- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (234 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (729 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (72 opinie)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (230 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Rewolucja w parkowaniu w centrum Gdańska
Jeszcze przed wakacjami powstanie Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania, która obejmie Stare i Główne Miasto oraz Długie Ogrody. Parkowanie będzie płatne przez siedem dni w tygodniu, a opłata za pierwszą godzinę wzrośnie z 3,3 do 5,5 zł. Spore zmiany zajdą też w dotychczasowych strefach płatnego parkowania.
Jak mówią urzędnicy, mniej aut to też czystsze powietrze, mniejsze korki i więcej przestrzeni dla pieszych i rowerzystów. Utworzenie ŚSPP jest możliwe dzięki nowelizacji ustawy, przygotowanej w 2018 r. przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Nowe przepisy dają dużym miastom możliwość do wydzielenia w centrum tzw. śródmiejskiej strefy płatnego parkowania, w której parkowanie jest dłuższe (obowiązuje także w weekendy i święta), a także droższe.
Mieszkańcy Śródmieścia nie mają gdzie parkować
- Wielokrotnie, jako samorząd, apelowaliśmy o zmianę przepisów, ponieważ dzisiejsze strefy w dużych miastach nie do końca wypełniają cele ustawy. W naszym przypadku strefa płatnego parkowania nie chroniła mieszkańców Śródmieścia, którzy, wracając do swoich domów, nie mieli gdzie zaparkować. Problem nasilał się głównie w weekendy - mówi Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska. - Przed wprowadzeniem strefy wymagane było przeprowadzenie analizy. Wynika z niej, że w Śródmieściu są takie obszary, gdzie samochody stały w jednym miejscu przez kilkanaście godzin. To nieefektywne wykorzystanie zapisów ustawy, bo pobieranie opłat nie było połączone z rotacją. Śródmiejska Strefa ma tę sytuację zmienić.
Godzina za 5,5 zł, abonament za 800 zł
Wymusić rotację, ale i ograniczyć ruch w Śródmieściu po wprowadzeniu ŚSPP mają przede wszystkim wyższe stawki za godzinę parkowania.
Obecnie - po wrześniowych podwyżkach - pierwsza godzina parkowania kosztuje 3,3 zł. Gdy radni przegłosują uchwałę, stawka w nowej strefie wzrośnie do 5,5 zł, co jest porównywalne do innych miast, które zdecydowały się na wprowadzenie ŚSPP (w Krakowie stawka wynosi od 4 do 6 zł w zależności od podstrefy, w stolicy pierwsza godzina parkowania ma wkrótce kosztować 4,9 zł, a w Poznaniu - 7 zł).
Opłaty mają obowiązywać przez siedem dni w tygodniu w godz. 9-20. Miesięczny abonament w ŚSPP i SPP ma kosztować 800 zł (tylko w SPP - 550 zł). Ale to nie koniec zmian.
Wzrosną też stawki w zwykłej strefie płatnego parkowania. Pierwsza godzina ma kosztować 3,9 zł.
Czytaj też: Dużo mniej mandatów po zwiększeniu kar w Strefie Płatnego Parkowania
Na kierowcach spocznie też obowiązek wprowadzania w parkomacie numerów tablic rejestracyjnych, a opłatami za parkowanie zostaną objęci także posiadacze motocykli (dotychczas parkowali bez opłat). Na tzw. abonament miesięczny lub roczny w SPP będą mogły liczyć z kolei tylko osoby zameldowane.
Wnioski po zbadaniu 16 lokalizacji
Wysokość opłat wynika ze wspomnianej wcześniej analizy, w której zbadano zachowania i oczekiwania kierowców na 16 wybranych ulicach Głównego, Starego i Dolnego Miasta. By próba była jak najbardziej reprezentatywna, badane miejsca zostały dobrane wg zróżnicowanych kryteriów - np. generatorów ruchu w postaci znajdującego się w pobliżu urzędu czy ulicy wyjątkowo atrakcyjnej z punktu widzenia turystów.
Stawki są ustawowo powiązane z płacą minimalną, która w tym roku wynosi 2,6 tys. zł. Co ważne, dla mieszkańców Śródmieścia nic się nie zmieni, nadal obowiązywać będą roczne abonamenty w cenie 120 zł. Z kolei przedsiębiorcy będą rozliczać się według stawek ogólnych.
Co ważne, ustawa przewiduje, by co najmniej 65 proc. wpływów z parkowania w ŚSPP magistrat przekazywał na inwestycje w zieleń, infrastrukturę rowerową i pieszą. Jak usłyszeliśmy, Gdańsk chce na ten cel przeznaczyć większe środki.
Nowa strefa jeszcze przed wakacjami
Projekt uchwały ws. utworzenia ŚSPP w Śródmieściu Gdańska ma być procedowany jeszcze w tym miesiącu podczas sesji rady miasta (27 lutego). W marcu zostanie dokupionych 30 nowych parkomatów, a we wszystkich dotychczasowych urządzeniach zostanie uruchomiona funkcja płatności BLIK.
Nowa strefa ma zacząć obowiązywać pod koniec czerwca, a więc tuż przed tzw. wysokim sezonem turystycznym, gdy nasila się problem z parkowaniem w centrum Gdańska.
Opinie (1461) ponad 50 zablokowanych
-
2020-02-06 13:08
Ekologia first (1)
Dawno, dawno temu, kiedy słońce było bogiem, był skup butelek szklanych za dawną lodziarnią "Miś". Na hali targowej w Gdańsku zamiast plastikowych siateczek pakowano owoce do papierowych torebek, w mięsnym również opakowywano mięsiwo w papier, w sklepach 40% również owijano papierem. Ktoś jednak stwierdził, żeby było inaczej. Zalani zostaliśmy siatkami, plastikiem etc... Obecnie, aby oddać szklane butelki, trzeba mieć pierdylion paragonów, nie wspominając o butelkomatach na plastik. (W niektórych marketach w Niemczech są takowe - nie wiem czy we wszystkich). Jestem przekonany, że wprowadzając takie rozwiązanie np. w Gdańsku spowodowałoby w ciągu kilku dni zanik problem plastiku/szklanych butelek. Ale jak jest każdy widzi. Zatem nie powinny nas dziwić podwyżki za miejsca parkingowe, za segregację śmieci etc... Ekologia to tylko wygodna maskarada urzędnicza, żeby wyciągnąć od mieszkańca ostatni grosz z napiętego już do granic domowego budżetu... Aby żyło się lepiej ...
- 17 1
-
2020-02-06 18:58
w patologii się nie da nic zrobić
bo wszystko musi się opłacać. Kaucja 1 zł to ci przywiozą nowe butelki z huty. A jak miastu kasy brakuje na d**ilne pomysły to podwyżki zawsze można zrobić. Sprzedali spółki miejskie bo są za głupi na ich prowadzenie a teraz zysków brak.
- 1 0
-
2020-02-06 13:10
społeczeństwo się starzeje.. (4)
klimat mamy jaki mamy .. i już za chwileczkę już za momencik brak miejsc parkingowych w centrum odczują właściciele restauracji, barów, także muzea itd.
ja mogę jechać komunikacją do centrum- od maja do września, ale jak mam umówić sie z rodzicami na obiad w mieście, to sorry ale pewność zaparkowania w małej odległości od knajpy jest absolutnie kluczowa.
Co z tego, że w knajpie X/ Y /Z jest pyszne żarcie, skoro nie wiadomo czy uda się zaparkować blisko czy trzeba będzie iść z buta kilkaset metrów.- 10 8
-
2020-02-06 13:12
hahah (2)
ci posiadacze aut z za obwodnicy, którzy myślą, że ich łaskawe przybycie do centrum raz na miesiąc zbawia posiadaczy lokali na całym Głównym Mieście, bo inaczej, to by wszystko było zabite dechami. hahaaha. Wspaniała wyobraźnia:) Nie wyjdę z domu, bo nie mogę pojechać własnym autem. Gorzej, niż na wózku. Wasza myślenie... komedia.
Pojedziesz sobie do Żukowa na "schabowy raz", kaszub zagra Ci na skrzypcach, zapłacisz trochę mniej, zaparkujesz przed wejściem, a w mieście nikt nie będzie za tobą tęsknił.
Wynajmuje mieszkanie na airbnb, nie mam miejsca do parkowania, a obłożenie w styczniu 60%, latem 100%.- 4 2
-
2020-02-06 14:43
w cywilizowanych miastach.. (1)
gdzie transport publiczny jest o wiele lepszy niż w Gdańsku, kończy sie już rodeo z AirBnB, bo mieszkańcy nie chca mieszkać przez ścianę z imprezownią.
natomiast poza tym co określasz jako centrum, mieszka pewnie z 75% mieszkańców Gdańska i żaden przedsiębiorca nie powinien odpuścic takiej grupy klientów.- 3 2
-
2020-02-06 14:59
naczytałeś się komentarzy w necie, że na bookingu i airbnb sami Skandynawowie na kawalerskie przyjeżdżają i coś Ci się zafiksowało w betonowej głowie. Prawda taka, ze to jest jakiś margines. U mnie nie ma takich problemów, przyjeżdżają przeważnie dwie osoby. I to samo jest w sąsiednim mieszkaniu (obok którego mieszkałem - zero problemów, a mieli już ok 200 wizyt).
Poza tym kierowcy nie są żadnymi klientami dla knajp, szczególnie pubów, gdzie chodzi się pić. A samych turystów jest tyle, że utrzymają knajpy, a oni nie przyjeżdżają autami. Twoje pojmowanie jest wypaczone kompletnie, ostatni raz na mieście byłeś chyba sam nie pamiętasz kiedy i opowiadasz bzdury.
Ja myślę że na nowych osiedlach, gdzie wszyscy mają po 2.8 auta mieszka 89% mieszkańców Gdańska, O! To są moje statystyki wyssane z palca.
Szkoda trochę strzępić język na ludzi, którzy prostych rzeczy nie rozumieją. Wzięli kredyt w CHF, żeby teraz się sądzić, marudzić o drogi, stać w korkach i narzekać, że muszą płacić za parking. I co jeszcze? Ja kupiłem mieszkanie w doskonale skomunikowanej dzielnicy, gdzie wszystko mam pod nosem. Myślenie przez pryzmat samochodu kończy się takim szczekaniem, jak w większości komentarzy tutaj.- 2 2
-
2020-02-06 13:28
uwaga
mamy tu specjalistę, socjologa
- 2 0
-
2020-02-06 13:11
Parkowanie
Generalnie opłaty za parkowanie w skali innych miast nie są jakieś kosmiczne.
Kolejna sprawą jest pobieranie opłat przez miasto, które szuka kasy gdzie się da.
Najlogiczniejszą opcją i sprawiedliwą będzie wprowadzić opłaty dla osób przyjezdnych (części cwaniaków co mają blachy z zad*pia a poruszają się po mieście) po te 5 zł czy 6 natomiast osoby uczciwie rejestrujące pojazdy w mieście oraz zameldowane w Gdańsku powinna obowiązywać inna opłata.
Za OC i inne opłaty mamy tracić na tym jako "uczciwie legalni obywatele Gdańska"
Statystyka wypadków bierze ilość pojazdów a nie skąd one są ... potem Pan z noe nosa czy innych płaci 1/3 stawki co GD a użytkują tak samo drogi.. chamstwo- 12 3
-
2020-02-06 13:17
Auta współdzielone parkują za darmo (1)
Mieszkaniec, podatnik musi płacić za parkowanie a auta współdzielone parkują za darmo. Pogonić takich szkodników, urzędników.
- 13 1
-
2020-02-06 13:57
Wszystkie auta mają wykupione miesięczne abonamenty. Opłata za parkowanie jest wliczona w koszt użytkowania auta. Widać, że nigdy z tego nie korzystałeś i nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile kosztuje. Koszt postoju z włączonym silnikiem to 50 gr za minutę. Z wyłączonym 19 gr. Przelicz to sobie na godzinę i zobacz, kto płaci więcej.
- 0 2
-
2020-02-06 13:17
pozdrawiam
wszystkich, którzy głosowali na obecne władze miasta, teraz proszę nie narzekać :)
- 13 3
-
2020-02-06 13:18
(1)
porąbało ich juz do cna płace tu podatki mieszkam w gdańsku a tyle ludzie nie zarabiaja jak pracują uczciwie ,przez 8 godzin parkować tyle kasy to na parkowanie nie stać co 2 osobe trzeba sie z tego miasta chyba wyprowdzić w tansze i spokojniejsze miejsce
- 9 2
-
2020-02-06 13:21
nikt nie będzie tęsknił
- 1 1
-
2020-02-06 13:21
Głowna krojcza wydzieliła z siebie jad miłości do gdańszczan
- 11 1
-
2020-02-06 13:32
Tego urzędu nie stać na myślenie. (2)
W taki oto prosty sposób pozbędą się przychoów od turystów,a mieszkańcy i tak mają ich w głębokiej .......!!!!!! Turyści i tak już nie mają po co przyjeżać zabytków brak - jest po nowemu.
Powodzen ia na wyborach. Gdańsk stracił szansę przejęcia turystów z Krakowa i Warszawy.- 9 4
-
2020-02-06 14:50
A po co nam Krakusy i Warszawka?
Do Gdańska przyjeżdża już cała Europa. Nie tylko Niemcy i Skandynawia. Francuski czy włoski w Gdańsku to już teraz też normalna sprawa.
- 2 0
-
2020-02-06 15:24
Poczekaj... o Gdańsku piszesz czy Ci się okno w przeglądarce pomyliło?
- 2 0
-
2020-02-06 13:34
A nie mozna wprowadzić calkowitego zakazu wjazdu? Wtedy powietrze będzie czystsze...bo tak to lipa.
I zlikwidować wszystkie lokale gdzie serwuje się mięso! To też będzie zdrowszy klimat i powietrze.
- 9 1
-
2020-02-06 13:34
I bardzo dobrze! (1)
Tak jak w cywylizowanych miastach, ścisłe centra miast powinny być tylko dla mieszkańców. A ja sobie stanę samochodem poza tą strefą śródmiejską i dojdę na piechotę.
- 6 4
-
2020-02-06 14:39
Tylko poza tą strefą śródmiejską nie ma gdzie stanąć - i to jest cały problem.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.