• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd zdecyduje o autostradzie A1

Mikołaj Chrzan
28 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Pierwszy odcinek autostrady A-1 z Gdańska do Nowych Marz powstaje w systemie koncesyjnym. Pierwszy odcinek autostrady A-1 z Gdańska do Nowych Marz powstaje w systemie koncesyjnym.
Drogowcy szykują kierowcom prezent pod choinkę: pierwszy odcinek A1 ma być otwarty 21 grudnia. Powody do radości mają także mieszkańcy Grudziądza, bo węzeł Warlubie powstanie szybciej niż planowano. Ale nie wiadomo jeszcze, kto ucieszy się za 18 dni - po rozprawie w sprawie koncesji na budowę autostrady A1.

14 września w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie spotkają się prawnicy reprezentujący: ministra transportu Jerzego Polaczka (PiS) oraz firmę Gdańsk Transport Company. Ci pierwsi uważają, że koncesja na budowę autostrady A1 wydana GTC w 1997 r. wygasła. Drudzy będą udowadniać, że koncesja jest ważna, a minister się myli.

Kto powinien finansować budowę autostrad?

Wyrok będzie miał wymierne skutki ekonomiczne. Jeśli okaże się, że koncesja jest ważna, autostradę A1 na 60-kilometrowym odcinku Grudziądz-Toruń powinna budować i eksploatować przez 30 lat firma GTC. Jeśli dokument wygasł i rację ma minister Polaczek, to ten odcinek A1 przejmie rząd. Chodzi o wielkie pieniądze, bo budowa tego fragmentu A1 warta jest ponad pół miliarda euro. Rozprawy w sprawach administracyjnych na ogół są krótkie i wyrok usłyszymy być może już 14 września. Oczywiście strony mogą odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

O ile przyszłość odcinka Grudziądz-Toruń jest wciąż pod znakiem zapytania, to kłopotów nie ma na budowanym już przez GTC odcinku autostrady A1 pomiędzy Gdańskiem a Grudziądzem. Zgodnie z umową koncesyjną, ten 90-kilometrowy fragment ma być gotowy do końca 2008 r.

Umowa z 2005 r. nie przewidywała jednak budowy węzła autostrady w Warlubiu. Z powodu oszczędności miał być włączony do kontraktu na drugi odcinek A1, którego losy - jak pisaliśmy wyżej - pozostają niesprecyzowane. Teraz jednak Ministerstwo Transportu zmieniło zdanie. Chce, by GTC wybudowało węzeł w pierwszym etapie.

- Rozpoczęliśmy negocjacje z GTC w sprawie ceny i warunków realizacji węzła Warlubie - potwierdza Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Do 10 września dostarczymy GDDKiA naszą kalkulację kosztów - mówi Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC.

Nieoficjalnie eksperci wyceniają budowę węzła na ok. 10 mln euro. To dobra wiadomość dla około 100 tys. mieszkańców Grudziądza. - Gdyby nie było węzła w Warlubiu, musielibyśmy dojeżdżać do autostrady przez węzeł w Nowych Marzach. To by oznaczało drogę dłuższą o 20 km - informuje Rafał Chylewski, rzecznik prezydenta Grudziądza.

Powody do radości będą też mieć mieszkańcy Trójmiasta i Tczewa. Już wcześniej GTC zapowiadało, że otwarcie pierwszego odcinka autostrady A1 pomiędzy Rusocinem (skrzyżowanie z obwodnicą Trójmiasta) a Swarożynem (okolice Tczewa) będzie możliwe w tym roku. Udało nam się ustalić datę otwarcia. Jeśli szybkie nadejście zimy nie pomiesza szyków drogowcom, to na ten 25-kilometrowy odcinek A1 wjedziemy po raz pierwszy na trzy dni przed Wigilią - 21 grudnia. Choć minister transportu nie podjął jeszcze decyzji, wszystko wskazuje na to, że przejazd tym odcinkiem będzie bezpłatny.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (131) ponad 10 zablokowanych

  • sopocianko

    czyli jaka widzisz alternatywę? gtc nie bo może byc za drogo i oddadza autrostrade państwu w złym stanie-nie polemizuje już, ok, NO TO JAK?
    autostrady budowac trzeba.
    z pieniedzy państwowych czyli budzetowych?
    wiesz co to oznacza dla podatników i niepodatników?

    • 0 0

  • a Krajowy Fundusz Drogowy

    Krajowy Fundusz Drogowy - fundusz celowy stanowiący wsparcie dla realizacji rządowego Programu Budowy Dróg i Autostrad w Polsce poprzez gromadzenie środków finansowych na przygotowanie, budowę, przebudowę, remonty, utrzymanie i ochronę autostrad, dróg ekspresowych, a także innych dróg krajowych.

    KFD jest jednym ze źródeł finansowania dróg w Polsce, obok środków budżetowych i środków z funduszy unijnych (Fundusz Spójności i fundusze strukturalne).
    z późniejszymi zmianami).

    Fundusz rozpoczął funkcjonowanie z dniem 1 stycznia 2004.

    • 0 0

  • za mało kasy, trzeba by było stworzyc coś innego, kiedyś było cos takiego jak agencja budowy i eksploatacji autostrad-nie wiem co sie teraz z tym dzieje, ale jeden wielki przewał i kolesiostwo, niestety gddkia tez nie ma swietlanej przeszłości.
    z funduszy o którym mówisz pieniadze ida na bieżace naprawy i przebudowy, budowa autostrady to od poczatku do końca gigantyczna inwestycja, od fazy projektowania, poprzez wykup gruntów, ekologie , no i w końcu sama budowę-materiały sprzet ludzie, zaplecze itp itd.

    • 0 0

  • dalej KFD

    Wpływy funduszu

    W 2005 roku na rachunek Funduszu wpłynęło 3 475,6 mln PLN, w tym wpłaty z tytułu opłaty paliwowej wyniosły 1 255, 4 mln PLN, wpłaty z tytułu opłat drogowych i kar wyniosły 461,7 mln PLN, a wpływy z tytułu kredytów, pożyczek i emisji obligacji wyniosły 1 709,3 PLN
    Zgodnie z planem finansowym, szacuje się iż w 2006 roku na rachunek Funduszu wpłynie 6 304 mln PLN, w tym wpłaty z tytułu opłaty paliwowej wyniosą 1 030,6 mln PLN, wpłaty z tytułu opłat drogowych i kar wyniosą 439,2 mln PLN, wpływy z tytułu kredytów, pożyczek i emisji obligacji wyniosą. 3 261,4 mln PLN, a wpływy z funduszy UE wyniosą 1 349,6 mln PLN (jako refundacja wcześniej poniesionych wydatków na ten cel).

    W 2005 roku nastąpiło przejęcie przez BGK dwóch kredytów zaciągniętych przez Rząd w Europejskim Banku Inwestycyjnym na budowę autostrady A-2 w kwocie 175 mln EUR i na realizacje obwodnic ekspresowych w kwocie 380 mln EUR.

    Wydatki funduszu

    Zgodnie z Rządowym Programem Budowy Dróg i Autostrad w Polsce na lata 2005 - 2006, Fundusz powinien przeznaczyć na realizację inwestycji w 2005 roku kwotę 4 962,5 mln PLN, a w roku 2006 kwotę 5 855,4 mln PLN.
    Wysokość środków wydatkowanych na zlecenie GDDKiA na zadania inwestycyjne i prace przygotowawcze w 2005 roku wyniosła 2 644,8 mln PLN

    SPOT wiele dróg zasila w wysokości 75%

    tyle znalazłam

    Bardzo mozliwe, że to wciąż mało i mało. Ale nikt o tych funduszach nawet nie wspomniał. Laik (ja np.) może zrozumieć, że A1, prywatna autostrada, jest sponsorowana przez GTC.

    • 0 0

  • póki co-jest. cały koszt budowy a1-zgodnie z umowa koncesyjna wg PPP jest obciążone gtc.
    nastepnie przez 30 lat eksploatuje tę autostrade-razem z tego plusami i minusami-żeby sobie wyrównac to co włozyło w autostrade.
    nastepnie oddaje ja państwu, i tu sprawa sie kończy. z gtc.
    nie wiem np jakie sa zapisy z gwarancjami na remonty po tych 30 latach, jakies musza byc zeby opłacało im sie w koncowej fazie utrzymywanie jej w dobrym stanie,
    a co mówił Polaczek? z czego bedzie budowany 2-gi odcinek? z tego funduszu, z budzetu czy jak?

    • 0 0

  • taki sobie artykuł, ale trochę informacji jest:

    www.wiadomosci24.pl/artykul/
    autostrada_a_1_juz_nie_jest_linia_na_mapie_29418.html

    • 0 0

  • tak mi się wydaje, że chodzi o ten fundusz plus ew. kredyty oferowane przez Związek Banków Polskich w dalszej skali (ogólnej)

    • 0 0

  • wow otworzą odcinek 5km i za przejazd trzeba będzie płacić z 10zł :D

    • 0 0

  • zresztą... tego pewnie nikt z nas nie dożyje

    • 0 0

  • mam w nosie kto za co

    chcę jeździć po bezpiecznych drogach i nie obchodzi mnie pokręcony system powiązań, czy to nie może być prostsze?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane