- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (639 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (41 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (49 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (29 opinii)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (242 opinie)
Sopot zmienia zdanie w sprawie Łazienek Północnych
Projekt modernizacja Łazienek Północnych w Sopocie może pójść do kosza, bo mimo miesięcy konsultacji z miastem, dopiero teraz okazało się, że wizja architektów nie jest zgodna z planem miejscowym.
Wkrótce w życie ma wejść nowy plan miejscowy zagospodarowania Sopotu. Gdy był opracowywany, wyłoniony w przetargu dzierżawca Łazienek Północnych przygotowywał w porozumieniu z miastem projekt modernizacji budynku. Wszystko po to, by od 2011 roku w zdewastowanym dziś obiekcie mogło ruszyć Multidyscyplinarne Centrum Artystyczne.
- Pierwsza koncepcja nawiązywała do historycznej bryły budynku. Ale dostosowaliśmy się do oczekiwań miasta i konserwatora zabytków. Z wielu naszych propozycji została wybrana bardzo awangardowa wizja - relacjonuje Natalia Turczyńska z firmy Art Invest, która wygrała przetarg i podpisała z miastem 20-letnią umowę dzierżawy Łazienek Północnych.
Problem w tym, że mimo uzgodnienia wizji z miastem, inwestor nie ma szans na otrzymanie pozwolenia na budowę. Dlaczego?
- Wysokość budynku zgodna jest z planem miejscowym, ale ilość kondygnacji - już nie. Dopuszczalne są trzy kondygnacje, natomiast w projekcie zaplanowano cztery - wyjaśnia Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Zdaniem miasta problem powstał, gdy projektanci zaprojektowali po obu stronach bryły dwie "latarnie", których rozmiar jest większa niż kondygnacja, choć nie przekracza dopuszczalnej wysokości budynku.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że całemu zamieszaniu winna jest miejska konserwator zabytków Danuta Zasławska. Wiedziała ona o planowanych zmianach w planie zagospodarowania przestrzennego, lecz nie poinformowała o tym inwestora, z którym od miesięcy uzgadniała szczegóły przebudowy Łazienek Północnych. O szczegółach uzgodnień z inwestorem nie poinformowała też Krzysztofa Hueckela, naczelnika wydziału urbanistyki i architektury w Sopocie, odpowiedzialnego za nowy plan zagospodarowania przestrzennego w mieście.
- Opiniowałam, zresztą bardzo pozytywnie, ale tylko koncepcję zewnętrznej bryły budynku, bo to ona dla konserwatora jest najważniejsza, musi harmonijnie współgrać i wpisywać się w otoczenie. Ale przedmiotem mojej opinii nie była ilość kondygnacji czy wysokość budynku. To żeby projekt był zgodny z miejscowym planem spoczywa na barkach architekta inwestora - komentuje Danuta Zasławska, miejski konserwator zabytków w Sopocie.
Sopoccy urzędnicy przekonują, że wystarczy, by jedną z kondygnacji architekci zmienili w antresolę i nie będzie problemu z wydaniem pozwolenia na budowę.
Jednak dla inwestora, który na trwające cztery miesiące prace projektowe wydał 260 tys. zł, sprawa nie jest tak oczywista.
- Projekt był na każdym etapie uzgadniany z miastem, które akceptowało wszystkie plany. A problem pojawił się teraz, gdy wszystko jest gotowe - skarży się Natalia Turczyńska. - Jeśli rozpoczniemy prace projektowe od nowa, możemy nie zdążyć z uruchomieniem centrum na przyszłoroczny sezon, co było warunkiem przetargu. Poza tym jeśli zmniejszymy powierzchnię budynku, zabraknie nam miejsca na realizację działań, jakich domaga się od nas miasto.
W Łazienkach Północnych miałyby powstać zarabiające na siebie pracownie artystyczne, nad którymi patronat honorowy objęli tacy artyści, jak Leszek Bzdyl (teatr tańca), Hanna Bakuła (pracownia ceramiki), Sławek Jaskułke (jazz) i Wojciech Misiuro (taniec współczesny).
Art Invest pierwotnie zakładał, że na modernizację i remont Łazienek Północnych wyda 2 mln zł. Obecnie przygotowany projekt sprawił, że szacowana kwota inwestycji może wzrosnąć do 5 mln zł.
Opinie (267) ponad 10 zablokowanych
-
2010-05-26 12:34
oby więcej takich inwestycji (3)
nowoczesna architektura podniesie jakośc miasta , które tonie w przaśnych prlowskich budynkach . Jestem jak najbardziej ZA - szkoda ze maisto samo nei realizuej takich projektów , tylko muszą to robić prywatni inwestorzy
- 7 13
-
2010-05-26 12:37
Oby nie takich
bo ta inwestycja jest szalona i nijak tutaj nie chce pasować.
- 2 2
-
2010-05-26 12:42
(1)
ale czemu nowoczesność oznacza psucie klimatu? Skoro tyle "przaśnych prl-owskich" budynków to może lepiej pomyśleć jak o nie zadbać - zmienić?
- 1 1
-
2010-05-26 12:46
Może, ale nie wszystkie...
- 0 0
-
2010-05-26 12:40
Słuchajcie, może w ramach awangardy wszedzie teraz stawiajmy klocki, co? ;) (1)
Wzdłuż całej plaży i będzie "awangardowo"...
- 9 6
-
2010-05-26 12:54
Noo...
aleś przysrał ;)
- 1 0
-
2010-05-26 12:46
Opinia architekta (6)
Mi się podoba, przecież to nie będzie jakieś ogromne, bo obecny budynek jakiś wysoki nie jest, a z artykułu wynika, ze wysokość pozostanie ta sama....może ta wizualizacja jest niezbyt szczęśliwa bo nie ma na niej odniesienia do człowieka, czy drzewa i wtedy wydaje się to budynkiem monumentalnym. W kameralnej skali może być to wielce szacowna rzecz, w obecnie niezwykle modnym stylu.
Podobne rzeczy można zobaczyć przeglądając blogi architektoniczne.
Plus ode mnie za próbę zmiany fatalnych proporcji obecnego budynku.- 7 14
-
2010-05-26 12:47
Style mają to do siebie że się zmieniają... (1)
Jak długo to będzie niby-modne? Za mało uniwersalne chyba.
- 4 1
-
2010-05-26 13:06
No właśnie style sie, zmieniają, wiec przestańmy sie gapić ciągle na secesję, klasycyzm i tak dalej, niech powstanie coś co będzie świadectwem obecnej mody.
Jestem na tak za biało-czarnym- 4 2
-
2010-05-26 12:49
no nie... (3)
Pani architektko, zieleniak też był budowany w ówcześnie "niezwykle modnym stylu".
Może pora zacząć myśleć globalnie i robić po prostu tak, by podobało się LUDZIOM a nie wam, cyborgi architektoniczne.- 6 2
-
2010-05-26 13:03
Architektka odpowiada (2)
Nie można być kulturowym amiszem zapatrzonym jedynie w przeszłość, jeżeli projekt broni się harmonią proporcji i podziałów, a w tym przypadku tak jest, to wytrzyma również próbę czasu.
Rozwój stylów architekt.jest nieunikniony.
Po za tym , przypuszczam, że gdyby oddać projekt globalnemu osądowi, a nie tylko "fachowcą z internetu" to globalnie by się spodobał.- 4 4
-
2010-05-26 15:21
To ma być nowy styl?
Ogarnij się ,to jest klocek, a klocki już były. To nie rozwój tylko regres.
Czy ktoś na studiach Cię uczy , żeby zaburzać krajobraz obcymi formami ? Nie ma nic banalniejszego niż klocek i jakikolwiek by był zostanie klockiem, tak jak kołek jest kołkiem.
Jeśli nie umiecie stworzyć nowego stylu to przynajmniej nie wmawiajcie nikomu , że klocek to coś nowego. Estetyzacja klocka , kult klocka i woda z mózgu.
Globalizm prowadzi do kastrofy , póki co mentalnej a za kilka pokoleń realnej.
Amisze są uczciwi i nic do nich nie mam - tworzą najbardziej stabilne firmy w Ameryce jeśli chcesz wiedzieć.
A co do patrzenia w przeszłość to tzw Krzywy domek jest zapatrzony w Gaudiego a on już chyba był dawno ?- 2 0
-
2010-05-26 20:19
Co rozumiesz jako globalny osąd?
Globalne bezguście już dawno nas ogarnęło...
- 2 0
-
2010-05-26 12:46
co to ma być
Ciekawe dlaczego przy tym obleśnym czarno-szklano-aluminiowym klocku na wizualizacji pacnęli jakiś czerwony bohomaz zamiast drzew, plaży, ludzi na leżakach....
Odpowiedź jest jedna: bo na starcie wyglądałoby to śmiesznie i żenująco.
Niech zrobią porządną wizalizację.
Jak to to paskudztwo będzie wyglądało w dzień, nieoświetlone, z zielonymi drzewami w tle?
W ogóle nie będzie wyglądało. Będzie odstraszało.
CO ONI ROBIĄ Z TEGO SOPOTU???- 14 6
-
2010-05-26 12:49
co za szkaradziejstwo to jest skandalem że w takim miejscu powstaje co tak bez gustu
w każdym miejscu musi być POlityka...- 8 5
-
2010-05-26 12:50
Żenua (1)
W związku z niepasującym do obecnego stylu sopockiego Grand Hotel proponuję wyburzyć , bo betonowy Sheraton jak najbardziej współgra z tym szklanym nieporozumieniem oraz Placem Przyjaciół . Sugeruję również zalać betonem plażę .
W Sopocie wszystko jest możliwe , winnych nie ma i nie będzie . Don Karnol bezkarnie dokańcza dzieła .
Zastał Sopot stylowy , zostawi betonowy .- 10 4
-
2010-05-26 12:58
Zapomniałeś o molo! Niedługo zamiast desek położy kafelki. Albo nie, zbyt staromodne. Zrobi szklane deski!
- 3 0
-
2010-05-26 12:50
Moim zdaniem projektanci się pomylili, schrony przeciwatomowe już wyszły z mody, bo wojna światowa nam raczej nie grozi.
- 10 4
-
2010-05-26 12:52
Ludzie, co jest? Nie lubicie klocków?
Widać ze się nie znacie... ;) A fe, a fe.
- 5 4
-
2010-05-26 13:02
Dosyc wysokich budynkow w spopcie (3)
Uwazam ,ze zbyt wysokimi budynkami zostal zasypany deptak w Sopocie .Miasto to potrzebuje spokojnej zabudowy gdyz jest to kurort niezapominajmy.Teraz wszystko zmierza ku temu ,ze Sopot przeobraza sie w niewiadomo co .Troche kurort troche rozrywka troche biznes i tak naprawde wielkie nic.Szkoda
- 11 5
-
2010-05-26 13:18
Dosyc wysokich budynkow w spopcie (2)
- hehehe - niezły tekst.
Dosyc wysokich budynkow w spopcie - wróćmy do lepianek !
ALBO Wszyscy zamieszkajmy w starym grodzisku w lesie :D
great1 - masz poczucie humoru !- 4 4
-
2010-05-26 13:51
lepianka
nie rozumiesz treści które czytasz
mieszkaj gdzie chcesz ale nie wagaruj więcej na historii i literaturze- 0 0
-
2010-05-26 13:54
Corleone
- hehehe - niezły tekst
Czy alternatywą dla wysokiego budownictwa jest wyłącznie mieszkanie w lepiankach czy na grodzisku. Ubogi musisz być skoro nie znasz innych form- 3 0
-
2010-05-26 13:05
koszmarek :-(
Taki koszmarek architektoniczny ten zaakceptowany projekt :-( To już ładniejszy jest ten odrzucony- przynajmniej nawiązuje architektonicznie do starych przedwojennych budynków.
- 11 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.