• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przebudowa linii tramwajowej na Przeróbkę ruszy wiosną? Pytamy o Most Siennicki

Maciej Naskręt
16 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Fatalny stan torowiska na gdańskiej Przeróbce sprawia, że nie kursują w tym kierunku najnowsze tramwaje ZKM, czyli Pesy Swing. Fatalny stan torowiska na gdańskiej Przeróbce sprawia, że nie kursują w tym kierunku najnowsze tramwaje ZKM, czyli Pesy Swing.

Kończą się prace projektowe przy 2,5-kilometrowej linii tramwajowej wzdłuż ul. Siennickiej i ul. Lenartowicza na gdańskiej Przeróbce. Jeśli miasto otrzyma dofinansowanie unijne, możliwe, że roboty torowe rozpoczną się wiosną przyszłego roku. Sprawdzamy przy okazji, czy inwestycja obejmuje rewitalizację Mostu Siennickiego.



Jesienią ubiegłego roku miejska spółka Gdańskie Inwestycje wyłoniła w przetargu biuro projektowe, które miało zaprojektować przebudowę linii tramwajowej wzdłuż ul. Siennickiej zobacz na mapie Gdańska i ul. Lenartowicza zobacz na mapie Gdańska na gdańskiej Przeróbce - odcinek między ul. Wosia Budzysza zobacz na mapie Gdańska a Bramą Żuławską zobacz na mapie Gdańska. Wygrała firma Progreg z Krakowa, która wyceniła swoją pracę na kwotę nieco ponad 805 tys. zł.

Skąd pieniądze na inwestycję?

Niebawem mija rok od podpisania umowy. Projekt jest praktycznie gotowy, ale nadal inwestycja nie ma zapewnionego finansowania z budżetu miasta, a także ze środków Unii Europejskiej. Te ostatnie fundusze władze Gdańska chcą pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Możliwe, że przedsięwzięcie będzie miało zapewnione maksymalne - 70-procentowe - dofinansowanie.

Przebudowa linii tramwajowej realizowana jest w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej IIIc. - Obecnie trwa obliczanie ostatecznego kosztorysu prac, niezbędnego do uzyskania dofinansowania. Niemniej szacunkowo całość projektu GPKM IIIc wyceniamy na kwotę ok. 120 mln zł. 102 mln zł to koszt prac budowlanych projektu, z czego 62 mln zł zostanie przeznaczonych na budowę dojazdów m.in. do stacji PKM. Natomiast reszta - 40 mln zł - stanowi koszt remontu linii na Przeróbce - mówi Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

Wielkość dofinansowania do tramwaju na Przeróbkę poznamy pod koniec tego roku. Do tego czasu władze spółki GIK powinny odebrać dokumentację projektową i pozyskać pozwolenie na budowę. Wszystko ma zbiec się w jednym czasie tak, by można było ogłosić bez zbędnej zwłoki przetarg na przebudowę linii tramwajowej.

2,5 km linii tramwajowej wraz z pętlą do przebudowy

W ramach zadania projektanci przygotowują dokumentację dla przebudowy 4,4 km pojedynczego toru. W sumie zmodernizowana zostanie 2,5-kilometrowa linia tramwajowa wraz z pętlą na Przeróbce. Inwestycja zapewni nie tylko komfort podróży pasażerom komunikacji miejskiej, ale też... ciszę mieszkańcom Przeróbki, którzy dotychczas uskarżali się na hałas tramwajów. W tym celu wyłonione w zamówieniu biuro projektowe ma zaplanować wbudowanie urządzeń do skutecznego smarowania szyn w łukach.

Wszelkie przejazdy tramwajowe dla samochodów i pieszych zyskają nawierzchnię z płyt gumowych typu strail. Można je napotkać chociażby na skrzyżowaniu przed Zieleniakiem.

Na remontowanym odcinku projektanci muszą zaplanować zmianę konstrukcji przystanków. Wśród nich ma być całkiem nowe w Gdańsku rozwiązanie - przystanek autobusowo-tramwajowy, z możliwością wjazdu autobusów na torowisko tramwajowe. Tego typu rozwiązanie powstanie przy ul. Głębokiej, w miejscu dotychczasowego przystanku, który zostanie także poszerzony.

Kolejnym nowym rozwiązaniem jest przystanek wiedeński, który pojawi się na ul. Lenartowicza przy istniejących przystankach. Stosuje się go w miejscach, gdzie między tramwajem a przystankiem jest jeszcze jezdnia. Wtedy właśnie tę ostatnią wynosi się do wysokości przystanku.

Kłopotliwy Most Siennicki?

Film z maja 2011 r. ukazujący stan techniczny Mostu Siennickiego. Od tego czasu niewiele się tam zmieniło.

Most Siennicki ostatni raz był remontowany na przełomie lat 80 i 90, kiedy to dostęp do materiałów budowlanych był bardzo trudny, a ich żywotność jest poniżej przeciętnej. Efekt zastosowanych - nie najlepszych - materiałów widać już dziś - m.in. uszkodzone betonowe bariery, balustrady i mury oporowe, a także zużyte dylatacje i przęsła. Czy coś się w tym zakresie zmieni?

Czy nowa infrastruktura na Przeróbce zachęci mieszkańców do częstszej podróży tramwajem?

- Podczas robót torowych będziemy ingerować tylko i wyłącznie w nawierzchnię na Moście Siennickim. Nie planujemy żadnych prac konstrukcyjnych - mówi Magdalena Skorupka Kaczmarek, rzecznik prasowy GIK.

Wiele kłopotów ekipom naprawiającym tory tramwajowe przysparzają nasypy prowadzące na Most Siennicki. W wyniku rozjeżdżania ich przez ciężkie tramwaje powstało tam wiele ugięć w śladzie linii. Z tego powodu regularnie przyjeżdża w to miejsce ekipa, by zespawać szyny, które ulegają odkształceniu. Inwestor - GIK - planuje w tym miejscu zlecić przeprowadzenie iniekcji betonowych, by nieco wzmocnić podłoże.

Tuż obok Mostu Siennickiego znajduje się jeszcze jeden obiekt. To wiadukt, pod którym wiedzie nieczynna linia kolejowa do firmy Petrobaltic. W przęśle jak i przyczółkach jest sporo szczelin, do których z łatwością można wsunąć rękę. Na tym wiadukcie zostanie wymieniona nawierzchnia, ale również wzmocniona warstwa wierzchnia konstrukcji poprzez ułożenie nadbetonu wzmacnianego tzw. szpilami stalowymi.

Jezdnie płaskie jak stół

Ucieszą się z pewnością kierowcy i mieszkańcy Przeróbki. Inwestycja zakłada pełną modernizację nie tylko torowiska tramwajowego, ale także jezdni na całej szerokości, m.in. na moście, a także w ciągu ul. Lenartowicza.

Obecnie bowiem zjechanie samochodem na wyasfaltowane torowisko grozi uszkodzeniem pojazdu.

Miejsca

Opinie (111) 1 zablokowana

  • Reanimacja "trupa".

    Jak zwykle, "po polsku" zabieramy się za coś od d**y strony. Wpierw kompleksowy remont mostu (a najlepiej i pewnie taniej nowy) a dopiero potem remont jezdni, chodników i torowiska. No ale... ktoś kasę wziąć musi... i to najlepiej więcej niż raz.

    • 16 0

  • może i autobusy pojadą szybciej

    Niż dotychczasowe 15kmh.... Trafi się taki i od elbląskiej wyprzedzają mnie rowery...

    • 12 0

  • ten most to tragedia !!! Jeszcze gorszy od tego w sobieszewie

    • 17 0

  • 805 tys. zł. taka

    kwota fajnie wyglada ;) a nie: 2,5mln zl za wyremontowanie 600metrow ;)

    • 6 2

  • Przejazdy z płyt gumowych - NIE !!!

    Czy nikt w GIK nie zauwazyl ze bez auta typu terenowego nie da sie po tym przejechac ze zwykla prekoscia wynikajaca z przepisow ? Poki nowe, jest super ale szybko robi sie dramat. Każdy kto codziennie wraca do domu z Gdańska na tarasy sypialne wie co to za szmelc ... a jesli jest to rozwiazanie wielokrotnie tansze to niech wymieniaja co pol roku jak sie zuzyje. W zyciu korkow nie zlikidujecie ja trzeba bedzie zwlaniac do 20kmh na tych przejazdach

    • 9 2

  • Na Mickiewicza we Wrzeszczu (1)

    Po remoncie też fruwają kawałki asfaltu, które wypadają z obrzeży szyn i nikomu to nie przeszkadza.
    Urzędnicy czują się dobrze, a nasza pieniądze wydane na bubel drogowy.

    • 11 2

    • Tylko komuniści i postkomuniści (dla których Lenin jest wiecznie żywy) budowali linie tramwajowe na środku jezdni z wyznaczanymi na ulicach przystankami.

      • 0 0

  • Budowa wiaduktu i mostu to dwie różne rzeczy. Widać, z mostami Gdańsk ma wielkie trudności.

    Może by, wzorem starożytnego Rzymu powołać stanowisko PONTYFIX MAXIMUS z uprawnieniami jak wtedy ?

    • 5 1

  • i komu służyć ma taki remont? budyniowi i jego kumplom?

    • 3 4

  • a czy ktoś pokwapił się o ekspertyzę dotyczącą wytrzymałości mostu ? (3)

    Wszystko fajnie, wymienić nawierzchnię, podszpachlować to co widoczne dla oka żeby nie raziło, a czy ktoś zastanowił się jaki jest stan techniczny tego mostu ? Ile lat on jeszcze wytrzyma, a może za ilę się zawali? Czy wykonano jakąś ekspertyzę? Badania wytrzymałościowe, próbne obciążenia? Jaki jest sens wymieniać nawierzchnię na obiekcie który prawdopodobnie nie spełnia podstawowych wymagań technicznych, ulega nadmiernym ugięciom i drganiom wywołanym przejazdem tramwajów - nowa nawierzchnia za kilka lat będzie wyglądała identycznie jak obecna. Może należałoby się zastanowić nad przyczyną problemu, a nie tylko kamuflować jego przejawy. Na ten remont pójdzie tyle milionów, tylko po to by na chwilę załagodzić problem.. Wybudowanie obiektu mostowego to koszt około 10tys zł za m2, moze warto by się zastanowić nad tym czy opłaca się utopić grubą kasę w jakieś małe remonciki, czy może lepiej zrobić coś raz a dobrze i na lata... Ale jak to w Polsce, dopóki nic się nikomu nie stało to po co się o to martwić, a jak się zawali to dopiero wtedy będzie szukanie winnego.. tylko żeby komuś życia to nie odebrało...

    • 12 2

    • Masz racje, ale jest jedno ale.... (2)

      Próby wytrzymałościowe pewnie robiono i stwierdzono, że jeszcze wytrzyma.
      Ale wracając do budowy nowego mostu, to jak wyobrażasz sobie swoje życie przez 2 lata, gdy go nie będzie.

      Ruchu tramwajowy zostanie zamknięty na te dwa lata od skrętu na dolne miasto. Autobusy kursowałyby tylko przez most Jana Pawła II. Samochody także by mogłyby tylko tamtędy przejeżdżać.

      Sens taka rewolucja miałaby tylko po ukończeniu tunelu pod martwą Wisłą. Ale wtedy należy się zapytać, a po co ten most. Może lepiej go zburzyć, a ruch tramwajowy przełożyć na autobusowy lub też wybudować tylko most dla samych tramwajów.

      • 0 0

      • Dla chcącego nic trudnego (1)

        Nowy most, najpierw drogowy zbudować tuż obok Siennickiego, a potem tramwajowy po zburzeniu tego starego trupa.

        • 2 1

        • Kolejność raczej odwrotna

          Samochodem masz drogę alternatywną, a tramwaj nie ma.

          • 1 0

  • A STOGI ?????? (2)

    • 17 0

    • to już władze inne

      • 0 0

    • Naprawdę myślisz, że KTOKOLWIEK we władzach miasta czy spółkach trasportu publicznego przejmuje się Stogami?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane