• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pendolino z Gdańska do Warszawy w 2 h 30 min

ms
30 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Kupione w poniedziałek pociągi New Pendolino pojawią się w Polsce dopiero w 2014 r. Wtedy droga z Gdańska do Warszawy zajmie nie więcej, niż 2 godz. 30 min. Kupione w poniedziałek pociągi New Pendolino pojawią się w Polsce dopiero w 2014 r. Wtedy droga z Gdańska do Warszawy zajmie nie więcej, niż 2 godz. 30 min.

2 godz. 30 min do Warszawy, 4 godz. 50 min do Krakowa - tyle ma w 2014 r. trwać podróż z Gdańska pociągiem New Pendolino, jakie PKP w poniedziałek kupiła od firmy Alstom Transport. Za 20 takich pociągów PKP zapłaci 665 mln euro, czyli ok. 2,5 mld zł.



Pierwsza klasa. Za przejazd nią zapłacimy ok 150 zł. Pierwsza klasa. Za przejazd nią zapłacimy ok 150 zł.
Druga klasa. By nią jechać wystarczy kupić bilet za ok. 60 zł. Druga klasa. By nią jechać wystarczy kupić bilet za ok. 60 zł.
Każdy z 7-wagonowych pociągów zmieści 402 pasażerów. W wersji dla PKP Intercity będą one produkowane na bazie standardowej platformy konstrukcyjnej New Pendolino. Niestety, wbrew nazwie ("pendolino" oznacza wahadełko) pociągi nie będą wychylać się na zakrętach, co pozwoliłoby im poruszać się z jeszcze większą prędkością. Ta i tak jest imponująca, bo składy będą w stanie rozpędzić się do 250 km/h, choć na trasie Gdańsk-Warszawa prędkość użytkowa nie przekroczy 200 km/h.

Mimo to podróż nowym Pendolino nie ma być uciążliwa dla pasażerów. Konstrukcję pociągu opracowano w ten sposób, by zmniejszyć hałas docierający do wnętrza przez dach. Dodatkową izolację dźwiękową zyskało tez podwozie. W kołach - między obręczą a środkiem - montowane są amortyzatory drgań, co pomaga ograniczyć hałas emitowany przez jadący pociąg.

Wyposażenie wnętrza jest również unowocześnione: szerokie korytarze i przejścia między wagonami zapewniają pasażerom łatwiejsze wsiadanie i wysiadanie wpływając na komfort podróży. Monitory wideo i system kamer gwarantuje maksymalny poziom bezpieczeństwa.

Pendolino w Polsce to:

- Pociągi zespołowe na polskich torach oznaczać będą nową jakość i komfort dla pasażera. Staną się znakiem rozpoznawczym technologicznego przełomu. Pociągi te pod względem funkcjonalności i bezpieczeństwa zachowują najwyższe standardy - powiedział podczas uroczystości podpisania umowy z Alstomem Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.

W ramach kontraktu Alstom nie tylko dostarczy pociągi, ale i wybuduje nowe zaplecze techniczne niezbędne do ich obsługi oraz będzie serwisować składy przez 17 lat.

Pendolino

Od chwili swojej premiery w latach 70., firma Alstom sprzedała ponad 400 pociągów różnego typu pociągów Pendolino. Pociągi Pendolino eksploatowane są w 11 krajach: we Włoszech, Niemczech, Czechach, Szwajcarii, Słowenii, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Hiszpanii, Finlandii, Chinach i Rosji. Łącznie przejechały ponad 500 milionów kilometrów.
ms

Opinie (251) ponad 10 zablokowanych

  • Brzmito nieprawdopodobnie, ale trzymam kciuki.

    Zapamiętam sobie te obietnice. Jeśli w 2014 będę jechał do Warszawy dłużej niż 2,5g. - złożę reklamację.

    • 4 0

  • kurcze ale drogie te pociągi

    a nie wystarczyło kupić lub najlepiej zlecić zrobienie polskiej firmie lokomotywu i ciagac skałady zamiast 120 to 160 - na pewno by sie nie rozsypały te nowe co sa w IC. Niedawno na tvn turbo pokazywali ze polacy chyba w bydgoszczy zrobili nowoczesną towarową lokomotywe elektryczną o najwiekszym uciągu. NIc tylko zmienić przełożenia (czy całe silniki co mogą sie szybciej kręcić) i gotowe.

    • 5 0

  • :P

    A co to prima aprilis?:)

    • 6 0

  • taaaaaaaaaaaaaaaa

    Poczekaj Kiedyś Przyjedziemy

    • 4 0

  • Za pół roku władzę przejmie PIS-SLD i nie wiadomo, czy nie zmienią decyzji. (1)

    Więc nie ma się co podniecać

    • 3 6

    • za pół roku, to już będzie po konfiturach

      • 3 0

  • Skoro modernizują cały, czy tam blisko cały odcinek między Trójmiastem, a Warszawą, mogą przerobić tak tory, by dało się (4)

    jeździć choć nędzne 200 km/h Francuzi zaliczają pociąg jadący 200 km/h do zwyczajnych!!

    Za prawdę, powiadam wam, 160 km/h to była kosmiczna prędkość ostatnich generacji super parowozów. Słynne międzywojenne parowozy brytyjskie o opływowym kształcie. Ludzie piszczeli z emocji pozytywnych. Dzisiaj Europejczyk w pociągu, o takiej prędkości wyje z frustracji.

    Pomyślcie! Gdyby była prawdziwa szybka kolej można by codziennie pokonywać kilkaset kilometrów do pracy i z powrotem. Nie zatrudnią w Warszawie, jeśli w CV nie poda się Warszawy lub satelickiej miejscowości. Chociaż deklaracji że się lada dzień sprowadzi na stałe. Atak, pracodawca gwizdałby na to, gdzie mieszkamy. Bo szybka kolej. Tak jest w Japonii, Francji, Korei Południowej.

    Kraj z dobrobytem to kraj, w którym transport wszystkiego i wszystkich jest szybki, tani i bezproblemowy.

    • 15 2

    • (3)

      A bierzesz pod uwagę koszt podróży z taką prędkością? Zużycie energii przy jeździe ponad 200 km/h jest olbrzymie.

      • 1 5

      • Inwestycja w transport zwraca się zawsze. Wzrostem gospodarczym, bo w odległych miastach pojawia się (2)

        więcej konsumentów, więcej podaży, więcej potencjalnych pracodawców i więcej potencjalnych pracowników. Wyobraź sobie: Podróż do Krakowa nie różniłaby się w czasie od podróży z Lęborka do Gdańska.

        • 5 1

        • "Inwestycja w transport zwraca się zawsze." - skoro tak argumentujesz

          • 2 0

        • Więcej konsumentów, więcej podaży, więcej pracowników i więcej pracodawców.

          A zarazem niemieszkających w tym mieście. Kraków przestałby być zaliczany do antypodów.

          • 1 0

  • Co temat z PKP w tytutule to większy wysyp głąbów

    1. To, że umowa zostanie podpisana na dniach albo wcale było wiadomo dla każdego kto się interesował tematem - i nie ma to nic wspólnego z wyborami, po prostu INC nie mogło dłużej zwlekać z podpisaniem umowy (termin podpisania był już 2 razy przesuwany)

    2. Ciężko nazwać zabiegiem PR zakup składów za 2,5 mld złotych - proszę się nie kompromitować, negocjacje trwają od roku, pół roku temu był ogłoszony przetarg

    3. Akurat INC może sobie obiecywać podróż do Krakowa w 5 godzin, ale oni akurat nie mają nic do gadania w tym względzie - wszystko zależy od PLK jak się wyrobią z remontami

    4. Nie tylko INC będzie mogło osiągać tak dobry czas przejazdu - każdy przewoźnik będzie mógł to zrobić (o ile sprawi sobie lokomotywy mogące jechać powyżej 160km/h, nie koniecznie Pendolino, nie koniecznie nawet składy zespolone).

    5. Nikt nie mówił, że bilet w 2. klasie będzie kosztował 60 zł., to chciejstwo dziennikarza! Cytując za Malinowskim: "Pociąg będzie oferował trzy klasy podróży. Cena za przejazd w klasach biznes i pierwszej będzie uzależniona od częstości podróżowania, czyli lojalności. Cena biletu na drugą klasę będzie uzależniona od tego, jak wcześnie kupimy bilet i czy będzie to okres szczytów przewozowych. Od 60 złotych za najtańsze bilety do 150 złotych za podróż w pierwszej klasie"

    6. I jeszcze jedno - nikt wam nic nie obiecuje - kolej w tej chwili informuje o swoich planach. Remonty do 2014 powinny zostać ukończone (już jest po przetargach), INC już zdecydowało się na zakup Pendolino. To nie są obietnice, to są konkretne działania. Teraz jeszcze musi w ciągu trzech miesięcy wpłacić zaliczkę i potwierdzić finansowanie, ale nawet jeżeli tego nie zrobi, nawet gdyby projekt Pendolino upadł, to na tą trasę wpuści się Husarze - komfort będzie mniejszy, ale za to czas przejazdu równie niski.

    • 8 2

  • Z obrazka wynika, że różnica między 1 i 2 klasą polega tylko na kolorze foteli!! (2)

    Fakt, w drugiej klasie mają kolor odchodów niemowlęcia karmionego wyłącznie szpinakiem (odbierałbym za to prawa rodzicielskie). W pierwszej za to jest purpura - kolor królów. Ale dla oszczędzenia około 90 złotych, zniosę tę katorgę.

    • 7 2

    • a nie tylko, w 1klasie bedziesz wsrod swoich tzn.,takich ktorych stac na 1sza klase,napewno klimatyzacja, barek, malpki a moze i panie do towarzystwa. kto wie..

      • 4 0

    • w 2 klasie też będę wśród swoich

      • 3 0

  • NIE DLA BIEDNYCH (2)

    CO Z TEGO ŻE TAK SZYBKO BĘDĄ JEŻDZIĆ JAK BILETY BĘDĄ KOSZTOWAĆ TYLE CO ZA SAMOLOT JAK ZWYKLE NIE DLA PRZECIĘTNEGO POLAKA A DLA BOGACZY.PIES PIERD........LIŁ TAKĄ IMPREZĘ I TE POCIĄGI

    • 5 3

    • Bilet na samolot kosztuje 60 złotych?

      Chyba za minutę!

      • 2 0

    • niestety musze cię zmartwić ale ceny będą się różnić i to znacznie, na korzyść pociągów

      najtańszy bilet na GDA-WAW będzie po ok. 60zł. i biorąc pod uwage czas przejazdu i przelotu to wybieram pociąg. wsiadam, jade wysiadam, a na lotnisku 30min albo więcej czekania przed startem, po przyjeździe do WAW 30min jazda pociągiem do centrum. nie wiem po ile są euroloty na linii GDA-WAW ale napewno kilka razy drożej niż 60zł...a skoro zarabiasz 1200 to znaczy że albo jesteś ostatnim durniem albo poprostu sam siebie nie szanujesz

      • 2 0

  • ha

    Japończycy pewnie robili porządek w starych magazynach.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane