• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Proces ws. śmiertelnego wypadku kobiety na hulajnodze odroczony

szym
1 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (163)
aktualizacja: godz. 16:02 (1 czerwca 2023)
51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji. 51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji.

Rozpoczął się proces 44-latki, którą prokuratura oskarżyła o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła kobieta jadąca na hulajnodze. Do tragicznego zdarzenia doszło w kwietniu 2022 r. na skrzyżowaniu ulic Dolne Młyny z PotokowąMapka w Gdańsku.





Aktualizacja, godz. 16:02

Podczas czwartkowej rozprawy prześłuchano syna zmarłej kobiety i biegłego zajmującego się rekonstrukcjami wypadków na drogach. W związku z potrzebą sporządzenia opinii, sędzia odroczył rozprawę. Nie wyznaczono jednak konkretnego terminu.





Uważasz, że hulajnogi powinny jeździć po ulicach?

O wypadku tuż po zdarzeniu informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Prokuratura ustaliła natomiast, że 13 kwietnia 2022 r., na skrzyżowaniu ulic Dolne Młyny z Potokową, 44-latka, która kierowała samochodem osobowym, wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, uderzyła w jadącą na elektrycznej hulajnodze kobietę. Następnie na nią najechała.

- Pokrzywdzona doznała licznych ciężkich obrażeń ciała, w następstwie których poniosła śmierć na miejscu zdarzenia - mówiła prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Co ustalili biegli w sprawie wypadku na ul. Potokowej?



Z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynikało, że:

  • bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującej samochodem,
  • wjeżdżając na skrzyżowanie, nie zachowała należytej ostrożności, nieprawidłowo obserwując jezdnię i nie ustępując pierwszeństwa kierującej hulajnogą,
  • biegły nie stwierdził, aby pokrzywdzona przyczyniła się do wypadku.

- Prokurator zarzucił kierującej nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła jedna osoba - mówiła prok. Wawryniuk.


Oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej przestępstwa.



W czwartek, 1.06.2023 r., rozpoczął się proces 44-latki. Przesłuchiwany był syn zmarłej kobiety oraz świadkowie wypadku.
szym

Opinie (163) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ankieta dość prowokacyjna (10)

    Hulajnogi to kwestia mody. Rowery niezależnie od mody są używane od ponad stu lat. Na rowerze siedzisz, masz duże koła i sporą kontrolę. Jazda hulajnogą na małych kółkach to walka o utrzymanie toru jazdy po krzywym chodniku... Do tego dodajemy napęd elektryczny i jest recepta na wtopę

    • 76 18

    • Z winy kierowcy zginęła osoba na hulajnodze, a w ankiecie pytają czy hulajnogi są zbyt niebezpieczne...

      • 16 9

    • Jakiej mody? O czym ty bełkoczesz biedaku? (4)

      Sugerujesz że hulajnogi za jakiś czas znikną z ulicy bo tak sobie byś życzył? Smartfony to też kwestia mody?

      • 9 12

      • (1)

        przestań bełkotać gimbo na hulajce

        • 6 7

        • Przecież to ty bełkoczesz coś o modzie

          • 6 3

      • (1)

        Ładne inwektywy. Tym bardziej zabawnie brzmi "biedaku" w kontekście zabawki za tysiaka albo dwa :)
        Jak chcesz posłuchać kogoś bliższego tobie wiekiem to sobie np odpal kanał Dexterowski, gdzie "młodzieżowy" gość od rozwożenia żarcia mówi wprost, że hulajnoga to bezsensowna i niebezpieczna walka z dziurami na chodniku, a rower elektryczny to kontrola i sensowne narzędzie pracy. Pozdro :)

        • 3 2

        • Teraz jeszcze lepszy bełkot xD

          Hulajnoga nie została zaprojektowana dla kurierów żarcia. Jesteś pewnie jednym z tych oszołomów dla których coś działa tylko jeśli jest kosmicznie drogie i na YouTube ktoś powie że jest ekstra xD

          • 1 2

    • ankietę ewidentnie jakiś kierowca układał

      samochód znów posłużył do zabicia człowieka a pytają o hulajnogę, redakcji podpowiadam poprawne pytanie: Czy samochody zbyt często są narzędziem do zabijania i powinny być eliminowane z ulic?

      • 12 10

    • To samo mówili o telewizorach, komputerach, smarfonach.. (2)

      • 3 3

      • Jakos sobie nie przypominam. (1)

        • 2 2

        • Bo nie wziąłeś starczych leków

          • 2 2

  • Špilek (11)

    Hulajnogi to zło .Ludzie jeżdżą z dużą prędkością .Ostatnio jakiś cham wjechał w kobietę od tyłu.
    Ta upadła i zaczęła wyć.
    Facet uciekł.Przyjechało pogotowie ,naszczęście nic się jej nie stało .Jedynie tyłek miała potłuczony.

    • 71 19

    • Hulajnogi jeżdżą z prędkością 20km/h. (6)

      Niczym sie to nie różni od biegnącego człowieka.

      • 12 17

      • (3)

        Tylko te z wypożyczalni. Prywatne mają pościągane kagańce a są i takie co nawet 70km/h polecą

        • 14 3

        • To już miej pretensje do straży miejskiej że ich nie łapią (1)

          • 6 6

          • Buahahahaha!!!

            Straż Miejska! A to dobre!

            • 7 5

        • Ostatnio jadac rowne 50 km/h w Sopocie bylam wyprzedzona przez jadaca obok (po chodniki) hulajnoge.

          • 2 1

      • (1)

        Owszem, różni się. To się nazywa pęd. Jest iloczynem masy i prędkości. Zestaw hulajnoga + człowiek ma podczas jazdy (niech nawet będzie te regulaminowe 20, czy 25 km/h) większy pęd niż idący człowiek. To pieszy poniesie większe konsekwencje takiego zderzenia. Ale komu ja to tłumaczę...

        • 8 1

        • Tak się tym podniecacie jakby codziennie ktoś wjeżdżał w pieszych hulajnogą

          I ludzie by lądowali w szpitalu. A to tylko wasze fantazje. W swoich obliczeniach uwzględnij jeszcze opór powietrza i prawdopodobieństwo ostrego hamowania

          • 0 0

    • (2)

      Wzywanie karetki do cyt: "potłuczonego tyłka" powinno być karane.

      • 3 15

      • Szpilek (1)

        Karane?Bo kobieta nadziała się pupą na bok kierownicy upadając?

        Ty nie masz serca!
        Szkoda mi było tej kobiety ,miała taki grymas na twarzy i te łzy.

        • 2 6

        • Szpilek

          Nie minušuj.Hihi

          • 1 4

    • a skad wiesz ze cham?

      • 0 0

  • Bez zaskoczenia (6)

    Oczywiście, że sprawczyni nie przyznaje się do zabójstwa. To u nas typowe..

    • 25 75

    • Jej prawo. A co, chciałbyś ją skazać bez sądu? (2)

      • 17 13

      • Sąd i tak ją skaże.

        Tylko dodaje kosztów podatnikom...

        • 11 13

      • Czyli jak ktoś się przyzna do winy to sąd go nie skazuje?

        To w takim razie kto?

        • 11 3

    • gdyby sie przyznała (1)

      to by znaczyło, że to umyślne - a ona zapewne chce zawiasy za nieumyślne

      • 2 15

      • Zamilcz pseudoprawniku

        Wypadek ze skutkiem zawsze jest z winy nieumyślnej. Inaczej byłoby to zabójstwo.

        • 16 0

    • Aleś tępak.

      Zabójstwo to zbrodnia popełniona w zamiarze bezpośrednim i oczywistym. Trudno tutaj o tym mówić.

      • 2 0

  • Oskarżona nie przyznała się do winy (1)

    Bo czemu miałaby to zrobić? Fakty nie mają znaczenia. Tą metodę działania widać bardzo często

    • 56 18

    • Przy winie oczywistej mogła sobie tym skrócic wyrok. Ale widac w życiu jest tak samo ogarnieta jak za kółkiem.

      • 8 3

  • Zlikwidować hulajnogi (6)

    • 88 14

    • Zlikwidować kobiety!

      • 2 13

    • I rowery

      • 1 6

    • Ale to hulajnoga zabiła kierowcę auta, czy kierowca auta użytkownika hulajnogi?

      Zlikwidować auta.

      • 9 7

    • Nie likwidować tylko ujednolicić i uprościć przepisy (2)

      Po co dzielić na rowery, motory, hulajnogi - a wiecie, że jak ma składane siodełko to już nie hulajnoga i inne przepisy?
      Przecież to chore!
      I bez problemu można kupić hulajnogi, którymi pojedziemy nawet 100 km/h - czym to się różni od lekkiego motoru - czy to nie chore? A czy motor może jechać po chodnikach i ścieżkach rowerowych? Chore, nie?
      Dla mnie bez różnicy, jaki to ma silnik - czy elektryczny, czy odrzutowy - powinniśmy podzielić pojazdy na te z silnikami i na te bez a te z silnikami na lekkie i ciężkie - na lekkie proste prawko, coś w rodzaju dawnej karty rowerowej i tyle.

      • 7 3

      • (1)

        Każdy kto porusza się po ulicach powinien mieć podstawy o ruchu drogowym tudzież powinny być karty rowerowe bądź jakieś prawka. Szkolenie Test egzamin chociaż teoretyczny (nie będziemy przecież uczyć równowagi na jednośladach, choć jak nieraz patrzę to może i by się niektórym przydało). Niejednokrotnie bywa, że osoba która nie ma zielonego pojęcia jak się zachować na drodze wsiada na skuter do 50cm i stwarza zagrożenie, bo na niskie pojemności uprawnień nie potrzeba, a to błąd.

        • 2 2

        • Wystarczy przedmiot w podstawówce uczący przepisów.

          Miało by to jeszcze tą zaletę, że może dzieci nauczyłyby rodziców zmian w PoRD, do którego nie zaglądali od trzech dekad...

          • 1 0

  • Cos tutaj nie gra w opisie zdarzenia (6)

    • 15 13

    • W zeszlym roku (5)

      To "pokrzywdzona" po prostu zjechała na ulicę, a teraz wina kierującej...dziwne

      • 10 12

      • Miała do tego pełne prawo (2)

        • 4 3

        • No pewnie, ze miala prawo, ale miala tez obowiazek ustapic wszystkim, bo wlaczala sie do ruchu. (1)

          • 4 1

          • Ale ona wjechała na jezdnię i potem do skrzyżowania

            Więc o czym ty bełkoczesz? Czyli jak dołączam do ruchu to ile skrzyżowań muszę minąć żeby zaczęły mnie obowiązywać znaki drogowe?

            • 1 1

      • Dokładnie!

        Kierująca uderzyła w kobietę na hulajnodze tyłem samochodu, bo tył był uszkodzony! Ciekawe

        • 4 1

      • Ktoś pisał po wypadku jak to wyglądało

        Babki stuknęły się lekko, ale kobieta z hulajnogi wpadła pod auto. Kobieta w aucie chciała cofnąć, ale nie zmieniła biegu i najechała na leżącą pod autem hulajnogistkę.
        Dalej uważasz, że to nie wina kierującej?

        • 6 0

  • Jak to? Przecież ona jest kobietą i może płakać. Tatuś i mamusia na wszystko pozwalali i teraz miałaby ponieść konsekwencje? (1)

    • 20 39

    • Zamilcz przegrywie.

      Może jak zadbasz o uzębienie, umyjesz tłuste włosy, zrzucisz z 80kg i pójdziesz do normalnej pracy to w końcu jakaś cię zechce?

      • 4 13

  • (13)

    Nieźle ktoś musiał przyjąć w łapę, że dopuścił hulajnogi do normalnego ruchu ulicznego. Ba, mogą nawet bezkarnie lawirować po chodnikach między pieszymi, kiedy jadący spokojnie rowerzysta dostanie za coś takiego mandat.

    • 146 39

    • jeśli policja się postara to za jazdę hulajnogą chodnikiem też jest mandat (8)

      bo możesz poruszać się tylko z prędkością pieszych a tak to jeszcze nie widziałem żeby ktoś jechał

      • 25 2

      • Masz radar w oczach? (6)

        Czy ci się znowu coś wydaje?

        • 2 20

        • (3)

          Tak, mam taki magiczny radar, który umie ocenić, że jeden użytkownik porusza się szybciej niż drugi.

          • 13 1

          • Taki pomiar prędkości raczej nie nadaje się do wystawienia komuś mandatu karnego...

            • 1 2

          • Czyli jak cię policjant zatrzyma i powie że misoebwydsjr że przekroczyłeś prędkość to przyjmiesz mandat owco? (1)

            • 0 1

            • Idź kup następny samochód, bo to wolność.

              I powtarzaj, to nie ja jestem owcą, to nie mnie strzygą...

              • 0 0

        • (1)

          Masz mózg w głowie, czy "musk"?

          • 0 1

          • Na pewno coś bardziej przydatnego od tego co ty tam masz

            • 0 0

      • To raczej nie nadążanie przepisów za technologią i życiem.

        • 6 3

    • Przestań bać się nowych rzeczy o będzie dobrze

      • 5 8

    • Żyję na tym świecie 45-lat i jeszcze nie widziałem żeby rowerzysta mandat dostał.

      • 10 10

    • Wypadek mógłby mieć podobne skutki gdyby zamiast hulajnogi jechał rower/skuter/motocykl.

      Także nie dostrzegam związku.

      • 0 1

    • Hahahahahaha, tak, lobby hulajnogowe dało w łapę w ministerstwie

      Hahahahahahahahaha. Da namiary na dilera

      • 0 0

  • Pytanie (16)

    Czy kierująca hulajnogą nie powinna jej przeprowadzić jak przecina drogę poprzeczną? To że kierowca przy włączaniu się do ruchu ma ustąp, nie zwalnia innych z myślenia, przecież pieszy też nie może wejść bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd

    • 219 80

    • Hulajnoga jechała po jezdni (4)

      • 30 1

      • A ma prawo jeździć po jezdni? (3)

        • 16 8

        • A ma, bo jechała w strefie 30, gdzie UTO może jeździć po jezdni. (2)

          • 17 5

          • To nawet nie prawo a miała obowiązek jazdy po jezdni

            • 0 0

          • Tam nie ma zadnej strefy 30

            Niestety

            • 1 0

    • To jak by wjechała na inny samochód który miał pierwszeństwo te kierowca zmielonego auta... (1)

      Też powinien samochód przeprowadzać? Bo jest skrzyżowanie?

      • 30 11

      • Tak

        • 1 0

    • (1)

      Serio uważasz, że masz lepszą wiedzę w tym temacie jak policja i prokurator? Poza tym "biegły nie stwierdził, aby pokrzywdzona przyczyniła się do wypadku."

      • 34 6

      • Przypadek pana z Oświęcimia, tego do nadział się na szydło,

        pokazuje że policja może sprawę ordynarnie szyć. Nie twierdzę że tak jest w tym przypadku, ale zalecam ostrożność w bezkrytycznym zawierzaniu 'organom'.

        • 6 0

    • W ogóle pytanie, czy wtedy hulajnogi, rolki etc. (3)

      nie były traktowane jak po prostu piesi.
      Bo już kilka razy się zmieniały przepisy - a nawet wg nowych, jeśli nie ma tam ścieżki rowerowej to hulajnoga ma jeździć z prędkością zbliżoną do pieszego i absolutnie nie ma pierwszeństwa (bo nie jest pieszym).
      Pewnie nie było świadków, więc wszystko będzie zależało od zeznań kierowcy.

      • 14 13

      • (2)

        W strefie tempo 30 może jechać po drodze, normalnie. Sprawdź przepisy a nie siej dezinformacji

        • 5 1

        • (1)

          Nawet jeśli można to wjeżdżanie pod samochód jest skrajnie głupie.

          • 7 5

          • Skrajnie głupi jest twój komentarz

            • 3 3

    • (2)

      Może, ma w końcu pierwszeństwo! Z tym, że któryś z takich manewrów będzie w końcu jego ostatnim. Pytanie co dla takich ludzi jest ważniejsze. Życie czy moralne zwycięstwo, że miał prawo i z niego skorzystał.

      • 11 3

      • Dlatego na obwodnicy należy się zatrzymać przed każdym wlotem. (1)

        Przecież ktoś może wjechać z podporządkowanej i Cię zabić!

        • 13 7

        • Nie można się zatrzymywać na obwodnicy. Musisz dać się zabić. Takie zasady. Lepiej tamtędy nie jeździjcie.

          • 4 0

  • Oby dostała wyrok bez zawiasów. (2)

    Prawo jazdy powinno być zabrane, a ona sama skierowana na ponowny egzamin. Bezwzględnie

    • 17 66

    • Od tego jest sąd. Ty nie znasz wszystkich okoliczności, więc nie wydawaj wyroków (1)

      • 8 4

      • Ma iść siedzieć

        • 1 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane