• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piekarze kontra hipermarkety

PiF
16 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Krakowscy piekarze prostestując przeciwko zbyt niskim cenom chleba wykupili pieczywo w dwóch sieciach handlowych. Towar przekazali schronisku dla bezdomnych. Trójmiejscy piekarze nie przewidują takich akcji.

- Nie ma co wykupywać towarów innych piekarni. Trzeba zadbać o wysoką jakość swoich produktów i jakość tę utrzymywać. W ten właśnie sposób można konkurować z hipermarketami. Klienci sami wybiorą. Chyba przyjemniej jeść pieczywo dobrej jakości - stwierdził Andrzej Szydłowski, właściciel sieci gdańskich piekarni, były prezes Piekarzy Rzemieślników w Polsce, a obecnie prezydent Światowego Związku Piekarzy.

Protest zorganizowali krakowscy piekarze. W środę jeździli między, ich zdaniem, nieuczciwymi sklepami, i wykupywali całe dostawy pieczywa. Chleb przekazali jadłodajniom dla ubogich i bezdomnych.

Piekarzy zbulwersowało, że sieci handlowe sprzedają chleb po 0,69 zł za bochenek, podczas gdy średnia cena w mieście wynosi 1,25 zł. Akcja piekarzy nie spotkała się jednak ze zrozumieniem klientów. Zwłaszcza starszych, żyjących z emerytury, którzy specjalnie przychodzą, aby kupić tani chleb.

Trójmiejskim hipermarketom nie grozi jednak najazd piekarzy. Chociaż odczuwają konkurencję wielkich sieci handlowych, ceny w nich nie są tak drastycznie niskie jak w Krakowie. Wahają się na poziomie 1 zł za bochenek, podczas gdy w piekarniach kosztuje on średnio 1,2 zł.

- Ceny chleba w hipermarketach nie są poniżej kosztów produkcji. Ale bułki, zwłaszcza pakowane, są już po bardzo niskich cenach - mówi Magdalena Trykowska, współwłaścicielka kilku gdańskich piekarni. Szydłowski dodaje też, że niektóre piekarnie zaopatrują hipermarkety w pieczywo, więc ich ewentualny protest nie miałby sensu.
Głos WybrzeżaPiF

Opinie (48)

  • Lepszy...

    ale przede wszystkim - pisać poprawnie (gramatycznie). Niektórzy z dyskutantów pod tym względem są tu lepsi....Z pozostałą częścią zgadzam się całkowicie.

    • 0 0

  • Lepszy

    żeby zostać dziennikarzem nie wystarczą dobre chęci
    trzeba miec do tego smykałkę i warsztat
    przyjrzyj się jeszcze raz temu postowi
    "Chce zostać dziennikarką i nie jeden raz mnie usłyszycie. Będe kiedyś szukała spraw godnych poświęcenia i im nie odpuszcze jestem uparta jak bym zaczęła jakiś temat, obsmarowałabym tych którzy popełniaja błędy wiedząc o tym."
    czysta bufonada, a ja chce zostać kosmonautą ale mam chorobę lokomocyjną, ale to nic bo jestem uparta...
    " Ostatnio dowiedziałam się że chleb ma kosztować 1,2zł bo tak chcą piekarzy bo tyle podobno kosztuje jego wyprodukowanie jego." - a co? ostatnio miał inną cenę?, przeliczyła te koszty produkcji? uwzględniła że piekarz na chlebie musi mieć zarobek bo nie jest instytucją charytatywną?
    toć taka sensacja śmiechu warta a nie temat z misją dziejową
    "Tylko czy oni pomyśleli że dla wielu ludzi coś strasznego."
    nie, wbrew pozorom to nie jest takie straszne, a wczorajsze wypieki w piekarni mozna kupić znacznie taniej
    "Jak już będe dziennikarka to będe kończyć każdą sprawe i np. ta z tym chlebem nie dała bym spokoju im następnym razem napisałabym co zostało postaniowione." - a co tu ma być postanowione?
    wogóle jakaś sprawa jest (poza akcją protestacyjną w Krakowie)? negocjacje? ustalenia?
    ktoś tu u nas protestuje?
    "Bardzo bym chciała aby jakiś dziennikarz do mnie napisał.Piszcie" - taaa, marzenia się czasem spełniają...

    • 0 0

  • Baju

    Racja!
    A już myślałem, że wyzbyłem się tych wszystkich ortów
    Niestety jakieś resztki zostały :(((
    Ale i tak jest już lepiej niż rok temu :)))
    Jak widzicie u mnie orta to krzyczcie ile można!
    Muszę doprowadzić to pismo do perfekcji :)))

    • 0 0

  • Buuuuu

    Ale się zamotałem
    Już myślałem, że jakiegoś WIELBŁĄDA walnąłem :))))
    To jest już jakieś przeczulenie :)))))

    • 0 0

  • Lepszy

    ja myślę że to było do naszej nowej adeptki sztuki dziennikarskiej

    • 0 0

  • Lepszy, hehehe,

    obiecuję, że będę się darła wręcz, ale mnie chodziło o budowanie zdań przez tę zadufaną w sobie panienkę. Nie wiem, czy choć w Trybunie miałaby okazję się "załapać". A ty faktycznie ostatnio z ortami nie masz problemów....

    • 0 0

  • Mamo

    Wnioskuję, że Karolina ma jeszcze trochę mało lat i dlatego podchodzi do tego z takim nastawieniem typu "Karolina pobije świat".
    Znając życie, z biegiem czasu to się wszystko zmieni.
    Ale ważne, że nawet taka mała osóbka ma jakiś cel.
    Jeśli będzie do niego dążyć ciężką i długotrwałą pracą to pewnie go osiągnie.
    Ja jej życzę sukcesów.
    A to co napisała możemy potraktować jak pierwszy w życiu skok Małysza.
    Na pewno też nie był powalający.
    A więc Karolino: Praca, praca i jeszcze raz praca!

    • 0 0

  • to wyraziłam w pierwszej krótkiej uwadze :P

    • 0 0

  • Baju

    Oj Trybuny to ja dawno nie czytałem.
    Ale może tak z ciekawości kupię i zobaczę co to za stwór :))
    Jestem zaś skazany na gazetę FAKT, którą kupuje mój współlokator.
    I szczerze mówiąc, to pismo nie jest warte nawet złamanego grosza.
    Za takie dziennikarstwo to ja dziękuję.
    Moją ulubioną gazetą jest "Rzeczpospolita", ale ostatnio jestem oszczędny do bólu i nie kupuję, bo cena wysoka :((
    We Wtorek zaś kupiłem w Empiku "Życie Warszawy" i jestem naprawdę mile zaskoczony.
    Teraz mnie ciekawi to nowe "Życie" Wołka, który był kiedyś właśnie naczelnym "Życia Warszawy".

    • 0 0

  • Fakt
    to takie tanie sensacje
    kiedys by się powiedziało że to służba w kuchni czytuje ;P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane