- 1 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (121 opinii)
- 2 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (30 opinii)
- 3 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (74 opinie)
- 4 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (225 opinii)
- 5 Nowa wiceprezydent zaczyna pracę 5 lipca (229 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (84 opinie)
Sąd zdecyduje o autostradzie A1
14 września w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie spotkają się prawnicy reprezentujący: ministra transportu Jerzego Polaczka (PiS) oraz firmę Gdańsk Transport Company. Ci pierwsi uważają, że koncesja na budowę autostrady A1 wydana GTC w 1997 r. wygasła. Drudzy będą udowadniać, że koncesja jest ważna, a minister się myli.
O ile przyszłość odcinka Grudziądz-Toruń jest wciąż pod znakiem zapytania, to kłopotów nie ma na budowanym już przez GTC odcinku autostrady A1 pomiędzy Gdańskiem a Grudziądzem. Zgodnie z umową koncesyjną, ten 90-kilometrowy fragment ma być gotowy do końca 2008 r.
Umowa z 2005 r. nie przewidywała jednak budowy węzła autostrady w Warlubiu. Z powodu oszczędności miał być włączony do kontraktu na drugi odcinek A1, którego losy - jak pisaliśmy wyżej - pozostają niesprecyzowane. Teraz jednak Ministerstwo Transportu zmieniło zdanie. Chce, by GTC wybudowało węzeł w pierwszym etapie.
- Rozpoczęliśmy negocjacje z GTC w sprawie ceny i warunków realizacji węzła Warlubie - potwierdza Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Do 10 września dostarczymy GDDKiA naszą kalkulację kosztów - mówi Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC.
Nieoficjalnie eksperci wyceniają budowę węzła na ok. 10 mln euro. To dobra wiadomość dla około 100 tys. mieszkańców Grudziądza. - Gdyby nie było węzła w Warlubiu, musielibyśmy dojeżdżać do autostrady przez węzeł w Nowych Marzach. To by oznaczało drogę dłuższą o 20 km - informuje Rafał Chylewski, rzecznik prezydenta Grudziądza.
Powody do radości będą też mieć mieszkańcy Trójmiasta i Tczewa. Już wcześniej GTC zapowiadało, że otwarcie pierwszego odcinka autostrady A1 pomiędzy Rusocinem (skrzyżowanie z obwodnicą Trójmiasta) a Swarożynem (okolice Tczewa) będzie możliwe w tym roku. Udało nam się ustalić datę otwarcia. Jeśli szybkie nadejście zimy nie pomiesza szyków drogowcom, to na ten 25-kilometrowy odcinek A1 wjedziemy po raz pierwszy na trzy dni przed Wigilią - 21 grudnia. Choć minister transportu nie podjął jeszcze decyzji, wszystko wskazuje na to, że przejazd tym odcinkiem będzie bezpłatny.
Opinie (131) ponad 10 zablokowanych
-
2007-08-28 18:29
sopocianko
gtc naliczyło sobie około 8 mln za kilometr. obecne stawki to w granicach 10-12 mln.
trzeby było brac gtc bo ich ceny naliczane były pare lat wstecz.
od tego czasu ceny baaardzo poszły w góre.
każde nowe rozwiazanie jest bardziej kosztowne dla budżetu czyli dla nas niz poprzednie.
nie mówiąc juz o czasie który spali to wszystko. bo nie bedzie kto miał i chciał to zrobic. było ułozone, przyklepane, trzeba było jechac. korzyści dla nas materialne żadne, raczej widzę straty. a kolejne wstrzymanie budowy na pare lat to KATASTROFA.czego jak czego ale dobrych szybkich dróg bardzo nam brakuje. więc jaka była w tym logika?
jak mówisz : jak zrobił rzad to znaczy ze zrobił ok? bo to rząd?
rzad też popełnia błędy, bez względu jaki to rząd, nie ufaj slepo politykom i rządom, to prowadzi do takich sytuacji jak na kubie czy w chile.
logika biznesu ma sie nijak do logiki polityków, i dla zwykłych ludzi przejechanie bezpiecznie i szybko autostrada jest wazniejsze niz wolne i niebezpieczne przejeżdzanie drogami pełnymi kolein.
dobrze by było gdyby rządy wreszcie nauczyły sie rozdzielac dobro państwa i obywateli od swoich wąsko okreslonych intersów. ale do tego potrzeba specjalistów, a nie politykierów- 0 0
-
2007-08-28 18:41
Jakie to szczęście..
ze oszołomy z PIS nie zdążyli popsuć naszej autostrady.
Tak jak z większością ważnych inwestycji nie radzą sobie.
Nie mają pomysłu i wtedy zaczynają kombinować w kogo udeżyć
Na szczęcie kończy się ten jakże przykry dla społeczeństwa czas trzymania się koryta przez PIS.
A trzy miliony to jak się okazuje nie liczba mieszkań oniecanych przez PIS ale cena mieszkania 50 metrowego bo dzięki ich rządom już niedługo tyle to będzie kosztować .....- 0 0
-
2007-08-28 19:05
Stawki lecą w górę, a GTC czeka na mannę z nieba lata (ile to było? 10 lat? 8?) zanim rozpocznie pracę.
- 0 0
-
2007-08-28 20:11
jana dobrze odpowiedziała, Sopocianko
to tak, jakbym po podpisaniu rok temu umowy o zakup mieszkania nagle się z niej wycofał, po czym z przerażeniem śledził rosnące ceny metra kwadratowego.
A co z tego, że to obcy kapitał? A jaki nasz kapitał mógłby inwestować, skoro uznawany jest przez pewne polskie kręgi za podejrzany?
Poza tym przecież obcy kapitał inwestuje w autostradę; pracować będą polscy robotnicy, kupowane będą polskie materiały, zatrudnieni polscy pracownicy. Praktycznie każda złotówka zostanie tutaj, poza pensjami zarządu :-D A autostrady przecież nie zwiną i nie wywiozą... tak samo "gruntu" :-D- 0 0
-
2007-08-28 20:34
jana pisała
W 1997 roku, w wyniku postępowania przetargowego, Gdańsk Transport Company uzyskało koncesję na budowę i eksploatację nowego odcinka Autostrady A1 z Gdańska do Torunia.
Z innej beczki:
co na to wszystko mówią ekolodzy? cicho? nic?- 0 0
-
2007-08-28 21:12
vb
a co mają mówić ekolodzy? Przecież planowana trasa nie przecina miejsc o unikalnej wartości przyrodniczej.
- 0 0
-
2007-08-28 21:28
nikonik, czy ktoś ci już napisał, że jesteś debilkiem??
twój idol marek pohl, to był dopiero Wielki Budowniczy Autostrad ha ha ha ha
albo buzek:-) ten ci nabudował tyle, że o ho ho ho ho
mniej niż zero:-)- 0 0
-
2007-08-28 21:54
Tak na marginesie calej tej sprawy.Wiecie,ze przy podpisywaniu umow na koncesje znajduja sie podpunkty mowiace o tym, w jakiej najmniejszej odleglosci od autostrady moze zostac pobudowana ( w przyszlosci) np.droga ekspresowa?
No kto zgadnie?
minimum 30 km- 0 0
-
2007-08-28 22:02
pytanie
czy to są polskie ustalenia czy unii eurpejskiej??- 0 0
-
2007-08-28 22:08
Durny Polaczek, tylko swoje pieniążki widzi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.