Pojawiają się nowe teorie i domysły, dotyczące motywów brutalnego pobicia w centrum Gdyni. Prokuratura rozwiewa wątpliwości: katowali bez powodu. Dwaj sprawcy są już za kratami. Trwa poszukiwanie pozostałych.
. Gdy był już nieprzytomny, oparli go jeszcze o drzewo i nadal kopali po głowie. Mężczyzna do dziś jest w ciężkim stanie i walczy o życie w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Policjanci wciąż nie mogą z nim nawet porozmawiać.
.
2012-10-04 20:18
oczywiście że chylonia, miasto nie ma na policję więc wymyslilo jak radzic sobie w takim slumsie jak chylonia... wysylaja dzieciarnie do centrum zeby tam się pobili :)
2012-10-04 20:30
nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby katować kogoś po głowie, brałem udział w bójkach bo pochodzę z trudnej dzielnicy i zawsze chodziło o to żeby zablokować przeciwnika w parterze, zeby miał dość, a nie zrobić z niego warzywo. dzisiejsza młodzież za takie czyny powinna być eksterminowana, to jest brak jakichkolwiek zasad, kompletna degengrolada. moze jednak trzeba zmienic prawo i wydac pozwolenia na bron zeby normalny człowiek mogl po prostu odstrzelić takiego chwasta w obronie własnej?
2012-10-04 20:34
wiem o czym mówisz! dzisiejsza guaniarzernia nie wie co to zasady.
2012-10-04 21:16
czasem się komuś dało w twarz, czasem samemu oberwało, ale nigdy nie było to katowanie drugiego człowieka...zasady były i szacunek wzajemny....aha, no i nikt nikogo nie tłukł "za nic", teraz.....szkoda słów i szkoda tego przypadkowego człowieka który walczy o życie i o zdrowie
2012-10-04 20:52
Ciotki chodza zawsze parami.Gnoje nie maja zadnych zasad,no ogol to banda tchorzy trzymajacych sie razem.Juz sie kilka razy nacieli na mnie.Dla przykladu 25 lat i bedzie ok.
2012-10-04 21:40
Ja mam trzech dorosłych synów ale wpoiłam im szacunek dla drugiego człowieka. Nie powiem, dchóch nie raz oberwało w bujkach z kolegami ale żeby katować drugiego człowieka? A nie pomyślą,że na miejscu tego bitego mógłby być ich brat czy ojciec. Większości dzisiejszej młodzieży strach spojrzeć prosto w oczy na ulicy, bo można usłyszeć niezłą wiązankę pod swoim adresem.A najsmutniejsze jest to, że wiek tych agresywnych coraz bardziej sie obniża.
2012-10-04 21:58
może wybudować większy Info-nikomuniepotrzebny-box, żebyśmy byli świadkami podobnych zdarzeń w bardziej sprzyjających okolicznościach? Gdynia - miasto z Morza i Marzeń: nasi dziadowie walczyli o to, żeby tu była Polska, a co tu jest: patologia i przemoc. żeby się Antoni Abraham (Panie świeć nad jego duszą) i inni w grobie nie poprzewracali od waszych "inwestycji" skoro nie potraficie ochronić obywateli tego zacnego miasta przed hołotą co zatruwa substancję tego miejsca, które dla Polaków miało być drugą Ameryką. To tu, właśnie Tu rodziła się Polska. Prawdziwa Polska, w czasach kiedy naród nasz uciemiężony był poprzez zabory i inne okrucieństwa tego świata. Ludzie, którzy tu przyjechali chcieli żyć normalnie i o to walczyli. Walczyli o to, żeby mieć kawałek swojego miejsca na tym świecie, kawałek morza. A w tym Mieście byli wtedy ludzie co potrafili zawalczyć o to, żeby ludziom żyło się lepiej. A co Wy potraficie zrobić? Budować fasadę szczęśliwości w miejscu zepsutym do szpiku kości? Myślicie, że ugłaskane wystąpienia przesłonią takie okrucieństwa, które się tu dzieją? Po co te demonstracje? Zajmijcie się porządkiem publicznym. Przekażcie kasę na policje, niech nas broni przed bandytami i zwyrodnialcami zamiast pokrywać złotym tynkiem obskurne budowle. Ja się pytam gdzie jest GDYNIA? Co to ma być? Czy krew przelana przez naszych przodków ma wsiąkać w asfalt za sprawą kilku zwyrodnialców i plamic godność tego wielkiego miasta. Nie zapominajcie, że to właśnie TU narodziła się wolna POLSKA. Nie odbierajcie nam prawa do godnego życia tylko dlatego, że nie potraficie sobie poradzić z bandą niedorozwiniętych bandytów, których nie powinno na tym świecie być. Jak żyła Pani Franciszka to tu było lepiej a Wy zamiast kontynuować jej dzieło sprawiacie sobie pomniki a ludzie nie mogą normalnie chodzić po ulicach. Hańba i wstyd, żeby takie miasto jak Gdynia, z takimi patriotycznymi tradycjami nie mogło sobie poradzić z grupką zwyrodnialców! gdzie honor tego miejsca? nie pozwólcie, żeby bycie Gdynianinem przynosiło komukolwiek wstyd. Zróbcie coś! i pamiętajcie: społeczeństwo nie wybacza...
2012-10-04 22:19
róbcie tak dalej, życzę miłego kopania:D
2012-10-04 22:46
Choc na http://www.gdynia.pl nawet sie nie zajakneli o tym w jaki sposob poprawic bezpieczenstwo w miescie. Caly czas zadowoleni z siebie, biorac pod uwage zdanie kiboli, kiedy przyjda pod urzad. Ale to ze strachu bo im szyby powybijaja.
2012-10-04 23:06
nie chciałem umniejszać roli Waszych przodków w rozwój polskości na tym teranie mówiąc o Gdyni w wyniosły sposób. Przepraszam. Czujmy się razem jak jedna rodzina pomimo tego co nas może dzielić i nie pozwólmy, żeby z szacownego Trójmiasta zrobić chlew dla bydła.
2012-10-04 22:00
Milicja zapewniala bezpieczenstwo?
Co ty komuchu pie***isz?!
Wtedy to zamiast od 16 latka, bylo trzeba sie wlasnie milicji obawiac.
Pewnie nie pamietasz stanu wojennego, bo pewnie cie nawet na swiecie gnojku nie bylo, a gdybys byl nie pisalbys takich glupot.
Chcesz rezimu, totalitarnego ustroju to won na kube albo do chin.
2012-10-04 22:10
Jak sie bronic? Czy we wniosku o pozwolenie na bron wystarczy argumentacja, ze jestem z Gdyni? To mogl byc kazdy z nas. Taka gdynska ruletka. Myslalem, ze babiuch to dno. Niestety i ono peklo. Taka gmina.
2012-10-04 22:18
Jezeli pobity nie przezyje to jedynym humanitarnym rozwiazaniem dla tego typu "bokserow" bedzie uspienie przez weterynarza. Niektorzy nie sa w stanie normalnie funcjonowac w spolecznosci...wiec po co sie meczyc...
2012-10-04 22:37
Kto jest właścicielem tego klubu od 7boleści, pod którym to się stało? Po co to funkcjonuje?????????Tam od lat zdarzały się takie sytuacje, lali się bez przerwy. Takie towarzycho tam się zbierało od zawsze. Bestie!
2012-10-04 22:46
mam nadzieje, że w tym mieście znajdą się ludzie, którzy będą w stanie wyręczyć nieudolną władzę. proponuje na początek żeby każdy kto ma możliwość patrolował miejsca takie jak te w dni zagrożone bydlęcymi zachowaniami i informował policję w razie jakiegoś zajścia. będąc bezstronnym obserwatorem łatwiej jest wykręcić numer albo nie czekając na reakcję (co jest prawie pewne) podjechać na Portową i powiedzieć, że pod klubem ktoś sprzedał grama "koperku". zaraz się zjawią, "koperku" nie znajdą ale może komuś uratują życie.
2012-10-04 22:57
Przypuszczam, że drą ryja i tłuką butelki. Jest ich ze dwudziestu. Czy Gdynia zna pojęcie "patrol policyjny"? Mieszkam w centrum, policyjną "dwójkę" widziałem parę razy w życiu (w czasie euro i w czasie openera), a po zmroku ani razu. Podobno patroli w Gdyni jest wiele, ale nigdy nie czytałem njusa typu "patrol policyjny zapobiegł pobiciu przechodnia".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
