• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po tragedii przy przekopie Wisły. Znaki zakazują wejścia

Maciej Naskręt
11 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.

Po utonięciu dwójki młodych ludzi przy ujściu Wisły zobacz na mapie Gdańska, zarządca znajdującej się tam infrastruktury wodnej ustawił znaki zakazujące poruszania się przy brzegu rzeki. Ma to zapobiec kolejnym podobnym wypadkom.



Czy lepsze oznakowanie zniechęci do spacerowania przy ujściu Wisły?

Przypomnijmy, że po południu 15 maja dwoje młodych ludzi spacerowało przy ujściu Wisły po wybudowanej niedawno betonowej kierownicy, która przypomina nabrzeże, ale ma inne przeznaczenie. Najpierw do wody wpadła dziewczyna, a potem mężczyzna, który usiłował jej pomóc. Tonące osoby zauważył przechodzeń, który niezwłocznie powiadomił służby ratownicze. Nie udało się im pomóc.

Dopiero po kilku dniach ciała 16-latki i 21-latka odnaleźli policyjni nurkowie przy użyciu specjalistycznego sonaru.

Z tego powodu teraz na wspomnianych kierownicach, pojawiły się nowe znaki informujące o zakazie wejścia. Na powierzchni kierownic wykonano trudno ścieralną farbą ostrzegawcze napisy, a w miejscach uczęszczanych przez przechodniów ustawiono pionowe znaki zakazu wstępu.

- Przypominamy w ten sposób, że przebywanie na obiekcie hydrotechnicznym, jakim są kierownice ujścia Wisły, jest niedozwolone i niebezpieczne - mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Kierownice ujścia Wisły ułatwiają spływ osadów niesionych przez rzekę i lodu w okresie zimowym. Zapewniają jednocześnie odpowiednią dla pracy lodołamaczy głębokość koryta rzeki. W ten sposób kierownice przyczyniają się do zabezpieczenia regionu przed najgroźniejszą formą powodzi, powodzią zatorową.

Ogrodzenia i znaki jednak i tak nie zniechęcają spacerowiczów do wchodzenia na kierownice. Dowodem jest choćby poniższe zdjęcie wykonane na kratownicy po zamontowaniu znaków ostrzegawczych, gdzie mężczyzna na rękach niesie dwuletnie dziecko.

Wielu pieszych, nawet z dziećmi na rękach, mimo zakazów wchodzi na niebezpieczne kierownice. Wielu pieszych, nawet z dziećmi na rękach, mimo zakazów wchodzi na niebezpieczne kierownice.

Miejsca

Opinie (205) 1 zablokowana

  • wejscie (2)

    To jest poprostu chore,kto idzie z dzieckiem malutkim na tak niebezpieczne miejsce i to ojciec z dzieckiem niech najpierw się zastanowi co robi albo niech pójdzie się leczyć na głowę,bo ta ostatnia traegedia powiina dac ludziom dużo do myślenia .

    • 18 6

    • idąc chodnikiem przy pędzących tirach o to jest bezpieczne miejsce. tak samo zachwiejesz się i pędzący 100 km na godzinę tir rozpłaszczy cię na masce. Po prostu trzeba iść, ale uważać.

      • 8 9

    • Co jest niebezpieczne?

      To jest normalny, szeroki, betonowy chodnik

      • 2 2

  • trzeba (1)

    bylo napisac ze jak ktos wpadnie do wody to ze wzgledu na prad rzeki i stromizne nabrzeza moze nie wyjsc z wody i utonac , moze to by wplynelo na wyobraznie

    • 14 5

    • Każdy kto ma rozum,to wie.
      Inni ginal

      • 3 4

  • Napis powinien być żółtego koloru,skojarzenie z ostrzeżeniem i bardziej widoczny by był

    Po 2 gdzie jest tablica wyjaśniająca, dlaczego jest ten zakaz,ze jeżeli się wpadnie do wody to już nie ma możliwość wejścia na betonowy falochron ,to ludzie by zrozumieli, a tak pomyślą a dlaczego jest zakaz? (Niektórzy) no i powinny być jakieś stopnie w betonie wnęki takie ala schody by można było wejść po nich a na koniec brawa za oznakowanie,po moim komentarzu na betonie farba,z schematu malarskiego, i za postawienie znaków ,ale to nie powstrzyma jeszcze większej ilości ludzi ,dlatego trzeba to dopracować,osiągając tym samym lepsze efekty ,wszystkich nie powstrzymamy ale zróbmy to najlepiej jak się da ,ludzi z dziećmi w tym miejscu karać mandatami niestety ale trzeba ,gdzie są tam patrole odpowiednich służb ?? Chociaż raz na jakiś czas? ?w miarę możliwości ,patrole rowerowe policji np w całym trójmieście gdzie są? ?lekko zmieniając temat ,ale to pokazuje w czym problem właśnie ,w USA czy UK każdy centymetr drogi jest oznakowany np żółta linia zakaz parkowania i to działa wiec się da

    • 8 5

  • jakaś balustrada i wystarczy

    a jak ktoś lubi ryzyko to niech tonie

    • 4 4

  • To zabezpieczenie to jakiś żart chyba

    Powinien być płot dwumetrowej wysokości sięgający aż do samej wody. Taki znak to ludzie po prostu zignorują. To jak "uwaga niedźwiedzie" na szlakach w Tatrach. Zabezpieczenie powinno być takie żeby trzeba było choć odrobiny wysiłku by je pokonać.

    • 7 5

  • (1)

    Co to jest za żenujący tok myślowy. Stało się to najłatwiej zakazać i miec wylane. Ludzie i tak będą tam wchodzić bo miejsce jest przepiękne, z powodu przypadku badz może tez głupoty - nie wiadomo - zakazujecie wejścia na jedno z ciekawszych miejsc w 3m. wy tam w tym urzędzie ruszcie czasem glowa a nie tylko fotelem obrotowym.

    • 11 10

    • To jest dowód na upadek szkolnictwa.

      Nikt ludzi nie uczy myślenia i takie skutki. W cywilizowanych krajach ludzie wiedzą, że łamanie zakazu kończy się mandatem lub uszczerbkiem na zdrowiu. Jeśli łamią zakazy, liczą się z konsekwencjami. W Wolsce jest inaczej, prawo jest po to żeby je łamać, najlepiej bez konsekwencji. Nic dziwnego, że demografia leży.

      • 7 3

  • Przez dwoje bezmyślnych dzieciaków inni nie mogą chodzić?! Ktoś kazał im tam wchodzić aż do wody? A może zabronić sprzedaży noży ? Przecież tyle jest zabójst z użyciem tego narzędzia???

    • 8 8

  • (4)

    Proponuję zrobić tam taras widokowy na zatokę:)

    • 7 1

    • wieża obserwacyjna (3)

      Akurat jest- przy ścieżce edukacyjnej w rezerwacie Mewia Łacha, od strony Wyspy Sobieszewskiej. Latem można tam spotkać przyrodnika z Kulinga, przez lunetę
      pokazują ptaki i foki i opowiadają o przyrodzie. Polecam

      • 4 0

      • (2)

        taras z kawiarnią i automatem z napojami

        • 2 3

        • ... (1)

          Taaaa... W środku rezerwatu

          • 3 2

          • debili niestety nie brakuje

            • 2 1

  • nic nie

    zastąpi rozumu.
    Zresztą zaraz trafi się jakiś "bohaterski" łamacz zakazów i się utopi,
    no ale to już selekcja naturalna

    • 7 1

  • zdrowy rozsądek

    nic nie zastąpi zdrowego rozsądku - gdyby rozwiązaniem miały być zakazy, to należy zamknąć dostęp do skweru Kościuszki, nabrzeże w żaden sposób nie zabezpieczone!!!!

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane