• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tablice cmentarne w murku oporowym przy Zakopiańskiej

Aleksandra Nietopiel
4 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (177)
  • Tablice z czarnego granitu są elementem wypełniającym fragment murku oporowego przy ul. Zakopiańskiej.
  • Tablice z czarnego granitu są elementem wypełniającym fragment murku oporowego przy ul. Zakopiańskiej.

W murze oporowym podtrzymującym skarpę przy ul. Zakopiańskiej Mapkaw Gdańsku znajdują się cmentarne płyty. Uwagę na nie zwrócił gdański artysta Grzegorz Kwiatkowski, który zastanawia się, czy nie są to elementy nagrobkowych tablic z cmentarza Żydowskiego na Chełmie. Nekropolia przetrwała wojnę, ale została zniszczona i częściowo rozgrabiona w latach późniejszych. Sprawą płyt zainteresowały się miejskie radne.



Tablice cmentarne z murku oporowego powinny zostać:

Cmentarz Żydowski na Chełmie ma kilkuwiekową tradycję. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1694 r. Od połowy XVIII w. był rozbudowywany, a pod koniec XIX w. pojawiła się część gospodarcza z domem przedpogrzebowym. W latach 30. XX w. cmentarz nabrał cech parku: zbudowano drogę, pojawiły się nasadzenia, a nawet staw z karpiami.

Jak podaje Gedanopedia Zgodnie z umową Gminy Synagogalnej z władzami II Wolnego Miasta Gdańska z 8 I 1939 miał pozostać nienaruszony do 1948 r. Podczas II wojny światowej zniszczone zostały budynki gospodarcze i ogrodzenie od ul. CmentarnejMapka. Cmentarz został zamknięty 8 XII 1956 i następnie całkowicie zdewastowany, zwłaszcza podczas budowy w latach 70. XX w. osiedla Chełm.



W 1984 r. cmentarz został wpisany do rejestru zabytków, ale to nie wystarczyło, by uchronić go przed dalszą degradacją. Od lipca 1998 r. miejsce to pozostaje pod opieką Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku. Zachowało się na nim ok. 100 nagrobków - najstarszy z 1786 r.

Cmentarz Żydowski na Chełmie. Cmentarz Żydowski na Chełmie.

"Trudna historia, z którą musimy się zmierzyć"



Czy ślady tej nekropolii można odnaleźć w konstrukcji murku oporowego na Siedlcach? Grzegorz Kwiatkowski zwraca uwagę, że na pewno nie jest to miejsce dla tablic cmentarnych, a historia, która się z nimi wiąże, powinna zostać wyjaśniona.

- Fragmenty płyt pochodzą prawdopodobnie z cmentarza Żydowskiego na Chełmie, który pod koniec lat 60. i na początku lat 70. został zdewastowany oraz rozkradziony przez mieszkańców Gdańska. To jest bolesna historia, ale powinniśmy się z nią mierzyć, aby być lepszymi ludźmi i aby Gdańsk był miastem solidarności, wolności i braku tematów tabu - podkreśla.
Płyty, jego zdaniem, niezależnie od tego z którego cmentarza pochodzą, powinny trafić w miejsce pamięci, które będzie godne dla takich artefaktów.

Czarny granit między kamiennymi blokami



Murek z cmentarnymi płytami znajduje się za blokami i jest niewidoczny od strony ulicy. W konstrukcji ścianki - obok kamieni - widać elementy czarnych, granitowych płyt, które najpewniej pochodzą z nagrobków. Trudno jednak dostrzec inskrypcje czy znaki sugerujące, z jakiego cmentarza są te elementy. Widoczny jest fragment płyty z gwiazdą Dawida.

  • Tablice z czarnego granitu są elementem wypełniającym fragment murku oporowego przy ul. Zakopiańskiej.
  • Tablice z czarnego granitu są elementem wypełniającym fragment murku oporowego przy ul. Zakopiańskiej.

Granitowych fragmentów jest niewiele i występują jako część murku na wysokości jednego z bloków.

Z pytaniem dotyczącym płyt cmentarnych w tym miejscu zwróciliśmy się do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku.

- Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku, oświadcza, że tablice widoczne na zdjęciach nie pochodzą z cmentarza żydowskiego - poinformował Marek Brand z GWŻ.

Cmentarne płyty jako gruz



Murek, jak i bloki przy ul. Zakopiańskiej, powstały kilka lat po wojnie.

Klaudiusz Grabowski, historyk, pracownik Muzeum Gdańska i mieszkaniec Siedlec, zajmujący się tematyką nekropolii w mieście, wyjaśnia, że gruz ze zniszczonych w czasie wojny, a także zlikwidowanych po wojnie cmentarzy służył za materiał budowlany do odbudowy podnoszącego się z ruin miasta. Stąd obecność pozostałości z cmentarzy w nieoczekiwanych miejscach. Ponadto w czasie, w którym budowano bloki na Zakopiańskiej, zlikwidowano kilka cmentarzy, z których mogą pochodzić płyty.

- Fragmenty płyt na Siedlcach z uwagi na to, że budynki przy ulicach Kartuskiej i Zakopiańskiej powstały w latach 1952-1954, mogą pochodzić albo z któregoś z zlikwidowanych w 1951 cmentarzy (zlikwidowano wtedy 5 cmentarzy ewangelickich w Gdańsku: 3 we Wrzeszczu, 1 w Nowym Porcie i 1 w śródmieściu), albo z akcji porządkowej z 1949 r., kiedy to usuwano ślady wojny z przestrzeni miasta i porządkowano parki, cmentarze, plaże i inne przestrzenie publiczne. Gruz z cmentarzy traktowano jako materiał budowlany - zaznacza Grabowski.
  • Lokalizacja muru z cmentarnymi tablicami i cmentarza Żydowskiego na Chełmie na mapce.
  • W maju ub. roku ubytek w murku przy Al. Zwycięstwa ukazał fragment płyty cmentarnej.

Sprawą zainteresowały się miejskie radne



Temat płyt nagrobnych z ul. Zakopiańskiej poruszył radną Annę Golędzinowską i przewodniczącą Rady Miasta Gdańska Agnieszkę Owczarczak, które zajęły się sprawą niezależnie, ale złożyły wspólną interpelację:

- Poprosiłyśmy o zabezpieczenie tych płyt i przeniesienie ich do lapidarium bądź innego godnego miejsca. Nie wiadomo na razie, kto się tym zajmie. Udało się ustalić, że budynek [przy murku - dop red.] należy do wspólnoty mieszkaniowej, ale otaczająca działka, na której jest skarpa i mur jest własnością miasta - mówi radna Golędzinowska.
Płyty zostaną najpewniej wymontowane z muru.

- O wytyczne z sprawie dalszego postępowania wobec płyt nagrobnych w murze przy ul. Zakopiańskiej oraz o określenie możliwości i sposobu wydobycia fragmentów płyt zwrócimy się do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Do czasu otrzymania wytycznych konserwatorskich fragment konstrukcji, w którym zauważono elementy nagrobka zostanie oceniony pod kątem ewentualnej potrzeby zabezpieczenia i będzie na bieżąco monitorowany - przekazała Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości.

Fragmenty nagrobków w murku i stawie



Warto zaznaczyć, że to nie pierwsze takie odkrycie w Gdańsku. Niecały rok temu pisaliśmy o płycie nagrobnej ukrytej w murku przy ruchliwej al. Grunwaldzkiej na wysokości Politechniki Gdańskiej.
Z kolei trzy lata temu przedstawiliśmy historię przypadkowego znalezienia w oliwskim stawie fragmentu macewy.

Miejscem, do którego trafiają płyty nagrobne ze zlikwidowanych cmentarzy, jest Lapidarium GdańskieParku Akademickim przy Politechnice Gdańskiej. Utworzono je w latach 2005-2006.

Miejsca

Opinie (177) ponad 20 zablokowanych

  • ile jeszcze

    Kolejny dzień rozpaczy nad kupą gruzu, czyżby przyczyną rocznica walk w getcie zydowskim. Ktoś chce zabłysnąć.

    • 3 0

  • Drugie życie nagrobków...

    Na ulicy Ostroroga we Wrzeszczu dawno temu położono bruk z potłuczonych płyt kamiennych. Na wielu fragmentach widać było gotyckie litery. Po jakimś czasie zjawili się tam znowu fachowcy z tej branży i poprzekładali to napisami do spodu.
    Adam Woźniak

    • 0 0

  • Zowu mamy przykład POkowskiego zaklamania to nie mieszkancy Gdańska a Niemiecy mieszkancy zniszczyli ten cmentarz

    a nie Polacy !!I nie hitlerowcy czy naziści ale Niemcy zniszczyli ten cmentarz .

    • 4 0

  • Sponsor poszukiwany

    Tylu ludzi wypowiada się zawsze , gdy coś może być zabytkiem . A ja się pytam czy jak by musieli sfinansować ich przetrwanie to też tak ochoczo otworzą portfele ? Państwo ma zadbać ? A Państwo to czyjego portfela wyjmie ? Kiedy Ludu zrozumiesz ,że za wszystko płacisz w formie nakładanych podatków .

    • 3 0

  • Poziom wiedzy

    Z artykułu wynika, że poziom wiedzy autorów jest żenująco niski... Gdzie Wy tam widzicie jakiekolwiek symbole świadczące o żydowskim pochodzeniu tych płyt? Przecież to z ewangelickich nagrobków...

    • 3 0

  • a co, gdyby cala ta wrazliwosc bylaby skierowana ku dobru zyjacych gdanszczan? mozna wtedy zlozyc "wspolna interpelacje"

    godne zycie zyjacych jest bardziej wartosciowe od godnego miejsca dla anonimowych plyt, na temat ktorych sie teraz medialnie wyraza troske

    • 1 0

  • Płyty nagrobne w murach oporowych (1)

    Tak my, Polacy "szanujemy" cmentarze innych narodów, którzy przecież żyli w naszym kraju. Ale kiedy nasz cmentarz dozna jakiegokolwiek uszczerbku, zwłaszcza na wschodzie, to jest wielkie aj - waj!

    • 0 4

    • A może tak zamiast pluć jadem na Polaków poczekasz aż ustalą skąd jest ten nagrobek i w jakich okolicznościach się tam znalazł? Normalnie kraj jasnowidzów i analfabetów. Nawet przeczytać artykułu ze zrozumieniem nie potrafisz, bo wyraźnie jest w nim napisane, że równie dobrze może on pochodzić z kilku innych cmentarzy zlikwidowanych w okolicy. Zresztą równie dobrze może pochodzić z wymienionego nagrobka.

      • 0 0

  • gdańsk to skupisko niemców i żydów taka historia a osiedla na cmentarzach się zdarzają ,w filmach też.

    miasto wolności kultury i sztuki.gdański bałagan.

    • 0 0

  • Cmentarze przy Al. Zwycięstwa

    Na początku lat 70 tych ub. wieku, "porządkowano" stare gdańskie cmentarze wzdłuż Alei Zwycięstwa. Wcześniej były to po prostu zdewastowane , zarośnięte tereny zielone. Co ładniejsze nagrobki znikały i przemieniały się w nowe. Gdy w latach 70 przekształcano te tereny w parki, pozostałości nagrobków zamieniały się w murki oporowe ciągnące się wzdłuż całej Alei Zwycięstwa. Nie przeszkadzało to wówczas nikomu, nawet księżom Pallotynom z kościoła przy Skłodowskiej Curie. Takie to były wówczas normy etyczne i postrzeganie historii.

    • 0 0

  • Tu jest Polska a nie Izrael!!

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane