Michał Tusk
2006-09-28 18:50
"- Tu pomóc może tylko częstsza obecność drogówki z radarami - mówi Katarzyna Lukas. - Na razie mimo obietnic policja zagląda tu rzadko."
A nie możnaby zamontować spowalniaczy?? Takich, że jak kierowca będzie jechał za szybko, to rozwali zawieszenie samochodu??
2006-09-28 18:53
Magyar Lengel ket joborat...BAZ MEG:)))
... egyutt harcol, sisszo borat!! :))
2006-09-28 23:29
Jak już to: Magyar Lengyel jo ket borat. Egyut harcal, es iszsaborat
2006-09-29 00:16
To jest jedyna skuteczna metoda wyegzekwowania jako takiego spokoju mieszkańców.Sama parę lat temu brałam czynny udział w blokadzie na Morenie przy ul.Kolumba-Wyrobka.I stało się to co miało być niemożliwe-zainstalowano światła.Teraz mieszkam w Straszynie.Tu jest podobna sytuacja.droga przelotowa-teren zabudowany/ograniczenie do 40km/godz a tiry często z przyczepami mkną po 100 albo i wiecej.Nigdy nie widziałam tu patrolu drogówki.Teraz w ramach radosnej twórczości przed wyborami powycinali zdrowe przydrożne lipy,żeby podobno budować ścieżkę rowerową ,a hałas przez to wzmógł się bardzo.Zastanawiam się,czy nie zacząc buntować mieszkańców do obywatelskiego nieposłuszeństwa.
2006-09-29 01:50
Tam już są "spowalniacze" i przyglądając się im widać ze już niejeden kierowaca rozwalił sobie zawieszenie i nie tylko (są ślady) i to niekoniecznie jadąc jak wariat (może ktoś próbował tam przejechać np. Hondą Civic?). Problem jest w tym że ludzie którzy mieszkają przy przelotowej ulicy próbują komuś wmówić że to jest ulica "osiedlowa", a nie jest!
Co do "tymczasowego wzmocnienia ulicy Nowy Świat płytami betonowymi" i "wysupłania części pieniędzy przez firmy które generują ruch ciężarówek na Barniewickiej" to gdyby po takich płytach miała jeździć moja ciężarówka to żądałbym od miasta odszkodowania za zniszczone zawieszenie a nie "wysupływał" żadnych pieniędzy!
2006-09-29 07:41
Nie mam czego zazdrościć, bo powodzi mi się coraz lepiej. Ale budując kiedyś dom przy Barniewickiej trzeba było mieć odrobinę rozumu i spojrzeć na mapę. TO NIE JEST I NIGDY NIE BĘDZIE DROGA OSIEDLOWA. Mnie akurat wisi, czy tam są progi, czy nie, bo co najwyżej od czasu do czasu jadę tam osobówką, ale jeszcze raz tłumaczę, że TO JEDYNY DOJAZD DO DWORCA PKP, I AUTOBUSY JEŹDZIĆ TAM MUSZĄ. Więc progów na takiej drodze się nie robi ( bo co do np. fotoradarów to jestem za )
Współczuję rodzinom poległych, ale gdyby np. na Zaspie mieli Waszą mentalność, to progi powinny się pojawić np. na Jana Pawła II czy też na Rzeczpospolitej.
Oczywiście, jak będą chcieli wam wybudować DK6 na Lębork w odległości 2-3 km, czyli zupełnie bezpiecznej, to też będziecie protestować choćby dla zasady. Żenada.
2006-09-29 09:18
wybór Adamowicza na kolejną kadencję
2006-09-29 17:03
"Nowy Świat" to rzeczywiście zabawna "ulica" (??)... Piach, ciasnota, wertepy, brak chodnika... Gdy przejeżdża tamtędy ciężarówka, wznoszą się tumany kurzu jak na Dzikim Zachodzie:) Co ciekawe, nieopodal znajduje się ulica Piotrkowska, o podobnym standardzie... Hehehe, śmiać mi się chce, gdy pomyślę, że takie same nazwy nosza najbardziej reprezentacyjne i eleganckie ulice Warszawy (Nowy Świat) i Łodzi (Piotrkowska).... Chyba zaproszę moich znajomych z tych miast w te okolice ;)) Niech podziwiają ;)))
2006-09-29 17:10
spowalniacze (zwane przez niektórych 'hopkami') są BARDZO potrzebne, szczególnie na często używanych ulicach!!! Barniewicka jak Barniewicka, ale ulokowana w centrum ulica nosząca nazwę ŁAGIEWNIKI (i jej przedłużenie - STOLARSKA) WYMAGA TAKOWYCH!!! To jest w założeniu droga spokojnych dzielnic Stare Miasto/ Śródmieście, a niektórzy kierowcy jeżdżą tam jak TOTALNE ŚWIRY!! Najbardziej niebezpieczne jest skrzyżowanie Łagiewniki/Heweliusza oraz sama Stolarska. Nie jest niczym rzadkim zobaczyć tam DEBILA jadącego ponad 100 km na godzinę; nie ma świateł, nie ma również Policji (choć kiedyś się kręciła niedaleko); jest za to SZKOŁA PODSTAWOWA (kawałek dalej, na Aksamitnej), LICEUM (Jedynka), Szkoła Muzyczna oraz hotel Hevelius-Mercure... Przez tę ulicę musi przechodzić wiele osób, w tym dużo dzieci i młodzieży (m.in. Szkoła Podstawowa nr 57, I LO, Szkoła Muzyczna) oraz zatrzymujacych się w Heveliusie turystów przyzwyczajonych do większej kultury jazdy (m.in. z Niemiec, Szwecji, Anglii czy Irlandii). Na Stolarskiej (podczas przechodzenia) zginęła kiedyś uczennica drugiej klasy szkoły podstawowej, gdy szła do kościoła (św. Brygidy) -- do dziś przy tej ulicy znajduje się upamiętniający tę tragedię krzyż.
Proponuję w tej sprawie jakąś INTERWENCJĘ; piszmy do Rady Miasta, oni mają USTAWOWY OBOWIĄZEK nam odpowiedzieć w ciągu 30 dni; nie chroni ich też żaden immunitet.
Pozdrawiam,
Krzysiek "Critto" Sobolewski
liberter.webpark.pl
2006-09-29 17:34
... dodam, że w Warszawie, w dzielnicach Bemowo, Żoliborz czy Bielany _SĄ_ takowe spowalniacze na ulicach przypominających pod względem lokalizacji Łagiewniki... Podobnie, jak Łagiewniki, ulice te są proste, generalnie dość puste i zachęcają wręcz do wariactwa za kółkiem... Ale mieszkańcy pomyśleli, wymusili na władzach miasta spowalniacze (jest ich całkiem sporo, co parę kilometrów) i już żaden świr nie pojedzie szybciej niż 30 km...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
