- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (71 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24596__kr.webp)
Kinga Choszcz, podróżniczka z Trójmiasta, która przed kilkoma laty objechała autostopem świat dookoła, zmarła w ostatni piątek w szpitalu w Ghanie. Zaatakowała ją i pokonała najgorsza z odmian malarii - mózgowa. Kinga miała 32 lata, które przeżyła znacznie barwniej niż większość z nas.
- Lato prawie odeszło, dni coraz chłodniejsze, poprzednia podróż uwieczniona w książce... Nadchodzi czas na kolejne przygody. Na ostatni kontynent, który na mnie czeka. Tak - Afryka wzywa! I w końcu się wydarzy - pisała Kinga na swoim blogu pod koniec lata ubiegłego roku, kiedy wreszcie wyruszała na wyprawę na swój ostatni niezdobyty, ale wymarzony i ukochany - kontynent.
Kinga wyruszyła do Afryki w październiku ubiegłego roku i do końca maja, kiedy choroba przykuła ja do szpitalnego łóżka przejechała trzynaście afrykańskich państw, w tym m.in. Maroko, Mali, Niger, Senegal, Sierrę Leone i Wybrzeże Kości Słoniowej. W tym ostatnim państwie udało jej się, z pomocą amerykańskiego przyjaciela wykupić z niewoli dziesięcioletnią dziewczynkę. Operacja kosztowała 150 dolarów, dzięki którym Akua pojechała z Kingą do rodzinnej Ghany. Dla małej Afrykanki kraj okazał się miejscem wyzwolenia, zaś dla Kingi ostatnim etapem jej podróży przez Afrykę i świat.
Krótko po przyjeździe do Ghany Kingę zaatakowała malaria. - Nigdy na nic się nie szczepiliśmy i zawsze wychodziliśmy na tym dobrze - opowiadała Kinga na swoich spotkaniach ze spragnionymi opowieści z podróży dookoła świata. - I nigdy nic groźnego, poza chorobą Chopina [najwierniejszego przyjaciela, z którym przez pięć lat objeżdżała świat autostopem - przyp. red.] nam się nie przydarzyło.
Nie wiemy, czy tym razem Kinga jednak brała leki przeciwmalaryczne. Nie wiemy także, czy nawet gdyby to zrobiła, to jej los potoczyłby się inaczej. A los był dla Kingi czymś niezwykle ważnym - w końcu relację ze swojej najsłynniejsze podróży zadedykowała właśnie jemu: "Prowadził nas los" to niestety ostatnia z książek, jaką napisała Kinga Choszcz.
Strona Kingi: http://www.kingafreespirit.pl/
Opinie (53)
-
2006-06-12 23:36
Smutne ['] ["] [']
:(
- 0 0
-
2006-06-12 23:44
Szkoda dziewczyny
Spelniala swoje marzenia, moglaby jeszcze wiele ciekawych rzeczy nam napisac...:(
- 0 0
-
2006-06-12 23:52
z jednej strony przykra sprawa
a z drugiej strony ostrzeżenie. bardzo ciekawe miała przygody - tylko pogatulowac, ale los kusiła od wielu lat.
Sam kiedyś jeździłem po Azji ale to nie Afryka.... odważna była baba....- 0 1
-
2006-06-13 06:55
Szkoda przyzwoitego człowieka
Aby podróżować trzeba mieć w sobie żyłkę turysty i ciekawość świata. Nasza bohaterka udowodniła, że mimo ogromnych odległości pod każdym wzgledem (położenie geograficzne, kultura, gospodarka itp.), ludzie są bardzo podobni do siebie - rodzą się, "zaliczają" dzieciństwo, młodość, jesień życia i odchodzą... często w niepamięć. Czasami odnoszę wrażenie, że Murzyni są szczęśliwsi od nas Europejczyków. Los jest tylko w ich rękach, od każdego człowieka zależy jego pomyślność w życiu. Za nas decydują urzędnicy i politycy. Powiedzenie, że żyję nareszcie we własnym domu traktuję jak kiepski żart. Właśnie podróż do Afryki pozwala zakosztować odrobinę egzotyki i wolności. Pozwala odnaleźć siebie w tej zawierzusze kulturowej, gdzie Bogiem stał się pieniądz.
- 0 1
-
2006-06-13 07:41
"Czasami odnoszę wrażenie, że Murzyni są szczęśliwsi od nas Europejczyków. Las jest tylko w ich rękach, od każdego człowieka zależy jego pomyślność w życiu. Za nas decydują urzędnicy i politycy."
ja też czasami zazdroszczę moim kotom
nie wiedzą co to praca banki komputery telefony terminy obowiązki....
nie bardzo kumam jak można wyjechać do afryki bez kompletu ważnych szczepień?- 0 0
-
2006-06-13 08:28
książka Kingi jest naprawdę super :( szkoda
- 0 0
-
2006-06-13 08:30
Życie choc piekne tak krótkie jest...
Niestety strata tej Dziewczyny jest tym wieksza ze w Polsce mamy deficyt ludzi nie bojacych sie marzyc i co wiecej, spelniac swoje marzenia...
- 0 0
-
2006-06-13 09:07
Ona się nie szczepiła, bo była w tym jakaś misja i wyzywanie losu. Szkoda, że nie żyje.
- 0 0
-
2006-06-13 09:43
Przykre, ale...
Wypowiedź w stylu "Nigdy na nic się nie szczepiliśmy i zawsze wychodziliśmy na tym dobrze" to dowód swojej ignorancji i brak pokory w stosunku do natury. Kolejna ofiara braku odpowiedzialności.
- 0 0
-
2006-06-13 10:39
Moze tak mialo byc
Moze wlasnie miala miec taki los- uratowac ta dziewczynke a potem spokojnie odejsc?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.