- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (68 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (50 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Nadzór budowlany każe otworzyć chodnik do PKM, spółdzielnia będzie się odwoływać
Przejście przez chodnik do stacji PKM Jasień ma zostać otwarte do końca stycznia 2022 r. - tak wynika z decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gdańsku. Przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej "Błękitna Fala", do której należy działka i przecinający ją "zamknięty" deptak, zapowiadają, że od decyzji będą się odwoływać.
Przez długi czas był to teren ogólnodostępny. Korzystali z niego mieszkańcy Jasienia i Moreny. Kilka miesięcy temu na chodniku stanął jednak metalowy płot z zamkniętą furtką.
Stało się tak ponieważ - jak tłumaczą przedstawiciele spółdzielni - okolica była notorycznie zaśmiecana. Do tego stopnia, że trasę w końcu zamknięto - za utrzymanie działki odpowiadała bowiem SM.
16 września przedstawiciele spółdzielni siedli do rozmów m.in. z wiceprezydentem Gdańska, Alanem Aleksandrowiczem. Na stole pojawiły się trzy rozwiązania: przekazanie działki do puli terenów miejskich za darmo, oddanie jej w dzierżawę albo wykup działki przez miasto.
W sprawie wypowiedział się także nadzór budowlany. Decyzja - dla spółdzielni - jest negatywna:
- Decyzja Inspektora Nadzoru Budowlanego jest od nas niezależna, to administracja rządowa. Cały czas rozmawiamy ze spółdzielnią Błękitna Fala. Zaproponowaliśmy spółdzielcom kilka rozwiązań i liczymy na to, że ostatecznie przejście to już niedługo będzie udostępnione - podkreśla Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.
Inaczej widzi to spółdzielnia.
- Miasto nie przystąpiło do dalszych rozmów po pierwszym spotkaniu. Mimo obietnicy, że zostaną złożone dodatkowe, alternatywne rozwiązania, poza jednym spotkaniem z połowy września, nie było już kolejnych - mówi Romuald Kuczyński, prezes zarządu SM "Błękitna Fala".
Jak zaznacza, nawet gdyby Gdańsk chciał złożyć ofertę wykupu działki z chodnikiem i infrastrukturą, urzędnicy powinni zadeklarować, kiedy i na jakich zasadach do takiej transakcji miałoby dojść.
- Tymczasem nikt z nami już nie rozmawiał - twierdzi Kuczyński.
Prezes zarządu SM zapowiada, że od decyzji zobowiązującej do otwarcia bramy będzie odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Podkreśla także, że dopóki nie będzie porozumienia z miastem, przejście nie zostanie otwarte.
Opinie (344) 5 zablokowanych
-
2021-10-29 12:30
To takie polskie, no ale przykład idzie z samej góry
Nieuznawanie decyzji/zarządzeń/postanowień/wyroków, które nam nie pasują. Jakby ludzie nie rozumieli struktury instytucji i to, jak działa świat i po co one powstały.
- 4 0
-
2021-10-29 13:43
Nadzór budowlany żyje jeszcze w PRL-u.
- 3 1
-
2021-10-29 13:52
Grodzenie będzie póki nie wyłapie się z ukrycia bezdomnych, śmiecących, alkoholików i przeklinających do obozów pracy tymczasowej
- 3 1
-
2021-10-29 14:14
Po herbacie.
Właśnie zamknięto ścieżkę od Biedronki do PKM Jasień. Wojna o przejście już nieaktualna, prawda?
- 3 0
-
2021-10-29 14:17
OOO znowu spółdzielnia Błękitna Fala poczytajcie w necie kto ją stworzył i po co
- 4 1
-
2021-10-29 14:39
Nadzoru Budowlanegojesli nie rozbiorą płotu beda dostawac kary które naturalnie zaplacą mieszkancy tej spóldzielni!
prezes ma to gdzies bo to nie jego kara!
- 2 2
-
2021-10-29 15:31
Niech się lepiej przy okazji...
Niech sprawdzą czym tak palą...Wieczorne smrody są nie do zniesienia szczególnie latem
- 3 1
-
2021-10-29 15:48
Urbanistyka się kłania
Dobre zagospodarowanie musi zaczynać się na etapie podziałów działek. Jest to trudne na początkowym etapie, ale zaniedbania włodarza mają długofalowe i przykre konsekwencje. Dla wszystkich...
- 4 0
-
2021-10-29 18:47
uważajcie na członków spółdzielni bo to stara gwardia tam każdy ma w szufladzie Nagana, Waltera PPK albo TT-kę nawet jaśnie pan na Olivii były prezes AMW Marek K który pomógł im się uwłaszczyć na mieniu wojskowym nie załapał się na działeczkę
- 5 0
-
2021-10-29 19:18
po co pisać bzdury ?
tak dla jasności, to teren ok. 7,5 ha w 2003
w bezprzetargowy sposób zbyło miasto za 1,4 mln zł,
czyli po ok. 18,82 zł/m2
po co pisać banialuki, jak nie ma się dostępu do informacji ?- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.