- 1 Dostał 5 mandatów naraz (62 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (30 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (290 opinii)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (116 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (198 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (45 opinii)
Przez "promocje" w sklepach płacę więcej. Bo tak prezentują ceny
Czy ktoś kontroluje sposób prezentowania cen produktów w niektórych sieciach sklepów spożywczych i marketów? Już kilka razy naciąłem się na "promocję", która okazała się ceną tylko dla klientów, którzy posiadają kartę lojalnościową, albo kupili pakiet kilku tych samych produktów - pisze do naszej redakcji pan Paweł.
Oto list naszego czytelnika:
No właśnie.
Bo dopiero przy dokładnym przypatrzeniu się karteczce z kwotą, jaką należy zapłacić, można dostrzec dopisek, oczywiście już dużo mniejszą czcionką, że promocja jest tylko wtedy, gdy kupi się trzy takie napoje (to w jednej z sieci sklepów z płazem w logo), albo gdy ma się kartę lojalnościową (to już popularne markety z uśmiechniętym owadem w kropki).
Rozumiem, że sprzedaż w pakietach jest opłacalna, że karty lojalnościowe przywiązują klienta do sklepu, ale czy przypadkiem ktoś tu nie "jedzie po bandzie" nieco zbyt mocno?
Zwłaszcza w dobie szalejącej inflacji, coraz większa liczba osób, robiąc zakupy poluje na promocje. W tej grupie przeważają osoby starsze, z nieco gorszym wzrokiem, z nieco gorszym rozeznaniem w nawale cen krzyczących z każdego regału.
Po co mi trzy kostki masła?
Kilka razy byłem świadkiem sytuacji, w której senior odkładał przy kasie produkt, bo okazało się, że go po prostu na niego nie było stać. Byli też tacy, którzy kręcili głowami i pytali po co im trzy masła, skoro potrzebują jednej kostki.
Nie wiem ile razy sam nacinałem się na takie "promocje" przy okazji robienia większych zakupów, kiedy "niepromocyjny" wydatek gubił się w sumie za inne produkty. Teraz bardziej na to zwracam uwagę, bo przez rosnące ceny mój portfel zrobił się lżejszy. I może dlatego tak bardzo zaczęło mnie to kłuć w oczy.
Nie zabraniam marketom i sklepom sprzedaży w pakietach czy organizowania promocji. Ale kiedy wszyscy bardziej oglądamy złotówkę przed wydaniem, oczekiwałbym uczciwej prezentacji cen. Czy to tak wiele?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (536) ponad 20 zablokowanych
-
2022-10-02 15:22
Sklepy z płazem...
...to fundusz CVC finansujący "dzieła" Ojca Dyrektora.
- 3 2
-
2022-10-02 15:29
Pani Pawle, wystarczy czytać ze zrozumieniem (1)
j.w.
- 4 5
-
2022-10-02 23:49
I stawiać kropki.
- 0 0
-
2022-10-02 15:51
Najwieksze moje nacięcie.
Wnuczek chciał jajo z niespodzianką , były 4 różne z różnych firm, wybrał zielone, nie zapytałem o cenę bo spodziewałem się od 2,5 do 3,5 zł. A tu 10,70 . Turecka firma, w środku niespodzianka z papieru i odrobiny plastiku.
- 6 1
-
2022-10-02 16:56
ludzie sami są sobie winni
czytają tylko to co napisane tłustym drukiem, albo o zgrozo podpisują w ciemno bez czytania w ogóle
- 4 3
-
2022-10-02 17:01
ja mam taką metodę
jak w kasie policzą więcej niż widziałam na półce to mówię oh sorry zapomniałam portfela i odchodzę robiąc im podwójną robotę bo muszą anulowac rachunek i z powrotem odkładać towar na półki Chcą to mają inni też potrafią robić w konia nie tylko oni
- 2 1
-
2022-10-02 17:16
Poprostu trzeba przestać kupować w takich sklepach
- 2 0
-
2022-10-02 18:03
Dajcie spokój jak nie ogarniasz dyskontowych cen to rób zakupy w osiedlowym sklepie a nie udajesz bogacza
- 4 1
-
2022-10-02 18:06
"to już popularne markety z uśmiechniętym owadem w kropki)" Biedornka to nie market, tylko dyskont. Autor nawet nie wie gdzie kupuje.
- 3 1
-
2022-10-02 18:06
Jak ktoś nie umie czytać ze zrzoumieniem, że promocja przy zakupie trzech to nie ch wraca do szkoł na naukę czytania ze zrozumieniem.
- 4 2
-
2022-10-02 18:13
Przecież jest napisane wyraźnie (1)
Są trzy segmenty ceny, na kartce dokładnie widać, że jest napisane "3szt" grubą czcionką..jeszcze Żabka wprowadziła ceny żółte i czerwone i zielone jak dla d**ili, więc jedyna osoba jaka może sie pomylić to daltonista w pośpiechu albo ślepy. Niepotrzebne szukanie dziury w całym, skoro ktoś się naciął na to raz to tym bardziej dziwi mnie jego bezmyślność kiedy twierdzi, że naciął się kilka razy. Mądry Polak po szkodzie ponoć, a jak widać autorowi pomimo wielu szkód dalej udaje się popełniać te same błędy........ Brak myślenia lvl max
- 3 6
-
2022-10-02 23:52
Podobnie jak Tobie.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.