Szybka Kolej Miejska jeszcze w tym miesiącu ogłosi przetarg na dwa zupełnie nowe pociągi, które w przyszłym roku wyjadą na trójmiejskie tory. To wynik porozumienia z bankiem i odroczenia spłaty na zmodernizowane wcześniej pojazdy.
posiadać odpowiednio wykonane wejścia, aby zniwelować odstęp od peronu
39%
mieć przestronne wnętrza i dużą liczbę drzwi
31%
być wyposażone w klimatyzację
30%
Dotychczas tabor
SKM składał się wyłącznie ze starych wysłużonych elektrycznych zespołów trakcyjnych, które w ostatnim czasie były masowo modernizowane. Nikt jednak oficjalnie nie mówił o zakupie nowych pociągów, budowanych od podstaw z myślą o ruchu typowo miejskim (modernizowane EZT-y były projektowane w okresie PRL jako pociągi regionalne).
W piątek trójmiejska SKM poinformowała jednak, że do grona zmodernizowanych pociągów dołączą już wkrótce dwa fabrycznie nowe pojazdy.
-
O zakupie nowych pociągów myśleliśmy już od dłuższego czasu. Udało nam się dojść do porozumienia z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w zakresie odroczenia spłaty obligacji wyemitowanych na potrzebę modernizacji EZT-ów. Pieniądze te wraz ze środkami przez nas już zgromadzonymi oraz przy dofinansowaniu ze środków unijnych przeznaczymy na zakup dwóch nowych pociągów - informuje
Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.
Na razie kolejarze nie chcą ujawniać, o jakiego rzędu kwoty chodzi, ale trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem.
Przykładowo, Koleje Wielkopolskie na zakup 22 pociągów Pesa Elf wydały aż 470 mln zł (zamówienie realizowane było w latach 2012-14). SKM Warszawa, zamawiając w 2012 r. trzy pociągi Newag
Impuls, płaciła za każdy ok. 27 mln zł.
Dla porównania, modernizacja jednego ze starych pociągów SKM kosztowała między 5,9 a 6,1 mln zł. Różnica w cenie wynika z faktu, że pierwotnie zadanie miały wykonywać zakłady Taboru Szynowego w Opolu, które jednak popadły w tarapaty finansowe i
zadanie przejęły kontrolowane przez Pesę Zakłady Naprawy Taboru Kolejowego z Mińska Mazowieckiego. Obecnie wszystkie zakontraktowane pojazdy, zgodnie z umową, znajdują się na stanie SKM-ki.
Trójmiejska spółka kolejowa nie chce na razie też ujawniać, w jaki sposób w nowych pojazdach zostanie wyeliminowany problem dużego odstępu od peronu - czy będzie to odpowiednio skonstruowany pojazd czy może pociąg zostanie wyposażony w wysuwany stopień.
-
Będą to z pewnością pociągi typowo miejskie z dużą liczbą drzwi oraz bardzo przestronne - zapowiada Głuszek.
Jeżeli uda się pozyskać dofinansowanie ze środków unijnych na zakup taboru (co jest ponoć już niemal pewne), to nowymi dwoma EZT-ami będziemy podróżowali już pod koniec przyszłego roku. Będą one kursowały na trasie Gdańsk-Wejherowo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
