• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strajk na kolei

Marcin Józefowicz
2 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
W każdej chwili może rozpocząć się komunikacyjny paraliż spowodowany strajkiem pomorskiej kolei. Rozpoczęcie akcji protestacyjnej do 9 grudnia zapowiedzieli wczoraj, podczas spotkania w siedzibie związków zawodowych w Gdyni, przedstawiciele kolejarskiej Solidarności.

Czy możemy spodziewać się wstrzymania pociągów? Zdaniem przewodniczącego komitetu protestacyno - strajkowego pomorskich kolejarzy, Wojciecha Lipińskiego, nie jest to wykluczone. - Może to być dla pasażerów drastyczne, ale kolejarze mogą nie podjąć pracy na kolei, co wiąże się ze wstrzymaniem ruchu pociągów. Nie życzyłbym sobie tylko strajku głodowego, ale i tę formę protestu jesteśmy gotowi podjąć w ostateczności - powiedział Lipiński.

Protestami kolejarze chcą zmusić Urząd Marszałkowski w Gdańsku do zaniechania likwidacji aż pięćdziesięciu dwóch połączeń regionalnych w województwie. Według nowego rozkładu ma zniknąć np. połączenie na trasie z Elbląga, przez Kadyny, Tolkmicko do Braniewa. - Oczekujemy ze strony Urzędu wyjaśnienia - poinformował Wojciech Lipinski - Do 12 grudnia Urząd Marszałkowski powinien rozpocząć z nami rozmowy. Chcemy wiedzieć dlaczego nie walczyli o te połączenia?

W spotkaniu kolejarskich związków zawodowych w Gdyni wzięli udział wszyscy przewodniczący komisji wydziałowych z poszczególnych gmin województwa pomorskiego, takich jak: Chojnice, Lębork, Słupsk i Tczew.

Na chwile obecną niewiadomo, kiedy dokładnie ma rozpocząć się akcja protestacyjna na pomorskiej kolei. Związkowcy zapowiadają tylko, że poinformują media na dwie godziny przed jej rozpoczęciem. Niewykluczone też, że do protestu pomorskich kolejarzy przyłączą się także pracownicy PKP z ościennych województw.
Hit FMMarcin Józefowicz

Opinie (66)

  • Baja to co robisz to jest FASZYZM!!!

    Świadczy to o Tobie i Twoim sposobie postrzegania.

    • 0 0

  • rynek decyduje, co się opłaca

    gdyby się wszystkim opłacało korzystać z usług kolei, to by tiry nie istniały

    • 0 0

  • Rynek decyduje?

    Tak może jeszcze niewidzialna ręka?
    Tym rynkiem o ktorym piszesz decydują eksperci z Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego. To BŚ i MFW wysyła czołgi, chwali niewolnictwo, doprowadza to dewastacji środowiska naturalnego. Rosjanie to tym jak wpuścili ekspertów z BŚ do siebie to ich PKB spadło o 60% w ciągu kilku lat.
    Pieprzyć USA , UE, BŚ, MFW!!!
    ps. Balcerowicz to np. agent BŚ i zobaczcie jaki jest nietykalny(rzeczywiście niewidzialna ręka rynku).

    • 0 0

  • jeszcze wiedźmina w tym towarzystwie zabrakło

    a ja tylko chciałem powiedzieć, że niech każdy wiezie towar takim środkiem, jakim mu pasuje. Jeśli kolej będzie tańsza, to będą tiry na torach. Nie słyszałem, żeby ktoś firmom przewozowym w Polsce zabraniał wozić towar koleją.

    • 0 0

  • Kolejarze protestujący przed Sejmem złożyli u marszałka Sejmu petycję z żądaniami. Domagają się 500 milionów złotych dotacji - jeszcze jakieś pytania ...?

    • 0 0

  • Bart

    ...struktury wladzy są bardzo niebezpieczne. Dopuki w tym kraju nie będzie inicjatyw oddolnych to Ci z rządu będą kraść, lansować, kontrolować, dotować- tylko w swoim własnym interesie. STRAJK NA KOLEJI TO JEDYNY SPOSÓB NA WYWARCIE PALPITACJI SERCA U PROMINENTÓW.
    ps: kolejnictwo może śmiało zdystansować tiry, ale to tego potrzeba gestu zrozumienia

    • 0 0

  • złodziei i pasożyty należy tępić zawsze i wszędzie,

    przykro mi, ale nadmiarowi pracownicy PKP są niestety pasożytami, na których państwo wydaje mnóstwo pieniędzy. I o ile nie są oni winni przekrętów bezpośrednio, to są winni pośrednio - to przez kolejarską postawę blokowania wszelkich zmian ta firma wciąż nie jest zreformowana i umożliwia przekręty. Cokolwiek chciałbyś tam zmienić, kolejarze wyciągną flagi, staną na tory i powiedzą, że żądają większych dotacji.
    Krótko: niech kolej konkuruje na wolnym rynku z TIRami, bo wszelkie nachalne regulacje wyjdą wszystkim bokiem. Jedynie związkowcy pkp będą zadowoleni.

    • 0 0

  • A kto wie ile PKP ma związków zaw.? Górnicy mają ponad 200 (!), kolejarze chyba nie są dużo gorsi?

    • 0 0

  • Kolej to NAJTAŃSZY środek transportu lądowego?

    To w takim razie dlaczego przewozy kolejowe muszą być w każdym państwie dotowane z budżetu? Winni są pasażerowie, że wybierają inne środki transportu? No taak. Bo ktoś zapomina, że 'najtańszy' nie oznacza 'najlepszy'... A konkurując tylko ceną biletów kolej skazuje się na porażkę. Obecne warunki podróżowania, rozkład jazdy, terminy połączeń oraz czas podróży oferowane przez PKP nie są w stanie zachęcić nikogo do korzystania z ich usług.

    Wychodzi na to, że jedynymi protestującymi przeciwko powolnemu marginalizowaniu kolei są sami kolejarze. A to też o czymś świadczy.
    Gdyby nie rzesze zatrudnionych tam osób, to można by spokojnie uznać, że 'nic na siłę' i po prostu zamknąć interes. Ostatecznie nic nie trwa wiecznie i chyba bez sensu się upierać, że kolej musi działać do końca świata...

    • 0 0

  • Faktem jest że PKP to moloch, ale jak pomniejszyć molocha bez likwidacji czy zniszczenia?

    To bardzo trudna operacja, tutaj tylko niszczenie wychodziło. Nie chcę aby PKP uległo zniszczeniu jak 90%majątku narodowego, rozdanego za darmo. Co chcecie przeprowadzic reformy gdzie dyrektor panstwowej firmy stanie się milionerem prywatnego molocha? Co to za reforma???
    Bardzo dobrym posunięciem byl wykup od PKP przez miasta kolejki SKM!!!
    Może warto byłoby delikatnie przejąć tabory PKP przez miasta? Ale bardzo delikatnie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane