- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (139 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (158 opinii)
- 3 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (85 opinii)
- 4 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (39 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
Sąd zdecyduje o autostradzie A1
14 września w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie spotkają się prawnicy reprezentujący: ministra transportu Jerzego Polaczka (PiS) oraz firmę Gdańsk Transport Company. Ci pierwsi uważają, że koncesja na budowę autostrady A1 wydana GTC w 1997 r. wygasła. Drudzy będą udowadniać, że koncesja jest ważna, a minister się myli.
O ile przyszłość odcinka Grudziądz-Toruń jest wciąż pod znakiem zapytania, to kłopotów nie ma na budowanym już przez GTC odcinku autostrady A1 pomiędzy Gdańskiem a Grudziądzem. Zgodnie z umową koncesyjną, ten 90-kilometrowy fragment ma być gotowy do końca 2008 r.
Umowa z 2005 r. nie przewidywała jednak budowy węzła autostrady w Warlubiu. Z powodu oszczędności miał być włączony do kontraktu na drugi odcinek A1, którego losy - jak pisaliśmy wyżej - pozostają niesprecyzowane. Teraz jednak Ministerstwo Transportu zmieniło zdanie. Chce, by GTC wybudowało węzeł w pierwszym etapie.
- Rozpoczęliśmy negocjacje z GTC w sprawie ceny i warunków realizacji węzła Warlubie - potwierdza Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Do 10 września dostarczymy GDDKiA naszą kalkulację kosztów - mówi Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC.
Nieoficjalnie eksperci wyceniają budowę węzła na ok. 10 mln euro. To dobra wiadomość dla około 100 tys. mieszkańców Grudziądza. - Gdyby nie było węzła w Warlubiu, musielibyśmy dojeżdżać do autostrady przez węzeł w Nowych Marzach. To by oznaczało drogę dłuższą o 20 km - informuje Rafał Chylewski, rzecznik prezydenta Grudziądza.
Powody do radości będą też mieć mieszkańcy Trójmiasta i Tczewa. Już wcześniej GTC zapowiadało, że otwarcie pierwszego odcinka autostrady A1 pomiędzy Rusocinem (skrzyżowanie z obwodnicą Trójmiasta) a Swarożynem (okolice Tczewa) będzie możliwe w tym roku. Udało nam się ustalić datę otwarcia. Jeśli szybkie nadejście zimy nie pomiesza szyków drogowcom, to na ten 25-kilometrowy odcinek A1 wjedziemy po raz pierwszy na trzy dni przed Wigilią - 21 grudnia. Choć minister transportu nie podjął jeszcze decyzji, wszystko wskazuje na to, że przejazd tym odcinkiem będzie bezpłatny.
Opinie (131) ponad 10 zablokowanych
-
2007-08-28 13:17
Piotrukas
To nie ten sam plan.Pisalem o pomysle ministra finansow Peera Steinbrücka z SPD.Sprzedac za ponad 100mld cala siec i po tilgowaniu tymi pieniedzmi dlugu publicznego,pozostanie 15 mld,ktore zamiast na splate zadluzenia-poszlyby na inwestycje.
- 0 0
-
2007-08-28 13:38
mało wam 3 pasów na mieście
pełno sie ich kręci:)
dawać mi tu autostrady, raz, dwa, albo spieprzać dziady!
już nie mogę, nie wytrzymam. dużo podróżuje po europie, i krew mnie zalewa, gdy jadę 300 km przez 6 godzin. na autobanie, robie to w 2-2,5 godziny!!!
jesteśmy prawie w europie. prawie robi wielką różnicę!
p.s. na zachodzie już nikt nie pyta sie ile to km? tam sie pyta, ile czasu? bo każdy pokonuje daną odległość w takim tempie w jakim chce, a nie w jakim musi...- 0 0
-
2007-08-28 13:39
Rumun
Jak znam zycie to zainwestowaliby (czytaj: utopili) te pieniadze w tzw. neue Bundesländer (ex-DDR) w nadziei, ze podczas nastepnych wyborow w Saksonii, NPD nie dostanie 10% glosow.
Inwestycje w wydaniu niemieckim oznaczaja wspieranie firm wchodzacych do bylej DDR (gdzie w niektorych gminach bezrobocie faktyczne przekracza 30%). Warunek jest taki, iz 65% zlecen musi pochodzic z terenu bylej DDR. Poniewaz jest tam stosunkowo ciezko o takie zlecenia firma szuka ich np. w Bawarii, czy Europie Wsch., urzad finansowy dowiaduje sie o tym, naklada kary, zabiera dotacje i firma plajtuje. Wlasciciel oglasza Insolvenz i zasila wraz z pracownikami grono zyjacych z Hartz IV.
Wczoraj czytalem, ze min. finansow Niemiec chcialby podniesc Hartz IV. To juz wiem skad chcieli wziac na to kase...
Dobrze, ze pomysl ze sprzedaza autostrad upadl!- 0 0
-
2007-08-28 13:45
POdsumowanie
czy autostrade zbuduje GTC czy inny dioheł, to jest to inwestycja atrategiczna
wielkie dzięki dla donalda tuska, który jak samotny biały żagiel, autorstwa niejakiego katajewa, walczy o A1-:-)
a taki kaczyński bedzie obwiniony za wszystkie przewałki i przekręty dotychczasowych WŁADCÓW POLSKI und budowniczych autostrad
tak z przymusu zadam pytanie
a ile kilometrów autostrad wybudowała PO i SLD?
na marginesie
bezroocie w w 2001 roku wynosiło 20 i miało tendencję rodnącą....- 0 0
-
2007-08-28 13:46
Piotrukas
Nie wiem na co by byly wydane,ale dodatkowe 15 mld rocznie na nowe inwestycje,to nawet dla Niemcow sumka nie do pogardzenia.
- 0 0
-
2007-08-28 14:09
sopocianko
no i mamy problem prawny, zachodni kapitalisci na zachodnich piniadzach, wybudowali za zgoda soscjalistow z sld droge na Polskim gruncie, jak smieli sie zadluzyc i jeszcze panstwo czyli my zesmy to gwarantowali, a kto bedzie przed czy po wyborach przecinal to druga sprawa,
jakie to proste, jak droga, tylko po co budowali lub zamierzaja, bylo tak dobrze?, a ja widze spisek,uklAD z ktorym walczy obecny rzad, dlaczego tak malo wybudowano do tej pory, to skandal, to ogranicza rozwoj kraju, ALE PLAN POLACZKA spowoduje ze za 5 lat bedzie w Polsce hameryka- 0 0
-
2007-08-28 14:30
Rumun
Jasne, ze tak! Choc w porownaniu do ok. biliona s.p. DM, ktore "zainwestowali" w byla DDR wydaje sie to nie byc suma porazajaca.
Wszystko wyglada pieknie na papierze (podobnie jak symulacje przed wprowadzeniem EURO), ale jak mowil jeden z bohaterow "Misia": "Rzeczywistosc stawia przed nami wciaz nowe wyzwania". Ktos musialby te siec autostrad kupic wykladajac te niebotyczna (nawet jak na Niemcow) sume 100 mld EUR. Czy z tego byloby 15 mld rocznie? Watpie.
Wracajac do polskich realiow: moim zdaniem koncepcja inwestowania przez panstwo czesciowo w autostrady i pozostawienie czesci konsorcjum budowlanemu, ktory pozniej na tym zarabia jest sluszna. Tak zrobili Hiszpanie, Grecy, czy Portugalczycy wchodzac do UE. Z braku srodkow finansowych jakos trzeba sie ratowac, a autostrady to nie luksus tylko koniecznosc. "Niemanie" przez Polske autostrad powoduje, iz kierowcy wybieraja droge na wschod przez Czechy i Slowacje omijajac nasz piekny kraj.- 0 0
-
2007-08-28 14:47
A moze jednak Bog sie nad tym krajem zlituje
i do swiat nie posypie sniegiem.Juz widze oczyma wyobrazni to otwarcie z wielka pompa calych 25 kilometrow.Az sie lza w oku kreci.Premier przecina wstege,Prezydent przypina ordery,a orkiestra deta robi piekna oprawe muzyczna.Zapomnialem tylko o mszy sw,celebrowanej przez Ojca Dyrektora,bo ze Swarożewa do Torunia juz tylko rzut beretem.
- 0 0
-
2007-08-28 15:07
Rumun
Do tego czasu premier (jesli wierzyc jasnie oswieconemu Michnikowi i jego sondazom) bedzie juz nowy, jak z bilboardu wyjety. Z prezydentura jakby troche nie wyszlo, ale jak mowia z braku laku...
Mam nadzieje, ze przynajmniej mundur na te uroczystosc z szafy wyciagnie i ze go koalicyjny kolega Dlugosz swiezo po wyjsciu z paki swoja S-Klasse podwiezie.
A wszystko opisze GW lub inne czasopismo.- 0 0
-
2007-08-28 15:22
Piotrukas
Mnie gierki polityczne w Polsce i komentarze do nich przestaly juz bawic.To co wyprawia pan prezio,zeszlo ponizej wszelkiego poziomu i juz dawno przestalo byc smieszne.Ekipa prezia nie robi nic,bo o wszystkim on osobiscie musi zadecydowac.Krotko mowiac w przeciwienstwie do Ciebie,wolalbym aby wstege przecinal premier w mundurze dziadka z Wehrmachtu,a ordery wieszal Olejniczak.Wszystko co bylo przez ostatnie lata,bylo dla Polski lepsze,niz obecna paranoja.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.