Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Po co stoczni UNESCO?

Maciej Suchanek, prezes stowarzyszenia FRAG
16 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (194)
Najnowszy artykuł na ten temat Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał
Czy gdańszczanom opłaci się wpisanie stoczni na listę UNESCO? Czy gdańszczanom opłaci się wpisanie stoczni na listę UNESCO?

Czy gdańszczanom opłaci się wpisanie stoczni na listę UNESCO?

fot. Wojtek Jakubowski / KFP

Nie wszystkim podoba się pomysł wpisania Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO. Wiele osób uważa, że zahamuje to możliwości rozwoju, jakie drzemią w tych terenach. Poniżej prezentujemy opinię trójmiejskiego stowarzyszenia FRAG.



O próbach wpisania któregoś z gdańskich zabytków na listę UNESCO piszemy od dłuższego czasu. W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że to właśnie Stocznia może być jedynym gdańskim obiektem, który trafi na tę listę - zobacz artykuł pt. Stocznia Gdańska bliżej listy UNESCO?. Obecność na liście UNESCO to jednak nie tylko prestiż, ale i pewne ograniczenia. Właśnie o nich pisze nasz czytelnik.


Stocznia na liście UNESCO to:

My, mieszkańcy Gdańska, członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej - chcemy rozwoju naszego miasta, poszerzania sfery dobrobytu i podnoszenia standardu życia. Rozwój ten widzimy przede wszystkim w inwestycjach i wzmacnianiu pozycji gospodarczej naszego miasta. Otwartość i realizowanie śmiałych, pełnych energii planów Młodego Miasta, które przygotowywane były z poszanowaniem spuścizny historii, a przede wszystkim wielokrotnych konsultacji, jest w naszym rozumieniu jednym z najważniejszych zadań dla wspólnoty gdańszczan i Pomorzan.

Tylko dzięki pracowitości mieszkańców, napływowi kapitału i rozwoju gospodarki miasta są w stanie pozyskiwać fundusze niezbędne do podnoszenia jakość życia mieszkańców.

Uważamy, iż wpisanie na listę UNESCO terenów postoczniowych będzie miało negatywne konsekwencje dla działających na tym terenie inwestorów, obniży poziom architektoniczny (nie powstaną nowe, tak oczekiwane rozwiązania architektoniczne) tego miejsca i odbije się na spadku atrakcyjności inwestycyjnej całego miasta. Tereny postoczniowe - Młode Miasto - mają szansę stać się lokomotywą rozwoju i przyciągania kapitału dla Gdańska i całego regionu pomorskiego.

Ich unikalny potencjał - blisko dwieście hektarów w bezpośrednim sąsiedztwie obecnego centrum miasta, a jednocześnie wspaniała symbolika, możliwość nowych szlaków i form komunikacji oraz bezpośrednia bliskość dróg wodnych i pobliskiego morza, nie powinna zostać zamrożona i funkcjonować jako skansen.

Jednocześnie chcemy podkreślić fakt, że jesteśmy za ochroną dziedzictwa kultury na terenie stoczni w zakresie obiektów znajdujących się na aktualnej liście zabytków lub też mających szczególne walory architektoniczne oraz historyczne. Nie powinno oznaczać to jednak wykluczenia całego terenu z możliwości pracy dla miasta - rozumianego jako wspólnota.

Chcemy, aby Gdańsk był wspólnotą szczęśliwych ludzi, nie zależy nam aby na siłę uszczęśliwiać ekspertów UNESCO, którzy nie potrafili doszukać się wyjątkowości w architekturze Bazyliki Mariackiej, Ratusza Głównego Miasta, Katowni czy Westerplatte. Opinia ludzi, którzy nie uwzględniają naszego patrzenia na Gdańsk i Pomorze jest dla nas mało cenna. Jedyną nauczką i lekcją jest to, że może nie warto wierzyć ludziom, którzy od kilkunastu lat nie potrafią w mieście tej rangi co Gdańsk, dostrzec chociażby jednego obiektu klasy światowej. Chcemy aby Gdańsk był dla mieszkańców, a nie umarł dla ekspertów z UNESCO.

"FRAG" - stowarzyszenie założone przez grupę kilkudziesięciu młodych ludzi na przełomie 2008 i 2009 roku. Celem organizacji jest popieranie rozwoju całej aglomeracji.

Zdjęcia: Młode Miasto

41 Zobacz zdjęcia
Maciej Suchanek, prezes stowarzyszenia FRAG

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Zobacz także

Młode Miasto (210)

Opinie (194) 8 zablokowanych

  • 2009-06-16 13:03

    Ej a może by w stoczni jakiś statek zbudować??? albo nie....

    15 lat

    • 7 0

  • 2009-06-16 13:07

    Popieram autora

    uważam, że Stocznia Gdańska nie jest obiektem zdolnym przyciągnąć turystów, jak próbują nam wmówić władze. Zdaję sobie sprawę, że w stoczni miały miejsca ważne dla kraju wydarzenia, ale to troche tak, jakby całą Warszawę wpisac na listę UNESCO z powodu Powstania Warszawskiego. Samemu wydarzeniu można poświęcić muzeum (które juz istnieje), a Stocznię przekształcić w coś wartościowego.
    A poza tym co ze Stocznią Gdynia? Tam też miały miejsce ważne wydarzenia. W dodatku lepiej sobie radziła i była nowocześniejsza

    Viljar

    15 lat

    • 8 3

  • 2009-06-16 13:11

    "Po co stoczni UNESCO?" (3)

    na tak postawione pytanie odpowiem, że po nico:-)
    po przeczytaniu artykułu, do którego redakcja odsyła, odpowiem że potrzebne jest to gdańskowi
    przynajmniej taki wniosek mi się nasunął po przeczytaniu tego artykułu
    jak dla mnie można tam zrobić nawet wysypisko śmieci
    gdańskowi to już i tak nie zaszkodzi
    gdańsk przeżywa jeszcze gorszy upadek gosPodarczy niż ten jaki miał miejsce pod pruskim zaborem

    g@llux

    15 lat

    • 6 8

    • 2009-06-16 13:16

      (1)

      Pod pruskim zaborem to pies twoją starą zachaczył od niechcenia, taka impreza była. Dlatego do dziś ujadasz i szarpiesz za nogawki.

      D.B.

      15 lat

      • 3 5

      • 2009-06-16 13:17

        POwiedz mamie, żeby nie szminkowała tak ostro ust, bo zostawia ślady:-)

        g:-)

        15 lat

        • 4 5

    • 2009-06-16 14:19

      Masz problemy

      Albo narzekasz bo nie wiesz co ze sobą zrobić, wyjdź z domu i pożyj trochę

      15 lat

      • 2 0

  • 2009-06-16 13:16

    Opinia ludzi, którzy nie uwzględniają naszego patrzenia na Gdańsk i Pomorze jest dla nas mało cenna

    I wszystko na temat. My wymarzyliśmy sobie szklane domy i utopijną wizję walących drzwiami i oknami inwestorów. I mamy w d...pie dyskusję, czyjes argumenty i zdanie. Liczy się nasza makietka i koniec.

    Żałosne

    LS

    15 lat

    • 5 7

  • 2009-06-16 13:21

    (2)

    Spojrzałam sobie na artykuły odnoscie inwestycji na terenach postoczniowych, i zastanowił mnie tytuł
    "Centrum Stocznia w Młodym Mieście. Budowa ruszy w połowie 2009 "

    Mamy połowe 2009r.
    I co ? Wizje z artykułu, dla chetnych link:
    http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=30861
    maja sie nijak do obecnej sytuacji.
    Nie bardzo więc wierze, ze tam w ogóle cokolwiek powstanie.
    "FRAG" ktore podpisało sie pod powyzszym artykulem mogloby podac czym, praktycznie , sie w tej materii zajeło do tej pory?
    Bo, tak szczerze mówiac, ten artykuł wygląda mi na "pobozne zyczenia", dośc wzniosle napisane.
    "Chcemy, aby Gdańsk był wspólnotą szczęśliwych ludzi"
    ja równiez bym chciała, zeby nie tylko Gdansk ale cały swiat był jedna wielka kochajacą sie rodzinka ;-)

    j---

    15 lat

    • 4 0

    • 2009-06-16 21:58

      Może się nie zorientowałaś, (1)

      ale FRAG nie jest nazwą dewelopera ani firmy budowlanej.
      Nie oczekuj, że zakaszą rękawy i zbudują nowe city.
      Krzyczą za to, gdy chce się w centrum miasta zrobić skansen o powierzchni 2 km kwadratowych (z jeszcze obszerniejszą strefą "ochronną", aby jakiś 7-piętrowy biurowiec cudownej panoramy hal postoczniowych nie popsuł).

      obserwator

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-06-16 22:11

        A raczej 27-piętrowy.

        15 lat

        • 0 0

  • 2009-06-16 13:22

    won z tym unesco

    banda nierobów, do tego na spółke ze szkodnikiem konserwatorem zabytków zamienią teren Młodego miasta w martwą strefe.
    W końcu konserwator ma ogromne doświadczenie w niszczeniu Gdańska, blokowania inwestycji i straszenia inwestorów.
    Gdy jednak marnieje wartosciowy obiekt to dla konserwatora nie problem, dopiero jak pojawi się ktoś z pieniędzmi to zaczyna wymyślać.

    dd

    15 lat

    • 4 5

  • 2009-06-16 13:23

    drodzy parafianie miasta gdańska

    to są PO prostu mrzonki i zamki na piasku
    skąd weźmiecie kase na cokolwiek? ECS i BA POciągną was do bankructwa
    jaki bank da kredyt miastu, które ma tak POtężne długi?
    bądźmy realistami, nie liczmy na CUD
    cuda zdarzają się w bajkach
    czasem doświadczają cudu osoby wierzące, ale żeby gdańsk?
    jesteście jak małe dzieci, wystarczy POkazać wam cukierek i już przestajecie beczeć

    g@llux

    15 lat

    • 4 3

  • 2009-06-16 13:26

    My, mieszkańcy Gdańska... (1)

    Ślicznie, prawie jak: We the people...

    Skromnie i jak zwykle same konkrety. I cała masa ich. Kilkudziesięciu. To już gallux może o sobie mówić: my mieszkańcy Gdańska i Sopotu (w jednym)

    o:)

    15 lat

    • 3 2

    • 2009-06-16 13:39

      joł

      g@llux

      15 lat

      • 3 3

  • 2009-06-16 13:27

    A UNESCO i tak ma to w nosie.

    15 lat

    • 3 0

  • 2009-06-16 13:27

    aha niech lesny dziadek z sopoćkowa zajmie się (1)

    nieudacznikami z um Sopot od przetargu na hale gdańsko-sopocką.
    Gdańsk im to oddał i jest tragedia

    15 lat

    • 5 1

    • 2009-06-16 13:47

      gdańsk miał g.wno do oddawania, bo prawie wszystko ciągnie sopot
      jeszcze bedziesz do tej hali latał jak kot z jajem
      POpamietasz moje słowa, bo ja mam dar prorokowania:-)

      g:-)

      15 lat

      • 1 3

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (210)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane