Wkrótce mija trzyletnia umowa Renomy - firmy kontrolującej bilety w Gdańsku. Czy weźmie udział w nowym przetargu? Biorąc pod uwagę liczne skargi na pracę jej kontrolerów i incydent z czwartku, nasuwa się pytanie czy w ogóle powinna o nim myśleć.
2008-09-20 14:25
"Jednak bez względu na jego przetargu jeszcze przez najbliższe 1,5 roku będziemy zdani na kontrolerów Renomy w pociągach SKM."Kali chcieć mówić
2008-09-20 14:39
miałem jedną przygodę z Renomą. Był październik i nie miałem podbitej legitymacji, zwyczajnie się o tym zapomniało. Koleś potraktował mnie jak bandytę, o mało nie doszło do rękoczynów, na szczęście drugi kontroler opanował kolegę. Można powiedzieć, że uratował mu tyłek, bo bym się nie hamował ;]
2008-09-22 09:09
złamałeś przepisy. Pewnie wzięcie odpowiedzialności za swoje gapiostwo przerosło Twoje możliwości psychiczne?
2008-09-20 14:57
ja nie raz mialem stycznosc z kanarem ale nigdy zaden nie uzyl zlego slowa w moim kierunku zawsze jade z nimi jak ze szmatami ostatnio w tramwaju sprawdzili wszystkich oprocz mnie:) i to sie nazywa respekt:D
2008-09-20 15:16
Nazwa renoma w ogóle nie pasuje do tej "firmy".. pisze w cudzysłowie ponieważ tych bandytów nie można nazwać firmą! To jest ugrupowanie podobne, można też powiedzieć, niczym nie różniące sie od ZOMO... Czy nie wydaję wam się "wykształceni pracownicy renomy", ze czas godziny policyjnej minął...?
Druga kwestia... Kim byłby ten odważny pracownik renomy gdyby miał sam kontrolować bilety...? Odpowiedz nikim... Gdybyś tak sam ułomny człowieku miał podejść do kogoś na pewno nie byłbyś taki odważny... Pierwsze takie zachowanie i maiłbyś szerszy uśmiech...
Trzecia sprawa... Jak myślicie kim są "ludzie renomy"? Geneza ich wygląda tak... Narodziny w patologicznej rodzinie. Rodzą sie tacy biedni, wychudzeni i żyją z kompleksami, az przychodzi ten dzien gdzie ów ułomny czlowiek zaczyna brać winstrol i rośnie, a razem z nim rosną jego chore ambicje i to nie koniecznie są to ambicje do nauki lecz raczej idzie to w druga stronę... Ci ludzie rodzą sie z motywacja: jak dorosne to bede pracownikiem renomy... to max co chcą osiągnąc... Gdy już przyjdzie ten czas ze rozwuj ich muskulatury jest odwrotnie proporcjonalny do pofałdowań kory mózgowej, są z siebie dumni i uznaja ze osiągnęli swoj zyciowy cel, ze zdobyli Everest... W tej ich pogoni za tuczeniem sie paszą dla zwierzat hodowlanych, my normalni ludzie, nie możemy zapomnieć że to jednak dalej są ci sami zabiedzeni wychowankowie patologii, ktorzy nic nie znaczą, a lada dzien to co w siebie napakowali ( i na pewno nie jest to wiedza) zacznie im spadać, a oni zrobią sie tłuści i nieużyteczni... będa należeli do jakiejs grupy inwalidzkiej i skoncza jako stróże (nie obrażając obecnych stróży bo ci sa normalnymi ludzmi) w ciasnych klitkach na parkingach strzeżonych i to my bedziemy nimi pomiatać, a oni (ledwo toczące się grubasy z grupa inwalidzka) beda nas prosic czy przy wyjeździe z parkingu nie chcemy aby umyli nam szyby...
To wszystko w tym temacie... Tak wiec pracownicy remony... powodzenia i dozobaczenia na parkingach...
2008-09-20 15:31
kupujcie i kasujcie bilety - nie bedzie problemu
2008-09-20 16:42
problemem jest renoma
2008-09-20 16:08
To jest paranoja,zeby nawet starszo kobiete tak szarpac, az strach pomyslec co by bylo jak by ten czlowiek nie filmowal tej sytuacji,napewno sie troche powstrzynywali!!! Moin zdaniem powinni byc srogo ukarani!! Sama bylam w podobnej sytuacji,kiedy skonczyl mi sie czas na bilecie,chcialam skasowac drugi bilet nieswiadoma tego ze wchodzi kontrola, kanar zaczol sie do mnie czepiec ze skasowalam w "locie" gdy chcialam mu pokazac bilet ktory wlasnie skonczyl swoja waznosc,Wykrzyczal mi ze to zaden dowod. po krotszej klutni wszystko sie dobrze skonczylo.ale oni juz przeginaja...
2008-09-20 16:50
bycie kanarem to dobry fach, nie trzeba się wiele narobić by kilka stówek dziennie wpadła do kieszenie tylko od takiej pracy człowiek chamieje więc po jakimś czasie wszystkie nadajom się do warjatkowa
2008-09-20 16:11
Wielokrotnie byłam świadkiem kiedy kontrolerzy wypisywali mandat osobom POSIADAJĄCYM bilet(minuta poza czasem np.). Wyruszali też stadnie na "łowy" kiedy następowały zmiany cen biletów żerując na nieświadomości ludzkiej!
Kontrolerzy Renomy wprowadzają niemiłą atmosferę i psują przyjemną podróż;). Efekt jest taki, że społeczeństwo zniechęca się do korzystania z usług ZKM itp.
2008-09-20 16:16
"Posiadającym bilet(minuta poza czasem)" Czyli z punktu widzenia prawa nieważnym biletem ;P
Ale mniejsza z tym :D
I co z tego , że kontrolę obejmie inna firma...
Skąd weźmie nagle kilkadziesiąt osób do pracy ? Zatrudni tych, ktorzy dotąd pracowali w Renomie i dalej będzie to samo :)
2008-09-20 22:16
wystarczy ze nie bedzie to firma prywatna
2008-09-20 16:37
i to jest sedno problemu. Kulturalny pan albo miła pani wsiadająca do pojazdu w mundurze ZKM miała by taką samą skuteczność. Zamiast nabijać kasę różnym cwaniakom, leserom i psychopatom jakimi niejednokrotnie okazywali się kontrolerzy może lepiej wprowadzić na wzór GB wsiadanie przednimi drzwiami i sprzedaż biletów przez kierującego - wtedy kupowanie biletów będzie oczywistością. Czy u nas zawsze musi ktoś żyć kosztem kogoś drugiego? Może tych muskularnych kontrolerów z Renomy skierować do normalnej pracy od której odwykli, np. do budowy dróg? To i pożytek w końcu z nich będzie, a nie obciach dla miasta?
2008-09-20 16:48
a nie automatycznie kiedy zagląda się na stronę.
2008-09-20 16:49
A ja musiałam zapłacic karę w styczniu, bo nie zdążyłam skasować biletu. Wsiadłam , byłam zapłkana, bo jechałam po rzeczy Taty, który umarł parę godzin wcześniej. Miałam bilet w ręku , i nawet jednego przystanku nie przejechalam, tylko jakaś taka nieobecna byłam... Odwoływałam się, ale kierownik renomy stwierdził, że moja "niewygodna sytuacja rodzinna", nie zwlania mnie z błyskawicznego kasowoania biletu zaraz po wejściu do wagonu. A ja prosiłam, by dali mi szanse skasować. Oczywiście panowie z renomy nie pozwolili.
Obrzydliwi faceci, nie umieli usznować nawet tego, że człowiek rozpacza po stracie bliskiej osoby...
2008-09-20 16:54
Powinni ich zewidencjonować i umieścić ze zdjęciami w Internecie aby porządni ludzie wiedzieli kogo mają za sąsiada. Tak jest w Ameryce. Tam wszyscy wiedzą gdzie mieszka np. pedofil
2008-09-20 22:17
dobra uwaga.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
