• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe buspasy i drogi rowerowe w Gdyni?

Michał Sielski
16 kwietnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (181)
Najnowszy artykuł na ten temat Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni
Buspasy? Głównie tam, gdzie można dobudować pas - wskazują kandydaci na prezydenta Gdyni. Buspasy? Głównie tam, gdzie można dobudować pas - wskazują kandydaci na prezydenta Gdyni.

Zapytaliśmy kandydatów na prezydentów Gdyni o sprawy ważne dla miasta. Publikujemy kolejne odpowiedzi, które mogą pomóc poznać poglądy polityków oraz ułatwić podjęcie decyzji, na kogo głosować. Dziś prezentujemy odpowiedzi Aleksandry Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu i Tadeusza Szemiota z Koalicji Obywatelskiej, dotyczące ewentualnych zmian w budowaniu buspasów i dróg rowerowych.



Wszystko o wyborach samorządowych: wyniki głosowania z 7 kwietnia i programy tych, którzy wciąż walczą



W Gdyni powinno być więcej buspasów czy dróg rowerowych?

Nasze pytanie brzmiało: Czy i gdzie wyznaczać nowe buspasy?

Odpowiedzi do wyboru były dwie:
a) w miejscach, gdzie są największe opóźnienia komunikacji
b) tylko tam, gdzie można dobudować osobne buspasy

Zadaliśmy też pytanie: Gdzie wytyczać nowe drogi rowerowe?

Tu można było wybierać spośród trzech opcji:
a) na istniejącej infrastrukturze np. drogach, chodnikach
b) tylko tam, gdzie nie ograniczają ruchu pieszych i samochodów
c) nie potrzebujemy już więcej dróg rowerowych

Kandydaci mogli też dodać komentarz. Wyznaczyliśmy limit dotyczący długości wypowiedzi - maksymalnie 10 zdań.

Odpowiedzi prezentujemy w kolejności alfabetycznej.



Aleksandra Kosiorek Aleksandra Kosiorek
Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu w kwestii buspasów wybrała odpowiedź "b", czyli widzi je tylko "na takich drogach, gdzie można dobudować osobne buspasy."

W kwestii dróg rowerowych ma podobne zdanie, bo w tym pytaniu wybrała odpowiedź "a", czyli chce je wyznaczać "na istniejącej infrastrukturze np. drogach, chodnikach".


Tadeusz Szemiot Tadeusz Szemiot
Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej w pytaniu dotyczącym buspasów także wybrał odpowiedź "b", czyli dopuszcza wyznaczanie ich "tylko tam, gdzie można dobudować osobne buspasy".

- W pierwszej kolejności tam, gdzie są największe opóźnienia komunikacji - dodaje Tadeusz Szemiot.

Ma też swoje podejście do wytyczania nowych dróg rowerowych, bo tu zaznaczył odpowiedź "b", czyli dopuszcza je "tylko tam, gdzie nie ograniczają ruchu pieszych i samochodów".

- Najważniejsze jest osiągniecie spójnej i bezpieczniej sieci rowerowej, która będzie łączyła najważniejsze punkty w mieście - komentuje Tadeusz Szemiot.

Opinie (181) 2 zablokowane

  • No i fajnie (2)

    Już jak mają te zbędne busopasy budować, to przynajmniej nie kosztem podstawowego transportu w mieście. Natomiast jeżeli chodzi o infrastrukturę rowerową, to są duże deficyty. Mieszkamy w otulinie Parku Krajobrazowego, gdzie możnaby wytyczyć mnóstwo tras MTB, o różnych poziomach trudności, oznakowanych, zabezpieczonych i utrzymywanych. Osoby uprawiające kolarstwo szosowe nie mają gdzie jeździć - jedyną opcją jest "stara siódemka", a dlaczego gdzieś w granicach Gdyni nie dałoby się wytyczyć 20-30 km trasy dla kolarzy, którzy mogliby bezpiecznie swój sport uprawiać. Ale także trasy rekreacyjne dla rodzin - niby coś jest, ale wciąż mało.

    • 1 4

    • Mów za siebie. Dla tysięcy mieszkańców Gdyni buspasy nie są zbędne, bo co dzień z nich korzystają (1)

      Na Wielkopolskiej oszczędzasz kilkanaście minut jadąc trajtkiem a nie stojąc w korku po 16.

      • 0 0

      • Niedużo oszczędzasz ponieważ bus pas nie ma ciągłości rowerem spokojnie byłem szybciej od Racławickiej do pętli na Nowowiczlinskiej pomimo tego że jest kilka stromych podjazdów niż jadący równolegle ze mną trolejbus najwięcej czasu się traci bo czubki od kucyka nie umieli się zgrać z PKP i zrobić nowy szeroki wiadukt z bus pasami i dwoma pasami ruchu ogólnego i lewoskrętem do Sopotu poza tym sporo się traci na tym że przystanek jest na wiadukcie i na prawo skręcie kiedyś przystanek był za światłami. Obecnie jak jest kilka pojazdów komunikacji miejskiej to wzajemnie się opóźniają

        • 0 0

  • Najważniejsze żeby organizacja pt Rowerowa Gdynia po wybraniu Prezydenta, nie była tak blisko UM, jak jest teraz. Zrobili wiele dobrego, ale i dużo złego.

    • 0 1

  • Gdynia stoi buspasami, ale i faktycznie stoi dzięki codziennym korkom spowodowanym nieudolnością "władzy". Czas na zmiany w tym ... mieście, bo ostatnie 26 lat zostało zmarnowane, co widać praktycznie na każdym kroku.

    • 2 3

  • lewactwo z POwcami niczym sie nie wyróznia Buspasy powinny byc wszedzie tak samo jak droga rowerowa

    • 1 4

  • przez pół roku na scieżkach rowerowych panują pustki - to jest komunikacja sezonowa (1)

    jesienią i zimą rowerowa komunikacja praktycznie zamiera. Skoro tak, to inwestowanie w budowe kolejnych sciezek rowerowych nie ma sensu - bo nie rozwiazuje problemow komunikacyjnych trojmiasta.
    Buspasy ok - ale jako dodatkowe pasy a nie zamiast.

    • 4 5

    • nie wiem, gdzie ty mieszkasz, ale chyba nie w Gdyni

      idż na Zwycięstwa i sobie zobacz ile ludzi dojeżdża ścieżkami co dzień do pracy, nawet w deszczu. A nawet jesli przyjąć że tylko przez pół roku jeżdzą, to lepiej by było, żeby latem też wszyscy przesiedli się do samochodów, bo nie ma ścieżek rowerowych? Pomyśl.

      • 0 0

  • (1)

    Konkretne pytanie :Kiedy powstanie jakakolwiek ścieżka wzdłuż ulicy Wiczlińskiej pomiędzy dzielnicami Dąbrowa a Wiczlino? Coraz więcej aut tą drogą się przemieszcza i dla rowerzysty oraz pieszego niema innej alternatywy !! Czyżbyśmy czekali na jakiś śmiertelny wypadek ???

    • 3 1

    • Won z tymi durnymi ścieżkami rowerowymi lubię ten odcinek bo właśnie nie ma na nim takiego g...wna jak na nowowiczlinskiej z tym permanentnym czerwonym przy wjeździe na obwodnicę i tym głupim przejściem na przycisk które zacznie dzialac jak otworzą Kaufland czy rdestowej z tymi krawężnikami na każdej poprzecznej drodze

      • 0 0

  • Drogi rowerowe (2)

    Jeśli budowanie dróg rowerowych ma polegać tylko na "zwiększaniu ich statystyk" to lepiej niech ich nikt nie buduje. Później powstają drogi po których rowerzyści nie chcą jeździć, a muszą... Jest może kilka dróg rowerowych w Gdyni zbudowanych dobrze i tam dziwię się jak rowerzysta nawet kolarką jedzie ulicą obok. Jest to np. droga wzdłuż ulicy Unruga między rzeźnią, a Estakadą, czy droga wzdłuż ulicy Wielkopolskiej i dalej na Dąbrowę (chociaż przy tej drugiej od niedawna jest kilka nowych przejazdów na światłach, które mocno opóźniają ruch). Wytyczanie dróg dziurawym chodnikiem, czy tam gdzie trzeba co chwilę przejeżdżać na drugą stronę jest bez sensu.

    • 3 2

    • Taak, jasne, najlepiej nie robić nic, wtedy wszyscy bedą zadowoleni, prawda? (1)

      po co miasto ma się rozwijać i stosowac nowoczesne, sprawdzone na zachodzie rozwiązania?

      • 0 1

      • Oczywiście lepiej jest nic nie robić niż odwalać na odpierd..l fuszerki prosty przykład po co jakiś głupek wymyślił na ulicy nowej rdestowej pseudo ścieżkę rowerową na chodniku? Budowali ulice od podstaw w polu jaki był problem stworzyć pasy rowerowe po każdej stronie ulicy? Jedyny plus tej ścieżki jaki jest to brak krawężników ma przejazdach rowerowych co rzadko się zdarza

        • 1 0

  • Pytanie do kandydatów powinno brzmieć: (1)

    Czy jeśli Pani/Pan zostanie prezydentem Gdyni, czy zerwie Pani/Pan z antysamochodową krucjatą Szczurka i Łucyka i skończy się szykanowanie kierowców?

    • 4 3

    • na takie pytanie obydwoje pewnie odmówią odpowiedzi, bo sami nie wiedzą ;)

      albo powiedzą klasycznie coś o "pogodzeniu interesów wszystkich użytkowników dróg".

      • 0 0

  • Te odpowiedzi to takie pitu pitu na odczepnego, nic konkretnego nie mówią o polityce nowego prezydenta.

    Kandydaci powinni mieć już dawno opracowane programy rozwoju infrastruktury miasta, kierować do nich i odpowiadać już tylko na 1 kluczowe pytanie: skąd zamierzają brac kasę na to, bo to najtrudniejsza sprawa. Budowa 1 buspasa kosztuje dziś setki milionów zł. Remont 100 m nawierzchni też kilka milionów. Wszystko pięknie można obiecać przed wyborami, ale potem trzeba będzie zrealizować.

    • 1 1

  • Czyli jeśli wygra pani Kosiorek, a pan Szemiot zostanie jej zastępcą lub odwrotnie,

    buspasy będą wyznaczane tylko tam, gdzie można je osobno dobudować (albo nie), ewentualnie tam, gdzie są największe opóźnienia (albo nie), podobnie rzecz ma się z drogami rowerowymi.
    Ciekawe, czy w pozostałych sprawach dotyczących miasta kandydaci na stanowisko prezydenta i jego zastępcę prezentują równie holistyczne podejście.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane