- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (27 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Pomysł na korki na Armii Krajowej. Drogowcy są za, policja ma wątpliwości
Tzw. sztuczne pasy ruchu mają rozładować popołudniowe korki na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Łostowicką i al. Havla. Pomysł gdańskich drogowców jest niemal bezkosztowy i stanowi dobrą alternatywę dla drogiej budowy estakady na istniejących już nasypach. Wątpliwości mają tylko opiniujący go policjanci.
Długa kolejka kierowców zamierzających skręcić w lewo w al. Havla wylewa się poza lewoskręt, blokując w ten sposób pas do jazdy na wprost.
Przez to spada przepustowość skrzyżowania, a sznur aut jadących w kierunku obwodnicy sięga często wyjazdu z Chełmu.
Na początku 2020 r. opisaliśmy pomysły naszych czytelników dopytujących o możliwość budowy w tym miejscu planowanych w latach 90. estakad, pod które w czasie budowy Trasy W-Z powstały nasypy z fundamentami pod przyczółki wiaduktów.
Te ostatnie nigdy nie powstały, bo najpierw na przeszkodzie stanęła znikoma wówczas gęstość zaludnienia na południu Gdańska, a w późniejszych latach - brak środków. Wraz z nowymi osiedlami na południu rosły też korki na trasie W-Z. Drogowcy reagowali jak mogli, m.in. wydłużając w maksymalnym stopniu istniejący lewoskręt tak, by nie naruszał wkopanych w nasyp fundamentów.
A korki jak rosły, tak rosną nadal. Rozwiązań jest kilka.
- Pierwsze to kosztowna budowa estakad. Na to nie ma ani woli wśród osób decyzyjnych w mieście, ani środków w budżecie miasta.
- Drugie to fizyczna ingerencja w nasypy, ich częściowa lub całkowita likwidacja i budowa w ich miejscu dłuższego lewoskrętu. Urzędnicy mówią jednak wprost - pomysł jest równie kosztowny, co krótkowzroczny, bo rozbiórka gotowej niemal infrastruktury uniemożliwi w przyszłości ewentualną budowę estakady.
- I w końcu trzecie rozwiązanie - zmiana oznakowania poziomego i utworzenie przed skrzyżowaniem tzw. sztucznych pasów ruchu (analogiczne rozwiązanie wskazywał w 2020 r. jeden z naszych czytelników)
Na czym miałoby ono polegać?
- Podobny pomysł zastosowaliśmy na skrzyżowaniu Kołobrzeskiej z al. Grunwaldzką i tam sprawdza się znakomicie - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Koncepcja zakłada takie poprowadzenie ruchu, by kierowcy mogli ominąć wylewający się korek na lewoskręcie prawym i środkowym pasem. Przy czym jadąc w kierunku obwodnicy, chwilowo musieliby zjechać na prawoskręt. Tuż przed skrzyżowaniem, w miejscu, gdzie nie stałyby już auta na lewoskręcie, kierowca jadący środkowym pasem wracałby na lewy, a ten z prawego - na środkowy. Pozostali kierowcy jadący w kierunku Łostowickiej kontynuowaliby jazdę prawoskrętem.
Jak przekonują drogowcy, to pomysł małoinwazyjny i w zasadzie bezkosztowy. W znaczącym stopniu miałby także wpłynąć na redukcję popołudniowych korków na trasie W-Z.
Ale jest jedno "ale".
- Sceptyczna jest opiniująca ten pomysł policja, wskazująca, że takie przeploty pasów na trasie, gdzie można jechać nieco szybciej niż np. na wskazanym odcinku Kołobrzeskiej, mogłyby powodować zagubienie kierowców i niebezpieczne sytuacje na drodze - dodaje Kotłowski. - Spróbujemy przekonać funkcjonariuszy do naszego pomysłu, bo trudno mówić o większych prędkościach w sytuacji, gdy na trasie jest korek. A jeśli go nie będzie, to oznakowanie jest czytelne. Nawet gdy ktoś będzie jechał tam pierwszy raz, to patrząc na znaki, na pewno sobie poradzi.
Jednym z argumentów, który może przekonać policjantów, może być np. wprowadzone ograniczenie prędkości na odcinku ok. 200 m przed skrzyżowaniem tak, by kierowcy mogli wolniej, ale płynniej pokonać skrzyżowanie.
Ostateczną decyzję o zmianie oznakowania poziomego ma podjąć Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu.
Korek na Armii Krajowej (7 opinii)
Opinie (455) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-28 20:48
I to nieszczęsne załozenie:
"patrząc na znaki"
- 2 0
-
2022-06-28 22:04
Pieniędzy niema i nie będzie !!! Nieda sie nie!! To usłyszec tylko mozecie od władz i urzedników miasta!!
- 0 0
-
2022-06-28 22:07
Jak będzie sprawny i niezawodny transport zbiorowy,
to kierowcy chętnie przesiądą się z samochodów do autobusów i tramwajów. Zwłaszcza przy zwariowanych cenach paliw.
- 4 0
-
2022-06-28 22:08
Gdańsk zaczyna czerpać z Gdyni i robi plany jak by tu zrobić inwestycję za pomocą pędzla i farby. To niestety nie jest rozwojowe podejście, tylko estakady w tym miejscu mają szansę coś zmienić
- 1 0
-
2022-06-29 06:30
Proszę zrobić tu wiadukty i nie cudować
- 2 0
-
2022-06-29 08:55
A co z ewentualnym pasem pomiędzy nasypami?
Był taki pomysł aby poprowadzić lewoskręt pomiędzy nasypami. Wtedy cały lewy pas, który się kończy przed nasypem byłby lewoskrętem.
- 0 0
-
2022-06-29 09:51
Tylko Estakada
Rozwiąże powyższy problem. Żadne bezsensowne zmiany w oznakowaniu pasów......
- 1 0
-
2022-06-29 10:56
Bezmyślność i krótkowzroczność urzędników
Estakady, estakady i jeszcze raz estakady. Przynajmniej ta jedna od Centrum w kierunku Obwodnicy!
- 0 0
-
2022-06-29 11:38
ECS zzerara rocznie więcej niż budowa tej esyakady
a wiele jest równie niepotrzebnych wynalazków w mieście.
Czas zrobić audyt wydatków miasta.
Jak nieefektywne to do likwidacji.
Najpierw infrastruktura, teatrzyki, piłkarzyki i inne bzdety za 20 lat jak ta pierwsza będzie zbudowana i to nadmiarowo tj na przyszłość.- 0 0
-
2022-06-29 17:46
Ciągła kosmetyka
Dokładanie lewo i prawoskrętów tylko w małym stopniu poprawia przejazd przez to skrzyżowanie. Tylko wiadukt lub tunel może pomóc skutecznie. Liczba samochodów się nie zmniejszy. Na południu miasta jest coraz więcej mieszkańców, kolejne inwestycje mieszkaniowe są realizowane i oddawane. Można jeszcze poszerzyć Małomiejską, by od strony Traktu część ruchu przenieść, ale tam podobno jest problem z ruderami, które uznano za zabytki. Wyrazy współczucia dla kierowców.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.