• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot zmienia zdanie w sprawie Łazienek Północnych

Katarzyna Moritz
26 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Awangardowa wizja Multidyscyplinarnego Centrum Artystycznego w Łazienkach Północnych, krok po kroku była uzgadniana z miastem. Awangardowa wizja Multidyscyplinarnego Centrum Artystycznego w Łazienkach Północnych, krok po kroku była uzgadniana z miastem.

Projekt modernizacja Łazienek Północnych w Sopocie może pójść do kosza, bo mimo miesięcy konsultacji z miastem, dopiero teraz okazało się, że wizja architektów nie jest zgodna z planem miejscowym.



Urzędnicy odrzucili pierwszą, znacznie mniej awangardową propozycję architektów. Urzędnicy odrzucili pierwszą, znacznie mniej awangardową propozycję architektów.
Wkrótce w życie ma wejść nowy plan miejscowy zagospodarowania Sopotu. Gdy był opracowywany, wyłoniony w przetargu dzierżawca Łazienek Północnych przygotowywał w porozumieniu z miastem projekt modernizacji budynku. Wszystko po to, by od 2011 roku w zdewastowanym dziś obiekcie mogło ruszyć Multidyscyplinarne Centrum Artystyczne.

- Pierwsza koncepcja nawiązywała do historycznej bryły budynku. Ale dostosowaliśmy się do oczekiwań miasta i konserwatora zabytków. Z wielu naszych propozycji została wybrana bardzo awangardowa wizja - relacjonuje Natalia Turczyńska z firmy Art Invest, która wygrała przetarg i podpisała z miastem 20-letnią umowę dzierżawy Łazienek Północnych.

Czy urzędnicy zapewniają dobry klimat do inwestycji w Trójmieście?

W nowym projekcie zniknął skośny dach, pojawiła się całkowicie przeszklona fasada od od strony morza. Biało czarna elewacja z założenia ma być najbardziej efektowna w nocy, gdy mieniłaby się kolorami. Do tego dwa oświetlone wykusze, które po zmierzchu wyglądałyby jak latarnie morskie.

Problem w tym, że mimo uzgodnienia wizji z miastem, inwestor nie ma szans na otrzymanie pozwolenia na budowę. Dlaczego?

- Wysokość budynku zgodna jest z planem miejscowym, ale ilość kondygnacji - już nie. Dopuszczalne są trzy kondygnacje, natomiast w projekcie zaplanowano cztery - wyjaśnia Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.

Zdaniem miasta problem powstał, gdy projektanci zaprojektowali po obu stronach bryły dwie "latarnie", których rozmiar jest większa niż kondygnacja, choć nie przekracza dopuszczalnej wysokości budynku.

Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że całemu zamieszaniu winna jest miejska konserwator zabytków Danuta Zasławska. Wiedziała ona o planowanych zmianach w planie zagospodarowania przestrzennego, lecz nie poinformowała o tym inwestora, z którym od miesięcy uzgadniała szczegóły przebudowy Łazienek Północnych. O szczegółach uzgodnień z inwestorem nie poinformowała też Krzysztofa Hueckela, naczelnika wydziału urbanistyki i architektury w Sopocie, odpowiedzialnego za nowy plan zagospodarowania przestrzennego w mieście.

- Opiniowałam, zresztą bardzo pozytywnie, ale tylko koncepcję zewnętrznej bryły budynku, bo to ona dla konserwatora jest najważniejsza, musi harmonijnie współgrać i wpisywać się w otoczenie. Ale przedmiotem mojej opinii nie była ilość kondygnacji czy wysokość budynku. To żeby projekt był zgodny z miejscowym planem spoczywa na barkach architekta inwestora - komentuje Danuta Zasławska, miejski konserwator zabytków w Sopocie.

Sopoccy urzędnicy przekonują, że wystarczy, by jedną z kondygnacji architekci zmienili w antresolę i nie będzie problemu z wydaniem pozwolenia na budowę.

Jednak dla inwestora, który na trwające cztery miesiące prace projektowe wydał 260 tys. zł, sprawa nie jest tak oczywista.

- Projekt był na każdym etapie uzgadniany z miastem, które akceptowało wszystkie plany. A problem pojawił się teraz, gdy wszystko jest gotowe - skarży się Natalia Turczyńska. - Jeśli rozpoczniemy prace projektowe od nowa, możemy nie zdążyć z uruchomieniem centrum na przyszłoroczny sezon, co było warunkiem przetargu. Poza tym jeśli zmniejszymy powierzchnię budynku, zabraknie nam miejsca na realizację działań, jakich domaga się od nas miasto.

W Łazienkach Północnych miałyby powstać zarabiające na siebie pracownie artystyczne, nad którymi patronat honorowy objęli tacy artyści, jak Leszek Bzdyl (teatr tańca), Hanna Bakuła (pracownia ceramiki), Sławek Jaskułke (jazz) i Wojciech Misiuro (taniec współczesny).

Art Invest pierwotnie zakładał, że na modernizację i remont Łazienek Północnych wyda 2 mln zł. Obecnie przygotowany projekt sprawił, że szacowana kwota inwestycji może wzrosnąć do 5 mln zł.

Opinie (267) ponad 10 zablokowanych

  • nowy projekt o wiele lepszy, ale nie pasuje do kiczowatego Sopotu

    a co do niekompetencji sopockich urzędników - to nie pierwszy i nie ostatni raz...

    • 11 3

  • pożyjemy, zobaczymy ...

    albo i nie zobaczymy... bo jak widać sopockie władze nieźle mieszają. Firma, która zajęła się tematem sopockich łazienek włożyła w to mnóstwo pracy, czasu, energii a przede wszystkim pieniędzy a zamieszanie jak trwa tak trwa. Mam nadzieję, że projekt wejdzie w życie i trzymam kciuki!

    • 6 1

  • co za pseudo -nowoczesny BOHOMAZ !!

    takie bohomazy wyglądają atrakcyjnie jedynie na rysunku... Po realizacji, jak zostana już pobazgrane przez spayowcóe, poniszczone przez wandali i pozmieniane podczas kiepskich remontów - wyglądają tak że się rzygać chce !!!
    Pierwsza realizacja BARDZO mi się podobała. Ciekawe jakie pranie mózgu ktoś zrobił urzędnikom....

    • 7 3

  • polinteligenci z sopotu

    korupcja i uklady zawsze sie tak koncza

    • 7 1

  • przeszklony brzydal (1)

    zdecydowanie NIE takiemu paskudzie,nie pasuje do sopockiej zabudowy

    • 10 3

    • Sopot nie ma jednolitej zabudowy od lat 70 .

      • 1 0

  • a plywajace gowna (1)

    z wisly beda widoczne

    • 3 0

    • to sie nazywa

      kulturka wypowiedzi

      • 0 0

  • Sopot zmienia zdanie w sprawie Łazienek Północnych

    Oceńcie sami pracę sopockiego urzędu. Trzymam kciuki za powodzenie projektu

    • 6 3

  • a mnie się podoba!

    Innowacyjny, nowoczesny projekt, z pewnością ma szanse aby stać się kolejną wizytówką Sopotu. Idealne miejsce, w którym mogą realizować się młodzi artyści. Mam nadzieję, że projekt wejdzie w życie!

    • 7 4

  • burdel

    to nie apartament dla dupodajnych

    • 5 1

  • i dobrze

    w sumie to nowy tez kiepski i ta kolorystyka...
    ale stary wygladal jak neo dekoracja dla westernu albo jak jakis urzad w alabamie.

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane