• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół roku programu antysmrodowego. Powstaje aplikacja do... zgłaszania smrodu

Ewelina Oleksy
27 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Władze Zakładu Utylizacyjnego zapewniają, że intensywnie pracują nad tym, by zmniejszyć uciążliwości zapachowe. Władze Zakładu Utylizacyjnego zapewniają, że intensywnie pracują nad tym, by zmniejszyć uciążliwości zapachowe.

Pół roku temu władze Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku ogłosiły, że mają receptę na rozwiązanie problemu z fetorem. W międzyczasie pracę stracił prezes składowiska odpadów, a teraz jego następca podsumowuje, co w ramach działań antysmrodowych udało się już zrobić. Mieszkańcy natomiast wciąż się skarżą, że poprawy nie czują. Właśnie trwają prace nad aplikacją, za pomocą której będą mogli zgłaszać, gdzie śmierdzi.



Czy w ostatnim półroczu odczuwasz poprawę ws. zapachów z gdańskiego wysypiska?

Pod koniec marca tego roku Zakład Utylizacyjny ogłosił, że startuje z programem REDU. Jego efektem miało być ograniczenie uciążliwości zapachowych, które niezmiennie od lat uprzykrzają życie mieszkańcom Gdańska i okolicznych gmin.

Na działania w ramach programu do końca tego roku przeznaczono ok. 2 mln zł. Miesiąc po rozpoczęciu programu REDU pracę stracił Michał Dzioba, prezes ZU.

Nowy prezes, Grzegorz Orzeszko, program jednak kontynuuje i postanowił podsumować jego pierwsze pół roku.

Jak zapewnia, zakład zrealizował zapowiadane czynności:
  • naprawiono system odgazowania,
  • zmodernizowano gospodarkę wodno-ściekową,
  • wymieniono złoże biofiltra,
  • zatrudniono technologa czuwającego nad procesem kompostowania oraz specjalistę odpowiedzialnego za monitoring zapachowy.

- Najważniejszą kwestią dla naszego zakładu jest realizacja programu redukcji emisji zapachów. Trzymamy się założonego planu i konsekwentnie realizujemy jego poszczególne punkty. Z założenia program składa się z czynności wykonywanych w sposób ciągły, dlatego nie wskazujemy konkretnego terminu zakończenia akcji. Cały czas angażujemy się, by te uciążliwości minimalizować - mówi prezes Grzegorz Orzeszko.
W ramach programu REDU zakończono już prace przy modernizacji systemu odgazowania. W ramach programu REDU zakończono już prace przy modernizacji systemu odgazowania.
Władze ZU wyliczają, że w ramach modernizacji systemu odgazowania wyremontowano łącznie ponad 50 studni i położono ponad 7 km nowych rur.

- W ramach programu REDU wdrożyliśmy też kompleksową usługę serwisowania systemu. Daje nam to możliwość na bieżąco reagować na wszelkie zmiany w nim zachodzące. Prowadzone przez nas działania redukują emisję gazu do atmosfery. Odzyskany gaz jest również dla nas tanim źródłem energii. Co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji energetycznej - mówi Orzeszko.
Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach

Po zatrudnieniu specjalisty ds. monitoringu zapachowego na terenie wysypiska prowadzone są regularne pomiary "odorowości operacji technologicznych" tam prowadzonych.

- Taki monitoring pozwala przede wszystkim na określenie konkretnych miejsc oraz operacji w zakładzie, które generują zapachy, przez co możliwe jest szybkie podejmowanie działań naprawczych. W ciągu kilku miesięcy prowadzenia pomiarów na podstawie uzyskiwanych wyników dokonano zmiany miejsca oraz godzin wykonywania poszczególnych prac generujących najwięcej substancji zapachowych. Takie działania, podejmowane na bieżąco, pozwalają na zredukowanie odczuwalności zakładu w naszym sąsiedztwie poprzez ograniczenie rozprzestrzeniania się zapachów - mówi Olimpia Schneider, rzeczniczka ZU.
Zatrudniono specjalistę odpowiedzialnego za monitoring zapachowy. Zatrudniono specjalistę odpowiedzialnego za monitoring zapachowy.

Władze ZU czują zmianę, mieszkańcy nie bardzo



Przedstawiciele ZU zapewniają, że czują zmianę na lepsze. I informują, że w ramach programu zmienił się również system zbierania danych dotyczący zgłoszeń o uciążliwościach zapachowych.

- Został on uszczelniony, a dane są jeszcze bardziej restrykcyjnie zbierane i analizowane. Duży nacisk kładziony jest na gromadzenie zgłoszeń od pracowników zakładu tzw. "czujek", co daje szerszy obraz sytuacji zapachowej w mieście. Co ważne, zgłoszenia pozyskiwane są z kilku źródeł. Jednym są głosy mieszkańców, którzy bezpośrednio kontaktują się z zakładem. Inne źródła zgłoszeń to: raporty z portalu Trojmiasto.pl, zgłoszenia do Gdańskiego Centrum Kontaktu oraz te uzyskane z social mediów. Pomimo zaostrzenia systemu zbierania zgłoszeń w bieżącym roku otrzymano mniej skarg dotyczących uciążliwości zapachowych niż w poprzednim. Dla porównania we wrześniu ubiegłego roku takich zgłoszeń mieliśmy 62, a we wrześniu tego roku 36 - mówi Schneider.
Gdyby jednak patrzeć tylko na wspomniane raporty z Trójmiasta, to trudno dojść do wniosku, że problem ze smrodem zmalał. Praktycznie nie ma dnia, byśmy nie dostawali od naszych czytelników zgłoszeń w tej sprawie.

08:17 25 PAźDZIERNIKA 22

Znowu śmierdzi (8 opinii)

Znowu śmierdzi na Ujeścisku, nie wiem czy wiatr, ale ostatnio było już przez jakiś czas dobrze
Znowu śmierdzi na Ujeścisku, nie wiem czy wiatr, ale ostatnio było już przez jakiś czas dobrze


19:49 16 PAźDZIERNIKA 22

Powróciły smrody z Zakładu Utylizacyjnego (14 opinii)

Kilkanaście tygodni spokoju, a teraz rankami i wieczorami smrody z wysypiska w Szadółkach nawiedzają mieszkańców Jabłoniowej i Leszczynowej. Niech miasto w końcu przyzna, że sobie z tym nie radzi i odda władzę komuś kto stanie na wysokości zadania...
Kilkanaście tygodni spokoju, a teraz rankami i wieczorami smrody z wysypiska w Szadółkach nawiedzają mieszkańców Jabłoniowej i Leszczynowej. Niech miasto w końcu przyzna, że sobie z tym nie radzi i odda władzę komuś kto stanie na wysokości zadania...


W planach aplikacja do zgłaszania uciążliwości



ZU informuje, że właśnie trwają intensywne prace nad aplikacją, która umożliwi mieszkańcom zgłaszanie uciążliwości zapachowych.

- Zbierane za jej pośrednictwem dane będą przez zakład wykorzystane do analizy - wskazuje Schneider.
W planach jest także długotrwały proces zamykania kwatery.

- Rozpocznie się on jeszcze w tym roku i także przyczyni się do zmniejszenia uciążliwości zapachowych, ponieważ składowane odpady zostaną docelowo przykryte szczelną membraną, warstwą ziemi i obsiane trawą oraz obsadzone krzewami - zapowiada Schneider.

Miejsca

Opinie (196) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Działania tak skuteczne, że w ostatnich dniach smród na Chełmie w rejonach Chałubińskiego taki, że na wymioty bierze. Więc chyba z tymi działaniami to tak średnio idzie. A co do aplikacji, no zgłaszanie, wszystko fajnie, pytanie co dalej ze zgłoszeniami? To samo co np. ze zgłoszeniami o złym parkowaniu, dzikach itp?

    • 39 0

    • Wiadomo, że to ma tylko sprawić wrażenie że się coś z tym problemem robi, a nie o jego rozwiązanie.
      Cytując: "- Zbierane za jej pośrednictwem dane będą przez zakład wykorzystane do analizy - wskazuje Schneider."

      • 4 0

    • No właśnie co ze głoszeniem? Przyjadą i wywietrzą? :)

      • 4 0

    • Dokładnie na krajowej mapie zagrożeń wystarczyło by dodać kategorię smród z wysypiska

      i smród z komina. No ale po co? Lepiej robić nowa apikacje.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Otrzymaliście mniej skarg, bo ludziom się już nie chce. (5)

    Są zrezygnowani i przytłoczeni tym smrodem. Jako mieszkaniec ul. Zabłockiego, od 3 lat czuję smród z wysypiska.

    • 135 7

    • Dokładnie! (1)

      Śmierdziało, śmierdzi i będzie śmierdzieć, a zmiana prezesa to tylko PRowy zabieg. Wczoraj smród w godzinach 10-11 dochodził, aż w okolice szpitala wojewódzkiego! Więc co ten ZU, z panią Olimpią na czele, za bajki opowiada!

      • 15 1

      • A co ta aplikacja będzie potrafiła ?

        Będzie można ją powąchać i wskazać, który ze wskazanych zapachów czuję w powietrzu ?

        • 3 0

    • Zgadzam się. Ja swego czasu walczyłem z ZU, ale ile można, skoro efektów żadnych? Tylko PR i przewalanie miejskiej kasy.

      • 13 2

    • Teraz aplikację wymyślili

      Aby ciemny naród widział że władza o nich dba i pracuje.
      To jakiś dowcip????
      Doskonale wiecie gdzie śmierdzi i jak mocno i często. Udajecie głupich????

      • 18 1

    • na tej samej zasadzie mozna zlikwidować policjantow - bedzie mniej interwencji

      • 1 1

  • Zamiast wprowadzić coś co realnie może zmienić sytuację

    to zrobili aplikację.

    Kto tym zarządza? :D

    Niech Ola jeszcze festyn zrobi "Życie w smrodzie, każdy jest godzien"

    Załatwianie spraw na miarę Gdańska.

    Kto miał zarobić ten zarobił :)

    • 20 0

  • A po co aplikacja ?

    wystarczy wyjść na zewnątrz i wciagnąć przez nos powietrze . Nawet przy sporym katarze czuć te szadółki....weźcie sie za likwidacje smrodu a nie za tworzenie aplikacji

    • 7 0

  • Pmaiętam inwestycje za 400 milionów. Z rozkłady śmieci miał powstawać gaz który za darmo miał ogrzewać Gdańsk (2)

    Pieniądze wydano, instalacja nigdy nie ruszyła,

    • 16 1

    • Pamiętaj o tym na wyborach

      • 3 0

    • ale jakto oni są PO wiec im wolno krasc ano przeprasza oni są od hołowniczyli to samo tylko nazwa inna :)

      • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    Na Górnej Oruni nie tyle mniej, co rzadziej.. (5)

    • 30 7

    • to tam będą opadały pyły ze spalarni śmieci (3)

      Niedługo otwarcie największej w Polsce spalarni śmieci, będą spalane śmieci z kilkudziesięciu gmin

      • 5 6

      • bez przesady z wielkością - ue na szczęście nie zgodziła się na giga plany miasta

        i zamiast 400 -500 tysięcy ton budujemy taką na 160 tysięcy ton rocznie
        ale faktycznie śmieci do spalenia w Gdańsku będą jechały z ponad 30 gmin - i nikt mi nie powie że te dodatkowe 100 tysięcy ton śmieci rocznie nie będzie śmierdzieć...

        a popioły ze spalania nadal planują na otwartej kwaterze wysypywać? - bo spalarnia to pół biedy ale otwarte składowisko pyłów ze spalarni w mieście to skandal - pierwszy większy wiatr i chmura popiołu z paleniska i toksycznego pyłu który zatrzymały filtry będzie nad całym Gdańskiem....

        • 14 0

      • (1)

        Jak myslisz ze bedzie jak ze spalaniem w domowym piecu to sie grubo mylisz

        • 2 4

        • popiół to popół - jak zawieje wiatr to poleci - co to za różnica z jakiego pieca pochodzi?

          co najśmieszniejsze filtry na kominie muszą być - ale miasto bez żadnych badań stwierdziło że żużel i pyły z paleniska będą nieszkodliwe i będzie je składowało na nowo otwartej kwaterze obok spalarni....

          • 9 1

    • to może zależeć od kierunku wiatru....

      • 2 0

  • To tak jak...

    ...postawić tylko wirtualny znicz zamiast pójść na pogrzeb..

    • 6 0

  • po uruchomieniu spalarni smród moze być jedynym wskaźnikiem kiedy okna zamykać (2)

    bo dioksyny z nim przylecą .

    • 5 1

    • jeden kopciuch domowy produkuje 1000000x więcej zanieczyszczeń niż taka spalarnia (1)

      • 0 1

      • tylko że w jednym kopciuchu nie spalisz 160 tysięcy ton śmieci rocznie...

        poza tym to co z komina leci to jedno ale co będzie się działo z żużlem i popiołem?
        bo jakoś nikt się nie chwali że obok spalarni powstała na nie odkryta!!! kwatera...

        • 0 0

  • Ale jest już coś takiego, jak mapa smrodu. Ma dane sięgające 2012 r. Co ta nowa aplikacja będzie robiła wyjątkowego, oprócz oznaczania miejsc, gdzie śmierdzi?

    • 8 0

  • Takie prowizoryczne działania, niby coś robią, niby kogoś zatrudnili, niby ma być aplikacja...

    Tylko co z tego?

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane