- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Aby poszerzyć wiecznie zakorkowaną ul. Spacerową w Gdańsku, trzeba będzie wyciąć drzewa. Stare, oliwskie drzewa. Podobnie stanie się, gdy ruszy budowa obwodnicy Witomina. W takich przypadkach od razu podnosi się lament obrońców przyrody. Tymczasem ustawa, która reguluje konieczność nasadzeń zastępczych, jest bardzo precyzyjna i przy dobrze rozpisanym przetargu możemy na tym zyskać nie tylko nową drogę, ale tysiące drzew w wielu dzielnicach Gdańska. I będzie ich znacznie więcej niż wyciętych.
Gra jest więc warta świeczki, ale na razie nie wiadomo jeszcze nawet, jaka koncepcja zostanie wybrana. Czy pasy będą cztery, czy może trzy? Czy buspas będzie jeden, o zmiennym kierunku, czy powstanie wydzielona droga rowerowa, czy może rowerzyści będą jeździć buspasem?
Cztery lata prac nad buspasem na Spacerowej. "Walka o 15 minut"
"Wytną 100 dużych drzew, posadzą 100 małych". Tak się nie da
Niezależnie od tego, jaka decyzja zostanie podjęta, względy środowiskowe powinniśmy jednak traktować bez zbędnych emocji. Bo mam wrażenie, że gdy gdziekolwiek wycinane są drzewa, to okoliczni mieszkańcy drą szaty, jakby robotnicy właśnie likwidowali kolejne hektary amazońskiej dżungli i zalewali je betonem ku naszej rychłej zagładzie. Oczywiście nie ma się co temu dziwić, bo lata frywolnej, deweloperskiej zabudowy w Trójmieście zrobiły swoje: urzędnicy patrzący przez palce na naginanie przepisów przez deweloperów raczej nie wygrywają w rankingach na grupę cieszącą się największym zaufaniem społecznym.
Z drugiej strony nie jest już jednak tak, że drzewa można wycinać bezkarnie. Znowelizowana ustawa o ochronie środowiska nakłada na inwestorów ścisłe wytyczne, których muszą się trzymać, jeśli otrzymali zgodę na wycinkę. I wbrew powszechnemu mniemaniu nie jest tak, że za wycięcie starego drzewa można posadzić jedną małą sadzonkę, bo liczba będzie się zgadzać.
Jak pokazuje powyższa tabela, za jedno wycięte drzewo sadzi się co najmniej trzy. To właściwie skrót najważniejszej części Ustawy o ochronie środowiska, która ma 160 stron, nie licząc załączników.
Jak wyjaśnia dr inż. Radosław Głuchowski z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, który w tym zakresie jest niekwestionowanym autorytetem, w zależności od miejsca, w którym znajduje się przeznaczone do usunięcia drzewo, wybierany jest współczynnik lokalizacyjny, przez który mnoży się liczbę nasadzeń zastępczych. Wynik zaokrąglony do całości jest liczbą nasadzeń zastępczych.
Przykład? Wycięty zostaje jeden buk, których w oliwskich lasach jest najwięcej, o obwodzie pnia wynoszącym 142 cm na wysokości 130 cm. Liczba drzew zastępczych powinna wynosić osiem o obwodach pni równych 20 cm. Jeśli inwestor chce zasadzić inne drzewa, które są w niższej grupie, może to zrobić, ale musi nasadzić już 16 drzew. Oczywiście będą one mniejsze, ale za 100 drzew mamy już całkiem niemały lasek.
Drzewa w mieście, nie tylko w lesie
Trójmiasto ma wielkie szczęście, bo jesteśmy otoczeni różnorodnymi lasami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Właściwie każdy mieszkaniec może bez problemu spędzić popołudnie w lesie. Ale nie znaczy to oczywiście, że jest ich tak dużo, że namawiam do ich wycinania.
Doskonale rozumiem panią, która podczas budowy biurowca w centrum Gdyni przywiązała się do drzewa, jakie miało być wycięte. W śródmieściu są one na wagę złota. Podobnie jak w wielu dzielnicach, które są klasycznym przykładem betonozy, zwłaszcza projektowanej kilkadziesiąt lat temu, gdy gdzie się dało, wciskano blok, a jak się nie dało, to parking.
I właśnie dlatego nie będę płakał po wyciętych drzewach w oliwskim lesie, które pójdą pod topór, gdy będzie wycinany pod poszerzenie ul. Spacerowej. Bo wycięcie drzew w lesie sprawi, że inwestor będzie musiał zasadzić ich znacznie więcej w innych miejscach Gdańska. A władze powinny dopilnować, by pojawiły się tam, gdzie są najbardziej potrzebne - czyli nie na opłotkach, gdzie nikt nie mieszka, ale w dzielnicach, w których ich dziś brakuje.
Wbrew pozorom dzięki tej wycince możemy zyskać nie tylko drogę, ale też znacznie więcej zielonych miejsc w całym Gdańsku. Oczywiście pod warunkiem, że urzędnicy tego dobrze dopilnują. Ale to już temat na całkiem inne rozważania...
Miejsca
Opinie (653) ponad 10 zablokowanych
-
2024-05-06 12:17
(1)
Na Podwalu Grodzkim przy parkingu City Forum rosną drzewa posadzone w 2006 albo 2007 r., bo wtedy właśnie był kapitalny remont tej drogi. Proszę sobie zobaczyć, jakie rozmiary osiągnęły po tylu latach i przestać gadać, że można wycinać stare potężne drzewa, bo są nasadzenia zastępcze
- 5 0
-
2024-05-06 17:52
te łęty to nasadzenie zastępcze za dorosłe drzewa?! łoł.
- 0 1
-
2024-05-06 12:18
będziecie mieć szerszą spacerową i co dalej? (2)
oliwa będzie tak samo zapchana. Poszerzanie to nie rozwiązanie. Korek (przez jakiś czas) trochę krótszy i szerszy. Na tym koniec. Już wolałbym, żeby zbudowali tą fantastyczną kolejkę linową z Osowej do Oliwy. Przynajmniej efektywniej przemieszczałaby ludzi. Lasu ubędzie a i tak zgnijecie w tych korkach.
- 4 1
-
2024-05-06 12:25
Widzę jedno rozwiązanie (1)
Budować dojazdówkę z obwodnicy do Sopotu.
- 1 4
-
2024-05-06 12:51
widzę drugie rozwiązanie: szlaban dla kierowczyków z górnego tarasu, np. na wysokości marketów.
po co osobówki, wystarczą dostawczaki.
- 3 0
-
2024-05-06 12:22
Tylko 2x2 pasy i tunel pod górą Pachołek
- 2 2
-
2024-05-06 12:23
Refleksja (1)
Za sto lat będą tu stuletnie drzewa.
Musisz tylko poczekać.- 2 1
-
2024-05-06 17:54
za sto lat jak zobaczysz tu jakieś drzewo to się zdziwisz
tu będzie wasteland, goshen, postapokaliptyczna pustynia
a żyć będą tylko Morloki, jedząc szczury, glony i inne Morloki, cierpiąc, ale mając
samochody- 0 0
-
2024-05-06 12:29
Ile tlenu produkuje młode drzewo a ile 60 cio letnie
- 2 1
-
2024-05-06 12:33
Drzewa
Takiego kłamstwa dawno nie czytałam. Gdzie w Gdańsku posadzą tyle drzew? Na razie tylko wycinka. Może zacząć budować wiadukty? Może trzeba mądrych inżynierów zatrudnić, z wyobraźnią. A nie iść na łatwiznę
- 1 0
-
2024-05-06 12:34
(1)
Jeśli ten artykuł nie jest napisany w celu rozognienia kontrowersyjnego tematu i polaryzowania czytelników, oznacza to jedynie, że autor jest beznadziejnie ograniczony.
- 4 0
-
2024-05-07 13:18
Tak, to chyba rage bait.
- 1 0
-
2024-05-06 12:37
Hahaha
Autor chyba nie myśli. Nowe nasadzenia? Za 30 lat osiągną wielkość, a połowa uschnie
- 3 1
-
2024-05-06 12:40
Przecież poszerzanie Spacerowej nie ma żadnego sensu.
Chyba, że ktoś potrzebuje stać w szerszym korku. Tam potrzeba buspasa, a ten można wytyczyć już dziś, w istniejącej szerokości ulicy. Jedyne miejsce gdzie można Spacerową poszerzać, to na mijankę dla autobusów.
- 4 2
-
2024-05-06 12:53
Memory
Tak, w Holandii są drogi rowerowe ale oddzielone pasem zieleni od jezdni i na dodatek mają własną sygnalizację świetlną.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.