2005-04-09 11:20
Może i piszę z błędami ale nie chce żeby i was to spotkało,a jeśli połowa powiększy stan bezrobocia,to panowie ich będziecie utrzymywać,z waszych pensji.Ciekawy jestem gdzie wy pracujecie i na jakich stanowiskach,a może ktoś was utrzymuje?.Ja akurat dam sobie radę w taki czy inny sposób,ale tam pracują kobiety które w większości utrzymują same dzieci przyjeź pod zakład jeden z drugim i popatrz tym kobietom w oczy,jak byście popracowali przez 8 godzin na taśmie w ostrym tempie to na drugi dzień mielibyście dosyć.Może i nie dostaniemy żadnych odpraw ale odbije się to echem w świecie,a cukierki które będą przywożone będą kosztowały jeszcze raz tyle.Jeśli chcecie wiedzieć to każdy dyrektor który usiłował zrobić coś żeby uratować firmę miał podcinane skrzydła,to było celowe żeby firmę zamknąć i niech nikt mi nie mówi bzdur że to nieprawda.
2005-04-09 11:36
Korporacjonizm opiera się na wyzysku!!! Prezes zarabia 500średnich krajowych pensji i dla niego jest to miarą rentowności firmy. Nieważne, że całe regiony popadają w nowotwór wyniszczający psychikę całych pokoleń. No przecież własność jest święta i wolny rynek. Tak, stare pokolenia idiotów idealistów nieznających realiów światowego biznesu kreuje rzeczywistość nieświadomie wpędzając własne dzieci w syf ekonomii nędzy. Reszta dyletantów będzie powtarzać brednie medialne wykłócając się o zasiłek.
Co to jest 30 000zł dla pracownika płacącego wszyskie ustawowe składki przez 10lat pracy w firmie? Tylko protest i walka pracowników o zakład pracy może zweryfikować zasadność przenoszenia produkcji przez prezydenta korporacji do innego raju ekonomiczno-podatkowego. Przejmowanie zakładów takich jak Bałtyk przez pracowników powinno być regułą. Niech sobie Fazer robi co chce, ale nie kosztem pracowników!!! Tutaj łapówki niczego nie załatwią!!
Ps. Swoją drogą zdaję sobie sprawę, że Polska to tylko obóz karny i trudno tutaj cokolwiek zmienić. Jednakże ja tutaj żyję i mam broń na wszelki wypadek. NIKT NIE BĘDZIE MNIE OKRADAŁ!!!
2005-04-09 11:55
Za to Ty bedziesz okradal wszystkich? Bo jak inaczej mozna nazwac zasilki, swadczenia dla bezrobotnych, renty? Zyjesz z pracy innych wiec ich okradasz. Hipokryzja przez Ciebie przemawia. Towar jest tyle warty ile ktos jest gotow za niego zaplacic a nie tyle ile Ci sie wydaje. Jezli nikt nie chce CI zaplacic pensji 10000 zl to znaczy ze Twoja praca nie jest tyle warta. Proste i jasne. Ale widac zyjesz w swiecie gdzie pieniazki rosna na drzewach i sie biora z powietrza. Skoro uwazasz ze mozesz dostawac czyjes pieniadze tylko dlatego ze on je ma a ty nie, to mozna to nazwac tylko zlodziejstwem.
2005-04-09 12:00
8 godzin dziennie? Rzeczywiscie straszny wyzsk. Zadnego zostawania po godzinach ? Ni nic? Ludzie pracuja po 10-12 h za taka sama pensje i nie narzekaja. Widac uwazaja ze dostakja odpowiednia pensje za swoja prace.
2005-04-09 12:25
Cieszą się jak dzieci kiedy padają stocznie, przejmowane są zakłady tylko po to, żeby je zniszczyć i otworzyć sobie nowe rynki zbytu, niepalący radośnie przyklaskują wzrostom cen na wyroby tytoniowe, niepijący na alkoholowe, rowerzyści cenom na benzynę etc.
Przy takich właśnie osłach kraj popadł w ruinę a ci nadal się cieszą. To nic, że sami mają źle, najważniejsze jest to żeby inni mieli gorzej.
2005-04-09 14:03
Próbujesz mnie uwikłać w jakąś demagogię z którą nie mam nic wspólnego. Nie jestem socjalistą czy zwolennikiem wypłat zasiłków. Zarobki jednak to nie tylko roboczo-godzina wypłacana uprzedmiotowionemu podmiotowi jakim jest siła robocza(człowiek czy maszyna?). Zastanów się co piszesz!
Gdzie Ty pracujesz? Jakie masz udziały w zyskach firmy? Co może powiesz, że minimum socjalne Ci wystarcza, bo to jest zgodne z planem rentowności Twojego szefa?
Zastanówcie się co niektórzy co Wy piszecie? Przecież postawa człowieka szkalującego uczciwego robotnika fabryki na podstawie wyimaginowanych pretensji odnośnie wypłat stosownych odpraw jest gorsza niż poparcie dla komunistycznego kołchozu(liczy się przede wszystkim norma, czy tak?)
Do walki z Fazerem(Korporacjami) powinni przyłączyć się także zwykli obywatele, bo dotyczy to 80% ludzi w tym kraju.
Bezrobocie w Gdańsku to wynik rozprzestrzeniania się pasożytniczych molochów: hipermarkety, centra handlowe, filie ponadnarodowych korporacji i praca na zachodzie za psie łajno.
ps. pieniądze robi się na wiele sposobów, jednak nie każdy umie liczyć realne zyski.
2005-04-09 14:25
Jeśli Fazer chce przenosić produkcję do Estonii i tłumaczy to niższymi kosztami produkcji to jest to może prawda. Jednak Fazer kupił Bałtyk z zamiarem zamknięcia. Dlaczego? Dlatego, że w ten sposób przejął niszę ekonomiczną i wykończył potencjalną konkurencję. Czy takie działania mają mieć zielone światło??? Pytam o to światłych ekonomistów!!!
Jednym portfele się nie domykają od kart kredytowych, a inni zdychają z głodu pod szpitalem. Oto Polska zgodna z trendem ogólnoświatowych machinacji.
ps: gdzie jest klasa średnia??? Czyżby już nie była potrzebna???
2005-04-09 15:24
Ludzie, ile to juz lat od kiedy jest kapitalizm a niektorzy ciagle myla o komunie! Dokladnie jak ktos juz napisal - jak sie pracuje to sie dostaje pensje. Kazdy ciezko pracuje. Czy ktos pomyslal, ze te pensje za niepracowanie ma zaplacic prywatny inwestor. Nie wazne szwed, rusek czy dunczyk. Ciekawe kto z was jakby byl przy kasie zaplacilby ze swojej kieszeni. Jak sie nie ma to mozna manifestowac - jasne. Moim zdaniem jak tak ciezko pracowali to powinni dostal ladna kartke z podziekowaniem i sto lat - koniec!
2005-04-09 15:29
Scacha, mam cos specjalnie dla Ciebie. Slowa JPII doskonale wpisuja sie w to co i Ty sadzisz na ten temat.
(za Wybiórczą)
"W epoce niebywałego rozwoju techniki i nowoczesnej technologii dramat głodu jest wielkim wyzwaniem i oskarżeniem! Ziemia jest w stanie wyżywić wszystkich. Dlaczego więc dzisiaj pod koniec XX stulecia tysiące ludzi ginie z głodu? Konieczny jest tutaj w skali światowej jakiś poważny rachunek sumienia - rachunek sumienia ze sprawiedliwości społecznej, z elementarnej ludzkiej solidarności".
i jeszcze:
"Z sytuacją bezrobocia jest związane takie podejście do pracy, w którym człowiek staje się narzędziem produkcji, zatracając w konsekwencji swą godność osobową. W praktyce zjawisko to przybiera formę wyzysku Często też wiąże się z niesprawiedliwym wynagrodzeniem, zaniedbaniami w dziedzinie ubezpieczeń i opieki zdrowotnej Człowiek nie może być widziany jako narzędzie produkcji praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy "
Hahaha - nie glupio Ci teraz?
2005-04-09 16:24
Jakos mi cos nie pasuje to do slow JPII. Do "wybiorczej" jak najbardziej. Nie wierze z JPII byl socjalista skoro on walczyl z tamtym ustrojem. Widzisz problem w tym ze ja np nie chce zeby zaklad czy panstwo zapewnialo mi opieke zdrowotna, emeryture czy inne tego typu bzdury. Ja chce zeby panstwo pozwolilo za moje pieniedze zapewnic mi to co bede chcial samemu. Nie che byc do czegoklwiek zmuszany.A jestem.
Scacha... pracuje za taka pensje jaka mi odpowiada i jaka wynegocjowalem z pracodawca. Mojemu szefowi opaca sie widac placic mi tyle ile mi placi i jest dla niego rentowne. Jak przestanie byc to sie pozegnamy w zgodzie. Bo takie mamy prawy ja i on. On moze zrezygnowac z moich uslug ja moge zerezygnowac ze swiadczenia go im. Jakby mi nie pasowalo to bym rzucil robote w cholere i zaczal szukac nastepnej a nie jeczal ze mi zle w zakladzie ze to ze tamto. Ja chce decydowac o sobie. I jeszcze jedno odnosnie hipermarketow i innych takiech. Idz w sobote i lub w niedziel do ktoregos takiego sklepu i sie spytaj robiacych tam zakupy czy chce zeby zamkneli hipermarket. Wszyscy beda przeciwni. Hipermarket to wygoda i nizsze ceny. Jak ci sie nie podoba mozesz robic wszystkie zakupy w sklepiku osiedlowym. Ciekawe czy dostaniesz wszystko co chesz po takich cenach jak chcesz.
Mam juz sluchania o kilku pracownikach. To ludzie wolni a nie niewolnicy. Cos takiego jak wyzysk nie istnieje to bolszewicy wymyslili to slowo i widac sie przyjelo. Bo latwiej zwalic na wyzysk niz na to ze w danej chwili tyle jest warta praca. A przy obecnym bezrobociu (wieksza podaz niz popyt) praca jest tania. Jak bezrobocia nie bedzie to praca bedzie droga. I tak to wyglada nie inaczej. Nie ma co dorabiac wiekszych ideologi. To czlowiek jako jednostka jest wazna. Nie kolektyw, jak wmawiali nam przez ostatnie kilkadziesiat lat. A bezrobocie jest zwiazane z coraz wiekszym fiskalizmem panstwa. Wystarczy ludziom pozwolic samym wydawac zarobione przez nich pieniadze i bezrobocie sie skonczy. Ale to juz pogadanka na inny dzien.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
