- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Sąd unieważnił plan zagospodarowania dla Brzeźna. Miasto nie zgadza się z wyrokiem
Plan zagospodarowania dla nadmorskiej części Brzeźna został częściowo unieważniony przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. To efekt skargi złożonej przez Wojewodę Pomorskiego po przyjęciu uchwały przez Radę Miasta. W ubiegłym roku dokument ten budził ogromne kontrowersyjne w kontekście kształtu nowej zabudowy.
Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, który z urzędu weryfikuje pod kątem zgodności z prawem wszystkie uchwały Rady Miasta, wprawdzie nie dopatrzył się w ustawowym terminie naruszenia przepisów w zakresie przyjęcia planu, ale jednocześnie zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zapisy dotyczące zieleni i wysokości zabudowy (pełną treść skargi do WSA zamieszczamy pod artykułem).
W jego opinii plan zagospodarowania nie gwarantuje nieprzekroczenia nową zabudową wysokości koron drzew, co było argumentem za ustaleniem maksymalnej wysokości zabudowy na poziomie 19 m. Ponadto zdaniem wojewody w planie w sposób niedostateczny chroniony jest istniejący drzewostan.
Nowe plany zagospodarowania w Gdańsku, Sopocie, Gdyni
Nieprawomocny wyrok sądu unieważniający częściowo plan
W czwartek 27 stycznia miasto powiadomiło o stwierdzeniu przez WSA nieważności uchwały z planem w zakresie terenów oznaczonych na rysunku planu symbolami:
- 001-U33 tj. działki należącej do spółki deweloperskiej i działki gminnej przeznaczonych pod zabudowę,
- 002-KS/U33 tj. planowanego parkingu naziemnego od strony al. Hallera,
- 003-ZP62 tj. terenu zieleni urządzonej przy deptaku prowadzącym na molo.
WSA argumentuje podjętą decyzje niezgodnością ustaleń planu ze studium w zakresie przeznaczenia terenów usługowych i Ogólnomiejskiego Systemu Terenów Aktywnych Biologicznie (w skrócie: OSTAB).
Ponadto wskazano na brak określenia wysokości obiektów budowlanych niebędących budynkami (np. instalacje teletechniczne, przemysłowe, kominy, pomniki czy wiadukty i estakady), masztów telekomunikacyjnych oraz zanegowano analizy dotyczące wysokości zabudowy w kontekście wysokości drzew.
Zaskakująca argumentacja sądu dla unieważnienia planu
Wyrok sądu jest nieprawomocny. Władze miasta po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia podejmą decyzję dotyczącą złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Na obecnym etapie urzędnicy zwracają uwagę na zaskakującą interpretację przepisów.
- Zgodnie z wyrokiem sądu musielibyśmy ująć w planie wysokość każdego obiektu budowlanego, nawet jeśli zgodnie z przeznaczeniem nie byłaby możliwa jego realizacja. W naszej ocenie brak było podstaw do ograniczania wysokości obiektów budowlanych, które mogłyby tam powstać. Ponadto małą architekturę reguluje tzw. uchwała krajobrazowa, a maszty telekomunikacyjne stosowna specustawa. W zakresie niezgodności planu ze studium dotyczącej OSTAB, w naszej ocenie błędnie odniesiono się do granic i parametrów zawartych w planie. - ocenia Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, jednostki odpowiedzialnej za przygotowanie planów zagospodarowania.
Która analiza zadrzewienia jest prawidłowa?
Urzędnicy stoją też na stanowisku, że pomiar wysokości zadrzewienia został wykonany w sposób profesjonalny z wykorzystaniem najnowszych technik pomiarowych.
"Kontranaliza", publikowana wcześniej przez organizację Zielona Fala Trójmiasto i przywoływana przez wojewodę oraz konserwatora, była natomiast przygotowana przez firmę Aurea Porta Konserwacja Zabytków należącą do Tomasza Korzeniowskiego, prezesa gdańskiego oddziału Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami.
Dodajmy, że Korzeniowski opracował również - w opinii miasta - niezgodne z prawdą wizualizacje możliwej zabudowy w Jelitkowie, co z kolei przyczyniło się w czwartek do wstrzymania procedowania nowego planu zagospodarowania dla tej części miasta.
Czytaj więcej:
Konserwator zablokował nowy plan zagospodarowania Jelitkowa
Miasto: wyrok obarczony wadą ze względu na skład orzekający
Jednocześnie władze miasta zwracają uwagę na skład orzekający WSA.
- Z uwagi na fakt zasiadania w składzie orzekającym WSA osoby nominowanej ze wskazania przez tzw. neoKRS, wyrok może być wadliwy i w tym kontekście miasto będzie analizować dalsze kroki. Nie bez znaczenia pozostaje kwestia osoby rekomendującej kandydaturę sędzi, która wzięła udział w orzekaniu. W 2018 r. propozycję KRS przedstawiła Krystyna Pawłowicz, w tamtym czasie posłanka Prawa i Sprawiedliwości - czytamy w oficjalnym komunikacie miasta.
Przypomnijmy, że wcześniej o zdjęcie planu zagospodarowania z sesji apelował Igor Strzok, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Powoływał się przy tym na wspomnianą już analizę zadrzewienia autorstwa firmy Tomasza Korzeniowskiego prezentowaną przez Zieloną Falę.
W sprawę włączyli się od samego początku politycy Prawa i Sprawiedliwości, ale rozkład głosów w Radzie Miasta sprawił, że uchwała została przegłosowana przez radnych KO i WdG (łącznie 20 "za") przy 12 głosów sprzeciwu radnych PiS.
Opinie (442) ponad 10 zablokowanych
-
2022-01-29 11:43
Układ gdański na czele z frau dostali po nosie. Ale już się zbierają do kontrataku. (1)
Zebranie w daczy u jednego z deweloperów. Przy wódzie i disco polo ustalą dalszy plan działania. Frau musi to zwyciężyć inczej układ gdański zamini ją na Adamowiczową - może będzie skuteczniejsza, tak jak był Adamowicz "bohater narodowy".
- 5 0
-
2022-01-29 20:23
Frau z wyboru żanczyna z pochodzenia . 100% popieram
- 0 0
-
2022-01-29 12:02
Koniec deweloperki (1)
Władze miasta maja w d...e mieszkańców.Odbilo im na tle politycznym.Nie oddamy Brzezna.Miasto jest dla jego mieszkańców.Tyle się mówi o ekologii a nasza Gdańska świta tylko wycina i wstawia beton.To pas nadmorski,który musimy chronić.Wladze tylko się ośmieszają.Banda hipokrytow I głupców. Łapy precz od Zieleni!!!@
- 8 0
-
2022-01-29 12:17
genau / dokladnie
smieszne patafiany
- 1 0
-
2022-01-29 12:06
Beawo sad
Wraca wiara w sądy.Mysle,że naszym władzom bardzo zależy na tym terenie,Brzeźno puekne miejsce na apartamenty..Potem okaże się,że Grzelak,Dudkiewicz i Borawski maja tam mieszkania!!!!Powtórka z rozrywki.
- 5 0
-
2022-01-29 12:12
Aleksandra I Deweloperowicz
- 4 0
-
2022-01-29 12:15
Za to co narobil to tego adamowicza powinni dawno wysadzic z urzedu.
Nie powinien juz miec miejsca jako urzednik miasta
- 3 1
-
2022-01-29 13:30
ten sam sad uniewinni drwali z jelitkowa
- 2 0
-
2022-01-29 13:42
Brawo dla sądu więcej zieleni
- 4 1
-
2022-01-29 15:04
dowbor śpiewak czy jak mu tam - wyśpiewaj prawdę kto komu i za co płaci
- 2 0
-
2022-01-29 15:38
zostawić brzeźno naturze !!!!
Co jeszcze Dulkiewicz i spółka wymyślą ?
- 3 1
-
2022-01-29 20:49
(2)
Zwłaszcza ten planowany parking naziemny przekroczy linię drzew... :-/
- 0 1
-
2022-01-30 17:57
Co to linia drzew ? (1)
- 0 0
-
2022-01-30 23:17
Linia na drzewie aby kura po niej wlazła na gałąź.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.