• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe ronda na Przymorzu Małym. O ich liczbie zdecydują oferty w przetargu

Krzysztof Koprowski
21 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Planowana lokalizacja ronda u zbiegu ulic Droszyńskiego - Śląska.
  • Ulica Śląska na odcinku objętym pracami budowlanymi.
  • Planowana lokalizacja ronda u zbiegu ulic Beniowskiego - Śląska - Szczecińska.

Dwa, a być może nawet trzy ronda pojawią się na ulicach Przymorza Małego. Gdańsk poszukuje wykonawcy, który przebuduje ulicę ŚląskąMapka wraz z infrastrukturą podziemną, a jeżeli oferta cenowa będzie korzystna, pracami budowlanymi objęte zostanie także skrzyżowanie ul. Beniowskiego i Bora-KomorowskiegoMapka.



Która forma skrzyżowania jest najbezpieczniejsza?

Planowane prace budowlane podzielone są w ogłoszonym przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska przetargu na dwie części:
  1. Podstawową - obligatoryjną, w skład której wchodzi budowa rond na skrzyżowaniach ulic: Droszyńskiego - ŚląskaMapka oraz Beniowskiego - Śląska - SzczecińskaMapka. Jednocześnie planowane jest wprowadzenie ruchu w obu kierunkach na ul. Śląskiej.
  2. Opcjonalną - dodatkową, która zakłada przebudowę skrzyżowania ulic Beniowskiego - Bora-KomorowskiegoMapka na rondo.

Planowane zmiany na ulicach Przymorza Małego. Planowane zmiany na ulicach Przymorza Małego.

Najpierw wymiana instalacji podziemnych



W zakresie obu części, oprócz zmian w organizacji ruchu, planowana jest modernizacja infrastruktury podziemnej, co wymusi jednocześnie roboty związane z zerwaniem i odbudową nawierzchni ulic.

Najważniejszym elementem w tym zakresie jest przebudowa sieci wodociągowej, której realizacja będzie finansowana przez miejską spółkę Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna. Dodatkowo pracami objęte będą m.in. kanalizacja deszczowa, sieć energetyczna, oświetleniowa, gazowa i teletechniczna.

Zakres robót podyktowany ofertami cenowymi w przetargu



W jaki zatem sposób zostanie wybrany ostateczny zakres przebudowy układu drogowego i infrastruktury podziemnej na Przymorzu Małym?

- Aby zrealizować zakres w ramach opcji musi zostać spełniony warunek finansowy - określony budżet na realizację zakresu drugiego [dot. ronda Beniowskiego - Bora-Komorowskiego - dop. red.] nie może zostać przekroczony. Jeżeli wysokość ofert złożonych w przetargu będzie wyższa niż zakładany budżet, wówczas ta część zadania nie będzie realizowana - wyjaśnia Aneta Niezgoda, z Biura Komunikacji Społecznej DRMG.
Planowana lokalizacja ronda u zbiegu ulic Beniowskiego - Bora-Komorowskiego. Planowana lokalizacja ronda u zbiegu ulic Beniowskiego - Bora-Komorowskiego.

32 tygodnie na realizację robót, dwa kryteria wyboru oferty



Na wykonanie obu części przewidziano 32 tygodnie (ok. 7 miesięcy) liczone od momentu podpisania umowy z wykonawcą na realizację robót lub od wydania polecenia na rozpoczęcie realizacji zakresu opcjonalnego.

O wyborze wykonawcy w przetargu zdecydują kryteria najniższej ceny (60 proc.) oraz przedłużenia minimalnego okresu gwarancji jakości robót (40 proc.).

Prace są realizowane w ramach projektu Poprawa obsługi komunikacyjnej dzielnicy Przymorze, w którym partycypują w kwocie 2 mln zł deweloperzy nowych budynków w tej części miasta.

Czytaj też:

Autobusy z Osowej nie dojadą do pętli Przymorze SKM. ZTM nie widzi potrzeby



Miejsca

Opinie (156) 2 zablokowane

  • Dwukierunkowa Śląska to pomyłka (1)

    Dwukierunkowa ulica to likwidacja miejsc postojowych albo wrzucenie ich na chodnik, co jest patologiczne.
    Natomiast rondo Droszynskiego-Slaska to jakiś absurd, tam 99% to jedna relacja, nikt prawie od strony torów i tam nie jeździ.

    • 35 3

    • Zaraz wybudują tam mikroapartamenty i ruch od strony torów będzie...

      • 2 0

  • (6)

    widzę trzecią próbę wdrożenia głupot. Dwa razy próbowali i wycofywali się z podkulonym ogonem po miażdżących pismach mieszkańców i zarządców lokalnych. Tłumaczę i objaśniam - ruch dwukierunkowy na śląskiej to skasowanie kilkudziesięciu miejsc postojowych na totalnie zapchanej dzielnicy/ wprowadzenie armageddonu pozostawiając te miejsca i wprowadzając ruch dwukierunkowy na jednym pasie jezdni. Ronda, szczególnie na skrzyżowaniu szczecińskiej i śląskiej miałoby wielkość znaczka pocztowego. Już wprowadzenie skrzyżowań równorzędnych było totalną głupotą,niedostosowaną do układu ulic (pomijam "oznakowanie" - maleńki znak i znaki poziome spływające po pierwszym deszczu). Proszę stanąć na tym skrzyżowaniu przez kwadrans i poobserwoać co się dzieje. Prawdziwe prawo dżungli. Mimo wielu lat obowiązywania skrzyżowań równorzędnych połowa ludzi o tym nie wie waląć z pełną prędkością myśląc, że mają pierwszeństwo. Po wprowadzeniu "rond" będzie jeszcze gorzej, bo ci co jakims cudem pojęli tę strefę skrzyżowań równorzędnych, będą wymuszać na rondach. A każda kolizja będzie bardzo trudna w wyjaśnieniu, przy tak małych rondach.

    • 15 5

    • niestety tym razem chyba lobby biurowe wygrało z mieszkańcami

      • 4 4

    • (2)

      Najniebezpieczniejsze skrzyzowanie tamze to Beniowskiego-Majdera. Oczywiscie rownorzedne, z tym, ze wyjezdzajac z Majdera zwykle i tak trzeba jechac tak jakby tam stal znak ustap pierwszenstwa bo mozna dostac w bok. W sumie to idealne miejsce na lapanie na stluczke dla cwaniaczkow lubiacych takie zabawy.

      • 5 1

      • (1)

        tamto skrzyżowanie to klasyczny przykład miejsca, w którym nie powinno się wprowadzać skrzyżowań równorzędnych. Konia z rzędem temu, komu intuicyjnie przyjdzie na myśl, że jest to tego typu skrzyżowanie. Oczywiście na papierze się zgadza, znak jest. Ale co z tego, skoro można zginąć. Tak jakby na autostradzie wprowadzić możliwość parkowania. I to na lewym pasie.

        • 4 0

        • NIe masz jeździć intuicyjnie, tylko patrzeć na znaki.

          Większość problemów w ruchu drogowym jest spowodowana podejściem "bo mi się wydawało".

          • 0 0

    • To może krótko i na temat... (1)

      Co proponujesz ?

      • 1 0

      • śląską zostawić w obecnym kształcie, rezygnacja z mini rond, skasowanie strefy skrzyżowań równorzędnych wprowadzając klasyczne oznakowanie dróg głównych i podporządkowanych (zgodnie z zamysłem z jakim była budowana ta dzielnica i przez xx lat funkcjonowało to pomyślnie). Jedynie skrzyżowanie bora z beniowskiego wymaga interwencji w postaci wprowadzenia ronda (jest tam dość miejsca na rondo, a nie jakąś imitację) lub sygnalizację świetlną z pętlą od beniowskiego

        • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Co jak co ale to absurd. Kiedyś często jeździłem tą drogą i było spokojnie. Jeżeli chcecie ograniczyć prędkość to zróbcie wyniesione skrzyżowania. Na Bora Komorowskiego to niestety ale ruch jest duży i trzeba poczekać na okazję, żeby wjechać. Po za tym współczuję kierowcom autobusów, którzy będą musieli przejeżdżać przez te ronda, hamować i robić opóźnienia.

    • 74 12

    • Kierowcy autobusów

      przejada przez środek ronda bo będzie płaskie jak przy kościele na jasieniu (kartuska)

      • 9 1

    • (1)

      Droszynskiego - Slaska, faktycznie niepotrzebne, bo ruch jest tam znikomy. Beniowskiego - Slaska, tez obejdzie sie bez ronda, choc warto byloby czasem wyslac policje zeby przypomniala kierowcom i rowerzystom jak sie jezdzi bez znakow, ale na skrzyzowaniu Beniowskiego - Bora-Komorowskiego przyda sie i to bardzo.

      • 14 2

      • Ronda nie są potrzebne mieszkańcom

        Ronda, o których tu mowa, muszą powstać, bo przecież pracownicy biurowca format i jeszcze nie wybudowanego biurowca, który powstanie na terenie Fabryki Czekolady Bałtyk, jakoś będą musieli zajeżdżać Przymorze. Po to właśnie śląska stanie się dwukierunkowa. Niestety w tym mieście nie robi się nic dla mieszkańców, a wszystko dla deweloperów (podobno oficjalnie dali na tę inwestycję 2 mln).

        • 6 0

  • wazne zeby ronda miały odblaski

    inaczej kierowcy nie zauważą ich

    • 12 1

  • chodniki na Śląskiej wyremontujcie za tą kasę! (7)

    • 21 4

    • jak położono w latach 50' tak leżą. Ot taki skansen

      • 2 0

    • Wyremontuja (5)

      a kierowczyki postawia swoje graty i zniszcza :)

      • 1 5

      • może czas zrobić tam po prostu zatoki parkingowe a chodniki oddać pieszym?

        • 3 0

      • Cwaniaczku (2)

        A ped**arz przejedzie chodnikiem, nie patrząc na pieszych, albo się będzie wlókł środkiem drogi myśląc, że mu wolno, bo jest ped**arzem.

        • 2 1

        • chyba masz jakis problem, zażyj powietrza

          • 0 0

        • akurat tu rowerzyści jeżdżą ulicą

          • 0 0

      • A lowelkowcy dalej beda pluc jadem :) nie daj bog kaluza ogromna bedzie obok :) i 100kmh sruuu

        • 0 0

  • Świeżo zrobiona nawierzchnia trzeba ją zepsuć.

    co za g. myślenie. Trzeba było wcześniej to zrobić.

    • 8 1

  • świetny pomysł - zliwidować parkingi, ludzie będą parkować na chodnikach

    • 36 6

  • To będą ronda na miarę naszych czasów.

    • 5 1

  • Brawo Gdańsk (1)

    Wymyśliliście sobie rozwiązanie uniwersalne, tylko prawie nigdy wam nie wychodzą te ronda. Pozostaje pytanie, czy będą tylko tak złe jak to na Toruńskiej, czy tak przekoszmarne jak to na Schuberta?

    • 14 1

    • toruńska jest prawie tak zła, jak równorzędne na łąkowej

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    w każdym cywilizowanym kraju (8)

    dąży się do uspokojenia ruchu samochodowego na rzecz pieszych i rowerów. A tu jak zwykle robimy na odwrót - dwukierunkowa przyczyni się do wzrostu ruchu, a parking zostanie zepchnięty na chodnik... W jakim celu?

    • 28 44

    • (6)

      No tak, bo w tym miejscu to taki ruch pieszy, że trzeba chodniki na 10 metrów szerokie zrobić. I niby jakie to cywilizowane kraje tak robią, byłem w paru na zachodzie Europy (Niemcy, Włochy, Francja, Austria, Hiszpania, Portugalia) jak i w Kanadzie i USA i tam nadal są ulice i parkingi.

      • 14 9

      • (1)

        a po co zaraz 10 metrów? ruch pieszy nie taki mały, a nawet gdyby, to nie znaczy że piesi mają robić slalom pomiędzy samochodami.

        • 10 7

        • Przecież nie robią, mieszkam na Słupskiej od dekady prawie i nie uważam żeby tam był jakiś istotny problem z samochodami.

          • 7 2

      • (3)

        czasami tak po prostu jest, niektórzy tak mają, że niby gdzieś byli, ale nic nie widzieli. jedni nazywają to gorszym wzrokiem, inni ograniczeniem, a jeszcze inni jakoś inaczej...

        • 2 5

        • (2)

          Ja nazywam to doświadczeniem, bo ludzie co piszą o cywilizowanych krajach i jak to tam nie jest idealnie nigdy tam po prostu nie byli i wypisują po prostu brednie w internetach. :)

          • 8 2

          • każdy ma inne doświadczenia i każdy widzi to w co wierzy. na wyżyny obiektywizmu wnoszą się nieliczni

            • 1 1

          • Ich diagnoza to onanizm-mitomania :-) marza o shangri-la lub utopii bo maja jeszcze do tego ojkofobie

            • 1 0

    • W każdym cywilizowanym kraju jest prawna komunikacja miejska. Władze miasta mają gdzieś inwestycje i wkładanie wysiłku w poprawę jakości więc trzeba iść w komunikację samochodową. Proste i logiczne.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane