- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (165 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (316 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (195 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (24 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (59 opinii)
Najdroższa inwestycja drogowa w Gdyni. 900 mln na połączenie z portem
Ma kosztować ok. 900 mln zł i za 5-6 lat połączyć ul. Morską z gdyńskim portem. List intencyjny w sprawie budowy Drogi Czerwonej podpisali gdyńscy samorządowcy, Zarząd Morskiego Portu Gdynia oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Czytaj także: Nowa droga to koniec marzeń o OPAT?
- Obliczyliśmy, że dostosowanie jej do wymogów drogi krajowej wymagałoby czterech lat prac. To cztery lata zamykania po co najmniej jednym pasie ruchu, czyli cztery lata ogromnych uciążliwości dla kierowców, a właściwie kompletny paraliż portu. Jego władze mogłyby w takim przypadku wyburzyć infrastrukturę i zacząć hodować pieczarki. Oczywiście nie wchodzi to w rachubę, bo razem ze Szczecinem i Świnoujściem gdyński port ma kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki - podkreśla wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Analiza i trzy koncepcje zamówione
Stąd decyzja o budowie nowej drogi dla ruchu ciężkich pojazdów. Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego za wykonanie jej koncepcji otrzyma ponad 601 tys. zł. W lutym 2016 roku na biurkach urzędników znajdzie się więc dokumentacja obejmująca co najmniej trzy warianty techniczne trasy wraz ze studium geologiczno-inżynierskim oraz uwzględniającym nasypy, mosty i wiadukty kosztorysem, niezbędnymi uzgodnieniami oraz analizą i prognozą ruchu drogowego po zakończeniu prac. Podpisany w czwartek list intencyjny ma być podwaliną pod szybkie rozpoczęcie realnych prac.
- Można już startować na konkursy na część środków unijnych na ważne inwestycje, a system transportowy Polski ma być intermodalny. Port ma natomiast ogromne znaczenie dla gospodarki kraju, więc podpisanie tego dokumentu nie jest tylko aktem dobrej woli - zapewnia Dorota Pyć, wiceminister infrastruktury i rozwoju.
666 mln zł za pierwszy etap inwestycji
W zeszłym roku z 19,4 mln ton towarów aż 2/3 dotarło do portu i wyjechało z niego transportem drogowym. Chodzi o 13 mln ton różnego rodzaju ładunków po prostu przywiezionych ciężarówkamiWiceminister z najprawdopodobniej ustępującego za tydzień rządu obiecać może wiele, ale władze miasta liczą, że podpisanie listu intencyjnego przełoży się na realne inwestycje. Zwłaszcza że są one bardzo drogie. Dwupasmowa droga będzie kosztować ok. 900 mln zł, a pierwszy etap inwestycji, zakładający po jednym pasie w każdym kierunku, to koszt ok. 666 mln zł. Najprawdopodobniej najpierw wykonany zostanie więc pierwszy etap, zwłaszcza że nawet do niego miasto musiałoby dołożyć ok. 100 mln zł, czyli mniej więcej tyle, ile wydało na lotnisko Gdynia-Kosakowo. Chyba że droga zyska status drogi krajowej, w czym nie byłoby nic dziwnego, bo prowadzi do morskiej granicy państwa. Poza tym przypływające i wypływające z portu towary rozwożone są po całej Polsce.
- W zeszłym roku z 19,4 mln ton towarów aż 2/3 dotarło do portu i wyjechało z niego transportem drogowym. Łatwo więc policzyć, że chodzi o 13 mln ton różnego rodzaju ładunków po prostu przywiezionych ciężarówkami. Bez Drogi Czerwonej port nie będzie mógł się rozwijać, a w rozwój cały czas inwestujemy. W zeszłym roku ok. 200 mln zł, w tym roku niewiele mniej - podkreśla prezes zarządu Portu Gdynia Janusz Jarosiński.
Droga do portu początkiem OPAT-u
Władze miasta liczą na to, że droga, która powstać ma w ciągu 5-6 lat, będzie początkiem Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej. Zwłaszcza że to jej najdroższy odcinek. Dalsza część całego OPAT-u, który ominie Rumię i Redę to dwukrotnie mniejszy koszt niż budowa Drogi Czerwonej. Ale nadal zbyt duży, by bez centralnego finansowania mogły sobie z nim poradzić samorządy.
Czytaj także: Gdynia nadal walczy o OPAT
Opinie (179) 6 zablokowanych
-
2015-10-22 14:34
Bardzo potrzebna droga!! Brawo, wreszcie ktoś pomyślał!
- 13 9
-
2015-10-22 14:38
Droga Czerwona będzie spoko, gdy trochę rozładuje korki na końcówce obwodnicy w Chyloni, przez co będzie alternatywną drogą na Pogórze i dalej Kosakowo. Oczywiście pod warunkiem, że zrobią zjazd z Czerwonej na Pucką/Czernickiego. A to implikuje rozbudowę Czernickiego i przynajmniej rondo na skrzyżowaniu Pucka/Unruga/Czernickiego/Platynowa.
- 17 1
-
2015-10-22 14:44
"bo razem ze Szczecinem i Świnoujściem gdyński port (2)
ma kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki" . A o Gdańsku nasz wspaniały specjalista od spraw wszelakich zapomniał ? Człowiek orkiestra, ale lepiej żeby przestał się wypowiadać publicznie.
- 22 4
-
2015-10-22 14:58
No co Ty? (1)
Gdyński włodarz miałby wspomnieć o Gdańsku? Nigdy w życiu. Oni tam mają, delikatnie mówiąc, alergię na Gdańsk. Ale spoko, gdański port dynamicznie się rozwija i pozostaje liderem przeładunków, czy się to komuś w Gdyni podoba, czy nie.
- 11 1
-
2015-10-22 15:43
bo gdańszczanie to o Gdyni tylko chwalący, prawda?
zwłaszcza pan prezydent
- 3 4
-
2015-10-22 14:47
Obwodnica Kościerzyny. My się też nie mogliśmy się doczekać, ale nie wysłuchano NAS.
A u nas wojewoda pomorski podpisał pozwolenie na budowę obwodnicy, złamał prawo odzwierciedlenie jest w Postanowieniu RDOŚ w Gdańsku, iż nikt z mieszkańców nie składał uwag ani wniosków dot. projektu to jest niedopuszczalne"Kłamstwo", w jaki sposób PO w końcówce kampanii za wszelką cenę próbuje ugrać głosy wyborców. Mieszkańcy chcą obwodnicy, ale poza miastem a nie w mieście tak jak to zaplanowała GDDKiA. Bez konsultacji społecznych. Nasuwa się jedna myśl " Polacy wyjeżdżają dla tego, że w państwie prawa jest BEZPRAWIE". Obwieszczenie przez wojewodę pomorskiego powinno być ogłoszone w dniu, kiedy przekazał Burmistrzowi pozwolenie na budowę tu też złamano prawo. Krótko, kto tu zarobił?.
- 5 12
-
2015-10-22 14:49
W artykule z 15 lipca pisaliście, że droga powinna kosztować 400 mln. Dziś, że 900 mln
Skąd taka różnica w cenie? Chyba nie mamy tak dużej inflacji?
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-nowa-droga-do-portu-zamiast-remontu-estakady-n92519.html#tri- 20 2
-
2015-10-22 14:52
Menadżerowie muszą oddać kasę która wzięli a port jest bankrutem juz
- 6 3
-
2015-10-22 14:53
Wyremontujcie ul. Kwiatkowskiego... (1)
od Unruga do Dąbka i przebudujcie skrzyżowanie Kwiatkowskiego/Dąbka. Tysiące kierowców stoi tam w korkach i niszczy zawieszenie.
- 33 3
-
2015-10-22 23:01
Jak nie omija dziur to niszczy zawieszenie w autach służbowych
Każdy miejscowy kierowca w swoim aucie zna te dziury na pamięć i zawieszenia sobie nie niszczy. Najgorzej jest w Lkach - kursant nie umie dziur omijać...
- 1 1
-
2015-10-22 15:02
tunel na południowej
To jest priorytet a nie jakieś drogi nowe.
- 13 1
-
2015-10-22 15:02
wolne żarty
- 6 0
-
2015-10-22 15:05
Droga chwarzno - witomino - wzgórze
To powinna być najważniejsza inwestycja drogowa Gdyni, droga wzdłuż granicy lasu, tak, żeby nie nękać biednych mieszkańców Witomina i ominąć tę dzielnicę. Na Wiczlinie władze planują ogromną dzielnicę na wiele tysięcy mieszkańców z której nie da się w przyszłości wydostać w rozsądnym czasie. To grozi masakrą !!!
- 29 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.