• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pas nadmorski w Gdańsku: ile życia jest w osiedlach za płotem

Krzysztof Koprowski
10 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pas nadmorski rozciąga się na obszarze całego miasta, w tym na Stogach i Wyspie Sobieszewskiej, ale najwięcej kontrowersji budzi zabudowa terenów Parku Nadmorskiego. U dołu zdjęcia widać osiedle Nadmorski Dwór. Pas nadmorski rozciąga się na obszarze całego miasta, w tym na Stogach i Wyspie Sobieszewskiej, ale najwięcej kontrowersji budzi zabudowa terenów Parku Nadmorskiego. U dołu zdjęcia widać osiedle Nadmorski Dwór.

Osiedla w pasie nadmorskim ożywiają miasto? W 340 mieszkaniach w Nadmorskim Dworze na stałe zameldowanych jest 26 osób oraz dwie czasowo. W Neptun Parku na 364 mieszkania, zameldowane są 62 osoby oraz jedna czasowo. W Apartamentach Przy Plaży na 78 mieszkań, zameldowana jest tylko jedna osoba.



Czy w pasie nadmorskim powinno dopuścić się nową zabudowę?

Na spotkanie poświęcone pasowi nadmorskiemu w Gdańsku, które odbyło się w siedzibie Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP, przyszło ok. 50 osób. Choć gdański pas nadmorski sięga od Wyspy Sobieszewskiej do Jelitkowa, to skupiono się na problemach w Brzeźnie oraz w Parku Nadmorskim im. Reagana.

Choć pomysł wybudowania w Brzeźnie trzech 30-metrowych budynków chwilowo upadł, mieszkańcy dzielnicy cały czas zbierają podpisy przeciwko takim inwestycjom. Oprócz 1960 podpisów, zebrali już dodatkowo trzysta, a liczba ta wciąż rośnie.

Dorota Kuś, autorka książki poświęconej historii Brzeźna, przekonywała, że planowana zabudowa w Brzeźnie z trzema 30-metrowymi dominantami zaburzy historyczny układ tej dzielnicy. Budynki będą też mocno kontrastować z istniejącymi, zachowanymi kameralnymi willami.

- Obiekty 30-metrowe wystawałyby ponad linię drzew Parku Zdrojowego i byłyby widoczne od strony morza. Odbiór krajobrazu byłby więc mocno zakłócany, a zamiast ściany lasu, która jest już w pewnym stopniu widokiem unikalnym w Europie, zyskalibyśmy widok na budynki wystające znad koron drzew.

Czytaj też: Nie będzie wieżowców w Brzeźnie (na razie). Prezydent wycofał plan

Ale o pasie nadmorskim, a konkretnie o zabudowie Parku Nadmorskiego im. Reagana zobacz na mapie Gdańska, wypowiadają się nie tylko mieszkańcy Brzeźna. Uchwały na ten temat próbowały podjąć m.in. rady dzielnic Wrzeszcza Dolnego i Górnego. Zostały one odrzucone, ponieważ jednostka podziału administracyjnego nie może opiniować planów dla terenów, które nie są w jej zasięgu.

- Uważamy, że to jeden z najpiękniejszych terenów zieleni w Gdańsku i powinien służyć rekreacji oraz wypoczynkowi wszystkich mieszkańców. Sprzeciwiamy się budowaniu tu hotelowców i apartamentowców, a szczególnie obiektów wysokich - mówi Ewa Lieder, przewodnicząca zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

Z jej poglądami zgadza się Małgorzata Chmiel, przewodnicząca Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta, która jest przeciwna nowym wieżowcom w sąsiedztwie brzeźnieńskiego molo. Negatywnie ocenia też budowę kolejnych grodzonych osiedli w pasie nadmorskim, takich jak m.in. Nadmorski Dwór.

- Dużo robiłam, by wstrzymać tę budowę. Decyzje jednak zostały podjęte ze względu na stare plany i odległe w czasie decyzje. Bardzo żałuję, że powstało to osiedle i uważam, że jest to błąd - zapewnia Chmiel.

Czytaj też: Co powstanie w pasie nadmorskim w Gdańsku?

Z analizy przygotowanej przez Dorotę Kuś, jasno wynika, że osiedla w pasie nadmorskim nie przyczyniają się do ożywienia okolicy. Są one bowiem traktowane jako lokata kapitału, letnie mieszkanie lub apartamenty wakacyjne dla turystów.

W osiedlu Nadmorski Dwór na 340 mieszkań, na stałe zameldowanych jest zaledwie 26 osób (oraz 2 czasowo). Przy ul. Wypoczynkowej zobacz na mapie Gdańska (osiedle Neptun Park) na 364 mieszkania, zameldowane są 62 osoby oraz jedna czasowo. Przy ul. Jelitkowskiej zobacz na mapie Gdańska (osiedle Apartamenty Przy Plaży) na 78 mieszkań, zameldowana jest tylko jedna osoba.

Najkorzystniej pod tym względem plasuje się dość znacznie oddalone od plaży zobacz na mapie Gdańska osiedle przy ul. Kobieli, gdzie na 16 mieszkań, na stałe zameldowanych jest 25 osób.

Czytaj też: Niska zabudowa opłaca się nawet w pasie nadmorskim

Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę, że o przyszłości pasa nadmorskiego nie mogą decydować wyłącznie interesy deweloperów, które niejednokrotnie są bardzo krótkofalowe i ograniczają się zwykle do możliwie wysokiego zwrotu z inwestycji. By jednak mieszkańcy mieli większy wpływ na przestrzeń publiczną, należy ich zachęcić do wspólnego planowania i nie ignorować ich uwag.

Czytaj też: Czy obywatelskie planowanie przestrzenne jest możliwe?

Jako przykład negatywnego procesu współdecydowania w zakresie planowania przestrzennego, przywołano przykład wrzeszczańskiej wysepki. Mieszkańcy wówczas wypracowali swoje warianty, ale ostatecznie zwyciężył autorski pomysł BRG.

- Wypracowany model nie dał jednak przełożenia na plan zagospodarowania, bo miasto najpierw będzie szukać deweloperów. Chciwość jako główny motor działań urbanistycznych jest tak daleko posunięta, że nawet na działkach miasta [teren wysepki należy do gminy - dop. red.] myśli się wyłącznie kategoriami ekonomicznymi - przestrzegał przed podobnym potraktowaniem pasa nadmorskiego Jakub Szczepański, pra­cow­nik Kate­dry Histo­rii, Teo­rii Architektury i Konserwacji Zabytków na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej.

Czytaj też: Wrzeszczańską wyspę wypełnią kawiarnie i sklepy?

Środowa dyskusja to, jak zapowiadają organizatorzy, wstęp do szerszej dyskusji o pasie nadmorskim. - Zainicjowana debata będzie kontynuowana przy udziale architektów i SARP, czyli organizacji cieszącej się dużym autorytetem. Dzięki temu można będzie połączyć działania społeczne z profesjonalną wiedzą dotyczącą rozwoju miast. Efekt? Władzom Gdańska coraz trudniej będzie lekceważyć wyniki konsultacji - ocenia po spotkaniu Piotr Dwojacki, animator projektu Ekometropolia i współorganizator spotkania.

Miejsca

Opinie (173) 9 zablokowanych

  • Miasto bez płotów! (3)

    Ogrodzenia zmniejszają przestrzeń publiczną. Blokują dostęp rodziną i znajomym chcącym odwiedzić swoich bliskich w ich mieszkaniach za płotem. Złodzieje za to mają raj bo nikt im się nie kręci przy robocie. A matki z wózkami chodzą przy głównych ulicach dojazdowych i wdychają spaliny. Powinien być zakaz grodzenia osiedli w miastach!

    • 9 5

    • no bez przesady........ (chyba dostęp rodzinom a nie rodziną) czemu niby nie mogą odwiedzić? dzwonią pod numer mieszkania i są wpuszczani, a matki z wózkami gdzie nie pójdą to spaliny, jest kilka miejsc w trójmieście gdzie ich nie będzie..brak wyobraźni w tych wpisach jest porażający,

      • 3 5

    • Miasto za płotami nie podoba się w szczególności: wandalom, złodziejaszkom, włamywaczom, domokrążcom, i piwnym pijaczkom. Jest cicho i spokojnie i człowiek czuje się bezpiecznie.
      Nie będzie patologi to i płotów nie będzie.

      • 1 0

    • owszem, jeżeli zostają ogradzane osiedla "w centrum" i uniemożliwiają swobodne przejście na drugą stronę i trzeba nadkladać często drogi i chodzić naokoło.. Jednak jeżeli mówimy o pasie nadmorskim tam nikomu chyba to nie przeszkadza...pozatym jest to też, że względów bezpieczeństwa.. i nie tylko przed złodziejami, ale zwierzętami, które również tam mieszkają. A co do ogrodzonych osiedli mają matki z wózkami...?

      • 0 0

  • o co tyle halasu? (1)

    A według mnie te osiedla są spoko, jak np nadmorski dwor investowski czy neptun park qualii, jezeli kogos stac i chce tam mieszkac to czemu nie, czemu nie robic takich osiedli skoro wczesniej bywaly tam puste placki.. najwazniejsze zeby nie zabudowywac pasa wypoczynkowa- rowerowa/jantarowa, tam jest najladniejszy las oddzielajacy czesc mieszkalna od rekreacyjnej w brzeznie, sama sobie bardzo cenie okolice plazy, deptaku i jezdzenie tam na rowerze i nie zauwazylam aby te osiedla wnosily cos
    negatywnego, uwazam tez troche za nietaktowne i obrazliwe dla mieszkancow mowienie ze mieszkaja w getcie, jak i obrazliwe dla mieszkancow gett wojennych (co to w ogole za porownanie, troche szacunku), mieszkanie na takim osiedlu na pewno ma swoje bluzy ze wzgledu na bezpieczenstwo czy estetyke. jezeli chodzi o zameldowanie to tym bym sie nie kierowala bo w czasach zmiennego rynku, niepewnej pracy, mieszkania, kredytow etc, ludzie musz abyc elastyczni na zmiany i pewnie malo komu che sie i
    oplaca przemeldowywac, ja sama mam inne miejsce zamieszkania i zameldowania w gdansku, moze lepiej autor artykulu by podal dane bardziej realne np mieszkancy jakich miast kupuja mieszkania na takich osiedlach (co pewnie jest niemozliwe) ale wtedy mozna by wysuwac jakies konkretne wnioski, a tam ladne osiedla, puste nie puste kogo to obchodzi, ruinami szybko nie zostana, o co tyle halasu..?

    • 3 4

    • Gdy sie wszyscy od wszystkich odgrodzimy,to dopiero zobaczysz co to jest matrix

      • 0 0

  • E tam, prezydent się "pomyli" przy podpisywaniu odrzucenia wniosku deva i będzie musiał dopisac kolejne mieszkanko

    do oświadczenia...

    • 1 0

  • Francja ...

    ...najwieksza "zmora" Francuskich wybrzezy ,stoja blokowiska betonowe straszac swoja brzydota ,nikt mi nie powie ze ladniejsze to od przyrody , wczasowicze uciekaja ,szukaja ciszy ,bo i tam sciany sa zrobione na tak ze sasiad wszystko slyszy .Jak za komuny , to juz nie w modzie !!! Czlowiek co pracuje przez 11 miesiecy pragnie ciszy. A po sezonie tragedja pachnie ? Tsunani przeszlo !!!...

    • 3 0

  • krajobraz

    A jak wygląda z plaży nowa hala na WOC'u? Jak tu można mówić o planowaniu krajobrazu, czy coś...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane