 0

      • nie wiem, co chciales udowodnic swoim komentarzem

        znam jednego malego developera. na osiedlu jednorodzinnych domkow, w ktore wlozyl 2 miliony zarobil na czysto 7 milionow. 7 milionow w kieszeni.
        uprzedzam Twoja sugestie, zebym zrobil to co on: nie mam takich kontaktow, mozliwosci, zylki, cwaniactwa. kropka.

        • 7 0

    • Ceny są nadal wysokie i nadal developer ma ogromne zyski

      znam ten rynek i powiem że w zesłym roku to wyglądało tak że zysk z mieszkania wynosił ponad 40 % jego wartości !!!

      • 5 0

    • Prawda jest taka bo sobie tak w głowie ubzdurałem? (1)

      3000 to może i koszt budowy jednego m2 i to o względnie prostej konstrukcji, dolicz do tego działkę i zobaczymy czy w akceptowalnej lokalizacji (nie na jakimś zadupiu Gdańsk Południe) wyjdzie Ci 3000PLN/m2.
      Dla Twojej wiadomości deweloperzy nie rozpoczynają nowych inwestycji tylko kontynuują rozpoczęte. Nie opłacało się po prostu ich wstrzymywać.

      • 0 3

      • Do czasu kiedy wejdzie kapitalista i powie ,żeby budować wyżej. 30 pieter x 10 mieszkań po 70m = 21.000m . Cena działki przy tej pow to pikuś.

        • 1 0

    • Ludzie byli gotowi płacić więcej bo nie mieli gdzie mieszkać. Kto chciał ma teraz mieszkanie/dom. TEraz ludzie kupują mieszkania dla swoich dzieci lub mają dom a chcą jeszcze mieszkanie w mieście, lub spekulują licząc na to że ceny znów zaczną rosnąć. To jest już zupełnie inna potrzeba a więc i cena już nigdy tak nie poszybuje jak to miało miejsce kilka lat temu. Developerzy pobudka nie robicie sztuki a układacie pustaki i nikt wam nie zapłaci za to więcej niż 3000zl - 4000zl za metr w dobrej lokacji.

      • 4 1

    • zgadzam się ale z domkiem .działką i basenem

      Realna cena to 2200m2 reszta to czysty zysk

      • 0 0

  • fajnie;) (3)

    • 5 1

    • Skandal "ms" nie jest autorem tego artykułu, zerżnięty z tvn24.pl (2)

      trojmiasto.pl napiszcie cos swojego a nie tylko kopiuj/wklej

      • 2 1

      • a tu dowód jakby ktoś nie wierzył (1)

        http://www.tvn24.pl/-1,1589863,0,1,dwucyfrowa-przecena-mieszkaniowa,wiadomosc.html

        • 1 1

        • Matematyka

          A teraz, drogie dziecko, sprawdź godziny dodania obu artykułów i odpowiedz sobie na pytanie, który portal podał informację wcześniej.

          Ściąga dla nielubiących klikać:

          www.tvn24.pl - 09:12, 09.03.2009
          www.trojmiasto.pl - 9 marca 2009, godz. 08:49

          Matematyka...

          • 0 1

  • Dla mnie w bankach pracuja ludzie dla ktorych licza sie tylko pieniadze (41)

    Nie maja sumienia, wciskaja biedocie bardzo drogie kredyty, naciagaja, nie mowia o ukrytych kosztach.
    Przyjada takie gwiazdy z mazur, kaszub robic kariere, dla pieniedzy sa w stanie zjesc g...wno z usmiechem na twarzy:/

    • 59 31

    • racja (2)

      pracownicy banków i windykacji to chyba najgorsze szuje

      • 13 6

      • księża i politycy są większymi szujami (1)

        tururu

        • 5 1

        • zamieniłbym tylko kolejność.

          • 3 0

    • i o to chodzi (7)

      Mój bank ma mieć pieniądze i mają być bezpieczne.
      Bank nie ma mieć sumienia, ma w sposób bezpieczny zarabiać a nie dawać kredyt na 500 tys komuś, kto zarabia 2k zł.

      • 14 8

      • Nie, nie o to chodzi (6)

        Bank to, teoretycznie, instytucja zaufania publicznego. W sytuacjach krytycznych ma pomagac, a nie dobijac.

        • 6 8

        • jakiego zaufanie publicznego ;)?

          • 5 2

        • hm nigdy sie z tym nie spotkalam akurat (1)

          a skad bierzesz taki teoretyczny poglad? bardzo mnie to ciekawi.

          • 0 1

          • Polecam

            taka magiczna strone google.pl, na tej magicznej stronie proponuje wpisac "bank instytucja zaufania publicznego". Pozniej wcisnac czarodziejski klawisze "enter".

            • 0 0

        • (2)

          Każdy kij ma dwa końce. Żyjemy w wolnym kraju, każdy ma rozum i powinien go używać Nikt nikogo nie zmusza do brania kredytu, szczególnie jak go na to nie stać.
          Ale najlepiej wziąć kredycik, rozwalic kasę i biadolić że bank doji twój portwel.

          • 7 0

          • bank to nie instytucja charytatywna

            System bankowy opieraja sie na zaufaniu publicznym tzn. ze ludzie którzy trzymają w nich pieniądze mają zaufanie ze kiedy bedą ich potrzebowac bank im je wypłaci. W systemie tym tylko niewielki procent to gotówka reszta to zapis cyfrowy. Gdyby wszyscy chcieli wypłacic gotówkę system bankowy by się załamał. I nie jest to zadna tragedia czy nieprawidlowość. Tak funkcjonują sysemy bankowe w cywilizowanym swiecie. Dlatego jakiekolwiek w nim gmeranie i nie przestrzeganie bezpieczeństwa może spowodowac niezly haos.

            Ale bank to nie instytucja charytatywna i jesli klient nie moze splacic kredytu to bank mieszkanie mu zabierze bez zadnych sentymentów. Zbyt duza ilosc niesplacających kredyty moze doprowadzic do upadlosci banku a nawet calego systemy bankowego. Co możliwe ze się stanie bo doniesienia o kondycji tegoż systemu w skali swaitowej nie sa wesole

            • 5 0

          • To jest logika bankow

            Klasyczne bajdurzenie. Chcialbym przypomniec, ze to banki przyznaja kredyt, tak wiec mozna zadac pytanie: po co go przyznaly tej czy innej sobie. Banki chcialby ponosic zero odpowiedzialnosci za swoje wlane decyzje.

            • 1 0

    • (11)

      Bank jest po to żaby zarabiać a nie prowadzić działaność socjalną. Pewnie jseteś tą "biedotą" której karierowicz z Mazur lub Kaszub "wcisnął" kredyt, który ciebie od samego początku przerastał. Przysłowie mówi: "nie dla psa kiełbasa".

      • 14 16

      • Poziom prymitywa bankowca albo "doradcy" finansowego po polonistyce... (1)

        Jestes zwyklym zlodziejem i frajerem. G... jesz na sniadanie, obiad i kolacje. Sumienia nie masz a ja jestem biedota... i co z tego? Czujesz sie lepszy bo masz pieniadze? :) Prymityw
        Frajerze dorobkiewiczu, nie masz nic procz pieniedzy, jestes jak prostytutka ktora hanbi sie dla pieniedzy.

        • 10 11

        • No to ktoś się przedstawił ;)

          • 2 1

      • jaki prostak (8)

        Pewnie alfons który kupił maturę i prawko widać po pisowni że imbecyl

        • 7 3

        • Widze ze zabolalo :) (7)

          Co biedocie i prostakom wciskasz kit i oszukujesz ludzi na kazdym kroku?
          Ktos jest prostakiem a inny wyksztalcona menda bez zadnych zasad.

          • 3 2

          • a Ty to w ogłe imbecyl do kwadratu nie umiesz czytać postów frajerze (6)

            • 3 1

            • No wlasnie ty wielka pani z banku takich jak ja masz za frajerow :) (5)

              Na weekendy jedzisz do domu rodzinnego do swojej wioski posrod lasow i puszczy, gdzie jeszcze cywilizacja nie dotarla, pradu nie ma a wode z strumykow ludnosc czerpie. Kiedy wszyscy usiada do stolu to ty, jasna i wyksztalcona paniusia z banku, z wielkiego swiata, opowiadasz im o szklanych domach i jaka kasa obracasz w banku, nasmiewajac sie przy okazji ze wszystkich "frajerow" z ktorych zrobilas wala.
              A swoja droga widze ze temat alfonsow jest ci bardzo bliski.

              • 3 6

              • kjp frajerze (4)

                nie jestem z banku to po pierwsze po drugie imbecylu naucz się czytać ze zrozumieniem albo najpierw może lepiej zdaj maturę bo widzę że w Twoim mózgu ciemnogród.Pisząc o prostaku i imbecylu pisałam o tym frajerze co pisał"nie dla psa kiełbasa" i Ciebie gamoniu poparłam więc się nie rzucaj.

                • 2 3

              • Tobie od walenia tych kolb to sie we lbie poprzewracalo chyba (3)

                troche kultury, jestes kobieta... czy nie?

                • 1 2

              • następny frajer z ciemnogrodu (2)

                kultury w przeciwieństwie do Ciebie się nauczyłam i też na na studiach a nie tak jak Ty w zawodówie

                • 0 3

              • Taaa studia, w zasadniczej szkole gastronomicznej (1)

                specjalizacje zrobilas z lodow galkowych.

                • 2 1

              • a Ty prostaku z menelskiego domu podstawówke masz i zazdrościsz

                • 0 0

    • racja, ale... (3)

      po pierwsze co dziwnego jest w tym, że dla ludzi pracujących w bankach liczą się tylko pieniądze?? - przecież banki są od tego aby "gospodarować" pieniędzmi, od pomagania są ośrodki pomocy społecznej - nie ma co się obrażać na rzeczywistość!
      po drugie tacy ludzie są nie tylko z Mazur czy Kaszub, ale również z Gdańska, Gdyni, Sopotu... tacy ludzie są wszędzie

      • 8 2

      • Lichwa (2)

        Ok, ale banki prowadzą lichwiarskie praktyki. Podam parę, które mi przychodą do głowy:
        1. Nieudostępnianie treści umowy, aby nie można było jej przeanalizować w domu. Można tylko przeczytać siedząc w banku i to dopiero po rozpoczęciu wypełniania wniosku ( Dominet Bank - sam doświadczyłem )
        2. Podawanie oprocentowania wg dowolnych reguł, tak aby wartość była najniższa. Człowiek myśli, że będzie 15%, a potem okazuje się, jeszcze dochodzi ubezpieczenie kredytu lub inne koszta dodatkowe, co daje w sumie 40%!
        Banki tworzą dziwne pojęcia, mamy "oprocentowanie" i "oprocentowanie rzeczywiste". A po co komu oprocentowanie nierzeczywiste?
        3. I ta sprawa co mówili w tv. Jak frank drożeje, to raty od razu rosną. A jak tanieje, to maleją ale z dużym opóźnieniem. Co oczywiście zgodne jest z umową podpisaną przez klienta.
        4. Nie piszę tu o socjotechnice pracowników banku i o projektach marketingowych, bo nie mam czasu, ale sporo jest do opowiadania.

        • 16 3

        • myśleć (1)

          1. Nie podpisuj umowy której nie przeczytałeś. Jeśli nie dają ci do domu, a ty uważasz że w banku sam nie dasz rady ocenić umowy (słusznie), nie podpisuj.
          2. Banki muszą podać rzeczywiste oprocentowanie (nie ma znaczenia że podają inne) - to się chyba RRSO nazywa. I na to głównie trzeba patrzeć. Plus dopytywać się o wszystkie koszty.
          3. J.w., czytaj umowę. Jeśli ci nie odpowiada, negocjuj, jeśli nie da się negocjować, nie bierz kredytu. Przymusu nie ma.
          4. Żadna socjotechnika nie działa gdy klient myśli, czego serdecznie życzę.

          • 15 1

          • ad.1. Nie podpisałem i omijam ten bank z daleka, bo zmarnowałem tam godziny.
            ad.2. Owszem ma znaczenie, że podają inne oprocentowanie niż rzeczywiste, bo jak sam piszesz, muszą podawać rzeczywiste. Science Fiction jest w kinie.
            ad.3. Nie wziąłem kredytu, bo przeczytałem umowę. Tylko, że uczestniczłem w groteskowym teatrze mamiemia, czarowania, bajerowania, które skądinąd ma znamiona lichwy.
            Umów nie drukują, aby można było wziąć do domu, ani nie wysyłają meilem.
            Zasady w pkt. 3 są oczywiste, tylko weź pod uwagę, że jest tysiące starszych ludzi, kórzy podpisują umowy kredytowe, a którzy niedowidzą, nie znają się, i nie wiedzą, że oprocentowania są rzeczywiste i nierzeczywiste.
            Na ich emerytury polują banki i w tym celu budują, zgodnie z prawem, ale bez honoru, struktury marketingowo-socjologiczne. Ponadto emeryci mają mentalność czasów komuny i co za tym idzie, zaufanie do instytucji takich jak bank albo poczta, co współczesne banki wykorzystują.
            4. Dziękuję za życzenia i pozdrawiam. Praktyki banków napawają mnie obrzydzeniem.

            • 6 1

    • ależ ty, prawy, pusty jesteś.

      • 1 10

    • (1)

      chyba się zżygam na to co móisz (piszesz). co za szczyt buractwa

      • 0 6

      • Nawet z rzyganiem masz kłopoty. Wracaj na klepisko.

        • 4 0

    • Prawy jest bekowy...

      ...ale Ci poniżej są najbekowsi.

      • 4 0

    • i jak tu sie nie zgodzić

      pracowałem jako doradca świeżo po szkole sredniej w ekipie było kilkanaście ludzi młodziutkich z Elbląga , Olsztyna , Bydgoszczy , Bytowa itd. . Wciskali ludziom kit i tyle . Problem jest ogromny , zatrudniają ludzi w wieku 20 lta którzy mają zerowe pojecie i patrza tylko jak wyrobic premie i skasowac na miesiąc 4 tysie. Mogli by chociaż zatrudnic ludzi po studiach dziennych a nie po byle liceum.

      • 11 1

    • to nie ludzie którzy pracują w bankach tylko zarzadzajacy bankami i to zagraniczni kapitalliści-udziałowcy przy przyzwoleniu naszych liberałów stosują taka politykę aby zgarnąć ogromne pieniadze.

      • 1 2

    • ludzie frajerzy

      To ludzie są frajermi, że dają się naciągnąć. Skoro biorą kredyty to powinni sami, troche poczytać i przeanalizować sytuację a nie zdawać się na opiennie pracownika banku.
      Nikt nikomu nie każe na siłe kredytu brać!!

      • 2 3

    • a mi bank dupsko uratował

      gdyby nie uparł się na kontrole u developera, zanim dał mi kredyt to bym teraz k... spłacał chorendalny kredyt od kilku lat, za mieszkanie, którego bym nie miał bo developer się wziął i zniknął :)

      • 3 1

    • Mam taką nadzieję

      inaczej bałbym się o moje pieniądze w banku heh.

      • 1 0

    • czyżby przejawy krajowego rasizmu??? (3)

      czyżby to zazdrość że ktoś z poza trójmiasta ma lepszą pracę niż ty... (pisze z małej litery bo nie zasługujesz na szacun) denerwuje cię że ludzie wychowani na wsiach są bardziej inteligentni (nie zniszczeni przez szeroko pojęty miejski syf) i lepiej wychowani??
      mniej czasu spedzaj na piwku i jaraniu blantów na swojej dzielni z ziomkami...

      • 1 2

      • Okradanie ludzi i wciskanie im ciemnoty uwazasz za lepsze wychowanie? (1)

        Co to za praca w ktorej jest sie zlodziejem?
        To co robia te panny w bankach to porazka, ciekawe czy tez dla kasy ida do lozka z tymi wszystkimi "menedzerami"?

        • 1 1

        • fantazje

          Ludzie ... do cholery ... co wy macie za mniemanie o bankach????
          Że niby co? Krocie tam się zarabia i dyma się co rusza??? Najbardziej nie lubie pieprzenia o tym czego się nie wie. Jak ci obsługa nie pasuje to wyjdź z banku i idź do banku obok itd... zmień bank, zmień doradcę... kur...

          • 2 1

      • rasizm , nie rasizm... jak zwał tak zwał. Każdy chce spokoju w swoim domu, w swoim mieście. Co do słowa rasizm to ostrożnie, bo to słowo jest tak emocjonalnie napompowane, że działa jak klątwa.

        A ci z pipidów są nakręceni, zmotywowani, zdesperowani, bezzwzględni, bezkompromisowi i .... Wprowadzają pośpiech, zamęt, nowe zwyczaje, nową etykę, są elastyczni jak z gumy, nie mają honoru, nie mają godności i klasy.

        "Gdyś w Rzymie, czyń jak rzymianie."
        Św. Ambroży

        • 1 2

    • źle trafiłeś kolego

      Widocznie źle trafiłeś. Chociaż może jesteś typem co mu o kosztach konta ROR doradca nie powiedział i teraz pleciesz bzdury o ukrytych kosztach. Bo takie typy od razu przeliczają to przez okres kredytu...

      • 1 1

  • Kolejny cud-jeszcze tłochę i ZA DAŁMO będzie w s z y s t k o,zwłaszcza wasza (4)

    łobota,bo towały już za głosze,głównie te łolne:mleko,zboże..Dobłobyt!Chociaż nie dla wsiech!!!

    • 10 34

    • lecz się dziecko

      szlaban na telewizor i do lektur

      • 2 0

    • ?? (1)

      ale o co Ci chodzi?? nie rozumiem dlaczego ktoś miałby pisać jak Ty? Gdzie tu sens??

      • 1 0

      • Dla mnie to oczywista aluzja do pewnego polityka

        • 1 1

    • Z tym cudem to trafiłeś w sedno. Popieram :D

      • 1 1

  • zmartwiony (3)

    nie wiem jak Państwo, ale mam nie odparte wrażenie, że zdolność do pisania ciekawych i wartościowych artykułów na niniejszym portalu jest coraz gorsza. artykuł do którego pisze komentarz pochodzi z dziennika i prawdę powiedziawszy nie wiem czy słusznie, że jest on przekopiowany. może powinien być on inspiracją do zanalizowania trójmiejskiego rynku i napisania czegoś swojego, ale przekopiowywanie? szkoda, wartość merytoryczna portalu spada - warto nad tym pochylić czoła!

    • 56 2

    • Zgadzam się w stu procentach!!

      A zwłaszcza jak czytam na tak dużym portalu jako wiadomość dnia, że w Centrum Matarnia pojawiły się dziki...hmmm...

      • 8 0

    • A czego oczekujesz od portalu na ktorym artykul pisza ludzie w ramach wolontariatu? (1)

      Autorami tekstow sa tutaj mlodzi ambitni studenci, marzacy o karierze dziennikarskiej, sa tez starsi niedoszli dziennikarze, ktorzy nie maja talentu ale wciaz marza o karierze... Trzecia grupe stanowi najstarsze pokolenie, ktore traktuje pisanie artykulow hobbystycznie.
      Taka prawda.
      Tez bulwersowalem sie ale przywyklem, jak za bardzo zaczniesz krzyczec na forum to dostaniesz bana i tyle.
      Mimo wszystko zagladam tutaj codziennie bo interesuje mnie co dzieje sie w trojmiescie, pomimo zenujacych czasem artykulow.

      • 6 0

      • zmartwiony

        nie zgodze się z tobą do końca - tzn. portal jest przedsięwzięciem czysto biznesowym - utrzymuje się z reklam - z kolei wartość reklam jest pochodną wizyt, odwiedzin strony - więc mniemam, że jednak właściciele, a przynajmniej marketingowcy/ stratedzy potrafią wyartykułować, gdzie może doprowadzić ich taka polityka - im gorsze artykuły tym mniej odwiedzających, a w konsekwencji mniej pieniędzy - zaryzykuje i stwierdzę odważnie, że wyczerpał się dotychczasowy model trójmiasto.pl, co potwierdzają niskiej jakości artykuły, a jednocześnie brak pomysłu na to co dalej - czytelnicy - od nas zależy równeiż standard tego portalu - nie pozwólmy/ nie zgadzajmy się z niską jakością artykułów - wymuśmy zmiany!!!

        • 6 0

  • No i dobrze, (2)

    bo to,co wyprawiali developerzy przechodziło ludzkie pojęcie. Sztucznie windowane ceny mieszkań, w które trzeba włożyć jeszcze kupę pieniędzy, bo człowiek odbiera betonową jamę.
    Dla przykładu: mieszkanie 98 m2 na osiedlu "Wzgórze Focha"- milion trzydzieści tysięcy pln!! Czy to jest normalne??

    • 29 2

    • Już nieaktualne

      Investkomfortowi kopara też opadła i najwyższa cena za metr na Focha jest teraz 7600. Czyli max 750tys za to, co piszesz.

      • 0 0

    • ponad 1mln

      Normalne to to nie jest ale są tacy co kupują drogo po to żeby drogo kupić... Mam z takimi do czynienia. Najważniejsza jest cena. Im wyższa tym lepsza bo pewnie lepsze wykonanie.
      A prawda jest taka że za to można piękny dom postawić.

      • 1 0

  • 35 marże - kto to pisał ??? (11)

    Wybudowanie metra kw. mieszkania to 2500 zł + grunt, razem max 3500.

    Cena metra kw. to powyżej 6000.

    Czy to jest 35%, czy też ja nie umiem liczyć ?

    • 28 3

    • nie umiesz liczyć (1)

      skoro dla ciebie dom to działka + koszt budowy

      Domorosły ekspert się znalazł hehehe, norma w polsce. Każdy zna się na wszystkim.

      • 2 5

      • Tak?

        A jakie koszty jeszcze ponosi deweloper?

        • 0 0

    • (4)

      koszt budowy takich WO czy innych blokowisk z najtańszych materiałów to 2000 grunt pod WO to 300zl/m2 rozdziwlane na wiele mieszkań.
      3500 to średnia ale z gruntem i w nią wchodzi SkyTower

      • 2 0

      • Gdzie można kupić działkę w lokalizacji takiej jak WO za 300 zł za metr? (3)

        Daj znać, chętnie kupię!

        • 0 1

        • (2)

          działka Auchana przylegająca do WO wprawdzie chcą 500zl ale Hossa nie chce tego za tą cene i z tego co wiem proponuje im 300zl

          • 0 0

          • Aaa, czyli 500. (1)

            Jak będą chcieli sprzedać za 300 - daj znać :)

            • 0 1

            • a ceny leca...

              jest juz 390 za m2, szykuj kaske bo niedlugo kupujesz kawalek ziemi

              • 0 0

    • Jeszcze rok i może ceny dojdą do poziomu

      o którym będzie można powiedzieć "w miarę uczciwy".
      3.500 zł to koszt grubo przesadzony. 80% inwestycji w Trójmieście to koszty od poniżej 2000 do max 2500 zł za metr.

      • 4 0

    • michu ,podatki, koszty posrednie w tym marketing itd chłopie krótko mówiąc (1)

      musisz skończyć tą podstawówkę i to nie wieczorową porą

      • 0 0

      • Do mądrego Bolka

        Bolek taki jesteś mądry to mi wytłumacz.
        Marża to róznica między ceną zakupu a sprzedazy. I jesli masz koszt budowy 3500 zł a sprzedajesz za 6000 zł to marża to ok. 70 %, czyli wynika z tego , ze te 35% to zysk?:)

        • 0 0

    • Chyba nie umisz liczyć...

      ...bo jak byś umił to byś liczył na siebie

      • 0 0

  • Czy za 230 tyś zł (18)

    Czy za 230 zł kupie mieszkanie 55 metrowe w stanie Deweloperskim ?
    Proszę o pomoc

    • 13 5

    • Nie ma szans (1)

      Nigdzie nie dostaniesz tak taniego mieszkania!

      NIE MA SZANS!!!!

      • 0 5

      • ślepy jakiś ?

        • 4 0

    • tak kupisz

      wejdz na strone hossy buduja kolo auchana w gda albo orlex wejherowo. pwodzenia

      • 5 0

    • (1)

      tak bez problemu do oddania za pare miesiecy od 50% developerow
      lub gotowe na wtórnym
      pojeździj poptytaj
      ale przeplacisz

      • 5 0

      • hehe

        "pojeździj poptytaj
        ale przeplacisz"

        • 2 0

    • niedługo ...

      Niedługo mieszkania będą o wiele tańsze! !!

      55 metrów to i za 180 tyś po negocjacjach kupisz! Trzeba walczyć z nieuczyciwością deweloperów!

      • 11 0

    • Za 230tyś zł kupisz ok 100m2 w 1010roku. (3)

      Trochę cierpliwości.

      • 6 7

      • Tak tak (1)

        Ceny nie będą spadać. Nie można sprzedawać poniżej kosztów budowy!

        KUPUJ TERAZ BO PÓŹNIEJ BĘDZIE TYLKO DROŻEJ

        • 0 16

        • Oho!

          To zes sie urwal ha ha ha!
          Slyszelismy to od Twoich kolegow deweloperow z Kaszub i Koscierzyny, ale 1-2 lata temu. Wtedy jeszcze mieli czelnosc lzec. A Ty teraz sie obudziles? Slaby z Ciebie biznesmen :)

          • 6 0

      • 1010 rok już był

        nie pamiętam żeby wtedy w ogole były mieszkania ;)

        • 1 0

    • Pracuje w firmie deweloperskiej i mam jedną radę. KUPUJCIE TYLKO GOTOWE MIESZKANIA, praktycznie nie ma żadnej ochrony w przypadku upadłości. Ponadto nie dajcie się zmylić że duży deweloper nie padnie, w okresie koniunktury nabrali tak potężne kredyty na zakup nieruchomości że to właśnie oni mogą pierwsi paść.

      • 22 1

    • Kupisz ale niestety na strasznym zadupiu.

      Kupisz ale niestety na strasznym zadupiu czyli okolice obwodnicy, albo gdzieś pod pruszczem Gdański, ew Reda, Wejherowo.
      Będziesz koło godziny dojeżdżał do centrum.
      Zastanów się jednak czy warto.
      W wieku 60 lat dojdziesz do wniosku - kupiłem mieszkanie, spłaciłem kredyt ale nic więcej z życia nie miałem tylko praca i korki.
      Smutne? No ale niestety biedni mają ciężej.

      • 4 10

    • spokojnie

      widziałam juz takie mieszkania (w takiej i nizszej cenie) np. u Hossy? np. na wiszacych ogrodach.. podejrzewam ze to nieodosobniony przypadek. pozdrawiam

      • 1 0

    • www.pbon.pl tu masz oferty z całego Pomorza

      • 1 0

    • tak, np w hossie na zieleniszu

      • 0 0

    • (1)

      Kupisz.

      • 0 1

      • http://www.ekolan.pl/ poludniowe-ceny

        • 0 0

    • kupisz

      na Karczemkach,www.cityhouse.com.pl.
      ja kupiłam 57 m2 za 240 tys. pozdrawiam

      • 0 0

  • też mi tanio

    nie widzę taniości-widzę drogość!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane