• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyszłość jest w szynach

Michał Jamroż
7 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Budowa nowych linii tramwajowych oraz węzłów przesiadkowych na obrzeżach i poza Śródmieściem ma pomóc w uwolnieniu Gdańska od korków. Budowa nowych linii tramwajowych oraz węzłów przesiadkowych na obrzeżach i poza Śródmieściem ma pomóc w uwolnieniu Gdańska od korków.

Nie tylko nowe drogi mogą rozładować korki w Gdańsku. Ratunkiem jest też komunikacja miejska, która musi być sprawna, nowoczesna, często kursująca, tak, by mogła być alternatywą dla podróży samochodem.



Najlepsza recepta na odkorkowanie miasta to:

Od kilku dni "Gazeta Wyborcza" prowadzi debatę na temat korków. Nie da się ich w dużych miastach wyeliminować, ale można usprawniać istniejące rozwiązania.

-Budowa kolejnych dróg poprawi sytuację, ale nie wyeliminuje korków, dlatego jako priorytet Gdańsk stawia sobie rozwój transportu szynowego - mówi Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.

W zeszłym roku otwarto linię tramwajową na Chełm. Do 2011 r. gotowe ma być jej przedłużenie do pętli Nowa Łódzka. Następną w kolejce do budowy jest linia na Morenę wzdłuż ul. Rakoczego. Do tego dojedzie Kolej Metropolitalna, która jeszcze przed Euro 2012 połączyć ma Osowę, lotnisko i Morenę z centrum miasta.

Jednak budowa nowych linii tramwajowych czy Szybkiej Kolei Miejskiej to nie wszystko. Muszą przy nich powstawać węzły integracyjne, które będą integrowały w sobie różne rodzaje transportu: samochodowy, rowerowy, autobusowy, tramwajowy czy kolejowy. I właśnie oparcie całego układu komunikacyjnego miasta na tego typu węzłach przewidują projektanci z Biura Rozwoju Gdańska.

Ich idea jest dość prosta. Autobusy dowożą z obrzeży miast pasażerów, którzy przesiadają się do tramwaju lub kolejki, a te jadą już do centrum miasta. Ważnym ich elementem są też parkingi Park & Ride. Kierowcy zamiast stać w korkach, zostawiają samochód na parkingach i odjeżdżają z niego np. tramwajem do centrum miasta.

Pierwszy tego typu węzeł integracyjny powstać ma w ramach nowej pętli tramwajowej przy skrzyżowaniu ul. Świętokrzyskiej i Nowej Łódzkiej zobacz na mapie Gdańska. Natomiast jeden z najważniejszych powstanie w przyszłości na terenie dawnej stacji towarowej Gdańsk Południe, na przedłużeniu dzisiejszej ul. Cienistej zobacz na mapie Gdańska. Gdańsk Czerwony Most, bo tak ma się nazywać, skupiał będzie w sobie: Szybką Kolej Miejską, pociągi regionalne, tramwaje oraz autobusy. Znajdą się w nim też parkingi na ponad tysiąc samochodów. Jego częścią będzie również nowy dworzec dla autobusów regionalnych.

Inny, o nazwie Polski Hak, powstanie przy skrzyżowaniu ul. Siennickiej i Nowa Wałowa zobacz na mapie Gdańska, która przebiegać będzie przez Młode Miasto. Kończyć tu będą bieg wszystkie autobusy jadące od strony Stogów i Wyspy Sobieszewskiej. Wybudowane zostaną również parkingi na kilkaset samochodów.

- Poprzez węzły integracyjne chcemy ograniczyć do minimum liczbę autobusów w centrum miasta - mówi Tadeusz Mendel z Biura Rozwoju Gdańska.

Wszystko to plany, które realizacji doczekają się za wiele lat. Jednak już teraz można stworzyć namiastki takich węzłów, które ułatwiłyby życie mieszkańcom. Centrum przesiadkowe mogłoby powstać przy Bramie Żuławskiej zobacz na mapie Gdańska, gdzie kończyłyby bieg autobusy m.in. z Wyspy Sobieszewskiej. Dalej pasażerowie jechaliby tramwajami. Kolejny węzeł mógłby powstać przy dworcu w Pruszczu Gdańskim, tam autobusami dowożeni byliby mieszkańcy okolic, a zmotoryzowani mogliby zostawić samochody na parkingu Park & Ride. Do Gdańska dowoziłyby ich kolejki SKM, które oczywiście musiałby kursować dużo częściej niż obecnie.
Gazeta Wyborcza Michał Jamroż

Opinie (141) 2 zablokowane

  • (1)

    Gdy jakiś czas pomysł opisany w artykule przedstawiłem pracownikowi UM odpowiedzialnemu za komunikację w Pruszczu to mnie wyśmiał.

    • 0 0

    • Niestety brak kompetencji

      Urzędnicy są tacy mądrzy jak ich szefowie. Pracownik nie może być mądrzejszy, więc czasami można porozmawiać z urzędnikami na luzie wtedy byś się dowiedział więcej. Trafiłeś na przydupasa lub szefa.

      • 0 0

  • Już jeden taki węzeł powstał

    Niestety jego "wykonanie" jest tragiczne. Mam na myśli przystanek "Akademia Muzyczna". Część autobusów kończy tam trasę i trzeba się przesiąśdź na tramwaj. W czym problem? Po pierwsze tunel - spory spacer od autobusu do tramwaju. Po drugie nieskoordynowane rozkłady - tramwaj w 9 przypadkach na 10 odjeżdza gdy autobus przyjeżdża na przystanek. W ogóle te "węzły gordyjskie" to nbijanie pasażerów w butelke, i atrakcja dla naiwniaków (porzytecznych idiotów nie brak). Dlaczego? bo tak naprawdę to służą tylko ZKM - autobus nie stoi w korku - mniej paliwa spala, łatwiej pilnować rozkładu jazdy, mnij autobusów /kierowców trzeba. Pasażer nic nie zyskuje. Korzystają trochę kierowcy prywatnych samochodów. A to wszystko w trosce o pasażera. Jak jest korek to sam zadecyduję czy chcę dalej jechać tramwajem. Jak nie ma i ktoś mnie zmusza żebym oczekiwał na tramwaj (wieczorem 20 min.) to się nóż w kieszeni otwiera.

    • 0 0

  • kiedy?

    kiedy jednym trawmajem z chelmu do wrzeszcza pojade??

    • 0 0

  • Ciekawe, co dziś będą miel do powiedzenia na ten temat mieszkańcy Oruni Górnej i dalszych dzielnic. Korek z Oruni Górnej zaczynał się od ul.Krzemowej od VIKI, ba, nawet na Madalińskiego gdzie można spotkać czasem jakiś samochód na wjazd na Przedmiejską czekało spokojnie ponad 10 aut. Nie wiem jak to wyglądało dalej w stronę Łostowic. O dziwo, korek na Trakcie Św. Wojciecha zaczynał się w okolicach wiaduktu kolejowego.
    Ale dzisiaj mamy poniedziałek, dzień, w którym często pojawiają się lub znikają korki, czysta magia.
    Zastanawia mnie, czy UM zanim zacznie wydawać kasę na te pomysły niemal s-f jakoś przynajmniej analizuje ruch uliczny. I trzeba przyznać, że w przypadku totalnego zablokowania Podmiejskiej, Małomiejskiej, Świętokrzyskiej jak to ma miejsce dzisiaj to ludzie bardzo chętnie przesiądą się w tramwaje. Tak się tylko zastanawiam, czy w tej niemocy UM w temacie korków nie ma jakiejś manipulacji.

    • 0 0

  • Do 2011 r. pętla Nowa Łódzka

    Czyli do 2011r. linią 162 z Oruni Górnej do Wrzeszcza ~50min.

    • 0 0

  • Problemów jest kilka

    1. Ilość pasów na Słowackiego czy innej ulicy nie ma niewielkie znaczenie. I tak przepustowość całej trasy spada do poziomu przepustowości skrzyżowań. Dwa pasy przy obecnym układzie nie zmieniłyby nic. Usunięcie skrzyżowań nawet z jedym pasem zdziałałoby cuda.

    2. Zabawa w dojazdy do pracy jest jak gra z klasycznym dylematem więźnia. Jeśli 1/3 zamiast samochodu wybrałaby komunikacje miejską to oni tłoczyliby się z zaduchu a pozostali kierowcy mieliby luksusowy dojazd. A nikt nie chce być tym frajerem.

    3. Parkowanie - moim zdaniem największa plaga. Wystarczyłoby aby policja odholowywałą samochody parkujące w niedozwolonych miejscach aby skutecznie wyleczyć kierowców z takich praktyk. I nie chodzi tu o czepianie się na siłe, samochodów zaparkowanych w sposób powodujący duże zagrożenie jest bez liku. Wystarczy wspomnieć każdy samochód stojący w odległości 10m od skrzyżowania. Nic tak nie uczy jak konieczność sięgania do portfela.

    4. Parkowanie - plaga od innej strony. Jeśli wybierasz się do urzędu to nie masz gdzie zaparkować, to samo do banku, na zakupy czy gdziekolwiek (z wyjątkiem wielkich centrów handlowych). Powów? Wszystie miejsca zajęli już urzędasy i sklepikarze.
    Rozwiązanie: postawić parkometry - prakowanie gratis ale do 3 godzin, potem holowanie.
    Spróbujcie kogoś odebrać samochodem spod dworca głównego w Gdańsku. Nie ma gdzie zaparkować bo wszystko zajęte przez ludzi którzy tam pracują.

    • 0 0

  • Widzę że iskierka światła dotarła do zamkniętego kręgu niemocy

    Już w latach 70-80 idea węzłów była forsowana ale nic z tego nie wyszło. Teraz to jest dobry kurs. Mam pytanie czy torowiska w centrum muszą mieć wydzielone pasy, w Amsterdamie torowiska są wydzielone poza terenami centrum a tam gdzie liczy się każdy metr drogi chyba szkoda ulic. Nawet w Gdańsku w latach 60-70 w terenach gęsto zabudowanych tory biegły w osi jezdni.

    • 0 0

  • A jakie rozwiazanie dla zakorkowanej Gdyni

    A co dla zakorkowanej Gdyni? Jakie rozwiazania komunikacyjne chce wprowadzic urzad miejski?

    • 0 0

  • rozkłady jazdy

    zastanawia mnie kiedy w Gdańsku będą funkcjonowały ułożone z głową rozkłady jazdy (zsynchronizowane ze sobą i skm). to co w tej chwili się dzieje w tym temacie to całkowita porażka.

    • 0 0

  • Zrobić porządek z drogówką!!! vel dzisiajsza sytuacja na trakcie

    Żeby ułatwić życie mieszkańcom można by pogonić drogówekę do sterowania ruchem. Niech Panowie wyjdą z krzaków i staną na skrzyżowaniach.

    A teraz zagadka - dlaczego dzisiaj, mimo że człowiek wyjechał z Niepołomickiej o 6:45 pod Urzędem Marszałkowskim był dopiero o 7:45 (całe 7 km)

    Odp. Ponieważ na skrzyżowaniu Małomiejskiej z Traktem siadły światła a drogóki oczywiście nie było. bo po co? Niech ludzie ryzykują wypadek próbując się przebić przez dwupasmową drogę.

    Więcej pomyśłunku Panowie Policjanci

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane