- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (172 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (357 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (427 opinii)
Po tragedii przy przekopie Wisły. Znaki zakazują wejścia
Po utonięciu dwójki młodych ludzi przy ujściu Wisły , zarządca znajdującej się tam infrastruktury wodnej ustawił znaki zakazujące poruszania się przy brzegu rzeki. Ma to zapobiec kolejnym podobnym wypadkom.
Dopiero po kilku dniach ciała 16-latki i 21-latka odnaleźli policyjni nurkowie przy użyciu specjalistycznego sonaru.
Z tego powodu teraz na wspomnianych kierownicach, pojawiły się nowe znaki informujące o zakazie wejścia. Na powierzchni kierownic wykonano trudno ścieralną farbą ostrzegawcze napisy, a w miejscach uczęszczanych przez przechodniów ustawiono pionowe znaki zakazu wstępu.
- Przypominamy w ten sposób, że przebywanie na obiekcie hydrotechnicznym, jakim są kierownice ujścia Wisły, jest niedozwolone i niebezpieczne - mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Kierownice ujścia Wisły ułatwiają spływ osadów niesionych przez rzekę i lodu w okresie zimowym. Zapewniają jednocześnie odpowiednią dla pracy lodołamaczy głębokość koryta rzeki. W ten sposób kierownice przyczyniają się do zabezpieczenia regionu przed najgroźniejszą formą powodzi, powodzią zatorową.
Ogrodzenia i znaki jednak i tak nie zniechęcają spacerowiczów do wchodzenia na kierownice. Dowodem jest choćby poniższe zdjęcie wykonane na kratownicy po zamontowaniu znaków ostrzegawczych, gdzie mężczyzna na rękach niesie dwuletnie dziecko.
Miejsca
Opinie (205) 1 zablokowana
-
2016-06-11 17:10
wejscie (2)
To jest poprostu chore,kto idzie z dzieckiem malutkim na tak niebezpieczne miejsce i to ojciec z dzieckiem niech najpierw się zastanowi co robi albo niech pójdzie się leczyć na głowę,bo ta ostatnia traegedia powiina dac ludziom dużo do myślenia .
- 18 6
-
2016-06-11 17:27
idąc chodnikiem przy pędzących tirach o to jest bezpieczne miejsce. tak samo zachwiejesz się i pędzący 100 km na godzinę tir rozpłaszczy cię na masce. Po prostu trzeba iść, ale uważać.
- 8 9
-
2016-06-12 22:15
Co jest niebezpieczne?
To jest normalny, szeroki, betonowy chodnik
- 2 2
-
2016-06-11 17:13
trzeba (1)
bylo napisac ze jak ktos wpadnie do wody to ze wzgledu na prad rzeki i stromizne nabrzeza moze nie wyjsc z wody i utonac , moze to by wplynelo na wyobraznie
- 14 5
-
2016-06-11 18:35
Każdy kto ma rozum,to wie.
Inni ginal- 3 4
-
2016-06-11 17:25
Napis powinien być żółtego koloru,skojarzenie z ostrzeżeniem i bardziej widoczny by był
Po 2 gdzie jest tablica wyjaśniająca, dlaczego jest ten zakaz,ze jeżeli się wpadnie do wody to już nie ma możliwość wejścia na betonowy falochron ,to ludzie by zrozumieli, a tak pomyślą a dlaczego jest zakaz? (Niektórzy) no i powinny być jakieś stopnie w betonie wnęki takie ala schody by można było wejść po nich a na koniec brawa za oznakowanie,po moim komentarzu na betonie farba,z schematu malarskiego, i za postawienie znaków ,ale to nie powstrzyma jeszcze większej ilości ludzi ,dlatego trzeba to dopracować,osiągając tym samym lepsze efekty ,wszystkich nie powstrzymamy ale zróbmy to najlepiej jak się da ,ludzi z dziećmi w tym miejscu karać mandatami niestety ale trzeba ,gdzie są tam patrole odpowiednich służb ?? Chociaż raz na jakiś czas? ?w miarę możliwości ,patrole rowerowe policji np w całym trójmieście gdzie są? ?lekko zmieniając temat ,ale to pokazuje w czym problem właśnie ,w USA czy UK każdy centymetr drogi jest oznakowany np żółta linia zakaz parkowania i to działa wiec się da
- 8 5
-
2016-06-11 18:21
jakaś balustrada i wystarczy
a jak ktoś lubi ryzyko to niech tonie
- 4 4
-
2016-06-11 18:35
To zabezpieczenie to jakiś żart chyba
Powinien być płot dwumetrowej wysokości sięgający aż do samej wody. Taki znak to ludzie po prostu zignorują. To jak "uwaga niedźwiedzie" na szlakach w Tatrach. Zabezpieczenie powinno być takie żeby trzeba było choć odrobiny wysiłku by je pokonać.
- 7 5
-
2016-06-11 18:37
(1)
Co to jest za żenujący tok myślowy. Stało się to najłatwiej zakazać i miec wylane. Ludzie i tak będą tam wchodzić bo miejsce jest przepiękne, z powodu przypadku badz może tez głupoty - nie wiadomo - zakazujecie wejścia na jedno z ciekawszych miejsc w 3m. wy tam w tym urzędzie ruszcie czasem glowa a nie tylko fotelem obrotowym.
- 11 10
-
2016-06-12 07:47
To jest dowód na upadek szkolnictwa.
Nikt ludzi nie uczy myślenia i takie skutki. W cywilizowanych krajach ludzie wiedzą, że łamanie zakazu kończy się mandatem lub uszczerbkiem na zdrowiu. Jeśli łamią zakazy, liczą się z konsekwencjami. W Wolsce jest inaczej, prawo jest po to żeby je łamać, najlepiej bez konsekwencji. Nic dziwnego, że demografia leży.
- 7 3
-
2016-06-11 18:42
Przez dwoje bezmyślnych dzieciaków inni nie mogą chodzić?! Ktoś kazał im tam wchodzić aż do wody? A może zabronić sprzedaży noży ? Przecież tyle jest zabójst z użyciem tego narzędzia???
- 8 8
-
2016-06-11 18:44
(4)
Proponuję zrobić tam taras widokowy na zatokę:)
- 7 1
-
2016-06-11 20:12
wieża obserwacyjna (3)
Akurat jest- przy ścieżce edukacyjnej w rezerwacie Mewia Łacha, od strony Wyspy Sobieszewskiej. Latem można tam spotkać przyrodnika z Kulinga, przez lunetę
pokazują ptaki i foki i opowiadają o przyrodzie. Polecam- 4 0
-
2016-06-11 21:12
(2)
taras z kawiarnią i automatem z napojami
- 2 3
-
2016-06-11 21:26
... (1)
Taaaa... W środku rezerwatu
- 3 2
-
2016-06-12 01:19
debili niestety nie brakuje
- 2 1
-
2016-06-11 19:02
nic nie
zastąpi rozumu.
Zresztą zaraz trafi się jakiś "bohaterski" łamacz zakazów i się utopi,
no ale to już selekcja naturalna- 7 1
-
2016-06-11 19:24
zdrowy rozsądek
nic nie zastąpi zdrowego rozsądku - gdyby rozwiązaniem miały być zakazy, to należy zamknąć dostęp do skweru Kościuszki, nabrzeże w żaden sposób nie zabezpieczone!!!!
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.