- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (448 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (35 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (161 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (190 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22845__kr.webp)
Stanisław Lamczyk - szef i współwłaściciel firmy Izobud. Dotąd był znany głównie w Kartuzach jako radny powiatowy. Majątek zbił, pracując na własny rachunek, i jak tylko wszedł do parlamentu, prześcignął sejmowych ciułaczy.
Drugą pozycję, 1,1mln zł, także zajął sejmowy debiutant - 65-letni Lech Woszczerowicz z Samoobrony - który karierę zaczynał w latach 70. w gastronomii. W PRL rozkręcił drobny handel i był stałym bywalcem sopockich lokali. Z tamtych czasów wywodzi się jego pseudonim "Molik". Od kilku lat prowadzi lombardy, jeden z nich działa np. we Wrzeszczu przy ul. Dmowskiego. W jego partyjnej karierze pewną rolę odegrało ciemne bmw, którym podwoził Andrzeja Leppera na gdańskie lotnisko. Lepperowi spodobały się przejażdżki i zaczął odwiedzać swojego kierowcę w domu. Tym sposobem Woszczerowicz załatwił synowi miejsce na wyborczej liście Samoobrony w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A we wrześniu sam wystartował do Sejmu.
Woszczerowicz nie szczyci się faktem, że prowadzi lombardy. Z tego powodu jest mu nawet trochę przykro.
- Ale musiałem jakiś interes otworzyć, bo lokal stał mi pusty. No i mam taki mały lombardzik - mówi.
Trzecia na liście najbogatszych posłów jest Joanna Senyszyn - 986 tys. zł. Zawsze podkreśla, że najbardziej na sercu leży jej dobro najuboższych. Swój majątek prof. Senyszyn zawdzięcza nie tylko działalności politycznej. Od lat sama pracuje naukowo, a jej mąż jest wziętym adwokatem. Posłanka dużo wydaje na egzotyczne podróże - szczególnie lubi Afrykę - oraz na słynne w całym Sejmie ekscentryczne kreacje.
Kolejny bogacz to debiutant w Sejmie Jarosław Wałęsa - 957 tys. zł - trafił do grona najbogatszych dzięki słynnemu ojcu. Jego oświadczenie jest kompletnym zaskoczeniem, bowiem dotąd Jarosław opowiadał, że zarabia tylko 800 złotych miesięcznie, a tu okazało się, że zgromadził prawie milion złotych.
Piątkę najzamożniejszych zamyka Jacek Kurski z PiS - jeszcze niedawno skromny działacz lokalny, ale z majątkiem 900 tys. zł. Wczoraj opisaliśmy jego piękną leśniczówkę w Starym Dzierzgoniu pod Malborkiem, która wygląda jak pałacyk.
Do grona milionerów mogłaby zaliczać się także była wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka z Unii Lewicy, która przez ostatnie cztery lata jako posłanka zarobiła grubo ponad pół miliona złotych. Majątek posłanki gdzieś się jednak rozpłynął i dziś bilansuje się blisko kwoty 0 złotych.
Na ostatnim miejscu znalazła się Danuta Hojarska z Samoobrony. Choć w ostatniej kadencji zarobiła ponad 400 tys. zł, to dziś jest na minusie na ok. 119 tys. zł. To wszystko za sprawą tego, że część majątku przepisała na dzieci, a zostawiła sobie niespłacony kredyt na zakup maszyn rolniczych. Kto jednak zna posłankę Hojarską, ten wie, że nie cierpi ona biedy - jeździ mercedesem, inwestuje w swój wygląd i nie żałuje pieniędzy swoim dzieciom.
Najbardziej popularną marką samochodową pomorskich posłów jest szwedzkie volvo. Tu wyróżnia się Sławomir Nowak z PO, który zafundował sobie amerykańską limuzynę Chrysler Sebring. Inny z posłów PO Jerzy Kozdroń napisał w oświadczeniu, że nie ma domu ani mieszkania. Wyjawił natomiast, iż posiada jacht.
Średnio sytuowany Andrzej Liss z PiS-u przekonuje, że gromadzenie majątku na nic się nie zdaje. - Mojemu pradziadkowi Niemcy zabrali, dziadkowi hitlerowcy, a ojcu komuniści. I po co im to było - mówi Liss. Sam poseł nie precyzuje jednak, kto jemu miałby odebrać majątek.
Opinie (141) 1 zablokowana
-
2005-11-30 12:11
becikowe, bykowe, wacikowe
A gdzie kapslowe ?
W końcu nie tylko bolo zaczyna dzionek od browarka.- 0 0
-
2005-11-30 12:13
niemrawy
Kapslowe dopiero po 13-tel. To nie wiesz?
- 0 0
-
2005-11-30 12:24
Galluxie zacny!
No cóż takie mam przekonanie i taki pogląd, że zmierzamy do państwa socjalno-wyznaniowego.
I potwierdza to codzienne "zachowanie" minstrów tego "solidarnego" rządu.
Śmiałem się do rozpuki, gdy sekretarze KC jeździli po instrukcje do Moskwy!
Teraz z deko skrzywionym uśmiechem patrzę jak "nowi towarzysze" jeżdżą po instrukcje do Torunia lub jak goszczą toruńskiego kapłana na sejmowych salonach.
Czy to jest normalne???
Gallux - popieraj sobie pisuar - masz do tego święte prawo!
Tylko żebyś za pół roku nie pluł na to tak jak na Twego niedawnego idola!
Powtarzałem, powtarzam i będę powtarzał: musi być rozdział kościoła od państwa!
Socjalizm już przerobiliśmy. Ja nie mam zamiaru ze swoich podatków płacić na dzieciorobów, górników etc.
Miało być "tanie państwo", rząd ekspertów...
a tym czasem co???? szukanie trupa w szafie, nowa ubecja, minister-dziwkarz, falstart na dzieńdobry!!!!!- 0 0
-
2005-11-30 12:31
ale jak rząd chce "odchudzić" administrację to protesty
- 0 0
-
2005-11-30 12:38
anty
najbardziej podoba mi sie porównanie pewnego pastora, któren w oparciu o Pismo stwierdził, ze dziecko dostajemy w POwiernictwo
po prostu:) mamy o nie dbać i zapewnic mu to wszystko co POtrzebne jest do życia w PObozności:)
a do tego wystarczy niewiele:)))))
jakis kąt u Rodziców i wspólne dzielenie się obowiązkami inaczej skończysz na smietniku hihihihihihihihhi- 0 0
-
2005-11-30 12:46
Bolo
Obawiam się , że zmierzamy do państwa policyjno-wyznaniowego , a to najgorszy wariant.
Policmajster Dorn , oberprokurator Ziobro i feldkurat Rydzyk to melanż tyle groteskowy co niebezpieczny.
Mały Kazio po zsiadłym mleku tu ani nie pomoże , ani nie zaszkodzi , po prostu jest za krótki. Zderzak i tyle.
Obniżenie podatków od 2008 roku /jak dobrze pójdzie/ , za to emerytury dla górników w obawie przed petardami.
Becikowe już i bykowe na horyzoncie ,a może dodatkowo opodatkować tych , co nie dają na tacę i nie przyjmują kolędy ?
Ile jeszcze chorych pomysłów jest w chorych umysłach ?
Mam pretensje do tych , co zostali w dniu wyborów w domu i teraz się tym chełpią. Oni zgotowali nam ten los , życie w policyjno-wyznaniowej IV RP , Kacza zupa okazała się Wasser/mann/ zupką.- 0 0
-
2005-11-30 12:47
gallux
Dzieci jak najdalej od PO i PiS. W ogóle jak najdalej od polityki. Z jednej strony liberałowie, którzy ciągną do zysku jak pszczoły do miodu, z drugiej fanatycy kościelni. Gdzie tu logika? Taki świat mamy dzieciom szykować? Fuj
- 0 0
-
2005-11-30 12:52
Poza tem szacunek u dziecka należy wyrabiać czynami i postępowaniem a nie ilością Zdrowasiek (wybacz Maryjo, ale i tak się ze mną zgodzisz). Po czynach będziemy sądzeni, nie po gadaniu. Byłem spragniony, a daliście mi pić, itd. Oto istota religii o której politycy i większość społęczeństwa zapomniało.
- 0 0
-
2005-11-30 12:55
Zaitsev!
A jeszcze dodaj do tego koalicję z "k***ikami i owsem" i v-ce premier lepper oraz jego babolstwo w rządzie!
To jest scenariusz wg mnie - na wiosnę!
Obym się mylił!- 0 0
-
2005-11-30 13:37
Bolo, obawiam się, że się nie mylisz......
Kułaki z Samoobrony i inna swołocz podwieszona pod to tałatajstwo aż rży do władzy.
Oczywista nie do odpowiedzialności , ale do profitów , rady nadzorcze , fundusze , urzędy wojewódzkie , agencje itp.itd.
PiS żeby się utrzymać będzie musiał zapłacić haracz - oficjalnie , lub pod stołem , Samoobronie, PSLowi i LPRowi.
To jest bezsporne.
Czyim kosztem? Naszym!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.