• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powraca pomysł budowy elektrowni atomowej

23 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Budowę elektrowni jądrowej w Żarnowcu przerwano jeszcze w latach 80... Budowę elektrowni jądrowej w Żarnowcu przerwano jeszcze w latach 80...
...m.in. ze względu na protesty społeczne. ...m.in. ze względu na protesty społeczne.

Część specjalistów szacuje, że za 40 lat Polsce skończą się pokłady węgla i gazu. Ich zdaniem jedynym rozwiązaniem jest przystąpienie Polski do programu energii atomowej.



Czy tak się jednak stanie? Chociaż decyzji w sprawie budowy elektrowni atomowej jeszcze nie ma, to rozpatrywane są jej dwie lokalizacje. Jedną z nich jest pomorski Żarnowiec, gdzie znajduje się już odpowiednia infrastruktura. Zdaniem prezesa Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich, Błażeja Konkola - Polska nie ucieknie od energetyki atomowej, a Żarnowiec jest idealnym miejscem na budowę elektrowni.

- Co roku procent "czystej", odnawialnej energii musi rosnąć. Będziemy musieli spełniać te normy. Skoro już tam jest pewna dosyć zaawansowana infrastruktura, to chyba nie należy szukać innego miejsca, tylko polepszać i rozwijać to, co już jest - mówi Konkol.

W Żarnowcu na przełomie lat 80. i 90. elektrownia jądrowa była już budowana, prace nad nią przerwano ze względu na protesty miejscowej ludności. Czy od tego czasu coś zmieniło się w podejściu mieszkańców Pomorza do energii atomowej? Wyniki naszej sondy wskazują, że zdania w tej sprawie są podzielone: - Na wielu kontynentach, nawet w Afryce powstają przecież takie elektrownie. Nic tam nie wybucha, wszystko działa sprawnie. Jestem za., - Pewnie będzie to miało negatywny wpływ na nasze zdrowie, - Jestem za, ale boje się ewentualnych awarii - takie słowa usłyszeliśmy z ust gdańszczan pytanych o pomysł budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu.

Elektrownie atomowe są obecnie jedną z najpopularniejszych metod pozyskiwania energii. Warto przypomnieć, że w odległości 300 km od polskiej granicy znajdują się aż 22 takie elektrownie.
Hit FM

Opinie (123) 2 zablokowane

  • FUCK EA

    • 0 0

  • Tak, ale nie sami i nie u nas

    Dogadać się z Litwinami, albo z czechami, by im dobudować jeden, czy tez dwa, "nasze" reaktory. My nie mamy fachowców. Watpliwe jest tez wykonanie - brakuje nam technologii itp.

    • 0 0

  • Jeszcze raz tak dla elektrowni !

    Charakterystyczne, ze przciwnicy EJ nie mają pojęcia o czym piszą. Czyli jest to strach przed nieznanym.

    • 0 0

  • przestancie pisac bzdury

    ze nie ma sie czego obawiac. Nie chce mi sie wyciagac
    argumentow z lat 80-tych, bo mialem nadzieje ze sprawa przeminela. Jednak jest to konieczne. Radze zainteresowac sie:
    1. czestoscia awarii w elektrowniach jadrowych
    2. gdzie bedziemy skladowac odpady srednio skazone ( czy znow mamy koncepcje skazenia wod gruntowych w Miedzyrzeczu?)
    3. koszt energi jadrowej jest najwyzszy - nie stac nas na to
    4. czy jakakolwiek elektrownia atomowa na swiecie zostala wylaczona i zdemontowana? - nie bo koszty sa zbyt wysokie
    5. nie sluchajmy nieukow z Instytutu Energetyki Jadrowej - to oni kazali dzieciom po awarii w Czarnobylu wyjsc na podworko.

    • 0 0

  • zainteresowac się:

    "1. czestoscia awarii w elektrowniach jadrowych"

    po czym odnieść ją do częstotliwości awarii w innych elektrowniach oraz do powstałych w ich wyniku skażeń, a następnie zachwycić się ekologicznością i bezpieczeństwem EJ

    "2. gdzie bedziemy skladowac odpady srednio skazone ( czy znow mamy koncepcje skazenia wod gruntowych w Miedzyrzeczu?)"

    choćby w dawnych kopalniach uranu w sudetach. jak na fizyka to zaskakująco mało wiesz o promieniowaniu i możliwych nim skażeniach. na Twoim miejscu sprawdziłbym, czy promieniowanie tła w okolicach wojego domu nie jest porównywalne z tym wystepujacym obecnie w Czarnobylu.

    "3. koszt energi jadrowej jest najwyzszy - nie stac nas na to"

    wciąż niższy niż energii wiatrowej chociażby - ta nie ma szans na opłacalność

    "4. czy jakakolwiek elektrownia atomowa na swiecie zostala wylaczona i zdemontowana? - nie bo koszty sa zbyt wysokie"

    wiele zostało wyłaczonych i zdemontowanych gdy dobiegł kres ich działania. nie zdarza się natomiast by państwa celowo wycofywały się z EJ, na rzecz innych źródeł energii, wprost przeciwnie.

    "5. nie sluchajmy nieukow z Instytutu Energetyki Jadrowej - to oni kazali dzieciom po awarii w Czarnobylu wyjsc na podworko."

    i jak widać mieli rację - apokalipsa nie nastapiła.

    • 0 0

  • elektrowstrząs

    jestem za budową takiej elektrowni .jednak lokalizacja powinna być w Warszawie . Nam wystarczy hałda fosfogipsu i najwyższy w kraju wskażnik zachorowalności na raka . taka elektrownia powinna powstać w sejmie i tak świeci pustkami.......

    • 0 0

  • ksiadz - sobie zaaplikuj elektrowstrząsy

    a nie podsylaj sejmowi czegoś co OTbie nie miłe bo to nie po katolicku

    • 0 0

  • ekologia w domu i zagrodzie

    "...Jakos dziala sobie elektrownia jadrowa w Swierku i nic jej sie nie stalo, choc ma juz prawie 40 lat..."

    Reaktor w Swierku jest podkrytyczny tzn. reakcja łańcuchowa nie może zaistnieć, czyli wybuch jest wykluczony. To nie jest w ogóle elektrownia tylko reaktor do badań naukowych i wytwarzania izotopów dla medycyny. Powstające ciepło jest zużywane do ogrzewania najbliższego osiedla mieszkaniowego.

    Problem składowania odpadów w Niemczech nie jest rozwiązany - z powodu oporu zbyt wielu ludzi. Planowane było zwożenie odpadów z elektrowni do dawnej kopalni soli w Gorleben. Przez pewien czas tak robiono-ale protesty ekologów (czy pseudoekologów-jak kto woli) nasilały się, tory kolejowe były blokowane, koszty interwencji policyjnych ciągle rosły-i zrezygnowano z tego. Teraz elektrownie muszą same składować swoje odpady.

    Możliwe jest także transportowanie takich odpadów do Francji-tam są zakłady przetwarzające odpady promieniotwórcze z powrotem na paliwo nuklearne. Ale problem ten sam co z Gorleben-znowu cyrk z nocnymi transportami kolejowymi i szalejącymi ekologami. Ekolodzy potrafią być groźniejsi od samego atomu.

    • 0 0

  • Niech zrobią elektrownie, ale tam gdzie jest największe zapotrzebowanie na energię (przemysł ciężki), na pomorzu będzie kilkaset siłowni wiatrowych, jest połączenie ze Szwecją, a przemysłu praktycznie brak.

    • 0 0

  • Zdecydowane NIE dla elektrowni jądrowej w Polsce!

    W "Metro" (nr 993/21.12.06) przeczytałam artykulik, w którym podano, że 61% respondentów badanych przez Pentor na zlecenie Państwowej Agencji Atomistyki (!) jest zwolennikiem budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Urabianie opinii publicznej (prasie co raz gorzej to wychodzi) ma wymusić zgodę obywateli polskich na bezsensowne rozdawanie publicznych pieniędzy na pseudoprojekty naukowe w/w Agencji i hierarchów przemysłu, które doprowadzi do zwiększenia zadłużenia państwa. Nie zgadzam się na to! Stop lobbystom optującym za budową elektrowni jądrowej na terenie Polski. Im zależy jedynie na dorwaniu się do koryta. Nie ma żadnych racjonalnych argumentów przemawiających za budową EJ. Nie potrafimy zagospodarować na Pomorzu Raduni, a w Polsce Wisły (jedyna w Europie duża rzeka, która przypomina Limpopo - na co przed laty zwrócił uwagę nieżyjący już prof. PG Włodzimierz Hellman, wielki zwolennik zagospodarowania Wisły i tym samym wzmocnienia zapory we Włocławku). Marnujemy surowce wtórne, nie umiemy sięgać po surowce odnawialne. O czym zresztą mówię, my nawet w Gdańsku nie mamy w XXI w. w niektórych miejscach kanalizacji, a wodę pitną doprowadzamy azbestowymi rurami. Porywanie się na budowę EJ, to zgoda na zależność od dostaw surowca jądrowego z zewnątrz, to niewiarygodnie droga energia, olbrzymie obciążenie dla budżetu Polski i UE, skażenie środowiska wodą schładzającą, zafundowanie naszym potomnym potężnego problemu z odpadami. Apeluję o zdrowy rozsądek!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane