• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowoczesne pociągi za dwa lata na trasie Gdynia - Katowice

piw
18 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Nowe pociągi mają być dostarczone przez wykonawcę do końca października 2015 roku. Nowe pociągi mają być dostarczone przez wykonawcę do końca października 2015 roku.

PKP Intercity podpisze dziś wartą 1,6 mld zł umowę z konsorcjum Stadler Rail i Newag na dostawę 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Będą jeździć m.in. na trasie Gdynia - Katowice.



Tymi trasami pojadą pociągi, które zakupi PKP Intercity. Tymi trasami pojadą pociągi, które zakupi PKP Intercity.

Co jest dla ciebie najważniejsze przy wyborze środka lokomocji?

O terminie podpisania umowy poinformował w wywiadzie dla "Rynku Kolejowego" Christian Spichiger - szef siedleckiego zakładu i jednocześnie wiceprezes wykonawczy na Europę Środkową w firmie Stadler Rail. Chociaż sam przetarg na dostawę składów rozstrzygnięto w sierpniu, losy umowy ważyły się do tej pory. Wszystko w związku z odwołaniem innego z oferentów - hiszpańskiego CAF. Ostatecznie odwołanie zostało odrzucone.

Kiedy umowa zostanie podpisana, rozpocznie się produkcja składów. - Pociąg, który zaproponowaliśmy dla PKP Intercity, to ośmioczęściowy pojazd FLIRT. Pudła dostarczy Stadler, ponieważ zostaną wyprodukowane z aluminium. Następnie Newag będzie wyposażał pudła środkowe i wykonywał ich zabudowę, a Stadler w zakładzie w Siedlcach będzie montował skrajne człony pociągów. Całe pojazdy będą montowane w Newagu, ponieważ nasz partner posiada odpowiednie ku temu zaplecze i kompetencje. Tam pojazd będzie także uruchamiany. Obecnie tak kształtuje się podział prac - mówi Spichiger w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym".

Pociągi FLIRT osiągają prędkość 160 km/h. Będą przystosowane do przewozów dalekobieżnych. Zgodnie ze specyfikacją w składach znaleźć ma się wagon z powierzchnią przygotowaną pod bistro. Jeżdżący pierwszą klasą będą też mogli spodziewać się układu siedzeń w konfiguracji 2+1.

Składy będą posiadały zintegrowany system klimatyzacji i ogrzewania, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, rozbudowany system informacji i miejsca do przewozu rowerów. W toaletach pojawią się przewijaki dla niemowląt.

Wszystkie pociągi mają być dostarczone PKP Intercity do końca października 2015 roku. Wtedy też ruszą na trasę - m.in. między Gdynią a Katowicami. Składy będą miały zapewniony 15-letni serwis. Tylko ta część umowy opiewa aż na 465 mln zł.

Część środków na dostawę składów PKP Intercity pozyska z Unii Europejskiej, z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pozostałe środki na finansowanie przedsięwzięcia będą pochodzić ze środków własnych i zaciągniętych kredytów.
piw

Opinie (204)

  • Ale po co jechać do Katowic ,tam nic nie ma ,jest brzydko,brudno i śmierdzi (2)

    to chyba jedno z najbardziej zaniedbanych polskich miast ,na dodatek szybko się wyludniające tak samo jak ten cały Śląsk którego liczba mieszkańców zmniejszyła się w ciągu 20 lat o 500 tys.mieszkańców co jest rekordem w Polsce

    • 8 3

    • To pociągi dla Ślązaków, coby morze zobaczyli i wrócili

      • 1 0

    • Chyba nie byles danwo na Górnym Śląsku

      Katowice mają najwyższe płace w Polsce po Warszawie. Cały region ma chyba najlepszą w Polsce sieć nowoczesnych dróg. Wszędzie widać wiele nowych domów a ludzie żyja naprawdę dobrze.

      • 0 1

  • Składy PKP (3)

    przypominają wagony bydlęce

    • 6 4

    • śmiechu warte (2)

      Masz rację, właśnie te bezprzedziałowe to przypominają.

      • 0 3

      • Widocznie nigdy nie leciałeś samolotem, ani nie jechałeś pociągiem poza Polską. (1)

        Powiedz mi do czego ci ten przedział.

        • 2 1

        • Mam sporo lat i widziałem sporo /z samolotu w Japonii tez/.

          No cóz ty pewnie nigdy nie jechaleś pociągiem i jesteś zbyt tępy by to zrozumieć. Jak bedziesz jeździź czymś poza SKM to bedziesz miał pojęcie o czym piszesz. Mądralo wsiadaj w samolot sieroto żałosna widziałes świat chyba tylko z pozycji sprzątacza w UK.

          • 0 0

  • (6)

    Fajnie, bo otwarta przestrzeń w środku (dla nieświadomych, wagony te nie posiadają przedziałów ani ścian działowych przez cała długość składu) spowoduje, że wreszcie będziemy się czuć swobodnie przez całą drogę do Katowic. Ludzie się zintegrują, każdy będzie mógł każdego obserwowac podczas jazdy itp. To takie nowoczesne...

    • 1 7

    • wręcz przeciwnie

      będziesz widział tyle samo co kiedyś, bo siedzenia są wysokie. Integracji nie będzie bo i tak jedziesz wpatrzony w okno lub monitor.

      Jedynie co się zmieni to wygoda i przestaniemy się wreszcie bawić drzwiami.

      • 2 1

    • Integracja z pijakami i zlodziejami (3)

      Tiaa a najlepsza będzie integracja ze złodziejami bagazu,którego nie będzie mozliwości mieć przy sobie i na oku.

      • 0 2

      • "którego nie będzie mozliwości mieć przy sobie i na oku." (2)

        czyli tak jak w większości autokarów międzymiastowych.

        • 0 1

        • (1)

          Ale tam sa zamknięte i można spojrzeć kto co odbiera

          • 0 0

          • Noo,i z wyżyn autokaru można przez okno bardzo dokładnie się przyglądać, jak ktoś ucieka z Twoim bagażem :D:D W odróżnieniu od stojaka na walizki w wagonie bezprzedziałowym, którego w ogóle przecież nie widać :)
            W "bezpiecznych" wagonach przedziałowych dochodzi do napadów, a nawet zdarzył się parę lat temu gwałt+morderstwo. W otwartym wagonie jednak jest bezpieczniej.

            • 0 1

    • Te składy nie będą takie jak Flirty podmiejskie/regionalne

      Przedsionki z drzwiami będą odzielone od przestrzeni z siedzeniami, która to z kolei generalnie będzie bezprzedziałowa.

      • 0 1

  • a z 3miasta do Warszawy to dalej objazdami, no bo po co bezposrednio i szybko!? (1)

    ani autostrady ani szybkiej kolei... grunt, ze donek sobie leci ponad tym samolotem i to za nasza kase!

    • 4 4

    • Bezpośrednio nie znaczy szybko

      Czy każde miasto musi być z każdym połączone autostradą ... Nie nie musi być.

      Polska wbrew pozorom jest bardzo małym krajem i posiadanie 2 autostrad pn-pd i Wsch-Zach powinno być wystarczające.
      Po dokończeniu A1 będziesz mógł spokojnie szybko i prosto dojechać do Warszawy.

      Dla twego przykładu proponuje porównać sobie ilość autostrad w stanach i nagle się zdziwisz, gdy zobaczysz, że w jednym stanie (podobna wielkość co nasz kraj) jest właśnie 2 na 2.

      • 0 1

  • fakt,ze nie czytalam wszystkich opinii (3)

    ale w tych,ktore czytalam nic nie bylo o tym,ze niestety ale dlaczego te pociagi nie sa z polskiej firmy???Jest przeciez bydgoska Pesa,to kupuje sie u jakiegos christiana!!!!aaaa,co bede pisala wiecej. I tak nasi kochani rodacy dadza mi wiecej minusow niz plusow.Podniecajcie sie dalej szybkosciami i innymi du..perelami poki mozecie jeszcze po polsku,bo za kilka lat nasz ojczysty jezyk bedzie zakazany.Przekonacie sie!!!!.

    • 8 3

    • NEWAG (2)

      Czyli wyprodukowane w Polsce. A Pan z firmy Stanler, bo oni dostarczą pudła, które też o dziwo zostaną wyprodukowane w Polsce w ich fabryce w Siedlcach.

      Po drugie ten pociąg nie ma jakiś specjalnych osiągów i PESA ma większe. Ale w tym akurat przetargu nie wystartowała, bo pewnie przy obecnej ilości zamówień jakie realizuje to miałaby problem z terminem dostarczenia wszystkich składów.

      Do tego realnie oceniła cenę i stwierdziła, że i tak przegra to po co startować.

      • 0 2

      • wyprodukowane w Polsce (1)

        Wg mnie nie ma z czego sie cieszyc.Jak cale kierownictwo od kierownika w gore to obcokrajowcy a Polacy to tani wyrobnicy za smieszne pieniadze.Chodzi o to,zeby to byly POLSKIE FABRYKI a nie tylko w Polsce sie mieszczace

        • 0 0

        • No ale skąd mają być POLSKIE FABRYKI, skoro człowiek zamożny i przedsiębiorca jest przez tzw. "ogół" traktowany jak podejrzany i trzeba go "rozliczać"?

          • 0 0

  • do pkp (8)

    buhaha za pózno o 15lat
    ludzie już dawno samolotami latają,80min i jestes w warszawie wiec wypchajcie sie z waszymi smierdzacymi pociągami za 150zł za bilet

    • 9 3

    • Nie jesteś w 80min (6)

      Dolicz do tego czas jaki spędzasz na lotnisku, bo do samolotu nie możesz wsiąść sobie ot tak, a także dojazd do centrum.

      Jak wszystko sobie doliczysz to nagle uświadomisz sobie, że jest to czas pomiędzy 180-200 min.
      Jeżeli pociągi będą jeździć poniżej 3h to samoloty pójdą w zapomnienie ze względu na cenę i ilość przesiadek (centrum-lotnisko/samolot/lotnisko-centrum).

      • 2 3

      • mieszkasz w centrum? (1)

        • 1 1

        • Nie ale pewnie ty mieszkasz w rębiechowie

          Mówi się o centrum-centrum bo to jedyne miejsce gdzie dociera każdy transport.

          • 0 1

      • No i pociąg jest znacznie mniej zależny od pogody. Grunt to lecieć do Warszawy, a wylądować w Łodzi.

        • 2 0

      • 3.30-3.45 godziny Gdynia - W-wa Centralna (2)

        bilet max do 70,- i konkurencji ni ma.
        Samolot to lot ok. 80 minut + transfer na lotnisko (min. 15 minut.) + odprawa na 0,5 h przed lotem + wyjście na Okęciu (10 minut) + transfer do centrum (ok. 15-20 minut) czyli razem mamy blisko 3 godzin podróży samolotem. Polski Bus może i powala ceną ale ostatnio jeździ mi się tam coraz mniej przyjemnie, no trzeba i tak na końcu pojechać metrem.

        • 1 0

        • Polskibus

          Nic o Polskim busie nie pisałem, bo jak dla mnie jest to tylko i wyłącznie transport zastępczy w porównaniu z koleją.

          Kolej mimo swych problemów i tak jest wygodniejsza od PB. Teraz czas aby zeszła z czasem do 3h.

          • 0 1

        • Akurat na Okęcie lot trwa rozkładowo 55 min. ale co do reszty generalnie racja. A PolBus wcale tak ceną nie powala, różnica między nim a PKP na trasie Gdańsk-Wawa to 20 zł.

          • 0 1

    • Skąd ty bierzesz te ceny? Bilet do Warszawy kosztuje 67 zł w 2 klasie i 100 zł w 1 klasie.
      Bilet lotniczy do Warszawy (w zależności od terminu) to kilkaset złotych, więc różnica znaczna.

      • 0 0

  • do Krakowa

    ostatnio do Krakowa miałem bilet w wagonie którego nie było w składzie pociągu.W tym przypadku musiało by nie być całego składu,super.

    • 2 0

  • Skład do obsługi połączeń regionalnych (4)

    I tego typu pojazd na ponad 10 godzinną podróż! A już nie mogę wyobrazic sobie czegoś takiego na nocnym TLK - jarzeniowe lampy w oczy i łażący na każdym postoju ludzie.
    Chyba to strategia przeniesienia ruchu dalekobieżnego na tej trasie na Pendolino. A ta lokalna/dalekobieżna skmka będzie wozic ludzi na odleglośc max 2-3 stacji

    • 0 4

    • ... (1)

      Poczytaj SIWZ do przetargu, to dowiesz się jaki komfort podróży będzie oferował ten pociąg.
      A jak ci się nie podoba, to jedź kiblem, albo PolskimBusem, gdzie nóg nie można wyprostować.

      • 1 1

      • a ty taki amator "kibli"?

        Akurat w tym nóg nie wyprostujesz bo nie ma szans. Obok ciebie będą bezustanne przechadzki złodziei i pijanych.
        A hałas i pijackie bełkoty na pewno nie pozwolą oka zmrużyć. Do samolotu pijanego nie wpuszcza a do pociągu tak.

        • 0 0

    • Jakos w TGV takze nie ma przedzialow (1)

      w USA w Amtraku takze.

      • 1 2

      • ani w niemieckim ICE, ani w brytyjskich Pendolino Virgina.

        • 0 1

  • obiecanki cacanki

    Jasne... i autostrady dookoła Polski, milion kilometrów nowych dróg, mieszkania dla wszystkich, benzyna po 3 zł i darmowa opieka zdrowotna. Hehehehe... gdzieś te bajki już słyszałem... -nie raz!

    • 2 4

  • obecnie, zasięg czyli sieć lini kolejowych jest taki sam jak przed wojną

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane