• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ranking: przejazdy, które dają w kość kierowcom (i ich samochodom)

Maciej Naskręt
16 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najgorszy przejazd przez tory w Trójmieście na Węźle Groddecka. Najgorszy przejazd przez tory w Trójmieście na Węźle Groddecka.

Sprawdziliśmy, jaki rodzaj przejazdów kolejowych i tramwajowych w Trójmieście najbardziej daje w kość kierowcom. Okazuje się, że często zmorą są te... najnowsze.



O tym, że przejazdy kolejowe i tramwajowe komplikują życie kierowcom, nie trzeba nikogo przekonywać. W Trójmieście na drogach stosuje się tylko trzy rodzaje przejazdów przez torowisko. Sprawdziliśmy, które są dla kierowców najgorsze.

Ulubiony przez kierowców Trójmiasta przejazd przez tory z płytą żelbetową. Ulubiony przez kierowców Trójmiasta przejazd przez tory z płytą żelbetową.
Miejsce trzecie
Nasz ranking otwierają przejazdy kolejowe, których projekt zakłada ułożenie między szynami płyty żelbetowej. Wjazd na torowisko jest zwykle wykonany do wysokości szyny z nawierzchni asfaltowej. Takie skrzyżowanie toru z drogą zapewnia świetną przyczepność. Do tego jest trwałe, a naprawa uszkodzonych elementów nie trwa długo.

Ten rodzaj przejazdów ma jednak negatywny wpływ na tory. - Zalegający na płycie żelbetowej piach wpada w szczelinę miedzy szynę a właśnie płytę żelbetową. Po pewnym czasie tłuczeń pod torem staje się mało stabilny i cała konstrukcja torowiska ulega uszkodzeniu. By usunąć defekt, trzeba remontować duży odcinek torowiska - wyjaśnia Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni.

Najbardziej zdewastowane przejazdy z płytą żelbetową znajdują się w Gdyni na ul. Puckiej i w Gdańsku przy Bramie Żuławskiej zobacz na mapie Gdańska, ul. Telewizyjnej zobacz na mapie Gdańska, skrzyżowaniu ul. Czarny Dwór i al. Hallera zobacz na mapie Gdańska, a także na ul. Łanowej zobacz na mapie Gdańska.

Przejazd tramwajowy, którego nawierzchnia drogowa jest wykonana z masy bitumicznej. Przejazd tramwajowy, którego nawierzchnia drogowa jest wykonana z masy bitumicznej.
Miejsce drugie
Gorzej kierowcy oceniają przejazdy tramwajowe i kolejowe pokryte nawierzchnią asfaltową. Owszem, zapewniają one dobrą przyczepność i długą żywotność, ale ułożona masa między szynami ma tendencje do koleinowania i pękania. Remont wymaga ogromnych nakładów pieniędzy, a także wywołuje spore utrudnienia w czasie naprawy.

Choć przejazdów wykonanych przy zastosowaniu nawierzchni bitumicznej jest wiele w Trójmieście, nie mają one dużego uznania wśród torowców. - Drobna usterka kończy się zazwyczaj ogromnym remontem. Czasem, by naprawić uszkodzenie, trzeba zamknąć przejazd przez tory w całości- mówi Lewiński.

Najgorsze przejazdy z nawierzchnią bitumiczną znajdują się na ul. Siennickiej zobacz na mapie Gdańska i na Moście Siennickim zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

Nielubiane przez kierowców przejazdy tramwajowe i kolejowe typu "Strail". Nielubiane przez kierowców przejazdy tramwajowe i kolejowe typu "Strail".
Miejsce pierwsze
Najmniej lubianymi przez trójmiejskich kierowców są przejazdy kolejowe i tramwajowe, których nawierzchnia wykonana jest z gumy, czyli przejazdy typu "Strail". Są mało wytrzymałe na duże siły nacisku. Łatwo ulegają uszkodzeniu. Ponadto w czasie opadów deszczu nietrudno wpaść na nich w poślizg.

Przejazdy typu "Strail" są popularne wśród gdańskich torowców od infrastruktury tramwajowej. - Koszt utrzymania tego rodzaju przejazdu jest zdecydowanie niższy od innych rozwiązań, które stosujemy w Gdańsku. Po za tym ich charakterystyczna - bieżnikowana - powierzchnia daje informacje osobom niewidomym, że znajdują się właśnie na przejeździe tramwajowym - mówi Vasileios Prombonas z Działu Utrzymania Infrastruktury Tramwajowej i Autobusowej w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Na przejazdach o nawierzchni gumowej zęby można stracić głównie w Gdańsku. W najgorszym stanie jest przejazd na Węźle Groddecka zobacz na mapie Gdańska, ul. Wosia Budzysza zobacz na mapie Gdańska, a także na skrzyżowaniu przed Zieleniakiem zobacz na mapie Gdańska.

Przejazd kolejowy typu "Mirosław". Przejazd kolejowy typu "Mirosław".
W poczekalni do oceny kierowców w Trójmieście pozostają jeszcze dwa rodzaje przejazdów kolejowych. Nie doczekały się one jeszcze montażu.

Pierwszy z nich jest powszechnie stosowany w Holandii. Pociąg porusza się po wmontowanych w płytę monolityczną szynach. Natomiast płyta stanowi nawierzchnię dla samochodów. Tego rodzaju rozwiązanie zastosowano na torach SKM w Gdyni, które nie są ogólnodostępne.

Drugie rozwiązanie to coraz częściej stosowany przejazd przez tory typu "Mirosław". Tam drgania, które są główną przyczyną uszkodzeń przejazdów są przenoszone na płytę pod torowiskiem. Nawierzchnia drogowa jest z betonu, czyli jak przy przejeździe, który zajął trzecie - najlepsze miejsce. Ma on jedną, ale istotną wadę - jest bardzo drogi.

Opinie (87)

  • Groddecka (12)

    Gorzej być już nie może...

    • 60 10

    • może (1)

      daj im szansę

      • 9 1

      • Po pierwsze - przejazdy na tym węźle są w idealnym stanie.

        Zęby można sobie tam wybić tylko przez to, że tory skręcają i są wyprofilowane, co powoduje konieczność przejechania przez tę "rynnę". Gwarantuję, że przy 30-40 km/h nic się złego nie dzieje. Ale jak ktoś wyrywa 50-60 ze świateł pod górę, to niech się nie dziwi, że musi zrobić te cztery żabki. A po drugie - węzeł Groddecka - co to jest za nazwa, aż musiałem sprawdzić na mapie, bo nie wiedziałem o co chodzi.

        • 0 0

    • Jedż (9)

      zgodnie z obowiązujacym znakiem czyli 40km/h i wszystko będzie ok

      • 13 19

      • Może jak sie ma samochód marki wieśwagen '92...

        • 4 6

      • przez takich "mądrych" jak ty to ten kraj nigdy do przodu nie pojdzie

        • 6 3

      • (1)

        Sądząc z liczby minusów i komentarzy, fajnych mamy kierowców :DJedzie taki za szybko i jeszcze ma pretensje, że mu się zawieszenie urywa :D:D Pocieszne.

        • 7 4

        • ja ja takiemu bym p... w glupia banie...

          • 0 2

      • 40km/h to za dużo.. (1)

        Stąd minusy..

        • 6 2

        • nie rozumiem, ja jezdze 20km/h swoim po miescie, nic nie czuje :)))))))))))))))) Wariaci, chcieliby jezdzic az 40km/h. Mowie Wam, predkosc zabija :)

          • 3 1

      • potem takiego z nalepka PL opisuja w niemieckich gazetac jak PEDZI 70km po autostradzie...

        • 2 1

      • (1)

        mam nowego Paska i szybciej jak 30km/h nie jadę, a i tak haczę. Jednym słowem: syf.

        • 2 0

        • syf jest dlatego, że kierowcy (zwłaszcza ciężarówek) za szybko jadą uderzają kołami w krawędź przejazdu i to go rozwala.

          • 0 0

  • (3)

    A wyróżnienie przyznajemy skrzyżowaniu ul. Hallera z ul. Czarny dwór/Uczniowska. Stary dobry rozwalacz zawieszenia w każdym kierunku. Gratulujemy!

    • 111 4

    • dobrze gada dać mu bydyń

      • 25 1

    • no już niedługo... - podobno ! zaraz zaczna wszyscy jęczeć ze znowu kolejne remonty , korki itp , itd

      • 2 1

    • jeżdżę tamtędy 2 razy dziennie, sam dojazd do torowiska jest w opłakanym stanie...raz wpadłam w taką dziurę, że myślałam, że zgubiłam pół podwozia...dramat!!!!!!!!!!

      • 3 0

  • no i ?

    Fajny artykuł ale o tym dziadostwie wie każdy kierowca,który tamtędy jeździ.Równie dobrze można napisać gdy pada deszcz to jest mokro.

    • 25 8

  • ! (2)

    Najgorsze przejazdy są na ul Hallera na wysokości zajezdni autobusowej. Nie dość, że bardzo wysokie i można uszkodzić podwozie to na dodatek z kamienia, które w czasie deszczu są najbardziej śliską nawierzchnią. Podobnie jest na wjeżdzie na Olszynkę od strony Bramy Nizinnej. Ale tam przejazd przez tory kolejowe jest oddalony od tras turystycznych i rzadziej używany przez władze miasta.

    • 18 4

    • spoko

      zwolnij do 130 i nic nie urwiesz - testowane

      • 8 3

    • haha

      Trzeba sprawdzić mapę mieszkań prezydenta i juz wszystko jasne

      • 2 0

  • Nie rozumiem tych narzekań (7)

    Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że przejazdy typu "Strail" bardzo dobrze sprawdzają się na przejazdach tramwajowych. Zupełnie nie rozumiem tych zastrzeżeń. Nie raz po nich przejeżdżam i nie mam do nich zastrzeżeń. Wydaje mi się, że na tak dobre rozwiązanie mogą chyba tylko narzekać kierowcy, których opony są pozbawione bieżnika.

    • 79 11

    • (3)

      punkt widzenia zależy od prędkości siedzenia, przy 120 faktycznie może to być groźne

      • 22 5

      • (2)

        Ja na tych gumach w trakcie ulewy wpadłem w poślizg już przy 40km/h. Mam lekki samochód więc może i tu tkwi przyczyna, w podobnych warunkach jednak na betonie mój samochód nie ślizga się po nawierzchni. Większa część przejazdów na przymorzu ma te gumowe przejazdy.

        • 4 5

        • (1)

          Więc proszę zwalniać do 30-stu przed przejazdem tramwajowym

          • 16 1

          • to może postawić ograniczenie?

            bo jeśli jest do 50-ciu to skąd mogę wiedzieć, że bezpieczna prędkość na tym konkretnym przejeździe to 30?

            • 3 2

    • TAK, ale ... (2)

      Jeżeli jest mały ruch to ok, ale przy większym to masakra dla tej technologi, Przejazd przy Zieleniaku powoli dogorywa, żyje jeszcze lewy pas, prawy jest już rozjechany. Przejazd przy ul.Wosia Budzysza już dawno nie żyje. Ktoś mądry powinien go rozebrać i zobaczyć co tam się z nim dzieje.Miejsce trzecie - gdyby ktoś pomyślał nad tymi przejazdami z raz ... Można je zmodernizować na dwa sposoby i staną się tanie i niezniszczalne.

      • 2 0

      • prawdopodobnie niewłaściwy rodzaj płyt gumowych (1)

        płyty STRAIL mają kilka różnych wariantów - od gumy dla przejść dla pieszych po gumę dla wysokich nacisków. Tu ktoś wpakował gumę dla przejazdów... rowerowych. Na Węźle Grodecka natomiast problemem jest geometria łuku.

        • 6 1

        • ciekawe jaki typ gumy napisali na fakturzepewnie ten najdroższy....

          • 0 0

  • :) (3)

    Te drogi są po prostu z budyniu co się dziwicie takie drogi wybieracie co wybory: )

    • 30 10

    • gdyby tak było wystarczyłoby dosypać żelatyny a nie kopać

      • 4 0

    • Gdybyś (1)

      wybrał Jaworskiego to byś nawet tego nie miał....

      • 7 3

      • może warto sprawdzić? sądzę, że i tak gorzej być nie może

        • 0 1

  • ja tu czegoś nie rozumiem (3)

    "powierzchnia daje informacje osobom niewidomym, że znajdują się właśnie na przejeździe tramwajowym" co ma ślepy do samochodu jadącego przez tory?

    • 28 10

    • hahaha racja, o co w końcu chodzi - o przejazd przez tory czy przejscie dla pieszych?

      • 2 0

    • Proste

      Chodzi o niewidomych kierowców.

      • 10 0

    • Nie lubię poniedziałku

      Pamiętasz rolę Łazuki? No! :)

      • 3 1

  • Ranking: przejazdy, które dadzą w kość kierowcom (i ich samochodom) (3)

    Do wyżej opisanych przejazdów niedługo dołączymy nowe przejazdy przez tory budowanej nowej linii tramwajowej z Chełmu do Oruni. Wykonane przejazdy w ciągu ulic Cieszyńskiego i Cebertowicza są podobnej jakości jak przejazdy przez tory tramwajowe w wyżej opisanych miejscach. Chyba, że będą poprawione przed oficjalnym ich przekazaniem do użytkowania. (Ale po co robić tą samą robotę dwa razy? Chyba to kosztuje.)

    • 8 4

    • (1)

      No ale ciężaróweczki przeładowane sobie jeżdżą.

      • 3 0

      • oo tak tiry na tory hehehe

        • 3 0

    • a co to obchodzi decydentów z UM

      przebieg linii tramwajowej został wybudowany w ciągu Armii Krajowej z bezkolizyjnym skrzyżowaniem z ciągiem ulic Łostowicka i Nowo Łódzka dawno temu. Natomiast zrobiono poczwarę puszczając linię tramwajową w środku osiedla Chełm z skrzyżowaniem koło stacji benzynowej BP i słupów wysokiego napięcia. Kto wydał zgodę na taką lokalizację - kolizyjną zresztą w razie wypadnięcia tramwaju na ostrych łukach zakrętów. A koszty. O ile obecny przebieg jest kosztowniejszy od zaprojektowanego i częściowo wybudowanego w czasach Gierka. Co na to rada osiedla Chełm,

      • 1 0

  • A gdzie Grunwaldzka-Do Studzienki? (3)

    ??????

    • 9 12

    • Tam jest całkiem nieźel (1)

      • 7 0

      • Przynajmniej jeżeli chodzi o przejazd przez tory.

        Bo samo skrzyżowanie jest tragiczne i obowiązują na nim dziwne zasady ruchu wprowadzone przez kierowców.

        • 5 1

    • na Grunwaldzkiej przy Żaku zawsze masakra była

      nie wiem jak teraz, do Gdańska już mi nie po drodze - na szczęście.

      • 0 0

  • Hallera z Gdańską tragedia !!!!

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane