• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczny Węzeł Jasień. Potrzebne są zmiany

Maciej Naskręt
23 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Skutki wypadku, do którego doszło na Węźle Jasień 11 października tego roku. Skutki wypadku, do którego doszło na Węźle Jasień 11 października tego roku.

Lepiej uważać jadąc przez Węzeł Jesień w Gdańsku. Ostre łuki, nienajlepszy profil zjazdów i wadliwie działająca sygnalizacja świetlna poważnie obniżają poziom bezpieczeństwa kierowców. Można temu jednak zaradzić.



W tym miejscu dojdzie jeszcze do nie jednej kolizji. W tym miejscu dojdzie jeszcze do nie jednej kolizji.
Znak prowadzący stosowany na łukach dróg. Znak prowadzący stosowany na łukach dróg.
Na Węźle Jasień zobacz na mapie Gdańska 11 października ok. godz. 22 doszło do poważnej kolizji drogowej. Kierujący audi, zjeżdżając z al. Armii Krajowej w ul. Jabłoniową uderzył w latarnię, przeciął pas zieleni, uszkodził dwie bariery ochronne, by ostatecznie zatrzymać się, wbijając się w nasyp drogowy. Chyba tylko cud sprawił, że kierowca i nikt inny w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Według policji, kierowca nie dostosował prędkości do warunków pogodowych panujących na drodze.

Do tego typu wypadków na splocie dróg al. Armii Krajowej i ul. Jabłoniowej niestety może dochodzić częściej. Podstawową wadą węzła w kształcie harfy są bardzo ostre łuki na zjazdach i nie najlepszy profil jezdni. Sytuację pogarsza ograniczona widoczność - auta czekające na zielone światło tuż za zakrętem przesłania ziemny nasyp.

By choć trochę zmniejszyć liczbę przyszłych wypadków zarządca drogi powinien rozważyć zainstalowanie serii znaków wskazujących kierunek jazdy - tzw. prowadzących. Są to czerwone strzałki umieszczone na białym znaku.

Ktoś zapyta: po co, skoro przed zjazdem z Trasy W-Z jest ograniczenie prędkości do 30 km/h?

Większość kierowców często przekracza jednak dozwoloną prędkość, a jedyną rzeczą, która może ich skłonić do przepisowej jazdy i zachowania ostrożności na Węźle Jasień jest informacja o realnym zagrożeniu wypadkiem. Oczywiście można tam umieścić fotoradar, ale decyzja o jego zainstalowaniu byłaby najgorszą z możliwych.

Co najbardziej wpływa na spadek liczby wypadków?

Drogowcy powinni przeanalizować ponadto funkcjonowanie tam sygnalizacji świetlnej. Dlaczego światło zielone świeci się zaledwie 19 sekund dla jadących w dużej liczbie kierowców zjazdem od strony Gdańska w ul. Jabłoniową, w sytuacji gdy pojazdy jadące od strony Szadółek do ul. Kartuskiej (odcinkiem o małym tężeniu ruchu), mają 28 sekund na przejazd?

Taka konfiguracja wywołuje w godzinach szczytu korki, sięgające Trasy W-Z i niepotrzebne dodatkowe zagrożenie. Auta stojące w zatorze na alei omijane są z dużą prędkością przez samochody zmierzające w kierunku Karczemek.

Co ciekawe, w Gdańsku budowany jest kolejny węzeł typu harfa, który będzie niemal identycznie wepchnięty w wąski teren jak Węzeł Jasień. Powstanie on do maja 2012 r. przy stadionie w Letnicy w ramach budowy Trasy Słowackiego na odcinku od al. Hallera do ul. Marynarki Polskiej. Pozostaje mieć nadzieję, że podczas budowy drogowcy zadbają o lepsze rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo.

Opinie (170) ponad 10 zablokowanych

  • A co na to projektqanci, ZDiZ i policjanci? (13)

    Zanim wybudowano Węzeł Jasień musiał być on zaprojektowany, konsultowany i zatwierdzony do realizacji. Okazuje się że wybudowano bubel a nikt teraz nie poniesie żadnych konsekwencji.Fuszerka goni fuszerkę tak jak np. źle zaprojektowane i wykonane skrzyżowanie Armii Krajowej z 3 Maja po wybudowaniu linii tramwajowej na Chełm.

    • 177 35

    • (1)

      A co na to ZDiZ? - pojechali na wakacje bo premie dostali. W piatek skrecalem na nowa Lodzka z Armii Krajowej...ZADNEGO, ZADNEGO oznakowania. KTO to planuje??!! Nie ma kar, nie ma nadzoru...wyzwalem tylko przypadkiem stojacego budowlanca...nic wiecej zrobic sie w tym miescie nie da!

      • 19 19

      • wyzwyanie budowlanca

        Moje gratulacje za pomysłowość! myślę ze na pewno takie zachowanie jest "uzasadnione", taki budowlaniec odpowiada za wszytko, od projektu po jego końcowa realizacje i stawiane tam znaki, to on decyduje o nachyleniu jezdni i programuje sygnalizacje, brawo dla tego Pana za pomysłowość! i jeszcze z pretensjami ze w tym mieście nic się więcej nie da zrobić!!! może by tak pismo napisać do ZDiZ z opisem problemów... ale żeby takie coś uczynić to najpierw trzeba nauczyć się pisać i to jeszcze bez błędów ortograficznych :)

        • 15 3

    • Zanim coś napiszesz to pomyśl (4)

      To wina projektanta, że debil jechał dwa razxyy szybciej cudem niemeickiej techniki i nie wrobił? Nie ma takiego rozwiązania, aby zaprojektować cokolwiek, co zapewni bezpieczeństwo i uzwględniając debilizm naszych kierowców. A czy napisali, że miszcz kieronwocy zjechał z lewego pasa tuz przed zderzakiem innego samochodu? Po co, sądząc po ilości plusów, jakie dostałeś robi to wiekszość czytających takie durne posty jak Twój. W Niemczech na niektórych zjazdach z autostrad jest jeszcze ciaśniej i tam nie widać połamanych barierek.

      • 38 7

      • a jechałeś chociaż tamtędy? (3)

        nie powiem w przypadku audi to akurat jego wina ale faktem jest że zjeżdzając z góry nasyp prysłania auta stojące na czerwonym i można się w nie wbić i profil jezdni jest bezapealcyjnie złe zrobiony

        • 9 17

        • Jeżdżę codziennie

          Na szczęscie nie mam audi i myślę za kierownicą

          • 24 1

        • Dlatego właśnie ograniczenie do 30 km/h tam jest (1)

          • 16 3

          • ten zjazd da się przejechać nawet przy 50-60...

            ...ciekawe ile audziarz zapier....

            • 3 0

    • Zjazd jest dobry (1)

      Tylko powiedz mi kto jeździ 30 na zjazdach. Problemem jest u nas nie przestrzeganie prędkości. Jedynie co powinni zrobić to więcej znaków ostrzegawczych, aby ludziom uświadomić, żeby wolniej zjeżdzali. W stanach też są bardzo ostre zjazdy, ale tam to nie problem, bo wszyscy przestrzegają przepisów dużo bardziej niż u nas. Co do skrzyżowania W-Z 3Maja, to dla przypomnienia to droga była tam już dawno, a tory przeprojektowywano później. Problemem jest tam na pewno zbyt ostry skręt na małym odcinku. Poprawione to zostanie po przebudowie trasy 3Maja, bo takowa jest planowana wraz przebudową terenu po Gildii.

      • 22 0

      • pewnie, że dobry, GiK to nie paprak tylko instytucja w której musi trybić

        a pan czy panisko z audi noga z gazu i wszystko by grało jak w większości przypadków...Estakada też miała być źle wyprofilowana, i za wąska, i za czarny asfalt i że zając kupę zrobił na środku a poważne zdarzenie było jedno jak łoś z tira sobie przeleciał ciągnikiem a na sidle 30 ton i biedak przy 80km/h się przewrócił... następne to karambol bo inny koleś myślał że się wzniesie jak przyspieszy to może przeleci na Unruga...

        • 9 1

    • Bubel to masz w głowie, więcej rozwagi, przestrzegania ograniczeń i szanowania prawa a nie będzie takich wypadków. To nie droga jest winna głupoty kierowcy.

      • 13 2

    • Niech więc ludzie postanowią coś ! I zaczną myśleć i głosować racjonalnie na daną władze ! i tu jest całe rozwiązanie.

      • 0 3

    • Węzeł vs kierowca

      To że kierowca był idiotą i rozbił samochód, to już jego problem. Ale dlaczego akurat tam wstawiono węzeł typu "harfa" a nie węzeł typu "diament"? Przecież ilość miejsca była wystarczająca po obu stronach jabłoniowej.

      • 3 0

    • wszystko na ZDiZ... :)

      proponuję najpierw sprawdzić, czyja to inwestycja... DRMG czy GIK? ZdiZ ma utrzymywać istniejące drogi w porządku i tu można sobie na nich psy wieszać :)

      • 0 0

  • Zabierac uprawnienia projektantom/architektom! (11)

    Wiadukt w Sopocie pod monciakiem, estakada w Gdyni, ul. Slowackiego w Gdansku, cale trojmiasto jest pelne takich fuszerek i nawet jesli nie brakuje winnych, to nie ponosza oni odpowiednich konsekwencji, bo nakaz poprawy projektu to mala "kara", gdy i tak nie musza pokryc kosztow przebudowy.

    • 109 49

    • (3)

      co do tej estakady w Gdyni ro raczej są notorycznie przeładowane tiry które ją niszczą bardzo skutecznie po 2 akurat ten odcinek estakady jest najstarszy wystarczy troszeczkę poczytać

      • 14 0

      • ale co ty chcesz zabierać? (2)

        bzdury piszesz(...)Projekty są dobre. Co chcesz od tunelu pod monciakiem? Że za niski? He he a co chcesz tam 4,20 kontenery puszczać czy warszafkę z żaglówkami na dachu?

        • 12 3

        • chłopie nie znasz sie a gadasz... (1)

          Dzieki za niskiemu tunelowi nie może przejechać tamtędy wóz bojowy straży pożarnej i to jest ten kwas. Dzieki temu sopot podzielony został na dwie strefy po dwóch przeciwległych stronach tunelu co znacząco wydłuża dojazd straży pożarnej. Zatem skończ pierdzieć o warszawce i łódkach!

          • 6 3

          • chłopie nie znasz sie a gadasz...

            A byłeś pan kiedys w Sopocie? I wiesz Pan gdzie w Sopocie miesci się PSPozarna? Mnie się widzi, ze ten tunel nie jest do niczego potrzebny. A na strefy, organizacyjnie, to chyba jest podzielone kazde miasto. Lobbysta kontenerów i żaglówek się znalazł...

            • 0 0

    • Dobrze byłoby zapoznać się z przyczynami, a nie osądząć i rządać kar. (1)

      Kwiatkowskiego - przeładowane tiry i brak sprawdzania tego. Słowackiego, a w którym miejscu, bo jedyne co jest złe tam to ciągłe przekraczanie prędkości przez kierowców zwłaszcza odkąd fotoradary nie chodzą. Tunel w sopocie to się zgodzę, ale on to miał od samego początku złe założenia i zbyt mało miejsca na powstanie.

      • 15 0

      • +

        skrzyżowanie armii krajowej z łostowicką :]

        • 2 0

    • Czy ty masz w ogóle pojęcie o czym piszesz? (4)

      Każdy projekt jest sporządzany według zasad określonych przepisami Riozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawei warunków jakim powinein odpowidać projekt drogowy (pełną nazwę znajdź sobie na stronie MI) i pod tym kątem jest uzgadniany z różnymi instytucjami. Na końcu zaś trafia do Zamawiajacego, w tym wypadku jednostki teoretycznie specjalistycznej - praktyka jest jaka jest - i na tej podstawie organizowany jest przetarg. W trakcie przetargu oferenci moga zgłaszać nie tylko pytania, ale także uwagi do projektu, na które zamawiajacy musi udzielić odpowiedzi. To jest kolejny etap weryfiklacji pracy projektanta.W momencie, kiedy wykonawca realizuje projekt, musi zapewnić jego zgodność ze sztuka budowlana, a ta uwzględnia nie tylko sam projekt, ale także wiedzę i doświadczenie techniczne wykonawcy. Wykonawca na etapie realizacji także ma prawo zgłaszać uwagi do projektu i tak często się dzieje - vide słynny most MA 532 w Mszanie na A-1 na Śląsku.A poza tym, jak wyżej napisał Bywalec, na idiotę żaden projekt nie jest wystarczająco dobry.

      • 18 1

      • SSC no!

        Szacun.

        • 0 1

      • Oprócz znajomości przepisów potrzeba jeszcze trochę oleju w głowie. W przeciwnym razie powstają takie kwiatki jak np.- genialnie zaprojektowane tory tramwajowe na skrzyżowaniu Armii Krajowej i 3go Maja w Gdańsku. Chyba każdy przyjeżdżający kierowca jest wdzięczny projektantowi za pochylenie torów tramwajowych jak dla TGV (dożywotnio nie do poprawienia ze względu na dofinansowanie UE),- wspaniale zaprojektowane zjazdy i wjazdy na węźle OT-Kwiatkowskiego w Gdyni, gdzie ciężarówki żeby się nie przewrócić muszą zwalniać do 30 km/h i potem nie mogą się rozpędzić i blokują ruch na OT, nie mówiąc już kłopotach z podjazdem w zimie,- wyjątkowo błyskotliwie wymyślona różnica poziomów na styku chodnika i ścieżki rowerowej przy nowej Kartuskiej w Gdańsku, która będzie powodować wypadki przy każdym drobnym błędzie rowerzysty np. po zmroku.Może ktoś ma jeszcze jakieś przykłady geniuszu projektantów postępujących zgodnie z jakimiś tam przepisami, a pozbawionych wyobraźni?

        • 2 3

      • masz rację jesli chodzi o cala organizacje (1)

        ale odpowiedzialnosc rowniez ciazy na architekcie ktory posiada wiedze potwierdzona uprawnieniami. nie wszystko musi wyjsc w drodze realizacji. projekt musi byc sporzadzony poprawnie przez architekta jak napisales zgodnie z rozporzadzeniem ministra infrastruktury. jednak jesli nie zostal sporzadzony w zgodzie to wina ciazy rowniez na architekcie, ale w takim samym wymiarze jak i na innych zaangazowanych w odbior.

        • 0 0

        • kolejny znawca...

          W Polsce dróg nie projektują architekci... kołku.

          • 0 0

  • Ile lat będzie zniszczona barierka tam stała? (3)

    Kolizji, wypadków jest sporo ale zniszczona infrastruktura bardzo często straszy jeszcze przez najbliższe lata.

    • 54 10

    • DO PANA REDAKTORA (2)

      Za nim powstanie taki artykuł to warto sie zastanowić nad jego sensem. W przypadku tego zjazdu jest rzeczywiście jeden mały błąd...! brak garbów zwalniających przed skrzyżowaniem! oczywiście pisze to z pewną dozą sarkazmu dlatego że ten zjazd jest zbudowany moim zdaniem dobrze. Jest długi 200m odcinek prostej i dwa zakręty - w prawo i w lewo. Problem jest tylko taki, że każdy zamiast odjąć nogę z gazu to pędzie na krzywy ryj do samych świateł i nagle ma "zdziwko" że trzeba ostro hamować bo jest zakręt. W cale nie trzeba jechać tam 30 km/h. Zaręt jest tak zrobiony, że spokojnie 50-60km/h można przejechać tylko że jak ktoś wali do strzkożowania z W-Z 100-120 kmh to nic dziwnego, że nagle trudno o wyhamowanie.

      • 20 3

      • Pan redaktor ma rację co do swiateł i co do braku oznaczenia strzałkami (1)

        ale faktycznie że profilowanie, że za ostry, że widoczność słaba etc, to już duża nadinterpretacja.

        • 3 3

        • Zgadzam się. Zakręty tam są dobre. Przydało by się jednak oznakowanie dla debili. A zamiast "Chyba tylko cud sprawił, że kierowca i nikt inny w tym zdarzeniu nie ucierpiał." powinno być "Na szczęście kierowca rajdowca dostał mandat oraz zapłaci za szkody"

          • 6 0

  • To nie wina węzła (18)

    kierowcy w 3-mieście nie zwracają uwagi na ograniczenia prędkości, wszyscy pracują w korporacjach i wiecznie się spieszą. Apeluję - kierowcy noga z gazu, korporacje bądźcie mniej zachłanne. Wtedy wszystko wróci do normy.

    • 197 42

    • (9)

      Chyba sobie żartujesz. W Gdańsku ludzie spią za "kółkiem" tak powolnych i ślamazarnych kierowców nie znajdziesz w całym kraju.P.s. wyjatek to Łódź bo tam to już jest całkowity armagedon.

      • 14 31

      • (7)

        dokładnie. U nas same śpiące królewny i królewicza. Zanim się zorientuje, ze ma zielone światło, zanim znajdzie bieg, zanim po raz kolejny się przekona, że ma automatyczną skrzynię biegów to ze skrzyżowania zjadą 2 samochody zamiast 7. U nas są jeszcze małe korki ale kierowcy na Śląsku czy w Poznaniu wiedzą jak szybko zjeżdżać ze skrzyzowań i nie tamować ruchu. U nas pod tym względem jest dramat...!

        • 19 18

        • No tak. Tak własnie jest, (3)

          ale jak już takiemu uda się ruszyć to wtedy gna nie patrząc na nic.

          • 8 0

          • (1)

            Jedź do Elbląga, tam dopiero śpią na skrzyżowaniach...

            • 7 2

            • tam akurat bardzo fajnie sie jezdzi - fakt, ludzie jezdza spokojnie i powoli (60kmph to "wariat"). Ale korkow i tak nie ma, stluczek duzo mniej, no i bez nerwow ze jakis czub ci wymusi albo wyprzedzac na podojnej ciaglej bedzie. A tutaj - jak napisal "przedmowca" - wszyscy sie ciagle gdzies spiesza, chyba po to tylko, zeby jak najszybciej swoje opasle pupsko na kanapie przed TV posadzic

              • 1 0

          • Chyba w Wejherowie...skaranie boski,ludzie z tamtych stron to dopiero element na drodze :D

            • 4 1

        • (1)

          Ta,zwłaszcza w Poznaniu (średnio najwolniejszy ruch w Polsce, poszukaj faktów)

          • 5 0

          • najwolniejszy bo największe korki.....

            • 0 0

        • zgadza się , to dramat u nas. Pali się zielone-stoją, a ile razy blokują zjazd kolejnym pojazdom ze skrzyżowania, bo On/Ona ma czas,bo nóż widelec może się zmieni na czerwone to poczeka chwilę. trochę wyobraźni, bo nie jesteśmy sami na drodze.

          • 2 0

      • no nie do końca..

        Ludzie śpią na światłach ale jak już ruszą to gaz do dechy i 120/h na W-Z to norma - również na zjazdach. Problem w tym że ludzie jeżdżą ZA SZYBKO i zbyt mało dynamicznie. Jednym słowem - beznadziejnie.

        • 12 0

    • (2)

      Idiotyczny zakręt, nawet furmanka by się przewaliła. Nie robi się takich rozwiązań, że można wypaść na przeciwny pas ruchu, na nie spodziewających się innych uczestników ruchu. Jest to projektowe morderstwo. Problem dotyczy obu kierunków. Nie ma klasycznego bezpiecznego pasa zjazdowego, a ograniczenie do 30 km/h jest przed samym zakrętem. Zachciało się komuś harf!!!. Pewnie na makiecie ładnie wyglądają. Gdyby za tymi łukami było przynajmniej 100 m pola, byłoby ok. Dojdzie tam jeszcze do nie jednej tragedii. A ginąć będą ludzie wjeżdżający na AK. A co będzie jak naczepa TIRA się przewali? Jatka!!!

      • 6 17

      • Ty na wsi czy w mieście mieszkasz

        100m jaja sobie robisz. Gdzie tu chcesz upchać 100m wolnego terenu. W mieście muszą być wąskie zjazdy, ale należy przestrzegać prędkości i będzie ok. Ale jak ktoś ślepy to i z łagodnego wirażu wyleci.

        • 25 1

      • Dziesiątki tirów tamtędy dziennie przejeżdżają i nie ma problemu. Znalazł się za to jakiś kierowca rajdowy co pewnie walił 100km/h i nie wyrobił na zakręcie i teraz wielki problem.

        • 3 0

    • A na zwężonej cedrowej gdzie puścili cały ruch z łostowickiej już wypadek (1)

      zginął pies bo jeden z kierowców wystraszył się mijanki pędzącego innego pojazdu i zjechał na chodnik ( 30 cm jeżłei to można nazwac chodnikiem ) i uderzył w płot - Teraz Czekamy na jakiegoś człowieka - Brawo MIASTO !!!!

      • 2 6

      • Jak się nie potrafi jeździć samochodem to czas się przesiąść na komunikację miejską.

        • 16 1

    • kolego ja dostaję 1000 zł premi za spalanie poniżej 6/100 (1)

      korporacja daje mi szkolenia drogowe na torze o zmiennych i symulowanych warunkach, teorię od najlepszych, mam kosmiczne ubezpieczenie i podpisany papier, że będę korzystał ze słuchawki... Ja się nie spieszę, a jak chcę pojeździć to prywatnie wystawiam ducata i 5 rano przed pracą 300 km/h do Torunia piękna droga jest, pół godziny zabawy:)

      • 2 3

      • 1000zl co jaki okres czasu? I jakie sluzbowo przebiegi robisz dziennie?

        • 0 1

    • To nie wina węzła

      przłączam się do opini kolegi noga z gazu i nic nikomu się niestanie i zakręty niebędą tak niebezpieczne.Pozdrawiam czytelników zawodowy kierowca z Jasienia.

      • 3 0

  • Czasami może się ciepło zrobić

    ale tak to jest jak ręka ręke myje

    • 9 11

  • No i oczywiście

    nie ma winnych a za poprawki zapłacą podatnicy czyli my .

    • 46 14

  • BUDUJĄ TO SAMO W LETNIEWIE, TAM ROZEBRALI NAJPIERW TO CO 4 MIESIĄCE TEMU ZBUDOWALI

    NAJPIERW PRZEZ ROK BUDOWALI, PO 4 MIESIĄCACH TO CO ZBUDOWALI ROZEBRALI A TERAZ BEDĄ ROBIĆ HARFĘ - I KTO ZA TO PACI?PAN, PŁACI, PANI PŁACI, TAK WYSOKIE CENY Z SUFITU SIĘ NIE BIORĄ

    • 66 8

  • fotoradar (6)

    i po sprawie.

    • 34 68

    • (1)

      za mało !! 10 ... gdzie tam MAŁO, 20 fotoradarów i wtedy fredek będzie jeździł z głową dostosowując prędkość do warunków panujących na drodze i swoich sportowych umiejętności - bo bez fotoradarów będzie dzidował.

      • 18 8

      • jeśli masz problem

        z jazdą zgodnie z przepisami to fotoradar jest właśnie dla Ciebie :)

        • 2 1

    • taaa i może jeszcze ograniczenie do 40 tuż przed nim walnąć (1)

      najlepiej schowane za krzakiem, tak żeby widać nie było... trzy razy przejedziesz 90, za czwartym zauważysz fotoradar, ale już i tak nie masz prawka. super pomysł...

      • 2 7

      • jest rozwiązanie i to proste:

        jeździj zgodnie z przepisami, czy ktoś każe Ci je łamać?

        • 2 0

    • Lepszy leżący poolicjant, na tyle...

      wredny, że jak za szybko się przejedzie to miska olejowa do wymiany :)

      • 4 1

    • gł............ jetes

      • 0 0

  • Pewnie miasto nie chciało kupic gruntu

    Miało powstać porządny bezpieczny węzeł ale być może pojawiły się kłopoty z gruntem więc projektant musiał wcisnąć na maksa tyle ile się da na skrawku terenu, inni przymknęli oczko i wszyscy są teraz zadowoleni ;)

    • 17 15

  • nie pierwszy taki wypadek

    nie dalej jak miesiąc przed tym wypadkiem był identyczny.drogowcy nie zdążyli nawet wymienić uszkodzonej bariery. strzałki kierujące powinny być tam od samego początku.projekt był niestety od początku skopany. ekrany akustyczne, które zostąły zamontowane jeszcze za czasów budowy trasy WZ skutecznie ograniczyły "pole do popisu" projektantom. mimo, że za ekranami są jeszcze gminne działki, to obniżanie wartości projektu (rezygnacja z częściowej rozbiórki ekranów i dobudowanie nasypu przy wysokiej skarpie od strony Zaborni) doprowadziło do wciskania węzła w odcinek od ekranów do Jabłoniowej.

    • 35 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane