• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura: napastnicy bili bez powodu

Michał Sielski
3 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat O włos od większej bijatyki
To tutaj napastnicy kopali nieprzytomną ofiarę po głowie. To tutaj napastnicy kopali nieprzytomną ofiarę po głowie.

Pojawiają się nowe teorie i domysły, dotyczące motywów brutalnego pobicia w centrum Gdyni. Prokuratura rozwiewa wątpliwości: katowali bez powodu. Dwaj sprawcy są już za kratami. Trwa poszukiwanie pozostałych.



Byłeś/aś kiedyś świadkiem bójki?

Przypomnijmy: do brutalnego pobicia doszło w nocy z piątku na sobotę. Grupa osób pobiła 34-letniego gdynianina w samym centrum miasta - przy ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni. Gdy był już nieprzytomny, oparli go jeszcze o drzewo i nadal kopali po głowie. Mężczyzna do dziś jest w ciężkim stanie i walczy o życie w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Policjanci wciąż nie mogą z nim nawet porozmawiać.

Dwóch sprawców zostało już zatrzymanych. To 17- i 16-latek. Starszy, który podczas bójki był pijany, został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Młodszy jest w zamkniętym ośrodku młodzieżowym, gdzie również - przynajmniej na razie - spędzi trzy miesiące.

Według czytelników Portalu Trojmiasto.pl sprawców było jednak więcej.

- I nie mam na myśli tej hordy, która stała obok i śmiała się z pokrzywdzonego. Z tego co widziałem, kopały go cztery osoby - mówi osoba, która jako jedna z nielicznych zareagowała na okrucieństwo, wzywając policję.

Zanim jednak funkcjonariusze pojawili się na miejscu, sprawcy zdążyli uciec. Dlatego policja i prokuratura opierają się na zeznaniach świadków i zapisach monitoringu.

Przeczytaj także rozmowę z psychologiem społecznym o powodach agresji wśród nastolatków.

- Mamy obowiązek dążyć do ustalenia ile osób brało udział w tym zdarzeniu, dlatego sprawa jest cały czas w toku. Materiał dowodowy jest analizowany, ale na chwilę obecną nie mogę powiedzieć jakie czynności będziemy w najbliższym czasie podejmować - mówi szef gdyńskiej Prokuratury Rejonowej Witold Niesiołowski, pytany o to kiedy zatrzymani zostaną pozostali sprawcy.

Rozwiewa też wątpliwości, które narastają wobec motywów działania sprawców. Pojawiają się bowiem kolejne przypuszczenia: o tym, że poszło o dziewczynę, że była to próba rabunku i wreszcie starcie na tle kibicowskim.

- Ze zgromadzonego materiału jasno wynika, że sprawcy nie działali z żadnego wyraźnego powodu - podkreśla prokurator.

Sprawa z pewnością jest rozwojowa, a podejrzani raczej nie mają szans na uniknięcie odpowiedzialności.

- Mamy dużo materiałów. Są m.in. zeznania świadków i filmy z pobliskiego monitoringu. Teraz musimy to złożyć w całość i dotrzeć do wszystkich zamieszanych w to osób - mówi Michał Rusak z gdyńskiej policji.

Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni!
Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 zobacz na mapie Gdyni.
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.

Opinie (290) ponad 10 zablokowanych

  • takie bydlo trzeba odstrzelic i spokoj

    • 1 0

  • Dumni funkcjonariusze Straży Miejskiej maszerują dwójkami a niekiedy trójkami o godz. 9 rano ulicą Świętojańską. Kiedy naprawdę są potrzebni tj. wieczorami i w nocy to oczywiście ich nie ma. Po co nam taki twór w dodatku w całości finansowany przez podatników

    • 6 0

  • Sopot

    w Sopocie biją, tłum nie reaguje, w ciagu miesiąca doszło do przynajmniej dwóch pobic z finałem w szpitalu, dożywotnim kalectwem, ale policja milczy - Sopot musi być bezpieczny. Strach wyjść w weekendowy wieczór.

    • 0 0

  • pobicie z lutego 2012 (1)

    czy ktoś wie jakie konsekwencje spotkały sprawców pobicia na skrzyżowaniu 10 lutego/ świętojańska!

    • 1 0

    • też jestem ciekawa

      • 0 0

  • Bardzo serdecznie przepraszam wszystkich za to co napiszę...

    ...ale zarąbałbym te kurky. Ścierwa nie mają prawa żyć. Jeszcze raz serdecznie prepraszam za rynsztokowy język, ale czytając to ciśnienie mi skoczyło do granic.

    • 1 0

  • Wtedy bys nie dostal za darmo od bandy 16 latkow, tylko od milicji.
    To ich nalezalo sie wtedy obawiac.
    Tacy fajni byli? Pamietasz stan wojenny? Strajki pod stocznia?
    Nie? Bo cie pewnie leszczu na swiecie jeszce nie bylu.
    Pasuje ci rezim? Totalitarny ustroj? To won na Kube albo do Chin, komuchu.

    Mlodzi nie bili, ale za to twoja ukochana milicja strzelala do robotnikow.

    • 0 0

  • hej gimbusy, czyście buty i na miasto, jest piątek - trzeba komus wlaćć! :D

    a stróże porządku parzyć herbatę i zasiadać do kompa grać w pasjansa, nie będziecie przecież ratować ludziom życia, zmoknąć można!

    • 1 0

  • policja

    prawo jest zbyt liberalne mlodzi ludzie wiedza ze moga sobie "pozwoli" i z tego korzystaja. Gdyby kary byly surowe to uwazam ze by sie zastanawiali nawet na "fazie" ponadto uwazam ze Policja powinna miec duzo wieksze przywileje niz ma!!!

    • 2 0

  • hmm

    za kraty ? powiesic ich i koniec

    • 0 1

  • Dajcie im już spokój !!! (1)

    Zamiast obwiniać tych chłopaków może zastanowilibyście się nad tym co się przyczyniło do tego ... alkohol? narkotyki? Chłopcy najprawdopodobniej wpadli w złe towarzystwo, zażyli środków odurzających i podczas popełnienia zbrodni nie wiedzieli co robią, a teraz tego bardzo żałują. Denerwują mnie Ci ludzie którzy się tutaj wymądrzają, a sami pewnie mają dzieci w podobnym wieku. I myślę, że też nie wiedzą do końca co robią w wolnym czasie ich pociechy. A jeśli to by było wasze dziecko? Jeśli na imprezie po namowie kolegów zażyłoby jakiś narkotyk? Potem straciło panowanie nad sobą i zrobiłoby coś głupiego? Wtedy też byście mówili "powiesić za jaja"? "trzeba tępić debili, wysłać do obozów pracy"? NIE, wtedy byście mówili "to tylko dzieci", "nie wiedzieli co robią". Oczywiście za błędy trzeba płacić. I zapłacą, chciałam tylko zwrócić Wam uwagę, żebyście spojrzeli na tę sprawę trochę z innej perspektywy i postawili się w sytuacji rodziców. Jak byście się czuli? Możliwe ze to jednorazowy wyskok, a być może uzależnienie zapoczątkowane jednym błędem. Chłopcy będą płacić za ten "wyskok" do końca życia, będą musieli żyć z tą świadomością, że kogoś zamordowali lub dożywotnio okaleczyli. Dajcie im już spokój i przestańcie szukać sensacji. Natomiast jeśli chodzi o mężczyznę nie potrzebnie zaczepił chłopaków w tym stanie, można by powiedzieć, że sam się prosił, ale to ich kompletnie nie usprawiedliwia. Jednak za okoliczności łagodzące uważam to, że byli niepoczytalni w chwili popełnienia przestępstwa. Jak dla mnie byli po prostu w złym miejscu i nieodpowiednim czasie.

    • 4 6

    • to upiecz ciasto i im zanieś do pierdla

      tylko jak będziesz dawała to nie wsadzaj rąk zbyt daleko za kratę bo ci te zwierzęta mogą je poodgryzać.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane