Do nietypowej próby rozboju doszło na jednym z przystanków autobusowych na Niedźwiedniku. Młody mężczyzna został dotkliwie pobity, bo... za głośno rozmawiał przez telefon komórkowy. Prowodyrem całego zajścia okazała się 18-letnia dziewczyna, a pomagało jej dwóch kompanów w wieku 16 i 18 lat.
2016-03-16 12:47
a młodzi ludzie to powinni se jakoś czas zogranizować, coś porobić, może popracować czy coś
2016-03-16 12:50
Na jakiej Morenie?? To było na Niedźwiedniku?
2016-03-16 13:00
W Brętowie. Niedźwiednik to osiedle Brętowa, podobnie jak Nowiec i Matemblewo.
2016-03-16 13:08
2016-03-16 13:14
Na przystanku obok osiedla Niedźwiednik dla ścisłości.
2016-03-16 16:10
cały Gdańsk to jeden wielki slums
2016-03-16 12:47
Trzeba było głupiej g*wniarze lutnąć w papę (nie jestem zwolennikiem lania kobiet, ale takie coś trudno nazwać kobietą) może by wytrzeźwiała w sekundę i zaczęła logicznie myśleć!
2016-03-16 12:48
ostatnio w autobusie myślałem ze taka wywalę przez okno tak mordę darła flanelcia, a wez takim zwróć uwagę...
2016-03-16 14:08
że nie trzeba rozmawiać zawsze i wszędzie? I że efekt "zobaczcie jaki jestem cool! mam telefon!" można, równie dobrze, uzyskać pisząc SMS-y albo grzebiąc w necie.
99,9% tych rozmów nie dotyczy spraw służbowych nie cierpiących zwłoki. Natomiast kolejnego streszczenia swojego żałosnego życia można dokonać w dowolnym innym czasie i niekoniecznie w miejscu publicznym.
2016-03-16 12:52
Codzienny "masaż" pokrzywdzonego..
Ustami..
Albo pośladkami!!!
2016-03-16 12:52
Może coś by to ich nauczyło...
2016-03-16 12:52
I to się nazywa wbić komuś trochę kultury do łba
2016-03-16 13:00
2016-03-16 13:02
Wyciągam telefon i nagrywam
2016-03-16 13:07
Czy na tym przystanku nikogo oprócz bitego i bijących nie było?
2016-03-16 13:15
Nie każdy lubi głośne rozmowy "z nikim" przy swoim uchu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
