- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (92 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (183 opinie)
- 3 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (44 opinie)
- 4 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (47 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (33 opinie)
Niewidomi za kratami
- Założenia bramy nikt z nami nie skonsultował, było to dla nas kompletne zaskoczenie - mówi Waldemar Pożarowszczyk, przewodniczący PZN w Gdyni i prezes Centrum Informacji i Rehabilitacji. - W dodatku jest ona tak skonstruowana, że nawet po otwarciu furtki trzeba przekroczyć metalowy pręt na wysokości około 15 centymetrów. Nawet zdrowa osoba może się potknąć jeśli nie będzie uważać, a co dopiero mówić o niewidomych, przyzwyczajonych w dodatku, że na drodze do naszej siedziby nie ma takiej bariery.
Na skutki nie trzeba było długo czekać - tylko przez pierwsze dwa dni na feralnym pręcie potknęło się i przewróciło dwanaście osób. W Gdyni z pomocy PZN korzysta około tysiąca osób. Niektórzy niewidomi w dodatku poruszają się również na wózkach. Jak oni mieli pokonać przeszkodę, nikt się już nie zastanowił.
- I to wszystko dzieje się w Roku Niepełnosprawnych - wzdycha Waldemar Pożarowszczyk. - W dodatku nasza pracownica, która zagadnęła ludzi montujących bramę usłyszała: "A co nas obchodzą niewidomi".
Z zarządcą budynku nie udało nam się skontaktować, na wysokości zadania stanął jednak powiadomiony o sytuacji Urząd Miasta, który jest właścicielem parterowej części budynku, gdzie poza siedzibą PZN mieści się również Towarzystwo Miłośników Gdyni i kancelaria adwokacka.
- Na zamontowanie bramy Urząd Miasta nie wydał żadnego zezwolenia - mówi Alicja Gontarz, kierownik Referatu ds. Osób Niepełnosprawnych UM Gdyni. - Pan wiceprezydent Michał Guć rozmawiał z zarządcą wspólnoty został przeproszony i zapewniony że sytuacja jest wynikiem nieporozumienia.
Efektem namacalnym było szybkie wycięcie fragmentu bramy, o który potykali się ludzie. Problem jednak nie zniknął. W bramie ma być bowiem zamontowany domofon.
- Nie rozumiem sensu takiego rozwiązania, gdyż na plac, do którego dostępu broni brama można dostać się jeszcze dłuższą drogą z trzech innych stron - mówi Waldemar Pożarowszczyk. - W pewnych okresach roku przychodzą do nas tłumy ludzi. Czy mamy cały czas stać przy domofonie? Najważniejsze pytanie jednak brzmi: jak niewidomy ma znaleźć odpowiedni guzik w domofonie?
- Ostateczne zdanie, czy brama będzie musiała zniknąć będzie należało do PZN - deklaruje Alicja Gontarz. - To przecież bardzo duża grupa ludzi. Muszą wypowiedzieć się, czy związek może prowadzić działalność w obecnej sytuacji, czy brama jest zbyt dużą przeszkodą.
Stanowisko Polskiego Związku Niewidomych jest jasne - brama to chyba ponury żart w Roku Niepełnosprawnych, gdy wszędzie działa się na rzecz likwidacji barier komunikacyjnych.
Opinie (35)
-
2003-10-27 08:06
wiesz mamo
krate założyła wspólnota i to jest jej ŚWIĘTE PRAWO
widocznie przeważyła opinia, ze "jak nie ma bramy..."
stanowisko PZN powinno być takie:
własny budynek PRZYSTOSOWANY dla niewidomych i ociemniałych
w końcu PFRON to nie jest "dziadówka"??- 0 0
-
2003-10-27 08:09
mogli zamontować ja przy wejściach na klatki a nie na bramie na podwórko
szczególnie jeśli są jeszcze inne drogi by sie tam dostac, tyle ze dłuższe
przed nieproszonymii tymi nieporzadanymi gośćmi ich to w takim wypadku nie obroni
a niewidomym znacznie utrudni życie- 0 0
-
2003-10-27 08:17
mamo
nie świruj:))
jedna krata i jeden domofon
nie znam topologii budynku ale przypuszczam, że to typowa gdyńska kamienica....- 0 0
-
2003-10-27 08:20
"na plac, do którego dostępu broni brama można dostać się jeszcze dłuższą drogą z trzech innych stron"
ale rozumiem ze jedna taka krata dobrze wyglada... ;]- 0 0
-
2003-10-27 08:21
topografia jednego budynku nic ci nie da, bo krata zamyka dostęp do kilku
- 0 0
-
2003-10-27 08:24
a widziałaś??
nie wierz, mamo, mediom bo daleko nie zajedziesz:P- 0 0
-
2003-10-27 08:25
spotkałam sie już z taka typowa Gdyńska kamienicą :P
- 0 0
-
2003-10-27 08:27
a co??
wszystkie są budowane na jednym planie?- 0 0
-
2003-10-27 08:28
w "kwadracie" z podwórkiem w środku
znawco gdyńskich kamienic- 0 0
-
2003-10-27 08:31
nie nocowałem na klatkach gdyńskich kamienic:P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.