• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niepewna przejezdność Trasy Kaszubskiej w czerwcu. Opóźnione prace w Gdyni

Patryk Szczerba
3 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Przejazd odcinkiem Chwaszczyno - Kamień

Zapowiadana przejezdność odcinka Trasy Kaszubskiej między Gdynią i Strzebielinem w czerwcu staje się coraz mniej realna. Wykonawca prac przyznaje, że prace zahamowała wojna na Ukrainie i rosnące koszty. - Jesteśmy bardzo blisko momentu uzyskania przejezdności, ale nie da się określić konkretnej daty - wskazują drogowcy.



Jak reagujesz na opóźnienia związane z Trasą Kaszubską?

  • Trasa Kaszubska to najbardziej oczekiwana przez kierowców droga na Pomorzu, od czasu otwarcia S7 między Gdańskiem i Elblągiem.
  • Budowa 42-kilometrowej trasy między Gdynią a drogą krajową nr 6 trwa od marca 2019 r. i będzie kosztować co najmniej 1,5 mld zł (prawie połowa pochodzi z UE).
  • Pierwotnie miała być przejezdna przed końcem 2021 r., ale terminu nie udało się dotrzymać
  • Jako powód wskazywano pandemię oraz odkrycia archeologiczne, które wstrzymały prace
.

Trasa Kaszubska: wszystkie informacje o inwestycji



Prace na węźle Wielki Kack





Trasa Kaszubska: do końca czerwca miała być przejezdność do Strzebielina



W kwietniu przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informowali, że do końca czerwca 2022 r. trasa od Gdyni aż do Strzebielina - a więc miejscowości za Szemudem - będzie przejezdna.

Zresztą według kontraktu prace na odcinku nieco krótszym, bo z Gdyni do Szemuda, wykonywane przez firmę Polaqua, powinny zakończyć się do 24 czerwca.

Wszystko wskazuje na to, że termin po raz kolejny nie zostanie dotrzymany.

Jakie odcinki są gotowe?



Odcinek I, między Szemudem i granicą z Bojanem, znajdujący się poza miastem, mający długość blisko 14 km jest skończony. W najbliższych dniach ma zostać zgłoszony wniosek do inspektora nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie.

Odcinek II, pomiędzy granicą z Bojanem i Gdynią do węzła Wielki Kack, wciąż jest w budowie. Węzeł Wielki Kack i Węzeł Dąbrowa to miejsca, gdzie robotnicy pracują obecnie najbardziej intensywnie.

- Prowadzimy prace mostowe i drogowe. W tej chwili kończymy roboty konstrukcyjne w zakresie obiektów i przystępujemy do robót wykończeniowych. Poziom zaawansowania na tym odcinku można ocenić na 80 proc. - mówi Wojciech Cywiński z firmy Polaqua.

Co jest potrzebne do przejezdności Trasy Kaszubskiej?



Cywiński tłumaczy, że aby uzyskać przejezdność, konieczne jest zakończenie robót na tzw. Trasie Chwaszczyńskiej, czyli od węzła wielki Kack, przez węzeł Dąbrowa do Chwaszczyna. Brakuje tu wciąż podbudów i warstw bitumicznych. Natomiast na węźle Wielki Kack trwają roboty wykończeniowe na sześciu obiektach oraz fragmentach Obwodnicy Trójmiasta.

Ukończenie tych prac pozwoli na zlikwidowanie tymczasowego ronda w ciągu ulicy Chwaszczyńskiej.

- Wtedy przełożymy ruch na docelowe łącznice już nowo wybudowanego węzła. Czekamy też na pomysł poprowadzenia ruchu po trasie Gdynia-Chwaszczyno, która ma teraz jedną jezdnię - uzupełnia Tomasz Studnicki, inżynier z biura kontraktu.

Co spowodowało opóźnienie prac?



Jako powody opóźnień wskazywana jest przede wszystkim wojna na Ukrainie, a konkretnie odpływ robotników z tego kraju i wzrost kosztów materiałów budowlanych.

- Staramy się maksymalnie przyspieszyć prace. Działamy w warunkach wojennych. Wojna na Ukrainie spowodowała odpływ pracowników, opóźnienia w dostawach i horrendalnie wysokie koszty. Zarówno roboty wykończeniowe na mostach, jak i roboty konstrukcyjne na drogach musimy wykonać w tym samym czasie, a później jeszcze trzeba uzyskać pozwolenia na użytkowanie - dodaje Wojciech Cywiński.
Intensywne prace trwają wciąż m.in. na wiaduktach. Intensywne prace trwają wciąż m.in. na wiaduktach.

Przejezdność na całym odcinku Gdynia-Szemud albo wcale



Podkreśla, że bez zapewnienia przejezdności zarówno poza Gdynią, jak i w Gdyni nie będzie sensu otwierania całego odcinka i dopuszczenia go w pełni do ruchu.

- Założyliśmy uzyskanie przejezdności pod koniec czerwca, by ulżyć turystom, którzy tu przyjadą, ale jest wiele zagrożeń, które powodują, że może się nie udać. Potrzebna jest intensywna praca - kończy.
Terminem, który wymienia się obecnie, są "wakacje". Jesienią prace na całym odcinku mają zostać zakończone.

Warto przypomnieć, że oficjalnie prace na odcinku Gdynia-Szemud według kontraktu powinny zakończyć się do 24 czerwca. Po tym terminie inwestor, czyli GDDKiA, formalnie może zacząć naliczanie kar.

- Wykonawca wniósł jednak roszczenie dotyczące samego węzła Kack i tego, co znaleziono w ziemi. Znajdowała się tam komora, która nie była zainwentaryzowana na mapach. Trwa rozpatrywanie tego wniosku. Mobilizujemy wykonawcę, by puścić ruch jak najszybciej - wskazuje Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA.


Trasa Kaszubska: co powstaje


Odcinek Gdynia-Szemud - 22 km:
  • trzy węzły: mniejszy w Koleczkowie i dwa duże w Chwaszczynie oraz Gdyni-Wielkim Kacku,
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • na odcinku Chwaszczyno-Gdynia-Wielki Kack oraz na odcinku Obwodnicy Trójmiasta w obrębie węzła Gdynia-Wielki Kack - będą po trzy pasy na długości ok. 2,9 km.
Powstanie 37 obiektów inżynierskich, w tym mosty, estakady, 22 wiadukty, 2 przejścia podziemne i kładki dla pieszych. Oprócz drogi ekspresowej zbudowanych zostanie ok. 12,2 km dróg lokalnych i ok. 15,3 km dróg zapewniających dojazd do nieruchomości pozbawionych dostępu do drogi publicznej przez budowę drogi ekspresowej. Do tego ok. 1,3 km dróg służących obsłudze trasy. Podróżujący będą mogli skorzystać z dwóch miejsc obsługi podróżnych zlokalizowanych w pobliżu miejscowości Kamień.

Odcinek Szemud-Luzino - 10,3 km:
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • węzeł Szemud na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 224.
Powstaną 22 obiekty inżynierskie, w tym dwa mosty i dwie estakady. Oprócz trasy głównej zostaną przebudowane drogi o długości ok. 5 km i wybudowane nowe, zapewniające dojazd do nieruchomości oraz służące obsłudze trasy o długości ok. 10 km.

Odcinek Luzino-Bożepole - 10,4 km:
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • trzy węzły drogowe: Bożepole Wielkie, Strzebielino, Luzino,
  • obwód utrzymania drogi ekspresowej przy węźle Luzino,
  • miejsce obsługi podróżnych.


Miejsca

Opinie (332) ponad 20 zablokowanych

  • Toz to szok ;)

    • 3 0

  • Tak (2)

    Gdyby nie pandemia i wojna to już dawno wszystko byłoby ukończone :(

    • 1 4

    • (1)

      Wojna ?: jaka wojna ?>>

      • 2 0

      • No u nas jest wojna.

        Bomby na łeb lecą przecież.

        • 0 0

  • Troche dziwne to planowanie budowy

    Osobiście w pierwszej kolejności zrobił bym węzeł Karwiny tak by udrożnić ruch w tym rejonie. Tak też powinien wyglądać pierwszy i kluczowy etap budowy. To co się dzieje w szczerym polu zostawił bym na kolejne etapy bo opóźnienia nikomu by nie przeszkadzały. Niestety już za miesiąc wyjazd przez Spacerową będzie zablokowany bo obwodnica stanie w gigantycznym korku. Ludzie z południa Polski będą dopiero przeklinać na to co się w tej Gdyni dzieje na drogach.

    • 16 0

  • Jedna wielka porażka !!! Bywały sukcesy, ale jako mieszkaniec jestem już tym wszytkim "zmęczony". Ogólnie jestem świadomy, że aby było lepiej to musi być gorzej, ale ta cała przebudowa ciągnie się zbyt długo. Gdyby to jeszcze wszystko można było w jakoś objechać, to może nie byłoby tylu narzekań. Fakt jest taki, że w okolicach Dąbrąwy nie było zbyt wielu przebudów / remontów. Teraz jest wszystko naraz! Rozkopane oklice Dąbrowy i Karwin!!!! Fajnie, że coś się remontuje, ale zapraszam osoby decyzyjne do codziennego jeżdżenia tą trasą. Jeżeli mają minimalny iloraz inteligencji, to zrozumią czego większość mieszkańców codziennie doświadcza.

    • 10 0

  • Wojciech Cywiński hmm

    Czytam zdania które bełkotał i zastanawiam się czy to człowiek chory umysłowo. Mówi że po wykonaniu prac musi czekać na akceptację techniczną. Niesamowite. To tak jakby zrobić remont i czekać aż inwestor to potwierdzi. De&il.

    • 2 3

  • "prace zachamowała wojna". Wojna rządzącym z nieba spadła. Wszystko można na nią zrzucić i naród uwierzy.

    • 8 0

  • Inspektor tam nie przebywa

    Ludzie ,którzy powinni być na miejscu. Siedzą sobie w domu ,lub niewiadomo gdzie. Tak jak inspektor Mietek

    • 1 0

  • Powinni beknąć (1)

    Osoby odpowiedzialne powinny beknąć i po prostu przykładnie iść do więzienia za to co jest odwalone z trasa kaszubska i za opóźnienia.Wojna na Ukrainie trwa 3 miesiące a opóźnienia sięgają półtora roku.Ktos uważa ludzi za i**otow.Najwieksze pracę trwają na Karwinach i Dąbrowie?Przecież tam pracuje kilka osób.To skandal.Powinno tam zapiep**ać z kilkaset ludzi teraz.Niestety sytuacja z budową tej trasy pokazuje tez nieudolność władz na wybrzeżu.Nigdzie indziej w Polsce budowa drogi tyle nie trwa.W tym samym czasie powstała i już dawno jest przejezdna trasa Łódź Częstochowa z 3 pasami w każdą stronę.Ale nie tylko.

    • 6 1

    • Powinni robić na trzy zmiany, I w dzień, i w nocy.

      Ale to trzeba ludziom zapłacić I brać specjalistów, a nie dezerterów ochlejusów z UA.

      • 1 0

  • A co ma wojna na Ukrainie do (1)

    przejezdności Trasy Kaszubskiej?

    • 5 0

    • Złemu tancerzowi

      I prącie w tańcu mrowi, jak to mówią. Wojna, pandemia, burza z gradem - każda wymówka dobra, byle nie robić. Kolejne Alternatywy 4.

      • 7 0

  • Polska robota

    Jak zawsze

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane