• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poszedł na całość

on, KWP
2 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Trzy służby postawiło w nocy na nogi wezwanie do mężczyzny, który - według dzwoniącego - miał podciąć sobie żyły.

Jeden z uczestników libacji na gdańskiej Oruni najwyraźniej nie bawił się dość dobrze - postanowił bowiem dodać dramatyzmu wydarzeniom i o 3 w nocy zadzwonił na Pogotowie Ratunkowe. Dyspozytora powiadomił, ze jego kolega chce popełnić samobójstwo i podciął sobie żyły.

Na ratunek potencjalnemu samobójcy ruszyli ratownicy razem z policją. Ponieważ pod wskazanym adresem nikt nie otwierał drzwi, do dwóch służb na miejscu dołączyli wkrótce strażacy wezwani przez policję. Kiedy próbowali dostać się do domu przez okno - jeden z domowników otworzył drzwi.

Samobójcy nie odnaleziono - musiano więc poszukać winnego zamieszania, którym okazał się 26-letni Adam M. Najwyraźniej opuściła go odwaga, ponieważ próbował schować się w toalecie.

Okazało się, że w mieszkaniu brak wprawdzie potencjalnego samobójcy, za to ostro się popija. To że pili 36-letni Norbert W. i 43-letnia Barbara P. nie powinno nikogo oburzyć, natomiast to, że w pokoju obok butelką po piwie bawiła się 4-letnia dziewczynka moze już budzić sprzeciw.

Zatrzymani byli pijani - kobieta miała ponad 2,6 promila, Norbert W. miał ponad 2,2 w wydychanym powietrzu, a Adam M. ponad promil.

Wszyscy uczestnicy libacji zostali przewiezieni do Izby Wytrzeźwień, a dziewczynką zaopiekowała się babcia. Adam M. odpowie za bezpodstawne wezwanie pogotowia, a rodzice dziewczynki za rażące naruszenie swoich obowiązków. O sytuacji dziecka powiadomiony został Sąd Rodzinny.
on, KWP

Opinie (133) ponad 10 zablokowanych

  • Bolo

    Z perspektywy pociągu w naszej ukochanej kaczolitej obraz o! ruiny może być nieco wypaczony tym bardziej że na torach więcej kolejarzy niż podkładów.

    • 0 0

  • Kolego Losocki

    Jak dlugi ten " przejazd "tym razem ?
    Skoro znow w IVRP , to wpadnij na jakas imprezke na Orunie - bedzie zapewne wesolo , choc moze nie zawsze bezpiecznie .

    • 0 0

  • Blue,

    nie znam aż tak dobrze mieszkańców Or. Górnej, nie mieszkam tam i nie mam znajomych. Oceniam jedynie na podstawie wyglądy osiedla z zewnątrz...rzut beretem od mojego osiedla.
    Jednak stara Orunia, to prawdziwy skansen. Raz byłam świadkiem robienia zakupów przez młodą kobitkę przed południem w spożywczym: 2 lizaki, 1/4 kg cukru i...wino marki "Wino"....

    • 0 0

  • Bolo, Locoski,

    jak już musicie (i chcecie), to wyjeżdżajcie. Tylko, do licha, na wybory mi wrócić! Obowiązkowo!

    • 0 0

  • za pójście na całość czyli inaczej za chęć do życia nie powinno być żadnych restrykcji, bo co komu do domu i co konia obchodzi jak sie wóz przewraca
    kiedy czasem balowałem z żoną na dancingu w "rivierze" do 5 rano, to dziecko zostawialiśmy jednej lub drugiej babci na dwa dni
    ale kiedy w jednym pokoju trwają balety jest celina adapter szkło, a w drugim dziecko pozostawione samopas, to robi się lekko nieciekawie
    potem czytamy, że tu wypadło z okna tam wylało na siebie wrzątek
    a gdzie są pracownicy socjalni, sąsiedzi?
    co do tej babci, to też mam wątpliwości czy sama nie oliwi jak stara lokomotywa:-(

    • 0 0

  • Dzięki panie Marek

    ale znam nieco ciekawsze miejsca do imprezowania. Cholera! nie napisali nic kto i co polewał. Mało konkretny artykuł.
    Co do mojej obecności to nieco pobaluję i znikam.
    Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło

    • 0 0

  • Cześć Baju

    Jakie wybory? Wyniki następnych są już ustalone więc nasza obecność nie jest absolutnie niezbędna

    • 0 0

  • BAJA

    mieszkalem ponad 20 lat na dolnej oruni i zapewniam cie ze jest wielu ludzi na poziomie i niepijacych ale jest tez i margines. osobisci nie zamienilbym sie na gorna orunie, nawet ci ktorych tam znam bardzo sie zmienili-dostosowali sie do panujacej "mody"

    • 0 0

  • Blue,

    i pewnie masz rację mając tak długi "staż" mieszkańca. A jak się przyjrzeć dokładniej, to okazuje się, że we wszystkich (praktycznie) dzielnicach jest ten tzw. margines. Problem "blokersów" i meneli istnieje wszędzie.

    • 0 0

  • Losocki

    Co sie z Toba porobilo . Kiedys pisales logicznie , a teraz po wojazach takie slowa ?
    ..." znam nieco ciekawsze miejsca do imprezowania "...
    Impreza z policja , strazakami i karetka , a Ty jeszcze wybrzydzasz ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane