2005-04-09 16:43
''Konieczny jest tutaj w skali światowej jakiś poważny rachunek sumienia - rachunek sumienia ze sprawiedliwości społecznej, z elementarnej ludzkiej solidarności".BZDURA!!!
Rachunek sumienia??? Czyj??? Tych kapitalitycznych oprawców zasiadających na fotelach Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego???Ludzka solidarność na arenie międzynarodowej? To już było Genua, Praga, Warszawa!!! Tutaj nie ma co gadać, tu trzeba działać. Za ryja prezesika i managera Fazera czy innego korporacyjnego złodzieja. Papież to może uderzać swoją pustą gadką jedynie w swołocz zastraszoną i zniewoloną. Jakby nie można było zauważyć, iż papież zasiada za sterami największej na świecie korporacji totalitarnej. MTV też lansuje pewną moralność, bo to się dobrze sprzedaje.
Jednak pracownik firmy jest tym który ma naturalne prawo do awansu i powinien mieć w życiu szanse na likwidację np. prezydenta korporacji.Nie może być tak że komin płacowy stanowi 1:500. Taka niesprawiedliwość w normalnym społeczeństwie skończyłaby się rozlewem krwi i powrotem do harmonii.
ps. obecnie w Polsce mamy już identyczną sytuację jak ta w Argentynie. Jednak fakt iż ten zniewolony kraj pozostaje pod osłoną UE nie pozwala na przyznanie się do potężnego kryzysu. Tylko wzmożone oddziały policji rosną w siłę. Teraz już pozostają tylko represje państwowej burżuazji!!!
2005-04-09 16:54
Lata narzucanych ograniczen w uzywaniu wlasnych mozgow odcisnely na tym forum swoje pietno.
Jak mozecie, drodzy forumowicze, wyrazac swoje, nierzadko skrajne, opinie na temat zasadnosci protestu wydymywanych na naszych oczach pracownikow b. Baltyku - nie znajac kompletnie tresci umowy prywatyzacyjnej Baltyku, ktora jednoznacznie zapewniala ludziom tzw. oslony socjalne ?
Tragedia zalogi Baltyku jest jeszcze jednym przypadkiem tzw. wrogiego przejecia firmy przez jej zagranicznego konkurenta.
Takie numery powoli staja sie epidemia w RP i za to powinni rozliczyc karnie polskich kretynow, ktorzy za psi grosz dla panstwa - ale za godziwa prowizje dla siebie wyprzedawali nie swoje.
A co teraz np. z TEPSA sie dzieje = tez w konia chca zabojady zrobic Polakow.
Komisje sledcze ujawniaja tylko wierzcholki gor lodowych zlodziejskich przekretow rzadzacych tabunow : nachapac sie - bo czas wladzy jest ograniczony = inni czekaja.
Cytowany tu wyzej JP II pietnowal jednoznacznie takie zlodziejstwa.
Az prosi sie o zastosowanie chinski wariant sprawiedliwosci, ktory zarabia na swoje utrzymanie handlem organami ukaranych.
GRADZL
2005-04-09 17:07
Zakupy to ja robię tylko w małych sklepach, a jak czegoś nie ma w tych osiedlowych to bedzie w tych osadzonych bliżej centrum.
Mały sklepik to wygoda, to satysfakcja uczciwosci, to świadomość kreowania małej przedsiębiorczośći to także wzrost zatrudnienia.
Hipermarket to często dumpingowe ceny, niepłacenie producentowi na czas lub wcale, kreowanie wyimaginowanych dzierżaw za półeczki,wprowadzanie na rynek produktów o przedłużonym okresie trwałości(tony konserwantów), wprowadzanie produktów modyfikowanych genetycznie,pranie mózgów i zniewalanie klienta poprzez reklamę, łapownictwo na międzynarodowych szczeblach,centralizowanie biznesu, władzy i układów mafijnych, nie płacenie podatków, lansowanie śmieciarskiego stylu życia, tandety, samochodowych american dreams.
''Sprzedajemy marzenia''-wyprodukowane w ITI CINEMA czy innym multisyfie!!!
Masz umysł nieodporny na subiektywne treści lejące się z korporacyjnych bilboardów? Odetnij sobie palec lub odwiedź psychoanalityka.
2005-04-09 17:14
jestem pracownikiem fazera,jestem mlody ja znajde prace a co z moimi kolezankami i kolegami,ci cwaniacy co siidza na dupie w biurze maja to gdzies a my prosci robole to kopa ,w tym kraju zawsze jest tak ,najpierw kupuja wiesniaki z za morza a potem sprzedaja zaklad tak bylo z browarem i tak bedzie z nami!!!!!!!!!kochani Rodacy nie kupujcie wyrobow z Fazera,niech sie sam nazre swoimi wyrobami pieprzony fin.Z powazaniem pracownik Fazera
2005-04-09 17:35
Ty swój mózg powinieneś już za życia odsprzedać jakiemuś instytutowi :D
Zadziwia mnie u ciebie to przemięszanie durnoty i błyskotliwej intelgencji ;)
Może masz we łbie brata bliźniaka, któremu nie było dane się rozwinąć ale czasem dorywa się jednak do sterów he he
2005-04-09 17:47
wiele osób pracujących na produkcji było zwykłymi złodziejami - wynosili cukierki TONAMI. osobiście wiem o dwóch osobach, które później sprzedawały ukradzione cukierki po "konkurencyjnej cenie". taka sytuacja ma miejsce w wielu zakładach (np. Piecki lub PKP) - czyli sytuacja, w której pracownicy okradają własną firmę. Usprawiedliwiają się niskimi zarobkami, a potem mają do wszystkich petensje, że ktoś ich z pracy zwalnia.
porządnych ludzi mi szkoda, ale złodzieje niech wylecą z hukiem, płakać nie będę
2005-04-09 18:16
Najchętniej to bym wysadził w powietrze Biały Dom, Watykan i Belweder. Potem już wystarczyłoby mi chodzenie po urzędzach i strzelanie z kałasznikowa ewentualnie granatnika.
2005-04-09 20:35
Zdecydowanie za pozno sie urodziles. Pocztek zeszlego wieku bylby najlpeszy, akurat na Rewolucje Pazdziernikowa mialbys odpowiednie lata. Zeby strzelac do burzujow.
Wracajac do hipermarketow .. czesto zdarza mi sie kupowac produkty ktorych nie dostane nigdzie indziej ... koper wloski, bazylie itp? mozesz mi powiedziec w ktorym malym sklepiku moglbym to dostac? Bo ja takiego nie widzialem a juz zdarzylo mi sie szukac gdy "pilnie" potrzebowalem. Poza tym jest wygodniej kupic wszystko w jednym sklepie a nie latac po roznych. A dla mnie liczy sie czas, wygoda, cena... w takiej kolejnosci. Choc czasem cena moze zdeklasowac wygode, ale to sie zadko zdarza bo mnie akurat to czy cos jest tansze zlotowke czy dwie nie przekonuje zeby sie wybrac do hipermarketu.
2005-04-09 20:47
To możesz sobie kupić w sklepie z nasionami i wyprodukować na parapecie:-)
Dużo jest też specjalistycznych sklepów z tego typu specjałami np. w Berlinie na Hitler Strasse.
Pozatym są jeszcze kwiaciarnie!!!
ps. do gadki ze mną trzeba mieć argumenty, a nie pseudo-wnioski o wyższości jaboli nad denaturatem!!!
2005-04-10 09:23
Chcial Papiez nauczyc Polakow by siebie samych szanowali. Tak jak walcza o swoje miejsca pracy we Francji, w Irlandii, w Niemczech. Tylko debile mowia ze zwalniani pracownicy to nieroby. Nieroby to Zarzad jesli dopuszcza do likwidacji prosperujacy wczesniej zaklad. POPIERAM PRACOWNIKOW. Nie oddawajcie swej skory za bezcen. Ratujcie fabryke WSZYSTKIMI SPOSOBAMI. Udowodniono ze o zajklady pracy nie dbaja zarzady ani rady nadzorcze a wlasnie pracownicy. Zarzad dostanie robote gdzie indziej, robotnik szukac ma sam. A to nielatwe gdy wokol BEZROBOCIE.
Wiem bo sam szukalem. Teraz siedzie w Irlandii i zarabiam 4 x wiecej. Ale jestem Polakiem i trzeba dbac o to co polskie a nie dorabiac swoja praca Irlandczykow.....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
