- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (236 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (416 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (322 opinie)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (114 opinii)
Sopot zmienia zdanie w sprawie Łazienek Północnych
Projekt modernizacja Łazienek Północnych w Sopocie może pójść do kosza, bo mimo miesięcy konsultacji z miastem, dopiero teraz okazało się, że wizja architektów nie jest zgodna z planem miejscowym.
Wkrótce w życie ma wejść nowy plan miejscowy zagospodarowania Sopotu. Gdy był opracowywany, wyłoniony w przetargu dzierżawca Łazienek Północnych przygotowywał w porozumieniu z miastem projekt modernizacji budynku. Wszystko po to, by od 2011 roku w zdewastowanym dziś obiekcie mogło ruszyć Multidyscyplinarne Centrum Artystyczne.
- Pierwsza koncepcja nawiązywała do historycznej bryły budynku. Ale dostosowaliśmy się do oczekiwań miasta i konserwatora zabytków. Z wielu naszych propozycji została wybrana bardzo awangardowa wizja - relacjonuje Natalia Turczyńska z firmy Art Invest, która wygrała przetarg i podpisała z miastem 20-letnią umowę dzierżawy Łazienek Północnych.
Problem w tym, że mimo uzgodnienia wizji z miastem, inwestor nie ma szans na otrzymanie pozwolenia na budowę. Dlaczego?
- Wysokość budynku zgodna jest z planem miejscowym, ale ilość kondygnacji - już nie. Dopuszczalne są trzy kondygnacje, natomiast w projekcie zaplanowano cztery - wyjaśnia Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Zdaniem miasta problem powstał, gdy projektanci zaprojektowali po obu stronach bryły dwie "latarnie", których rozmiar jest większa niż kondygnacja, choć nie przekracza dopuszczalnej wysokości budynku.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że całemu zamieszaniu winna jest miejska konserwator zabytków Danuta Zasławska. Wiedziała ona o planowanych zmianach w planie zagospodarowania przestrzennego, lecz nie poinformowała o tym inwestora, z którym od miesięcy uzgadniała szczegóły przebudowy Łazienek Północnych. O szczegółach uzgodnień z inwestorem nie poinformowała też Krzysztofa Hueckela, naczelnika wydziału urbanistyki i architektury w Sopocie, odpowiedzialnego za nowy plan zagospodarowania przestrzennego w mieście.
- Opiniowałam, zresztą bardzo pozytywnie, ale tylko koncepcję zewnętrznej bryły budynku, bo to ona dla konserwatora jest najważniejsza, musi harmonijnie współgrać i wpisywać się w otoczenie. Ale przedmiotem mojej opinii nie była ilość kondygnacji czy wysokość budynku. To żeby projekt był zgodny z miejscowym planem spoczywa na barkach architekta inwestora - komentuje Danuta Zasławska, miejski konserwator zabytków w Sopocie.
Sopoccy urzędnicy przekonują, że wystarczy, by jedną z kondygnacji architekci zmienili w antresolę i nie będzie problemu z wydaniem pozwolenia na budowę.
Jednak dla inwestora, który na trwające cztery miesiące prace projektowe wydał 260 tys. zł, sprawa nie jest tak oczywista.
- Projekt był na każdym etapie uzgadniany z miastem, które akceptowało wszystkie plany. A problem pojawił się teraz, gdy wszystko jest gotowe - skarży się Natalia Turczyńska. - Jeśli rozpoczniemy prace projektowe od nowa, możemy nie zdążyć z uruchomieniem centrum na przyszłoroczny sezon, co było warunkiem przetargu. Poza tym jeśli zmniejszymy powierzchnię budynku, zabraknie nam miejsca na realizację działań, jakich domaga się od nas miasto.
W Łazienkach Północnych miałyby powstać zarabiające na siebie pracownie artystyczne, nad którymi patronat honorowy objęli tacy artyści, jak Leszek Bzdyl (teatr tańca), Hanna Bakuła (pracownia ceramiki), Sławek Jaskułke (jazz) i Wojciech Misiuro (taniec współczesny).
Art Invest pierwotnie zakładał, że na modernizację i remont Łazienek Północnych wyda 2 mln zł. Obecnie przygotowany projekt sprawił, że szacowana kwota inwestycji może wzrosnąć do 5 mln zł.
Opinie (267) ponad 10 zablokowanych
-
2010-05-26 13:31
obrzydliwy projekt
Sopot traci dusze...przykre..
- 10 3
-
2010-05-26 13:36
Odrzućmy urzędników (2)
Za nasze pieniądze pod naszym nosem budują bunkry w stylu klocka a styl i lekkość tradycyjnego wyglądu Sopotu ląduje w koszu .
Widać , jakie zamiłowanie do zabytków ma ich konserwator - piękny projekt zastępuje falochronem rodem z Gwiezdnych Wojen.
Budynk swoją otwartością i łagodnym stylem na pewno przyciągnie rzesze snobów zaopatrzonych w złote karty kredytowe, dla reszty sztuka sprowadzi się do mazania sprayem po murach. I nie dziwię się w tej sytuacji.
Jak wyglądają i co przyniosły wizje tego typu widać np bydynku LOTu na Targu Węglowym.
Także Dom Zdrojowy i Sheraton wybudowane z zacnego betonu z atrapami wykończeń są zaiste przepiękne i przyciągają ludzi żeby zasiąść na tarasie !
Kiedyś można było spotkać w Sopocie różnych ciekawych ludzi i posiedzeć z nimi pod jednym parasolem - znikały podziały , ta przestrzeń ich nie rodziła.
W tej chwili podział na gości Sheratona i Centrów Z Betonu oraz resztę biedoty jest ewidentny . "Zwykli" ludzie nawet nie podchodzą do takich ociekających szkłem i granitem budynków wiedząc z doświadczenia jakie ceny i towarzystwo tam spotkają.
Może o to chodzi?
Błyszczeć w mediach i na pokaz...
No cóż, kasa i postmodernizm zniszczy każdy styl i każdy rozum.- 11 4
-
2010-05-26 13:55
(1)
Po pierwsze - co ma Sheraton do postmodernizmu?
Po drugie - co ma postmodernizm do kasy?
Po trzecie - co ma szklo i granit do betonu?
Po czwarte - co ma sztuka do roweru?- 2 0
-
2010-05-26 14:02
poczytaj to znajdziesz powiązania
- 0 0
-
2010-05-26 13:37
Sopot zmienia zdanie w sprawie Łazienek Północnych
Przeczytajcie dokładnie artykuł bo problem tyczy się władz, które zmieniają zdanie jak chorągiewka i czy Wam się projekt podoba czy nie może on przez urzędasów trafić do śmietnika!
- 7 0
-
2010-05-26 13:42
Pierwszy projekt piękny. Drugi wygląda jak Rozi bis.
- 4 7
-
2010-05-26 13:43
Corleone
- hehehe - niezły tekst
Czy alternatywą dla wysokiego budownictwa jest wyłącznie mieszkanie w lepiankach czy na grodzisku. Ubogi musisz być skoro nie znasz innych form- 3 0
-
2010-05-26 13:43
Was ist das? (2)
W pierwszej chwili pomyślałam, że to jakaś stacja kosmiczna.. Przecież to w ogóle nie pasuje do klimatu sopockich łazienek! :(
- 9 4
-
2010-05-26 18:01
(1)
a jaki klimat mają Sopockie łazienki ? Sfinks , Galaxy i Enzym . Klimat cudowny .Gratuluję gustu .
- 0 1
-
2010-05-26 20:23
Szum i widok morza, alejki, piękna zieleń, drewniane budynki. Moje oczy widzą to, Twoje co innego. No ale rzecz gustu. :)
- 1 0
-
2010-05-26 13:47
TANDETA
Mojej cioci tez sie nowoczesny projekt nie podoba, woli swoja kolekcje szklanych zwierzatek i figurki ze sklepu z pamiatkami. Ale jej nie przyszloby do glowy wydawac opinii na temat sztuki.
- 8 1
-
2010-05-26 14:00
Urzędnicy odrzucili pierwszą, znacznie mniej awangardową propozycję architektów.
dlaczego? jak widać wszystkim nie dogodzisz ...
- 1 5
-
2010-05-26 14:27
dobra beka w sumie kosmiczna odyseja przy plazy w Sopocie :D
- 7 0
-
2010-05-26 14:39
dużo gadacie a sami nic nie robicie ... i tyle !!
- 0 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.