- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (509 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (126 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (109 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (88 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (56 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Nadzór budowlany walczy z "willami" na działkach
Potrafią sprzedać mieszkanie, by kupić ogródek działkowy i bez żadnych pozwoleń zbudować tam okazały dom, za który płacą ledwie kilkaset złotych rocznie. Ogrody działkowe coraz bardziej przypominają mini osiedla. Wojnę takim "działkowiczom" wypowiedział Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku.
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku wypowiedział wojnę takim działkowiczom. Kontrolę rozpoczął od Rodzinnych Domów Działkowych "Przyszłość" w Brzeźnie
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Z kilkuset działek skontrolowaliśmy na razie kilkadziesiąt. Wszczęliśmy 14 postępowań w związku ze złamaniem przez działkowiczów prawa budowlanego -mówi Tomasz Czechowicz z nadzoru budowlanego.
Według prawa, pozwolenia na budowę na działce nie wymaga budowa obiektów, których powierzchnia nie przekracza 25 m kw. w mieście (35 m kw. poza miastem), a wysokość 4-5 metrów. Wielu działkowiczów nie trzyma się tych zasad i stawia nawet kilkukondygnacyjne domy.
- To poważny problem. Ludzie, starając się o działkę, podpisują deklarację, że nie będą łamać prawa, a niedługo potem rozpoczynają budowę domu - mówi Czesław Smoczyński, prezes gdańskiego okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców. - Znam przypadki, kiedy ludzie potrafili sprzedać mieszkanie, by kupić działkę i postawić na niej dom. .
Dlaczego im się to opłaca? Bo za swoje "altanki" płacą ok. 200 zł rocznie, co przy średnim czynszu ok. 400 zł miesięcznie za mieszkanie w Gdańsku, jest sporą oszczędnością. Walka jest jednak trudna. Działkowicze mają czas na odwołania i dwa wyjścia - albo rozbiorą dom, albo dostosują jego gabaryty do wymogów prawa.
- To jest możliwe w przypadku domów, które rozrastały się stopniowo przez nadbudowę. Jeśli ktoś od razu postawił sobie okazały dom, to niewykluczone, że będzie musiał go rozebrać - podkreśla Tomasz Czechowicz.
W 2007 roku Gdańsk wprowadził zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i "Przyszłość" zakwalifikował jako teren pod zabudowę produkcyjno - usługową, co w perspektywie budowy Drogi Zielonej, która ma tamtędy przebiegać, oznacza, że większość osób może stracić swoje działki wraz z altankami i domami - tak jak było to w przypadku ogródków działkowych na Lenicy, gdzie dziś stoi stadion PGE Arena Gdańsk.
- W przypadku pozyskiwania terenów prywatnych pod cele publiczne, takie jak inwestycje drogowe, działamy zgodnie z trybem ustawowym. Z właścicielami prowadzone są negocjacje, w efekcie czego otrzymują oni teren zamienny bądź odszkodowanie - mówi Anna Dobrowolska, z biura prasowego UM w Gdańsku.
Opinie (680) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-07 11:04
Nie
to miasto , nie ten kraj , przyjdzie nam kopac ziemianki i zakladac partyzantke.
- 3 1
-
2010-08-07 11:12
Wille na dziALKACH OGRODOWYCH
W Rembiechowie na ogródkach dzialkowych tez są bez pozwolenia postawione duże altano-domy.
- 2 3
-
2010-08-07 11:27
To na pewno nie warunki ekonomiczne decydują o tym.
Takie myślenie prezesa to droga na skruty. Najpierw były akceptacje miasta i państwa . A teraz jak trzeba płacic odszkodowania to głowa w piasek i samowolka .
- 3 1
-
2010-08-07 11:28
Komunalnik w Matarni. (5)
To co tam się wyprawia nie ma nic wspólnego z ogrodem działkowym.
To sie zrobiło normalne osiedle domków.- 11 5
-
2010-08-07 13:46
(4)
zazdroscisz? byles, widziales, mierzyles??
- 2 4
-
2010-08-07 17:15
(1)
Każdy powinien żyć według ustalonego prawa . Nikt nie może sobie budować i rozbudowywać według swojego widzimisie . Więc twoje minusy są śmieszne .
- 0 3
-
2010-08-07 23:49
mika ty tez tam bylas i widzialas ze piszesz takie brednie? najpierw cos sprawdz a pozniej plotki rozsiewaj, ot co. a smieszna to moze jestes ty ze swoimi opiniami niepopartymi niczym.
- 0 0
-
2010-08-08 15:58
Badałam zanieczyszczenie źródłeł w zlewni Potoku Oliwskiego (1)
Największy syf jest właśnie na terenie "ogródków" w Matarni skal mi się na wyświetlaczu skończyła. Domyślam się, że to p[o części dlatego, że wszelkie zanieczyszczenie trafiają pasto do gleby zamiast do kanałów lub zbiorników na szambo. Jak i tak budują bez zezwoleń to po co się męczyć i wykosztowywać na dbałość o odprowadzanie ścieków.
- 1 1
-
2010-08-08 17:28
to ja ci juz szybko wytlumacze dlaczego. ten potoczek plynie przez kokoszki, przez cale zaglebie przemyslowe ktore tam jest i przez osiedle legalnych willi, gdzie prawie kazdy ma szambo tak zwana oczyszczalnie (bo tak tanije niz podlaczeni do kanalizy i placenie horendalnych rachunkow za nieczystosci, wiem bo mam znajomych co sie tam pobudowali i tam wiekszosc tak ma), a praktyka jest taka ze poprostu jak zbiorniczek sie przepelnia to wszystko leci rura w grunt i do rzeczki. na dzialkach szambo musi miec atest, jest sprawdzane i musisz przedstawiac przynajmniej 2 razy do roku zaswiadczenie ze wywiozles. jak chcesz miec wc lub lazienke musisz miec szambo. swoja droga czesc chemi, ktorajest uzywana przez dzialkowcow i rolnikow splywa takze do tej rzeczki. badz obiektywny, gdyby bylo tak jak mowisz dawno by teren ogrodzili i zagrozenie epidemiologiczne oglosili.
- 0 1
-
2010-08-07 12:07
Postawic !!
krzyzy , roznych roznistych , prostych , polamanych , reszte zaminowac , bedzie spokuj !!
- 2 0
-
2010-08-07 13:02
(1)
przestańcie okradać ludzi wmawiając im, że mieszkania są tylko na kredyt, którego mogą nigdy nie spłacić
- 6 3
-
2010-08-08 00:18
bo tak jest prawda. osobiscie znam osoby ktore stracily mieszkanie. noga sie powinela, firma pozwalniala przedstawicieli, recesja i problem z zachaczeniem sie do innej pracy, a zyc z czegos trzeba. niestety bank nie czeka za dlugo. efekt eksmisja na bruk. to jest polska. tu nikt nie dba o obywatela
- 2 0
-
2010-08-07 13:08
ludzie (1)
jak kogos niestac niech buduje na dzialcze polacy to naprawde durnie komus niedac samemu niewziasc
- 5 2
-
2010-08-07 13:35
"Po polskiemu"
Ośle, nie wypowiadaj się na forum, jak nie umiesz pisać po polsku!!!
- 1 2
-
2010-08-07 13:13
(4)
dlaczego w Holandii można mieszkać na wodzie, jak się znudzi barka zabiera cię na inny akwen, tam podłączasz media z brzegu i znów mieszkasz, fajnie ?
można ?
zdrowe, bezproblemowe i legalne- 5 1
-
2010-08-07 13:25
Bo to legalne i zgodnie z prawem. (2)
W Holandii nawet nikomu by nie przyszło do głowy żeby robić takie numery jak u nas.
- 5 0
-
2010-08-07 17:17
(1)
I za podlączenia legalnie płaci . Nie cumuje za free .
- 3 0
-
2010-08-07 18:31
no tak, tak jak na campingu
- 1 0
-
2010-08-08 20:30
w Polsce też tak możesz, kup sobie barkę i możesz zamieszkać na wodzie za małe pieniądze
- 0 0
-
2010-08-07 13:25
ruszcie te domy to będziecie mieli akcję jak z Krzyżem w Stolicy, tam mieszkają dzieci, w różnym wieku dorosli, to nie sa domy gangsterów, tam mieszkają uczciwi ludzie, którzy przez lata uskładali to co widać na fotach, tacy ludzie nigdy bez walki się nie poddają, wierzą w Kraj w którym przepracowali kawał zdrowia, a że to niezgodne z prawem, cóż czas je zmienić, przebudzić się i iść ludziom na rękę
- 8 3
-
2010-08-07 13:34
CZY TO ZAWIŚĆ POWODUJE TAKIE PODŁE POSTAWY ? (2)
Pośród garstki przeciwników budowania altan nie spotkałem nikogo, kto zdobył się na wysiłek pobudowania sobie estetycznej, murowanej. Większość tych zawistnych wypowiedzi i postaw pochodzi od posiadaczy rozpadających się klamociarni, które budowali 40 lat temu.
PORABAŃCE zdobądźcie się na wysiłek i też postawcie sobie ESTETYCZNĄ ALTANKĘ 4*5 I WYSOKĄ NA 5 m. Takie jest prawo. To wolno. Nie musicie mieć żadnego pozwolenia na budowę. Zawiadomić trzeba zarząd ogródka i już. I CO WAS OBCHODZI INTERES FUNKCJONARIUSZY PZD ? IM TO PRZESZKADZA BO JAK PRZY LIKWIDACJI ZAPŁACI MIASTO POSIADACZOM ALTANKI TO IM TYLE MNIEJ PRZYPADNIE.
A dziennikarze służą wiernie. WITAJCIE W PRL-U.
i zgodnej z normami.- 9 2
-
2010-08-07 13:46
I co z tego (1)
jak taki jeden z drugim wybuduje sobie piękna altanę nawet 5x5 i wysoką też na 5 i zechce tam sprowadzić żonę i dziecko, albo i dwoje żeby mieszkać?
Nadal będzie łamane prawo w myśl ustawy o zamieszkiwaniu i meldowaniu w takim miejscu.
I tym samym mogą oni zostać wykluczeni ze "Wspólnoty Ogródkowej" :-), stracić to co jest takie piękne i pobudowane zgodnie z prawem. I wtedy to będzie dopiero płacz.- 2 0
-
2010-08-07 13:51
to smutna prawda, czas na zmianę prawa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.