• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Most Siennicki osuwa się do Martwej Wisły. Projekt przebudowy będzie dopiero w 2025 roku

Maciej Korolczuk
8 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (282)
Remont Mostu Siennickiego miał ruszyć już w 2022 roku, ale ze względu na rozwiązaną umowę na projekt, dokumentacja jest niekompletna i postępowanie trzeba powtórzyć. Remont Mostu Siennickiego miał ruszyć już w 2022 roku, ale ze względu na rozwiązaną umowę na projekt, dokumentacja jest niekompletna i postępowanie trzeba powtórzyć.

Dopiero na początku przyszłego roku ma być gotowa uzupełniona dokumentacja projektowa przebudowy Mostu SiennickiegoMapka. Dotychczasowa umowa z projektantem została rozwiązana, ale miasto właśnie ogłosiło kolejny przetarg na opracowanie projektu. Modernizacja mostu jest konieczna, bo jego przyczółki oparte na drewnianych palach są w bardzo złym stanie i osuwają się do Martwej Wisły.



Czy miasto powinno zwiększyć środki na remonty dróg i mostów?

Problemy powstałego w 1912 roku Mostu Siennickiego sięgają końca II wojny światowej, gdy w 1945 roku Niemcy podjęli próbę wysadzenia w powietrze jednego z przęseł mostu.

W efekcie, po wojnie, aż do roku 1989 między Długimi Ogrodami a Przeróbką funkcjonowała tylko przeprawa tymczasowa.

Po otwarciu nowego mostu w 1989 roku oparte na drewnianych palach przyczółki zaczęły się przemieszczać w kierunku rzeki. Namacalnym dowodem, że coś niedobrego dzieje się z mostem były zakleszczone dylatacje i spękania nawierzchni. Stateczność mostu z każdym rokiem była coraz słabsza.

  • Zdjęcia z ekspertyzy mostu, obrazujące jego zły stan techniczny.
  • Zdjęcia z ekspertyzy mostu, obrazujące jego zły stan techniczny.
  • Zdjęcia z ekspertyzy mostu, obrazujące jego zły stan techniczny.

Przyczółki chylą się ku rzece



W roku 2015 wykonano remont nawierzchni. Jak czytamy w ekspertyzie technicznej sporządzonej na zlecenie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przez Konsultacyjne Biuro Projektowe, już wówczas stan techniczny przyczółków mostu określono jako bardzo zły, stwierdzono też duże przemieszczenia poziome, które obecnie są powstrzymywane przez konstrukcję przęsła pracującą jako rozpora.

- Nie dokonano wówczas krytycznej oceny sytuacji i rozebrano zakleszczone dylatacje wraz ze ściankami żwirowymi, tym samym umożliwiając przyczółkom dalszy ruch w kierunku rzeki. Na konstrukcji jezdni i w połączeniach z murami oporowymi widoczne są gołym okiem szczeliny i spękania. Analizy numeryczne wskazują, iż w przypadku braku przęsła jako rozpory i degradacji układu kozłowego pod nasypem dojdzie do osunięcia się przyczółków do rzeki - napisali eksperci.
Mimo złej kondycji przyczółków, most nie został wyłączony z eksploatacji, ale wprowadzono ograniczenie ruchu ciężkich pojazdów (z wyłączeniem komunikacji miejskiej) oraz ograniczenie prędkości tramwajów do 30 km/h.


Umowa na projekt rozwiązana



W sierpniu 2021 roku ogłoszono przetarg na przygotowanie projektu przebudowy mostu. Dokumentacja miała być gotowa w 2022 roku, ale prac nie udało się dokończyć, bo miasto zerwało umowę z wykonawcą.

- W związku z brakiem postępów prac projektowych, a co za tym idzie - brakiem możliwości uzyskania kompletnej dokumentacji, odstąpiono od umowy - mówi Aneta Niezgoda z DRMG. - Przedłożona przez biuro projektowe dokumentacja nie spełnia wymagań określonych dla tego rodzaju projektów i nie została przez nas zaakceptowana. Wykonawca wielokrotnie był wzywany do przedłożenia kompletnego opracowania, jednak wezwania te pozostały bez odpowiedzi.

Dokumentacja ma być gotowa na początku 2025 roku



W środę pojawiła się szansa, że projekt zostanie uzupełniony, a most doczeka się modernizacji, która zapewni mu bezpieczną eksploatację. DRMG ogłosiła bowiem przetarg na opracowanie brakującej dokumentacji projektowej. Jak wyjaśniają urzędnicy, zasadniczym celem realizacji zadania jest zatrzymanie procesu degradacji mostu, poprzez przebudowę jego konstrukcji.

- W związku z włączeniem istniejących przyczółków i filarów do Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków, niezbędne jest ustalenie z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków zakresu dopuszczalnych ze stanowiska konserwatorskiego działań w zakresie przebudowy obiektu - podkreślają urzędnicy.
Prace nad projektem mają potrwać maksymalnie rok od podpisania umowy. Przed trzema laty przebudowę mostu wyceniono na ok. 20 mln zł. Z uwagi na inflację i wzrost kosztów pracy oraz wynagrodzeń, planowana przebudowa prawdopodobnie będzie kosztować jednak kilka milionów więcej.

Miejsca

Opinie (282) ponad 10 zablokowanych

  • Za mojego dzieciństwa ten most był moim koszmarem. (3)

    Miał drewniane deski ze szparami. Śnił mi się po nocach, a właściwie, że spadam do zielonej wody. Błagałam zawsze mamę, by lepiej jechać przez niego tramwajem, ale przejazd też zawsze miałam na wstrzymanym wdechu;)

    • 9 3

    • (2)

      Pomyliles kiedysniejszy most przy Podwalu Przedmiejskim przy Łąkowej, tam był kiedyś rynek i plac targowy,tez się balem iść przez ten most i tez prosilem mamę, żeby jechać tramwajem.

      • 3 1

      • Chyba tak. Dziękuję za podpowiedź.

        To było właśnie zawsze wtedy, gdy był rynek. Pozdrawiam:)

        • 2 0

      • Kładki piesze mostu Siennickiego w latach 80 były z desek. Chodziłem przez niego z rodzicami do kościoła na Głęboką. Czasem niektórych desek brakowało i trzeba było dać krok.

        • 0 0

  • Wywróci się na te nowo powstałe apartamenty i promenady za miliony dla deweloperów to się pieniądze znajdą

    • 12 0

  • Codziennie jeżdżę przez most tramwajem...

    i od niedawna poczas pokonywania mostu (dylatacje) słychać w podwoziu bardzo mocne uderzenia. Tramwaj na pewno jedzie szybciej niż 30km/h.

    • 13 0

  • Przez ten most szli na statki wypędzeni z Gdańska.Niemcy. (4)

    • 3 1

    • No i ? (3)

      • 1 2

      • (1)

        No i się rozwalil od tej wojny wywołanej przez Niemców.

        • 3 0

        • Grzelak ma inne zdanie w tym temacie.

          • 2 0

      • Dlatego powinniśmy go chronić za wszelką cenę jako symbol oczyszczenia miasta z niemieckich chwastów.

        • 0 1

  • Degradacja techniczna gdańskich dróg osiągnęła już stan krytyczny.

    Odpowiedzią Miasta na te palące potrzeby, jest wytyczanie kolejnych naziemnych przejść dla pieszych. masakra!!! Weźcie w końcu zabierzcie tę szaloną kobietę z UM Gdańsk!!!! Zanim nie będzie za późno!!!!!!

    • 20 0

  • (1)

    W 1989 i 2015 wiedzieli że przyczółki się usuwają, akurat. To informacja po to, żeby usprawiedliwić działania dewelopera. Gdzie badania gruntu, gdzie opracowanie oddziaływania na most w trakcie budowy hotelowca. Nie ma winnych.

    • 12 1

    • A z moich obserwacji, to coś zrypali podczas ostatniego remontu nawierzchni. Te wybrzuszenia na dylatacjach pojawiały się zaraz po remoncie. Obecnie się ustabilizowało i nie ma z tym problemu.

      • 0 0

  • no właśnie

    a co na to była sekretarka ??? ma parcie na następną kadencję ... może wtedy ???

    • 13 0

  • Ciężki sprzęt, ciezarowki

    Dobiją most- budowa domów wchodzi na te tereny!

    • 7 0

  • (1)

    Co wy za bzdury piszecie? Nie wiem jak było po wojnie, ale w latach 60. był już normalny most po którym tak jak dziś śmigały tramwaje. W końcówce lat 80. faktycznie jechało się bokiem mostem pontonowym, ale ten okres trwał tylko jakieś 2 lata.

    • 9 0

    • A potem rozebrany most pontonowy leżał wzdłuż nasypu przyczółka przez kolejne 15lat

      • 0 0

  • Most na Toruńskiej

    To ten most dołączył do mostu na Toruńskiej. Ten jest o krok dalej, bo jest czynny już tylko 1 pas od 4 lat, a remontu nie widać. Czas to zgłosić do Inspektora Budowlanego, bo już całkiem blisko tutaj do zarwania konstrukcji.

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane