- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (183 opinie)
- 2 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (15 opinii)
- 3 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (44 opinie)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (104 opinie)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (73 opinie)
- 6 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (463 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24104__kr.webp)
Podzielenie stoczni było jednym z głównych haseł kampanii PiS dla Pomorza. Teraz związkowcy czują się oszukani. Najbardziej ci ze Stoczni Gdańskiej, której 100 procent akcji posiada kontrolowana przez skarb państwa Stocznia Gdynia. - Chodziliśmy do polityków na długie miesiące przed wyborami, zarówno do tych z PiS, jak i z PO. Przekonywaliśmy ich, że nasza firma traci na współpracy z Gdynią. Wszyscy deklarowali, że po wyborach sytuacja szybko się zmieni - denerwuje się Roman Gałęzewski, szef "S" w Stoczni Gdańskiej. - Mijają kolejne miesiące, a dalej słyszymy tylko obietnice. Mimo światowego boomu na budowę statków, obie stocznie wciąż ponoszą milionowe straty.
Związkowców z Gdańska wspierają koledzy z Gdyni. - Jeszcze w październiku, wspólnie z naukowcami i specjalistami od przemysłu, przygotowaliśmy program ratunku przemysłu okrętowego. Rząd ma ten projekt, a mimo to premier dalej twierdzi, że nie wie, co zrobić - tłumaczy Dariusz Adamski z "S" Stoczni Gdynia.
Związkowcy grożą, że jeśli rząd nie zrealizuje swoich przedwyborczych obietnic, dojdzie do strajku w obu firmach. Pierwszy strajk ostrzegawczy w Stoczni Gdańskiej już się odbył - tydzień temu załoga przerwała pracę na godzinę. - Użyjemy wszystkich dostępnych środków, by walczyć o przetrwanie naszych firm. Oczywistą metodą walki jest strajk - potwierdza Adamski.
Wsparcie dla ewentualnego strajku deklarują także działacze innych związków zawodowych. - Jeśli nie zapadną szybkie decyzje, to nie będziemy mieli wyboru. Zadziałamy jak górnicy, czyli wsiądziemy w autokary i pojedziemy do Warszawy - mówi Leszek Świątczak, szef związku "Stoczniowiec" ze Stoczni Gdynia.
Rządowi eksperci od spraw stoczniowych uspokajają, że sytuacja nie jest tak krytyczna, jak przedstawiają związkowcy. - Podział stoczni to nie zamiana budki z piwem w budkę z hamburgerami - uważa Arkadiusz Krężel, szef Agencji Rozwoju Przemysłu, która doradza rządowi w sprawach przemysłu stoczniowego. - To bardzo skomplikowany proces. Nie dziwię się premierowi, że potrzebuje czasu na analizę wszystkich wariantów.
|
|
Opinie (408) ponad 50 zablokowanych
-
2006-02-03 18:23
Niech strajkuja . Rozumiem że firma jest na garnuszku podatbnika ? Tj budzetu panstwa
w krajach europejskich związek zawodowy placi strajkującym -i to jest wolność
a u nas ...pracodawca ? i to jest cdn PRL- 0 0
-
2006-02-03 19:12
Już ktoś mnie straszy Cugowskim, wielki autorytet.
Jak się wstydzi niech się przeniesie do SLD.- 0 0
-
2006-02-03 20:51
CZ skoro mówisz, że w pełni zgadzasz się z bają jeżeli chodzi o politykę to nie dziw się, że potem przypisuje się Tobie sympatyzowanie z PO.
Co do tłuszczy - bardzo optymistycznie obliczasz ilość takich ludzi. Jakoś kompletnie z rachunków wypadają Tobie ci, którzy na wybory nie chodzą.
Jakoś Michałkiewicza nikt nie chce skomentowac - co jest liberałowie? trawicie?- 0 0
-
2006-02-03 21:51
Jak długo interesy leniwych stoczniowców....
będą zasrywać interesy normalnych obywateli Pomorza?
- 0 0
-
2006-02-03 22:48
Wszystko się dziwnie plecie
Na tym tu biednym świecie:
A kto by chciał rozumem wszystkiego dochodzić,
I zginie, a nie będzie umiał w to ugodzić.- 0 0
-
2006-02-03 22:49
Trójwładza kaczek, moherów i chamów jest już faktem! Pierwszy efekt był wczoraj przy podpisywaniu tej targowicy! Ludzie bierzcie co sieda i hajda na Warsiawkę! No i to bagno rydzykowe czas by ktoś w chmury posłał!
Jeszcze chwilka a wprowadzą czarne suknie zasłaniające kostki dla kobiet a w radiach poza ryjem bedzie można posłuchać chorałów gregoriańskich (co daj Boże, aby nie tych starych wyjących prukw z RadyjamaRyja).
Koniec wolnośc! Od jutra państwo wyznaniowe nas czeka. Tak będzie! Zobaczycie!- 0 0
-
2006-02-03 23:08
Raz dwie kaczki próbowały ukraść księżyc
- sprężmy się..., spróbujmy się sprężyć...
Rączki jednak miały krótkie i nóżki tak samo
ale główki spore były, więc... przyklaskiwano...
...
Główki małe, rączki dłuższe..., stwierdzamy ze smutkiem
o "podziałach" nie ma mowy - stoczniowiec znów głupkiem...
i tym smutnym akcentem, dobranoc :(((- 0 0
-
2006-02-03 23:55
Nostradamus
Taki z Ciebie liberał, że musisz ludzi wyzywać od chamów?
Czy spietrany jesteś do granic wytrzymałości.
Może ukradłeś pierwszy molion i nie tylko, a teraz się
boisz, żeby PiS nie dobrał Ci sie do tyłka?
A może Ty jesteś BYŁYM pracownikiem Departamentu IV?- 0 0
-
2006-02-04 00:07
akamodzie,
póki co - to sympatyzowanie z PO nie jest zakazane, ani tez nie jest grzechem. Jeszcze nie powołano Centrum Monitoringu Mediów (czy jak to tam się zwie), krótko mówiąc CENZURY w swojej klasycznej postaci.
A u Michałkiewicza (podobnie jak u Ziemkiewicza) widać wyraźnie (jesli się sprężysz), stanie okrakiem. Michałkiewicz: małe podatki (jak chce PO), ale z dala od Unii (jak chce LPR i Samabrona). Ziemkiewicz dopiero co bronił PiSdusiów, a dziś (sama widziałam i słyszałam między 20 a 21 na TVN24) już mu się nie podobały wczorajsze cyrki z mediami w wydaniu kaczek i rydzyjka. A już prawdziwym majstersztikiem była wypowiedź kaczki naczelnej, że pismaków ukarać trza! A może tak w kamasze??????? Sprawą ma się zająć marszałek Marek Jurek.
Poczekamy, zobaczymy, hehehehehheheheeeeeeeeeee.- 0 0
-
2006-02-04 00:14
Rena,
weź ty się odp********* od ludzi wypowiadających swoje opinie. To nie Trwam, ani nie RadioZRyjem. Wróć do swoich, bo nie tu twoje miejsce.
Żeby oskarżać kogoś o złodziejstwo trzeba MIEĆ DOWODY głupia dziumdzio. W czym ty trwasz, to twoja sprawa, ale nie posuwaj się do rydzykowych metod na ogólnym forum i jeszcze wolnym od cenzury. Pojawiasz się na forum zawsze wtedy, gdy pora podjąć bój o "dobre imię" PiSdusiów lub RadiaZRyjem. Nie masz innych zainteresowań??????????????????????????????
A może....dorabiasz po godzinach..........- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.