• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skąd się biorą jadowite komentarze? Spotkanie z dr Jackiem Pyżalskim

Borys Kossakowski
5 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W najbliższą środę w GWP Uzdrowisko dr Jacek Pyżalski opowie o trudnym i niejednoznacznym zjawisku przemocy w nowych mediach. W najbliższą środę w GWP Uzdrowisko dr Jacek Pyżalski opowie o trudnym i niejednoznacznym zjawisku przemocy w nowych mediach.

Negatywne komentarze, wylewanie żółci, obrzucanie błotem prezydentów, celebrytów i dziennikarzy to chleb powszedni portali internetowych. Skąd w ludziach tyle agresji? Czy to wina Internetu? A może powstanie Sieci po prostu umożliwiło wyrażanie emocji, które wcześniej można było tylko wykrzyczeć przed ekranem telewizora? Na te i inne pytania, dotyczące "agresji elektronicznej", w najbliższą środę w GWP Uzdrowisko postara się odpowiedzieć dr Jacek Pyżalski.



O tym, że to istotny problem, nie trzeba nikogo przekonywać - twierdzi Jacek Pyżalski. Agresja elektroniczna to znak naszych czasów. O tym, że to istotny problem, nie trzeba nikogo przekonywać - twierdzi Jacek Pyżalski. Agresja elektroniczna to znak naszych czasów.
Obserwując sposób wyrażania myśli na forach internetowych, wiele osób załamuje ręce, biadoląc nad upadkiem obyczajów. Inni traktują to jako błahostkę, w końcu to tylko słowa, które nikogo nie ranią.

Problem jest jednak bardzo złożony i stosunkowo mało poznany. Z pewnością poniżające publikacje, dotyczące zarówno osób publicznych, jak i tych mniej znanych, wpływają bezpośrednio na ich życie. Coraz mniejsze zastosowanie ma podział na życie "online" i "offline". Życia w "realu" i w Sieci mieszają się przecież i wpływają na siebie.

Agresja w internecie to:

- Internet na początku był elitarny, bo używało go tylko wąskie grono naukowców - opowiada dr Jacek Pyżalski. - Obowiązywała ścisła netykieta, nie było obelg i obrażania. Dziś życie "online" jest przedłużeniem życia "offline". Mimo że stróże prawa coraz śmielej patrolują Sieć, byłoby naiwne, gdybyśmy jednak oczekiwali, że Internet oczyści się z przemocy. Sieć można przyrównać do wielkomiejskiej metropolii. W centrum miasta mamy piękne place, parki, uniwersytety i teatry. Na obrzeżach zaś są slumsy i niebezpiecznie tam się pojawiać po zmroku. Dokładnie tak samo jest w Sieci - na niektórych forach tępione są nawet błędy stylistyczne i interpunkcyjne. Dla innych brutalne przekleństwa i chamstwo nie są żadnym problemem.

Frustracje i gniew łatwiej jest wyrażać za pośrednictwem komputera. Człowiek występuje incognito i w związku z tym czuje się bardziej bezkarny. Mamy też do czynienia z tzw. "efektem kabiny pilota". Sprawcy agresji elektronicznej pozbawieni fizycznego kontaktu z ofiarą nie do końca zdają sobie sprawę z konsekwencji swojego zachowania. Podobnie było w czasie wojny. Piloci bombowców, których pociski siały masowe zniszczenie, odczuwali skutki wojny dużo słabiej niż ci, którzy brali udział w walkach na froncie.

- Wbrew pozorom agresja w nowych mediach niekoniecznie musi się łączyć z anonimowością - przekonuje Pyżalski. - Według badań nawet dwie trzecie ofiar agresji przyznaje, że zna swego oprawcę. Często są to osoby z najbliższego otoczenia.

Ofiary przemocy elektronicznej reagują na nią podobnie jak ofiary przemocy fizycznej. Trudno im się do tego przyznać, choćby w trosce o własną samoocenę. Nikt nie chce postrzegać siebie samego jako ofiarę agresji.

- Agresja elektroniczna może dotyczyć komunikacji bezpośredniej, kiedy ofiara jest nękana przez oprawcę za pomocą smsów lub komunikatorów internetowych - podsumowuje Pyżalski. - Komunikacja pośrednia dotyczy różnego rodzaju publikacji oraz komentowania. Najpoważniejsze konsekwencje dla zdrowia psychicznego ofiary niesie ze sobą publikacja poniżających materiałów.

O tym, że problem jest niezwykle ważny, przekonaliśmy się niejednokrotnie - upokarzające materiały wideo lądują na serwisie YouTube co rusz. Od czasu do czasu dochodzi przez nie do prawdziwych tragedii.

Niestety: władza sądownicza, prawodawcza, jak i wykonawcza są w większości opanowane przez tzw. cyfrowych imigrantów, którzy Internetu muszą się "uczyć". Przestępstw zaś dopuszczają się cyfrowi "tubylcy", dla których Sieć to środowisko naturalne.

Spotkanie z dr Jackiem Pyżalskim zaplanowano na środę, 6 kwietnia, na godzinę 18.

Wydarzenia

Opinie (220) ponad 20 zablokowanych

  • A doktorek to nie ma nic do roboty? Niech się zatrudni przy remoncie... (1)

    ... torów tramwajowych we Wrzeszczu.
    Będzie z niego pożytek!

    • 7 5

    • przeciez on nie bedzie raczek hanbil taka prymitywna praca fizyczna. On jest pan od propagandy i prostowania umyslow.

      • 0 2

  • Internet

    w pewnym sensie skłóca Polaków a o to chodzi rządowi PO a i tak w rzeczywistości rząd olewa naród i robi co chce dla jego "dobra" , ale to musi kiedyś pierdo--ąć !!

    • 8 2

  • Skad sie biora jadowite komentarze..... (1)

    Troche prowokuja same stron internetowe,krytykuja wyglad np.co sie z nia stalo?lub :wyglada jak nastolatka",takie bzdury wypisuja,ze zamykam strone.Dajcie spokoj aktorzy to zwykli ludzie i tez chca zyc.Chociaz zdarza sie,ze sami prowokuja,to wynika z braku warsztatu aktorskiego ,czasami spadku popularnosci.Takie gwiazdy jak Zapasiewicz, Holoubek,Lomnicki ,Budzisz Krzyzanowska chronia swoja prywatnosc,nie musza udowadniac swojego profesjonalizmu,one sa gwiazdami i beda.Serialowe "gwiazdki"odchodza i nikt o nich nie pamieta.Jaki to wzor dla mlodziezy DODY, CICHOPKI,itp,obnazaja swoja prywatnosc ,prowokuja i tylko tyle moga,a gwiazdami nigdy nie beda.

    • 3 0

    • Zapasiewicz, Holoubek, Łomnicki...

      wielkimi aktorami byli. Trochę jeszcze tych fajnych zostało. Gajos, Trela, Radziwiłowicz, i inni. Np. Pani Kolak gra w serialu, mimo to świetna aktorka.
      Zdarzają się też dobre seriale. Np. Klan, przez który przewinęło się wielu dobrych aktorów.

      • 0 0

  • PAN BORYS

    pan Borys pogromca: obcych, psich kup i komentarzy;)

    • 1 2

  • Bo Polacy to fachury w każdym calu

    Bo jesteśmy wybitnymi fachowcami i znawcami każdej dziedziny życia. Nasze kochane społeczeństwo jest najmądrzejsze ze wszystkich na kuli ziemskiej. I stąd wieczna krytyka i biadolenie na wszystkich i wszystko co się wokół dzieje. Warto się jednak czasami spojrzeć na siebie, jakie to dziadostwo sobą prezentujemy.

    • 1 3

  • Zakłamane społeczeństwo

    W realu politycznie poprawni, dają ujście emocjom w necie.
    Gdyby ludzie wiedzieli, co inni mówią na ich temat za plecami, nie byłoby ani czterech przyjaciół na świecie.

    • 1 0

  • co to som jadowite komentarze

    bo nie wiem

    • 3 1

  • jeśli komuś przeszkadza możliwość komentowania - proszę usunąć opcje forum i komentowania. Problem sam się rozwiąże i zostaną

    "lsity do redakcji" :)))))

    • 4 2

  • Chciałbym tu wrzucić jakiś agresywny komentarz, ale niestety w tej chwili

    nie odczuwam złości. Może później spróbuję...

    • 6 0

  • Za 5dni jest rocznica śmierci (4)

    naszego pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zapraszam wszystkich nawet tych jadowitych z POwców na zapalenie znicza przed domem pary prezydenckiej w Sopocie, oraz wspólny różaniec.

    • 5 11

    • Ależ oni tam nie mieszkali!

      Para prezydencka mieszkała na Brodwinie!

      • 0 0

    • ale o so chozi?

      • 1 1

    • Co za pogański zwyczaj palić znicze przed domem, ...

      ...a nie na miejscu pochówku osoby bliskiej lub jeśli brak takiego miejsca, to w miejscu symbolizującym. Tak rozumując, to można palić znicze wszędzie, gdzie bliska nam osoba przebywała, a to już zakrawa na daleko posuniętą chorobę psychiczną. Proszę o więcej opamiętania i trzeźwości umysłu. Nic na pokaz i na siłę. Na wszystko jest stosowne miejsce, tylko trzeba chcieć. Zaproś na Wawel, będzie OK.

      • 5 3

    • Ale dlaczego

      nie w kościele?Ja tego nie rozumiem.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane