- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (88 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (15 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 5 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (21 opinii)
Podwyższą bloki z wielkiej płyty i dodadzą windy
Czteropiętrowe bloki z wielkiej płyty, wzniesione głównie w latach 80., zyskają dodatkowe piętro. Pieniądze ze sprzedaży nowych mieszkań pozwolą na dobudowanie wind, których w tych budynkach nigdy nie było. Na taki eksperyment zdecydowała się spółdzielnia mieszkaniowa na Chełmie .
Pierwsze z nich zaczęły powstawać tam na początku lat 80. Był to czas, kiedy w Polsce królowały bloki budowane w technologii wielkiej płyty. Taka też jest większość budynków na osiedlu. Wiele z nich wznosi się na wysokość czterech pięter (pięć kondygnacji) i nie posiada wind.
Spółdzielnia stara się tchnąć nowe życie w budynki, które odbiegają poziomem od tych powstających obecnie, dlatego remontuje klatki i ociepla bloki. Jednak dla wielu osób mieszkających na wyższych kondygnacjach wciąż największym problemem jest właśnie brak windy.
Jest szansa, że zacznie się to powoli zmieniać.
- Wszędzie, gdzie będzie taka możliwość techniczna oraz zgoda mieszkańców, będziemy chcieli dostawić po jednym piętrze, by za zyski z powstałych w ten sposób mieszkań wybudować zewnętrzne windy - zdradza Marek Majchrzak, wiceprezes SM Chełm.
Winda dojedzie na półpiętro
Według wiceprezesa jedna winda w pięciopiętrowym budynku będzie kosztowała ok. 200-250 tys. zł. W liczącym cztery klatki bloku, których na Chełmie jest wiele, będzie to zatem kwota ok. 1 mln zł.
W takim budynku powstanie też dodatkowych osiem mieszkań (dwa w każdym pionie) o łącznej powierzchni ok. 450 m kw. Przeciętna cena transakcyjna na rynku wtórnym w Gdańsku wynosi 5,6 tys. zł za metr. Nietrudno więc policzyć, że przychód ze sprzedaży może wynieść ok. 2,5 mln zł.
- Środki z mieszkań, które dobudujemy i sprzedamy powinny co najmniej wystarczyć na pokrycie kosztów wind - mówi Majchrzak.
Szyb windowy będzie "doklejany" do budynku w miejscu, w którym znajduje się klatka schodowa, bowiem w środku brakowałoby dla niego miejsca. To oznacza, że winda zatrzymywać się będzie na półpiętrach, co jest jedynie częściowym ułatwieniem dla osób mających problemy z poruszaniem się.
W pierwszej kolejności tym pomysłem objęte mają zostać budynki jednostki F , czyli ulic Cebertowicza, Cieszyńskiego, Więckowskiego, Kopeckiego i Szpora (ale przy tej ostatniej są nowe mieszkania, które nie będą przebudowywane).
Z 18 na 23 metry
Żeby móc wcielić ten projekt w życie, potrzebna jest jeszcze zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (nr 1756). Chodzi o podwyższenie dopuszczalnej wysokości budynków z 18 do 23 metrów. Wniosek o przystąpienie do jego sporządzenia został przegłosowany na sesji Rady Miasta Gdańska w maju 2015 roku, jednak realizacja na razie nie posunęła się za daleko.
- Na pewien czas prace zostały wstrzymane, ale obecnie znów ruszyły. Jeśli obejdzie się bez problemów, to standardowy proces uchwalenia potrwa ok. roku - mówi Magdalena Kawka z Biura Rozwoju Gdańska.
To oznacza, że dodatkowe kondygnacje zaczną pojawiać się na Chełmie nie wcześniej niż w 2018 roku.
Miejsca
Opinie (703) 3 zablokowane
-
2017-01-03 22:54
(2)
tylko ciekawe, że zaczynają od bloków, które powstały najpóźniej i średnia wieku jest w nich wyższa. Wiadomo, że najstarsi mieszkańcy mieszkają na Chałubińskiego, Biegańskiego..
- 3 0
-
2017-01-04 07:22
A znasz średnia wieku mieszkańców w poszczególnych budynkach? Najstarsi są najbardziej zachowawcza i nie dadzą zgody. Ale wystarczy "zrobic" jeden, dwa pierwsze budynki, reszta ustawi się w kolejce....
- 1 1
-
2017-01-04 07:32
Na bieganskiego mieszkają leśne dziadki, które rozpętały i prowadzily kampanie przeciwko lidlowi na dragana. I jeszcze dla nich prezenty? Z tego lidla to mógł być robiony jeden budynek rocznie, cienko licząc!
- 2 4
-
2017-01-03 23:37
w NRD-owie wycinano piętrs (1)
Po upadku NRD ścinano piętra w blokach zamiast dobudowywać nowe.
Zby$zek- 3 1
-
2017-01-04 07:34
I przerabiano je na wille dla uchodźców... hi, hi
- 0 0
-
2017-01-03 23:38
plac budowy
A nad głowami zrobią lokatorom plac budowy. Buhahaa. Już to widzę jak z braku kasy i nadzoru dobudowa ciągnie się latami a ten hałas dzień w dzień, potem wykańczanie....
- 4 0
-
2017-01-04 00:01
Czyli ci co zamierzali sprzedać mieszkania na tych ulicach mogą zapomnieć o tym, bo (1)
nikt w taką ekstremalną i ryzykowną budowę nie wejdzie. Można powiedzieć, że SM załatwiła właścicieli mieszkań w sporym rejonie Gdańsk Chełm. Żeby to teraz sprzedać nie wiem jaką cenę transakcyjną będzie trzeba zaproponować.
- 8 1
-
2017-01-04 07:18
Spróbuj teraz sprzedać mieszkanie na czwartym piętrze! Sprawdź, jakie ceny, skoro nikt ich nie chce!
- 0 1
-
2017-01-04 00:12
dobrze, że wspominają o zgodzie mieszkańców ;-) ciekawe jaki wariat się na to zgodzi, żeby (2)
zostać ze zdewastowaną ruderą, która się zawali. Mieszkańcy każdego piętra nie są bezpieczni. Na dole będą pękać ściany w pierwszej kolejności, a na ostatnim piętrze taka nadbudowa to byłby armagedon. Tylko ktoś bez wyobraźni da na to zgodę.
- 12 3
-
2017-01-04 07:16
Niemcy bez wyobraźni to robią a rząd dofinansowuje
- 2 2
-
2017-01-04 21:02
Nie możemy sie doczekac.
Ja sie zgodzę!!Ile można targac walizki itp.na 3 piętro!
- 0 2
-
2017-01-04 00:24
jedna winda (1)
jedna winda na blok z boku budynku, a wejscia do klatek z dachu. Mniejsze koszty budowy i utrzymania windy i nie trzeba dobudowywać piętra
- 3 1
-
2017-01-04 07:14
I co, schodzić z góry na drugie piętro? To już całkiem pomysł nie z tej ziemi!
- 0 0
-
2017-01-04 00:40
Idealny news na prima aprilis (1)
- 4 2
-
2017-01-04 00:53
Niestety, to nie jest prima aprilis
- 2 0
-
2017-01-04 01:07
w wiekszosci tych blokow powinno sie tak zrobic
a 10-kondygnacyjne tez jakos przebudowac tak zeby wchodzilo sie do nich z poziomu ulicy do windy.
spojrzmy prawdzie w oczy one jeszcze postoją co najmniej drugie tyle co stoją- 3 1
-
2017-01-04 01:08
Właściciele mieszkań muszą wyrazić zgodę (lokatorskich już prawie nie ma) (1)
Ja mieszkam na 2 i nigdy się nie zgodzę. Ci z parteru i z 1 piętra - też nie. Ci z 3 - różnie, powiedzmy pół na pół. 4 piętro pewnie będzie za , ale to za mało żeby przegłosować. Więc spoko.
- 10 2
-
2017-01-04 09:32
Tych z 4-go wystarczy poinformować, że na etapie budowy dewastacja dotknie głównie ich ;-)
bo potem jak się posypie i popęka to już wszystkich równo.
- 3 0
-
2017-01-04 01:34
Komuchy i sb-ki ulokowane w zarządach spółdzielni kombinują ... (1)
To kolejny ich pomysł jak się nachapać i jeszcze zabezpieczyć swoje interesy na przyszłość, na wypadek likwidacji tych reliktów zwanych SM i wyodrębnienia wspólnot.
Wystarczy że wszystkie nowe mieszkania nadbudowane w danym bloku kupi jeden inwestor i będzie miał decydujący udział i decydujący głos we wszystkich sprawach. Pozostali właściciele , ze swoimi drobnymi udziałami, nie będą mieli nic do gadania.- 4 3
-
2017-01-04 07:11
Jaka głupota, większej nie znam! Trzymajcie mnie! Przecież jeżeli inwestor byłby właścicielem jednej z sześciu (tak, po odbudowie sześciu) kondygnacji to ma razem nie więcej niż 1/6 udziałów(ok. 16%)! Co może w takiej wspólnocie? Pokiwać palcem w bucie!
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.